Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Brak wizyty u ginekologa przez koronawirusa
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jak nie prenatalne chociaz niby konieczne w moim wieku to licze chociaz na zwyczajne usg bo tak naprawdę niewiele wiem i zaczynam siw denerwować 
chcialabym chociaż wiedzieć czy ciaza prawidłowo rosnie.9.10 to jest juz ten piatek bedzie dzwonił do mnie pan doktor. Spytam go co dalej
Prywatnie robia ale zestaw badan to koszt 670 zl dla mnie nie do przejścia
Jak nie prenatalne chociaz niby konieczne w moim wieku to licze chociaz na zwyczajne usg bo tak naprawdę niewiele wiem i zaczynam siw denerwować
Prywatnie robia ale zestaw badan to koszt 670 zl dla mnie nie do przejścia
Usg muszą Ci jakoś zrobić na tym wczesnym etapie. Nie da się inaczej, jak lekarz sprawdzi czy zarodek zagnieździł się prawidłowo? I czy nie ma tam ich więcej 
Muszą to jakoś zorganizować.
ErJt napisał/a:Fufkowa napisał/a:Problem jest generalnie z wizytami u jakichkolwiek specjalistów. Mi ginekolog kazał dzwonić w określonym dniu i o ile dobrze się czuje to wizyt nie będzie .. Poza tym próbuje umówić się do okulisty i jak na razie bez rezultatów. Jestem w siódmym miesiącu i mam nadzieję że sytuacja niedługo się poprawi bo zaczynam panikować z nerwów.
No tak,ale sa tez takie sytuacje np usg gdy badania wykonać trzeba i co wtedy. Ja nie mam badan krwi nadal tych do 10 tygodnia i sie nie zanosi bo nigdzie ich nie robią. A Miedzy 11 a 14 tygodniem powinnam miec badania prenatalne i tez niewiem czy bede je miala
Prywatnie tez nie robia? Poczytalam troche i to bardzo wazne badanie na toxoplazme , zoltaczke itp. Dobrze tez zbadac mocz .Ja w przyszlym tygodniu mam usg to popytam wiecej lekarza
Badania prenatalne to chyba badania DNA dziecka?. Nie badanie krwi matki na obecność toksoplazmozy.
ErJt napisał/a:Jak nie prenatalne chociaz niby konieczne w moim wieku to licze chociaz na zwyczajne usg bo tak naprawdę niewiele wiem i zaczynam siw denerwować
Prywatnie robia ale zestaw badan to koszt 670 zl dla mnie nie do przejścia
Usg muszą Ci jakoś zrobić na tym wczesnym etapie. Nie da się inaczej, jak lekarz sprawdzi czy zarodek zagnieździł się prawidłowo? I czy nie ma tam ich więcej
Muszą to jakoś zorganizować.
Dzidzie obejrzalam prywatnie na usg w 7 tygodniu zarodek zywy, pojedynczy jestem jednak po poronieniu i obawiam sie jak przebiega obecna ciąża. Ogolnie przeraza mnie ta cala sytuacja z korona
Julija18 napisał/a:ErJt napisał/a:No tak,ale sa tez takie sytuacje np usg gdy badania wykonać trzeba i co wtedy. Ja nie mam badan krwi nadal tych do 10 tygodnia i sie nie zanosi bo nigdzie ich nie robią. A Miedzy 11 a 14 tygodniem powinnam miec badania prenatalne i tez niewiem czy bede je miala
Prywatnie tez nie robia? Poczytalam troche i to bardzo wazne badanie na toxoplazme , zoltaczke itp. Dobrze tez zbadac mocz .Ja w przyszlym tygodniu mam usg to popytam wiecej lekarza
Badania prenatalne to chyba badania DNA dziecka?. Nie badanie krwi matki na obecność toksoplazmozy.
Nie mialam na mysli badania prenatalnego a tylko badania krwi. A badanie prenatalne to usg pod katem zespolu Downa i innych wad genetycznych.
Fufkowa napisał/a:Julija18 napisał/a:Prywatnie tez nie robia? Poczytalam troche i to bardzo wazne badanie na toxoplazme , zoltaczke itp. Dobrze tez zbadac mocz .Ja w przyszlym tygodniu mam usg to popytam wiecej lekarza
Badania prenatalne to chyba badania DNA dziecka?. Nie badanie krwi matki na obecność toksoplazmozy.
