Wybory prezydenckie 10 maja 2020 - Netkobiety.pl

Nie chcę nic mówić Olinko, ale media głównego ścieku stwierdziły, że skoro 2 kandydatów AD i RT nie chcą brać udziału w debacie podczas I tury, to znaczy, że pozostałą 9 można olać.

Obydwoje unikali debat mimo takiej możliwości.

A wyzywanie od:
-faszystów (gdy uczestniczymy w zgromadzeniach o charakterze patriotycznym)
-ksenofobów (gdy dbamy o bezpieczeństwo i nie przyjmujemy imigrantów)
-kolonialistów (gdy czujemy dumę z I RP)
-antysemitów (gdy wspominamy, że Polacy w trakcie IIśw byli przykładem człowieczeństwa)
-homofobów (gdy nie chcemy adopcji i parad)
-uzurpatorów kobiet (gdy przyznajemy się, że wierzymy w patriarchat)
-rasistów (za to że jesteśmy biali i nie mamy z tego powodu kompleksów)
No i jeszcze pewnie kilka by się znalazło.

Ciekawa byłaby debata w TVN przy prowadzącej Kolendzie-Zalewskiej

Pewnie po pierwszym zdaniu Dudy z marsowa mina pokazałaby mu drzwi , posyłając za nim wiązkę poprawnych politycznie epitetów

Ad. 1. Pięć piw, proszę!
Ad. 2. Strach jest stałym towarzyszem, ale nie powinniśmy zrzucać całej winy na ludzi, którymi rządzili przez stulecia, nasi obecni "wrażliwi" na prawa człowieka sojusznicy, zwłaszcza, w końcu pogonione UK&NI.
Ad. 3. "Rzeczpospolita potęgą jest i basta!". Inni, głupcy, za ocean się udawali lub z "czarnuchów" czerpali zyski.
A my, pod bokiem mieliśmy przecież frajerów, by za mocarstwo się uważać.
Ad. 4. "Falanga" i inne organizacje, to nie mit. To fakt.
Ci zaś, którzy ratowali współobywateli, sąsiadów i niekiedy spowinowaconych z naszą nacją żydowskiej wiary ludźmi, nie byli bohaterami. Wiedzieli jednak, czym jest tzw. człowieczeństwo. Bezinteresownie okazywane.
Resztę pozostawię bez komentarza...

Ciekawe dlaczego angielskie słowo "slave" i jest tak podobne do "Slavs"?

Nie używalam żadnego z tych określeń, a mam za sobą wiele politycznych dyskusji:)
Zalapałam się na wybory w 90 roku
Głosując na Wałęsę byłam głupkiem
1995 na Kwaśniewskiego  libertynką i komuszką
2000 wiekszość na Kwasniewskiego w 1 turze i nie bylo wyzwisk
2005  na Tuska i bylam opcją niemiecką
2010 na Komorowskiego i nikt mnie nie wyzywal chyba:) pewnie z powodu szoku po zamachu na samolot. Ktoś przypomni gdzie zamachowcy siedza?
2015 na Kukiza i byłam faszystką a potem na mniejsze zło:)
2020 trza iść.

I wcale nie uwazam, by takie gadania zabierały mi wolność i trzeba bylo nad tym plakać.
I edit: pierwszy raz uwazam, ze ustępujący oby prezydent to naprawdę masakra.

pewnie by poszedl..

Haha, dobrze, że u mnie nie trzeba prowadzić takich uświadamiających rozmów (czytaj: że ja nie mam potrzeby pracować nad mężem ), bo jesteśmy w tym temacie jednomyślni. Młody co prawda zagłosował inaczej, ale grunt, że mądrze, a jeśli chodzi o II turę, to już dylematu nie ma. Zresztą dwa dni temu oznajmił, że jak PAD będzie miał reelekcję, to on tylko skończy studia i się stąd zabiera budować swoją przyszłość gdzieś indziej. Ja w to naprawdę wierzę, bo będąc na jego miejscu zrobiłabym tak samo. W ten oto sposób kraj straci kolejnego inżyniera bardzo na dzień dzisiejszy pożądanej i przyszłościowej specjalizacji.
Tylko moja mama wciąż rzuca sloganami z TVP, żeby się nie denerwować, nawet nie pytałam czy była głosować, ale przypuszczam, że jeśli była, to się nie przyzna .

