Rumunski_Zolnierz napisał/a:Całe życie jestem sam (taka sama nazwa tematu, heh...), ale wiadomo raz było gorzej, a raz lepiej.
Jakoś to się ciągnęło, te wszystkie lata. Czasami w ogóle nie przeszkadzało mi to, że nie mam kobiety, a czasami łapałem jakiegoś doła.
Aczkolwiek od około tygodnia mam taki zjazd emocjonalny, że szok. Nigdy tak źle mi nie było z tego powodu.
Potrafię miewać jakieś gęsie skórki i takie obniżenie nastroju jak nigdy dotąd.
Jeżeli nigdy wcześniej nie byłeś w jakimś dłuższym związku, to mając teraz trochę ponad 30 lat, może Ci być trudno się w tym odnaleźć, skoro większość życia spędziłeś sam.
Wcześniej nie miałeś dziewczyny, ponieważ nie chciałeś, czy może próbowałeś kilka razy kogoś poznać bardziej ale byłeś odrzucany ?
A może chciałbyś poznać tylko nie masz gdzie, ponieważ nie masz kontaktu z dziewczynami na co dzień ?
Ponieważ Ja nie chodziłem nigdy po żadnych barach czy klubach, 90% dziewczyn które poznałem, to poznaje właśnie w pracy.
Jeżeli w Twojej pracy, masz kontakt głównie z chłopakami, to może pomyśl nad zmianą pracy na taką, gdzie będziesz miał większy kontakt z dziewczynami.
Wydaję mi się, że w miejscu pracy najłatwiej kogoś poznać. Nie na ulicy, nie na aplikacjach randkowych czy dyskotekach, tylko właśnie w pracy. Gdzie codziennie się widujecie i macie okazję porozmawiać.
Jeżeli już spodoba Ci się jakaś dziewczyna i wydaje Ci się że też może być Tobą zainteresowana, spróbuj ją zlokalizować na jakimś Facebooku, czy innym podobnym miejscu i napisz do niej wiadomość.
Napisz do niej, że bardzo Ci się podoba, że wydaje się być sympatyczna i że chciałbyś z nią pogadać coś więcej. Ze chciałbyś ją lepiej poznać a w pracy nie ma na to czasu, czy możliwości żeby sobie gdzieś na spokojnie porozmawiać na osobności.
Możesz też dopisać w tej wiadomości, że sam nie wiesz czy dobrze robisz pisząc do niej, bo nawet nie wiesz czy jest wolna i jak na to zareaguję. Ze od kilku dni zastanawiałeś się czy wysłać do niej tą wiadomość czy nie, bo nigdy wcześniej nie pisałeś do nikogo w ten sposób a nie chciałeś przecież zrobić z siebie idioty w jej oczach. Że podoba Ci się tak bardzo, że postanowiłeś zaryzykować nawet kosztem tego.
Na koniec dopisz, że nie będziesz zły czy smutny jeżeli Ci odmówi. Że nic się nie zmieni w Twoim życiu z tego powodu, ale że chciałbyś bardzo żeby zgodziła się jednak z Tobą pogadać coś więcej.
Jestem pewny że na pewno zrobi jej się miło czytając to, nie codziennie dostaje przecież takie wiadomości, nawet jeżeli jest bardzo atrakcyjna i dostaje dużo wiadomości od chłopaków.
Być może Ci odmówi i nie będzie zainteresowana, ale wydaje mi się, że masz duże szanse na powodzenie. Jak nie sprawdzisz to się nie dowiesz. Najwyżej dostaniesz kosza, co z tego ?
Zależy też do jakiej dziewczyny coś takiego napiszesz. Jeżeli nie ma ona zbyt dużego powodzenia u chłopaków, tym bardziej masz duże szanse nawiązać z nią kontakt. A później już wszystko zależy od Ciebie.
Ja 4 razy w życiu napisałem wiadomość podobnej treści do takich bardzo ładnych dziewczyn które chciałem poznać i nie spotkałem się ani razu z odrzuceniem.
Za każdym razem dostałem wiadomość zwrotną w stylu że to bardzo miłe co napisałem, że nigdy wcześniej nie dostały takiej wiadomości i że możemy sobie na luzie pogadać coś więcej.
Jedna z tych 4 dziewczyn odpisała tylko że to miłe, tylko że już się z kimś spotyka od jakiegoś czasu, ale że możemy sobie pogadać bo oni jeszcze nie są razem.
Na co ja odpisałem, że skoro się już z kimś spotyka, to moja propozycja nie jest już aktualna. Wymieniliśmy jeszcze z dwie wiadomości i tyle.
Po 2 albo 3 dniach sama do mnie napisała, że tak naprawdę to nie spotyka się z nikim, że mnie wtedy okłamała i że jeżeli moja propozycja jest nadal aktualna, to możemy sobie pogadać.
Tu na forum jest dużo dziewczyn, może któraś się odniesie jakby zareagowała na taką wiadomość od chłopaka, albo czy dostała kiedyś jakąś podobną.
Tak czy inaczej, mam nadzieje że uda Ci się kogoś poznać, jak nie w ten, to w inny sposób.
Powodzenia bracie : )