Nie mialam na mysli badania prenatalnego a tylko badania krwi. A badanie prenatalne to usg pod katem zespolu Downa i innych wad genetycznych.
Czytanie ze zrozumieniem mi szwankuje
Julija18 napisał/a:Fufkowa napisał/a:Badania prenatalne to chyba badania DNA dziecka?. Nie badanie krwi matki na obecność toksoplazmozy.
Nie mialam na mysli badania prenatalnego a tylko badania krwi. A badanie prenatalne to usg pod katem zespolu Downa i innych wad genetycznych.
Czytanie ze zrozumieniem mi szwankuje
To ja niezrozumiale pisze
Dziewczyny, a kiedy najlepiej powiadomic rodzicow o ciazy?
Ja to zrobiłam obecnie w 7 tygodniu ale w pierwszej ciąży bardzo późno. Wszystko zależy jak sie czujesz ze swoja "tajemnicą". Mnie męczyło i powiedzialam. Ciesze się ze w sumie mam to za sobą
Fufkowa napisał/a:Julija18 napisał/a:Nie mialam na mysli badania prenatalnego a tylko badania krwi. A badanie prenatalne to usg pod katem zespolu Downa i innych wad genetycznych.
Czytanie ze zrozumieniem mi szwankuje
To ja niezrozumiale pisze
Dziewczyny, a kiedy najlepiej powiadomic rodzicow o ciazy?
Ja mojej mamie powiedziałam od razu, w 4 tygodniu.
ja jakoś w 7-8, dopiero wtedy miałam okazję spotkać się osobiście.
Co do ginekologa i badań u mnie wszystko (w miarę działa), ale mam pakiet pracowniczy w prywatnej przychodni.
Dzis żałuję że nie kupilam prywatnej opieki lekarskiej
Dzis żałuję że nie kupilam prywatnej opieki lekarskiej
W tym momencie to niczego nie zmienia. Prywatne centra też średnio funkcjonują.
ErJt napisał/a:Dzis żałuję że nie kupilam prywatnej opieki lekarskiej
W tym momencie to niczego nie zmienia. Prywatne centra też średnio funkcjonują.
Dobrze funkcjonują. Z dodatkowymi zabezpieczeniami oczywiście. Moja prywatna przychodnia zrobiła tak, że jednego dnia przyjmuje tylko jeden specjalista, np. w poprzedni czwartek przyjmował ginekolog. Do budynku przychodni ludzie wpuszczani są pojedynczo i tylko wtedy, jeśli byli umówieni. Cisza, spokój. Mnie to pasuje.
No to u mnie nie funkcjonuje. Są tylko konsultacje telefoniczne. Ciężko dostać się do lekarza na żywo.
No to u mnie nie funkcjonuje. Są tylko konsultacje telefoniczne. Ciężko dostać się do lekarza na żywo.
To współczuję. Jedyne niedogodności jakie odczułam, to obowiązek wchodzenia pojedynczo, w maseczce i rękawiczkach. Poza tym wszystko jest tak, jak zawsze.
Jutro bedzie do mnie dzwonil moj ginekolog zapytam go jak i co dalej.
Lady Loka napisał/a:No to u mnie nie funkcjonuje. Są tylko konsultacje telefoniczne. Ciężko dostać się do lekarza na żywo.
To współczuję. Jedyne niedogodności jakie odczułam, to obowiązek wchodzenia pojedynczo, w maseczce i rękawiczkach. Poza tym wszystko jest tak, jak zawsze.
Ja akurat na szczęście nie potrzebowałam. Przede wszystkim moi pracodawcy zawalili i ciągle jestem w systemie podpięta pod poprzedniego pracodawcę, przez to nie mogę korzystać z usług. Mogłabym, gdybym osobiście się tam pojawiła poprawić dane, ale obecnie to jest nierealne.
Ogarnę po koronie.
Do mnie zadzwonila pani z salve medica i pan doktor trafil na kwarantannę.
Cyngli napisał/a:Lady Loka napisał/a:No to u mnie nie funkcjonuje. Są tylko konsultacje telefoniczne. Ciężko dostać się do lekarza na żywo.
To współczuję. Jedyne niedogodności jakie odczułam, to obowiązek wchodzenia pojedynczo, w maseczce i rękawiczkach. Poza tym wszystko jest tak, jak zawsze.