Dzieciom trzeba było chwilę wyjaśnić, że tatuś żartował
Tu taka uwaga, moje chłopaki śmieją się z Andrzeja. I tu taka dygresja ale nie mogę się powstrzymać. Ja sobie tu piszę, a mój starszy syn lat 16 postanowił umyć stertę naczyń w kuchni. Stoi i myje! Boże drogi jakie ja mam dobre dziecko! Jednakowoż ładnie przy tym wzdycha - o matkooo...!

Ale ciężko ją przytulić. Wiem, próbowałem swoją

Hit! Andrzej ułaskawil pedofila. Wykorzystanie małoletnich krewnych i znęcanie.  Łaska dotyczyła zakazu zbliżania się.

Andrzej jest obrońcą rodziny. Zboczeniec był z rodziny więc mu kliknęło. Ewentualnie długopis, jak to długopis. Podpisze wszystko co mu podłożą.

Żona Cię chyba wkręcała Chociaż może być tak, że część wyborców Hołowni faktycznie zagłosuje na Dudę. Nic nie jest proste.

Nie jest tajemnicą, że Hołownia ostrzy sobie pazurki na urząd prezydenta Warszawy, a będzie to możliwe, przynajmniej w obecnej sytuacji, tylko wtedy, gdy Trzaskowski zwolni to miejsce. Jednym słowem obaj mają interes w tym, aby to RT wygrał 12 lipca.

--------
Jak Wam się podoba informacja, że Rafał Trzaskowski wygrał we wszystkich obwodach wyborczych w Wielkiej Brytanii, ale pierwsza tura wyborów zakończyła się w atmosferze skandalu i kompromitacji polskich służb dyplomatycznym, którym zginęło 15,5 głosów wyborców?

Andrzej Duda na wyspach poniósł klęskę wyborczą zajmując dopiero trzecie miejsce z wynikiem 15,54%. Drugi był Szymon Hołownia z wynikiem 17,48%. Biorąc pod uwagę, że Krzysztof Bosak otrzymał 11,61%, to gdyby 'zagubione' głosy rozłożyły się proporcjonalnie do wyników, to Andrzej Duda zająłby nie trzecie a czwarte miejsce.

Niektórzy, w tym ja, zastanawiają się czy to niekompetencja, czy świadome wpływanie ze strony urzędników na wynik wyborczy?
Portal gazetaplus.pl podaje:
Z raportów wynika, że pakiety wyborcze wysłano do 129 622 osób. Do ambasad i konsulatów wróciło ich natomiast 114 101 – więc 15 521 pakietów wyborczych zaginęło po drodze. Pakiety wysyłane były na ostatnią chwilę, zamiast sukcesywnie w miarę napływu zgłoszeń.
Wskazując na totalna porażkę jaką poniósł PiS w wyborach na wyspach, należy wnioskować i taki wniosek całkowicie jest uprawniony, że komuś bardzo zależało sabotowaniu procesu wyborczego.

Moja znajoma wzięła wczoraj zaświadczenie o uprawnieniu do głosowania, będzie głosować korespondencyjnie z zagranicy. W tym miejscu zastanawiam się na ile ta forma jest 'bezpieczna'?

Nie odesłało w terminie. Jeśli pakiet dostajesz w sobotę czy niedzielę, a masz go jeszcze odesłać...

Wyraźnie napisałam, że obliczono, że gdyby te brakujące głosy zostały rozłożone proporcjonalnie między kandydatów z największym wynikiem, to Duda zająłby czwarte, a nie trzecie miejsce.
PiS ma do tego tyle, że u nich nic nie dzieje się przypadkiem. Poza tym jakimś dziwnym trafem wszystkie nieprawidłowości, o których słyszałam, zawsze działają na szkodę Trzaskowskiego i/lub pomagają Dudzie. 

Żona współpracownika mojego męża była tzw. mężem zaufania w jednym z punktów wyborczych, jej zadaniem było czuwanie nad prawidłowym przebiegiem wyborów i liczenia głosów. Po zamknięciu głosowania komisyjnie otworzono urnę i karty do głosowania rozdzielono mniej więcej po równo między członków komisji. Po wszystkim skwitowała, że miała dosyć ciągłego upominania, by odłożono długopisy. Z tymi długopisami to jest zresztą jakaś większa akcja, bo co i rusz pojawia się sygnał, że komuś przyklejały się do rąk.