Ja akurat na szczęście nie potrzebowałam. Przede wszystkim moi pracodawcy zawalili i ciągle jestem w systemie podpięta pod poprzedniego pracodawcę, przez to nie mogę korzystać z usług. Mogłabym, gdybym osobiście się tam pojawiła poprawić dane, ale obecnie to jest nierealne.
Ogarnę po koronie.
Rozumiem... ja niestety mam obowiązkowe kontrole co 4 tygodnie, więc nie miałam wyjścia, trzeba było iść. Ale tak, jak mówię - miło wspominam, źle nie było.
Julija18 napisał/a:ErJt napisał/a:To ile masz lat? Ja urodzilam moja corke jak mialam 19 i mamy bardzo dobry kontakt,chociaż jak urodzilam to nie ukrywam ze lekko nie bylo
Bóle brzucha jesli sa delikatne i nie plamisz to nie sa niepokojące. Mnie trz brzuch pobolewa jak na okres. To tylko oznaka ze macica sie rozciąga lub jej więzadła. Jak sie obawiasz zadzwon do lekarza i spytaj napewno rozwieje twoje wątpliwościJak urodze to bede miala 19 lat
Moja rodzina nic nie wie. Jak Bedzie juz widac to sie dowiedza.
Bole sa delikatne bez plamien wiec raczej wszystko ok.
Te badania krwi moczu juz zrobilas?Julija wynik Twojej bety jest ok. Nie ma czegos takiego jak za duzy przyrost, za maly bywa i to moze byc niepokajace ale Twoj jest bardzo dobry. Bole podbrzusza tez sa normalne bo Twoja macica przygotowuje sie na rozwoj ciazy i lekko "rozciaga". Tak mi to przynamniej tlumaczyl lekarz lata temu. Tymbardziej dobrze ze nie masz plamien. Jeszcze wiekszy spokoj da Ci usg na ktorym powinno byc widac juz pecherzyk i serduszko (niestety czasem bywa ze serce sie nie wyksztalca i zarodek obumiera).Mysle jednak ze przy Twoim obecnym samopoczuciu wyniku i wieku wszystko bedzie ok. Nie forsuj sie teraz tylko, nie wychodz nigdzie bez koniecznej potrzeby i staraj nie denerwowac.
Zrobilam kolejna bete i wynik to 783mlU/ml .
3 kwietnia bylo 225!
Dzisiaj caly dzien mam dosc silne bole podbrzusza i troche sie niepokoje.Takie wrazenie ze za Chwile dostane okres
feniks35 napisał/a:Julija18 napisał/a:Jak urodze to bede miala 19 lat
Moja rodzina nic nie wie. Jak Bedzie juz widac to sie dowiedza.
Bole sa delikatne bez plamien wiec raczej wszystko ok.
Te badania krwi moczu juz zrobilas?Julija wynik Twojej bety jest ok. Nie ma czegos takiego jak za duzy przyrost, za maly bywa i to moze byc niepokajace ale Twoj jest bardzo dobry. Bole podbrzusza tez sa normalne bo Twoja macica przygotowuje sie na rozwoj ciazy i lekko "rozciaga". Tak mi to przynamniej tlumaczyl lekarz lata temu. Tymbardziej dobrze ze nie masz plamien. Jeszcze wiekszy spokoj da Ci usg na ktorym powinno byc widac juz pecherzyk i serduszko (niestety czasem bywa ze serce sie nie wyksztalca i zarodek obumiera).Mysle jednak ze przy Twoim obecnym samopoczuciu wyniku i wieku wszystko bedzie ok. Nie forsuj sie teraz tylko, nie wychodz nigdzie bez koniecznej potrzeby i staraj nie denerwowac.
Zrobilam kolejna bete i wynik to 783mlU/ml .
3 kwietnia bylo 225!
Dzisiaj caly dzien mam dosc silne bole podbrzusza i troche sie niepokoje.Takie wrazenie ze za Chwile dostane okres
Macica się rozciąga.
Jeśli nie plamisz, to jest ok.
Jesli nie plamisz to nie masz sie czym martwić. Ja tez mam bóle podbrzusza i to nic innego jak rozciąganie sie macicy
Jutro bedzie do mnie dzwonil moj ginekolog zapytam go jak i co dalej.
Mi ginekolog dzisiaj na konsultacji telefonicznej polecił dużo spacerować z mężem (z kims zawsze bezpieczniej dla ciężarnej). Ciekawe... chyba dwa metry od siebie 
ErJt napisał/a:Jutro bedzie do mnie dzwonil moj ginekolog zapytam go jak i co dalej.
Mi ginekolog dzisiaj na konsultacji telefonicznej polecił dużo spacerować z mężem (z kims zawsze bezpieczniej dla ciężarnej). Ciekawe... chyba dwa metry od siebie
Ha ha ten przepis jest beznadziejny
ErJt napisał/a:Jutro bedzie do mnie dzwonil moj ginekolog zapytam go jak i co dalej.
Mi ginekolog dzisiaj na konsultacji telefonicznej polecił dużo spacerować z mężem (z kims zawsze bezpieczniej dla ciężarnej). Ciekawe... chyba dwa metry od siebie
Przeciez skoro mieszkacie razem to nie ma sensu ten dwu metrowy odstep.
Mnie lekarz nie pozwolil duzo chodzic a jedynie w ogrodzie przebywac. Zreszta mam bole podbrzusza wiec nawet nie chce sie spacerowac. Do marketow tez chodzi sam narzeczony .
Plamien nie mam ale bole podbrzusza sa na Tyle silne ze Sam lekarz kazal uwazac na wysilek . A ze mam caly czas wrazenie , ze za chwile dostane okres to Kazda wizyta w toalecie na siku to stres ze zobacze krew
Jakbym sie juz nie odezwala to zycze Wam Wesolych Swiat Wielkanocnych!!
Kiedy masz teraz wizyte? Dobrze byloby gdyby te bole zdiagnozowal lekarz jesli sa silne.
Ja również życzę wam spokojnych i rodzonnych świąt
Mnie na początku też bolał brzuch i lekarz powiedział żeby brać no-spe forte w razie czego. Ale to musi lekarz zadecydować. Miałam niestety delikatne plamienie i przez pierwszy trymestr brałam Duphaston.
Ja przed chwilą lezac w wannie dostalam skurczu brzucha z gwałtownym bólem. Jak szybko wlazlam do wanny tak szybko wylazlam... Chyba woda byla za gorącą jednak.Niepowiem ze sie nie pezestraszylam.... Od dzis tylko prysznic
Ja przed chwilą lezac w wannie dostalam skurczu brzucha z gwałtownym bólem. Jak szybko wlazlam do wanny tak szybko wylazlam... Chyba woda byla za gorącą jednak.Niepowiem ze sie nie pezestraszylam.... Od dzis tylko prysznic
Oj tak, gorące kąpiele nie są polecane. Uważajcie na siebie dziewczyny.
Kiedy masz teraz wizyte? Dobrze byloby gdyby te bole zdiagnozowal lekarz jesli sa silne.
Ja również życzę wam spokojnych i rodzonnych świąt
Dzisiaj mialam wizyte Serduszko juz bilo!!! 6tydz.i 3 dni
Ale uczucie.Teraz do mnie dotarlo , ze jestem w ciazy .
Pozdrawiam serdecznie
ErJt napisał/a:Kiedy masz teraz wizyte? Dobrze byloby gdyby te bole zdiagnozowal lekarz jesli sa silne.
Ja również życzę wam spokojnych i rodzonnych świąt
Dzisiaj mialam wizyte
Ale uczucie.Teraz do mnie dotarlo , ze jestem w ciazy .
Pozdrawiam serdecznie
Gratulacje Julija. A nie mowilam ze bedzie ok:)? Co nie zmienia faktu, ze musisz nadal na siebie bardzo uwazac bo odpornosc ciezarnych moze byc obnizona i latwiej podlapac jakies swinstwo. Siedz w domu, zdrowo sie odzywiaj i nie forsuj. Staraj sie tez nie denerwowac mimo wszystko cala sytuacja bo dziecko wyczuwa Twoje emocje, nawet takie malutkie. Dbaj o siebie i dawaj znac jak rozwoj ciazy:)
Julija18 napisał/a:ErJt napisał/a:Kiedy masz teraz wizyte? Dobrze byloby gdyby te bole zdiagnozowal lekarz jesli sa silne.
Ja również życzę wam spokojnych i rodzonnych świąt
Dzisiaj mialam wizyte
Ale uczucie.Teraz do mnie dotarlo , ze jestem w ciazy .