Mnie się wydaje, że skoro Hołownia ma być liderem nowego ruchu, aktywnego w polityce, to urząd prezydenta miasta kolidowałby z tą funkcją. A po co spotkanie z Trzaskowskim i docelowo jeszcze Dudą? Ano pewnie po to, żeby nadal budować swoją pozycję, opartą także na dialogu z czołowymi postaciami sceny politycznej.
Z mojej perspektywy deklaracja Holowni, że zagłosuje przeciwko Dudzie, co oznacza, że nie idzie KU Trzaskowskiemu, ale OD Dudy, jest sygnałem, że daleko mu do totalitarnych zapędów zaplecza politycznego Dudy, co mi wystarczy, żeby Hołownia nie budził moich negatywnych emocji ;-) Ale w sumie jemu się opłaca, żeby wygrał Trzaskowski, bo to zwiększa prawdopodobieństwo wcześniejszych wyborów, w których jego nowopowstały ruch mógłby zaistnieć. Albo nieuniknione różnice w fundamentalnych kwestiach obecnego sejmu/rządu oraz Prezydenta z innymi celami politycznymi np. brak zgody w przeprowadzaniu pozakonstytucyjnych zmian ustrojowych, albo dalszego osłabiania pozycji Polski w UE, byłoby dobrą pożywką dla jego postawy i poglądów, bazujących na awersji do obecnego duopolu na polskiej scenie politycznej.

Spotkałam się z tą informacją kilkukrotnie, w różnych serwisach. Być może zwyczajnie zmienił w tej sprawie stanowisko. Może być też tak, jak napisała MagdaLena - po tym, gdy jego marzenia o prezydenturze legły w gruzach i zdecydował się tworzyć wspomniany nowy ruch, przekalkulował to sobie i teraz lepszą opcją będą wcześniejsze wybory. Jak zresztą widać, jego plany ulegają zmianom jak w kalejdoskopie.

Co jednak budzi moją niechęć, to to, że Hołownia najpierw w nieprzyjemny sposób wypowiedział się o Trzaskowskim, to było tuż po jego starcie w kampanii, kiedy sondaże zaczęły szybować w górę, a Hołowni spadać (niestety nie przytoczę, bo nie pamiętam, a nie chcę przekłamać, jeśli znajdę, to zacytuję), co wyraźnie wzbudziło jego dezaprobatę, a potem wyraźnie zadeklarował, że na niego zagłosuje. Ostatnie wypowiedzi znów zdają się mówić o jakiejś niepewności tej decyzji. Nie lubię chwiejnych polityków, po których nie wiadomo czego się spodziewać.

Ci to jak zwykle żyją w jakiejś alternatywnej rzeczywistości.

Nie wiem, na jakiej podstawie zakładasz, że "brakujące" głosy miałyby ominąć Dudę i nagle spadłby on w rankingu. Wyniki I tury są zgodne z sondażami, nic niepokojącego w nich nie widać. Przez całe lata Kaczyński wierzył, że wybory są sfałszowane, bo on nie wygrał. Widzę, że nie tylko JK jest zwolennikiem teorii spiskowych.

Ja po prostu łączę ze sobą pewne fakty i one wszystkie wyraźnie działają na korzyść jednej ze stron, co zresztą Ela ładnie wypunktowała, a to przecież nie wszystko, bo mamy jeszcze na przykład zawieszony system rejestracji oddania głosu za granicą. Poza tym ja tej władzy zwyczajnie nie ufam. Tyle razy działano na granicy lub poza prawem, tyle razy posuwano się do nieczystych zagrań, tyle razy nas okłamywano, ukrywano i tuszowano niewygodne fakty, manipulowano opinią publiczną i tak dalej, i tak dalej, że nie widzę powodu, by przyjąć, że teraz PiS jest w stanie tak po prostu oddać prezydenturę. Przecież oni potrzebują pełnię władzy i wręcz panicznie boją się, że coś może pójść nie po ich myśli, dlatego moim zdaniem są w stanie posunąć się do wszystkiego. Dlaczego, to już chyba wszyscy wiemy .

„Poza tym ja tej władzy zwyczajnie nie ufam. Tyle razy działano na granicy lub poza prawem, tyle razy posuwano się do nieczystych zagrań, tyle razy nas okłamywano, ukrywano i tuszowano niewygodne fakty, manipulowano opinią publiczną i tak dalej”
Mam podobnie.
Tyle, że podwójnie.
W 2015 utraciłem te bezgraniczne zaufanie które miałem do ówczesnej władzy, dokładnie z tych samych powodów, dla których nie ufam obecnej.
W ciągu tych 5 lat, nie zrobiono nic, żebym te zaufanie odzyskał, raczej wzmacniano moje poczucie żenady .
Pycha kroczy przed upadkiem.
Podobno, bo jak się okazało po upadku tez nie znika.