Pozdrawiam serdecznieGratulacje Julija. A nie mowilam ze bedzie ok:)? Co nie zmienia faktu, ze musisz nadal na siebie bardzo uwazac bo odpornosc ciezarnych moze byc obnizona i latwiej podlapac jakies swinstwo. Siedz w domu, zdrowo sie odzywiaj i nie forsuj. Staraj sie tez nie denerwowac mimo wszystko cala sytuacja bo dziecko wyczuwa Twoje emocje, nawet takie malutkie. Dbaj o siebie i dawaj znac jak rozwoj ciazy:)
Dziekuje!
Tez bylam dobrej mysli ale dopiero po dzisiejszej wizycie dotarlo do mnie , ze zostane mama.
Na prenatalnym w 12 tyg. mozliwe, ze poznamy plec dziecka Uwazam na siebie bardzo i zdrowo odzywiam .
Dzisiaj mialam wizyte
Ale uczucie.Teraz do mnie dotarlo , ze jestem w ciazy .
Pozdrawiam serdecznie
Ojojojoj... Kilka dni mnie nie było i tyle zdarzylo mnie ominąć. Nie pisałam bo mam problem z wstawianiem postów ale bardzo sie cieszę że wszystko ok. Ja bede miala prenatalne 4.05 mam nadzieję ze bedzie wszystko dobrze i ze moze u nas da sie juz poznać plec
Mialam dzis konsultacje online z moim ginekologiem. Umowilam sie na badania krwi i moczu do szpitala żebym na nfz mogla zrobic na piątek i wspomniałam o bólach brzucha.Pan doktor powiedział ze prawdopodobnie rozciaga się macica i ze nie ma powodu do niepokoju jeśli nie ma plamienia ani krwawienia. Zasugerował żebym jednak umowila sie na usg prywatnie bo na nfz nigdzie mi teraz nie zrobią a do prenatalnego mam 3 tygodnie troche dlugo. Zapisalam się na jutro na samo usg do ginekologa bez badania na fotelu. Chce sprawdzić czy ciąża napewno się rozwija.... Ten brak opieki mnie strasznie dobija
Julijo, muszę Cię prosić, byś dywagacje dot. powiedzenia o ciąży rodzicom przeniosła do swojego wątku, bo niestety, tworzy się tu off-top.
Julija18 napisał/a:Dzisiaj mialam wizyte
Ale uczucie.Teraz do mnie dotarlo , ze jestem w ciazy .
Pozdrawiam serdecznieOjojojoj... Kilka dni mnie nie było i tyle zdarzylo mnie ominąć. Nie pisałam bo mam problem z wstawianiem postów ale bardzo sie cieszę że wszystko ok. Ja bede miala prenatalne 4.05 mam nadzieję ze bedzie wszystko dobrze i ze moze u nas da sie juz poznać plec
Mialam dzis konsultacje online z moim ginekologiem. Umowilam sie na badania krwi i moczu do szpitala żebym na nfz mogla zrobic na piątek i wspomniałam o bólach brzucha.Pan doktor powiedział ze prawdopodobnie rozciaga się macica i ze nie ma powodu do niepokoju jeśli nie ma plamienia ani krwawienia. Zasugerował żebym jednak umowila sie na usg prywatnie bo na nfz nigdzie mi teraz nie zrobią a do prenatalnego mam 3 tygodnie
Wiem, to wkurzajace ,ze albo placisz albo siedzisz i sie zamartwiasz . Powiem Ci, ze ja mam bole brzucha non stop. Na usg wszystko dobrze wiec sie uspokoilismy ale wiadomo co silniejszy bol to strach powraca 
A przeciez nie bede co drugi dzien na usg chodzila.
Nie spodziewalam sie ,ze az takie uciazliwe bole podbrzusza na poczatku moga byc
Dobrze zrobilas, ze sie zapisalam na usg bo te 3 tygodnie to dlugo na tym etapie ciazy.
Wiesz lekarz przez telefon nie jest w stanie powiedzieć czy to stan fizjologiczny czy cos sie u mnie dzieje tym bardziej ze mialam silny skurcz w wannie a ze to juz 10 tydzień nam sie zaczal troche szkoda bylo by gdybym coś zaniedbala. Po usg wrzuce fotkę fasolki
A to moja dzidzia 10 tydzien 2 dzien
Ale juz ladnie widac Malego czlowieczka Gratuluje!! Jak myslisz bedzie syn tym razem?
Ciesze sie ,ze wszystko w porzadku !
U mnie dzisiaj zaczely sie klucia jajnikow,macicy i podbrzusza takie silne przez kilka minut jakby wedrowal ten bol przez te narzady trudno to opisac .Masz tez tak ?
Ale juz ladnie widac Malego czlowieczka
Ciesze sie ,ze wszystko w porzadku !
U mnie dzisiaj zaczely sie klucia jajnikow,macicy i podbrzusza takie silne przez kilka minut jakby wedrowal ten bol przez te narzady trudno to opisac .Masz tez tak ?
Nie az tak nie. Moj lekarz kazal mi zgłaszać każdy taki bol silniejszy telefonicznie i w razie co mial dac leki. Nie zwlekaj z poinformowaniem swojego. Jade na 8 do szpitala na badania lrwi i moczu... W końcu
Julija18 napisał/a:Ale juz ladnie widac Malego czlowieczka
Ciesze sie ,ze wszystko w porzadku !
U mnie dzisiaj zaczely sie klucia jajnikow,macicy i podbrzusza takie silne przez kilka minut jakby wedrowal ten bol przez te narzady trudno to opisac .Masz tez tak ?Nie az tak nie. Moj lekarz kazal mi zgłaszać każdy taki bol silniejszy telefonicznie i w razie co mial dac leki. Nie zwlekaj z poinformowaniem swojego. Jade na 8 do szpitala na badania lrwi i moczu... W końcu
Rozmawialismy z lekarzem i jak powtorza sie te klucia to mamy przyjechac i jak cos to przepisze lek . Teraz na szczescie jest dobrze. Po raz pierwszy od 10 dni nie boli mnie brzuch.
A bola Cie Piersi?
U mnie temat bólu piersi to jakis wręcz koszmar.Bolą mnie od samego początku ciąży i z utęsknieniem czekam na moment aż przejdą.
U mnie temat bólu piersi to jakis wręcz koszmar.Bolą mnie od samego początku ciąży i z utęsknieniem czekam na moment aż przejdą.
U mnie tez bol niemaly.
Co nowego u Ciebie?
U mnie temat bólu piersi to jakis wręcz koszmar.Bolą mnie od samego początku ciąży i z utęsknieniem czekam na moment aż przejdą.
Wszystko w porzadku u Ciebie? Mialas juz prenatalne? Ja za 4 dni mam i juz sie nie mozemy doczekac !!
ODEZWIJ SIE!!
ErJt napisał/a:U mnie temat bólu piersi to jakis wręcz koszmar.Bolą mnie od samego początku ciąży i z utęsknieniem czekam na moment aż przejdą.
Wszystko w porzadku u Ciebie? Mialas juz prenatalne? Ja za 4 dni mam i juz sie nie mozemy doczekac !!
ODEZWIJ SIE!!
Hej, prenatalne za nami 4.05 miałam łącznie z testem pappa i na szczęście wszystko super . Będziemy mieć syna na 90% Od paru dni czuje już ruchy malucha
Jestem w 17 tygodniu.Malo tu jestem bo mi postów pół wycina jak pisze i mam nerwy o to.Co u was dobrego?
Szukam dobrego forum dla rodziców...polecisz coś?
Julija18 napisał/a:ErJt napisał/a:U mnie temat bólu piersi to jakis wręcz koszmar.Bolą mnie od samego początku ciąży i z utęsknieniem czekam na moment aż przejdą.
Wszystko w porzadku u Ciebie? Mialas juz prenatalne? Ja za 4 dni mam i juz sie nie mozemy doczekac !!
ODEZWIJ SIE!!Hej, prenatalne za nami 4.05 miałam łącznie z testem pappa i na szczęście wszystko super . Będziemy mieć syna na 90%
Jestem w 17 tygodniu.Malo tu jestem bo mi postów pół wycina jak pisze i mam nerwy o to.Co u was dobrego?
Szukam dobrego forum dla rodziców...polecisz coś?
Gratuluje serdecznie!!
My tez juz po prenatalnym lacznie z pappa I wszystko ok
U nas prawdopodobnie dziewczynka jestem zatem przeszczesliwa podwojnie .
Na prenatalnym wedlug OM bylam w 12+5 tyg
a na pomiarach USG wyszedl 13+4 tydz
Maluch tydzien temu mierzyl 77.9mm a serduszko bilo 163 uderzen na minute
Nie znam zadnego forum bo nigdzie sie nie udzielam. Moze blizej porodu cos poszukam
Kurcze świetnie! Cieszę się razem z wami.U nas w 12+4 dzidzia miała 65,5 mm zgodnie z terminem porodu.
Obecnie już mam 17 tydzień a 30.06 połówkowe USG już się doczekać nie mogę .
Z rodzicami wszystko ok?
Kurcze świetnie! Cieszę się razem z wami.U nas w 12+4 dzidzia miała 65,5 mm zgodnie z terminem porodu.
Obecnie już mam 17 tydzień a 30.06 połówkowe USG już się doczekać nie mogę
A ile Ci wyszlo prawdopodobienstwo wady wrodzonej?
U mnie na syndrome down 1:21154
A drugi 18+13 1:41060
To wynik usg+test pappa
A hematokryt jaki masz? U mnie niski 34.1
Ja jestem dużo starsza bo mam 36 lat ,to wyszło mi zespół Downa 1:4574 zespół Edwardsa 1:107643
I jeszcze zespol patau 1:30864 co do krwi niewiem.Podobno wszystko w normie poza niskim żelazem i trochę zbyt gęsta krwią.Powtorzylam badanie na krzepliwość 16.06 mam wizytę to zobaczymy
Ja jestem dużo starsza bo mam 36 lat ,to wyszło mi zespół Downa 1:4574 zespół Edwardsa 1:107643
I jeszcze zespol patau 1:30864 co do krwi niewiem.Podobno wszystko w normie poza niskim żelazem i trochę zbyt gęsta krwią.Powtorzylam badanie na krzepliwość 16.06 mam wizytę to zobaczymy
Bierzesz zelazo? A jak znosisz ciaze? U mnie na szczescie bez zadnych mdlosci, wymiotow I ogolnie to dobrze sie czuje. Brzuszka jeszcze nie widac ..Mamie o ciazy nie powiedzialam jeszcze.Planowalam po prenatalnym no ale juz tydzien po i jakos nie moge sie odwazyc .
Jak znajdziesz jakies fajne forum o ciazy to daj znac .
Kurna.. brzuszka nie masz a ja mam już i to całkiem duży.Zelazo biorę raz dziennie Hemofer przepisany przez lekarza.Poza tym ciąża bezobjawowa jakbym wcale w niej nie była.
Kurna.. brzuszka nie masz a ja mam już i to całkiem duży.Zelazo biorę raz dziennie Hemofer przepisany przez lekarza.Poza tym ciąża bezobjawowa jakbym wcale w niej nie była.
U mnie jeszcze bez brzuszka .W bieliznie widac lekko zarysowanie tylko ale tak to nie widac ze w ciazy jestem. Jak po wizycie?
ErJt napisał/a:Kurna.. brzuszka nie masz a ja mam już i to całkiem duży.Zelazo biorę raz dziennie Hemofer przepisany przez lekarza.Poza tym ciąża bezobjawowa jakbym wcale w niej nie była.
U mnie jeszcze bez brzuszka .W bieliznie widac lekko zarysowanie tylko ale tak to nie widac ze w ciazy jestem. Jak po wizycie?
Raczej Ci nie odpowie, bo sądząc po profilu i napisie ''Gość Netkobiet'', usunęła swoje konto.
Julija18 napisał/a:ErJt napisał/a:Kurna.. brzuszka nie masz a ja mam już i to całkiem duży.Zelazo biorę raz dziennie Hemofer przepisany przez lekarza.Poza tym ciąża bezobjawowa jakbym wcale w niej nie była.
U mnie jeszcze bez brzuszka .W bieliznie widac lekko zarysowanie tylko ale tak to nie widac ze w ciazy jestem. Jak po wizycie?
Raczej Ci nie odpowie, bo sądząc po profilu i napisie ''Gość Netkobiet'', usunęła swoje konto.
Nie zwrocilam uwagi dlatego odpisalam
Strony Poprzednia 1 2
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » CIĄŻA I PORÓD » Brak wizyty u ginekologa przez koronawirusa
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