Dla mnie to wybór między dżuma a cholera.
Nie ma różnicy.
Obaj dostaną ode mnie pełne wsparcie

Rafał Trzaskowski stwierdził wczoraj, że prezydent nie może mieć innego szefa niż obywatele, w związku z czym zadeklarował, że jeśli wygra wybory, to jeszcze przed zaprzysiężeniem wystąpi z partii. Gwarantuje także, że jego kancelaria będzie bezpartyjna - złożona z ekspertów i społeczników z wielu środowisk. Wszyscy członkowie którejkolwiek partii, którzy zostaną powołani do kancelarii, będą musieli złożyć swoje legitymacje.
Przypuszczam, że jest to efekt rozmów z Hołownią, który przedstawił mu swoje postulaty, czyli "czteropunktowe minimum bezpartyjnej prezydentury", a są to trzy weta: demokratyczne, zielone i samorządowe oraz kontrola NIK w spółkach Skarbu Państwa i instytucjach komunalnych pod kątem upartyjnienia oraz zatrudniania osób, które otrzymują stanowiska w związku z pełnionymi wcześniej funkcjami w partiach politycznych.
Mnie się ta deklaracja bardzo podoba. Podobnie jak obietnica, że nie zostaną wprowadzone żadne nowe podatki, bo te zaczęły się przecież rozrastać do rozmiarów absurdalnych.

Zgodnie z ostatnimi badaniami za Trzaskowskim zagłosuje 83% wyborców Hołowni i 27% wyborców Bosaka.

Czytałam ostatnio fajny tekst, w którym autorka porównywała czekanie na wynik II tury wyborów do oczekiwania na wynik biopsji. Ja mam chyba podobnie .

Rzad bezpartyjnych ekspertow, slyszelismy to juz x razy … ale trzymam kciuki.

To tylko badania, a nawet jesli sie sprawdza to moze braknac ….

PS. Nie moge sie powstrzymac - gdzie user Kaska 97_ilestam ? - przerzucona na inny front?

Niby wszystko w teorii pasuje, ale dla mnie nie musiałby partii opuszczać, bo przecież i tak byłoby to TYLKO pokazówką.

Ja osobiście chciałbym, żeby prezydent RP nie był podwładnym Berlina, co więcej życzyłbym sobie, żeby działał przeciwko Niemcom.

Bill mam te same odczucia odnośnie władz.
PiS dumnie ogłosił zmianę stawek vat, haha na musztardę, nie wspomniał o podwyżkach. Wczoraj dostałem wiadomość z firmy, zmiana stawek na nasiona rzepaku z 5 % na 8 %, czyli zmiana przy obecnych cenach o jakieś 20 - 30 zł na paczce która jest na 3 ha, razy ilość ha sianych w Polsce robią się niezłe pieniądze. Zmiana stawek na drewno opałowe z 8 na 23 % , sporo osób zakłada ostatnio piece na pellet, ciekawe czy nie będzie takich zmian cenowych jak były przy opale tzw. czerwonej, która poszybowała niebotycznie w górę.
Koszty i tak poniesie społeczeństwo, Jarek i PAD dają, my płacimy. W podatkach.

Jak widać niektorzy wciąż na 2 wojnie światowej.
Kurski to wymyślil 15 lat temu, bo żyli jeszcze wyborcy paniętający wojnę i chodzilo o obrzydzenie Tuska, bo babka Niemka zakochala sie w dziadku Polaku i o zgrozo śmieli się niepoprawnie politycznie rozmnożyć:)
Daj spokoj assasin, kto tu na forum to kupi?:)

Angela Merkel też ma zdaje się jakieś polskie korzenie zresztą.

Miałem zmilczeć , ale nie potrafię

Zostałem przez obecna władze zakwalifikowany do „zakamuflowanej opcji niemieckiej”, ale swoje poglądy mogę określić jako prawicowe.... czy to znaczy ze nie jestem prawicowcem ale nieświadomym lewicowcem ??

Nie można mylić faszystów z prawicowcami,  narodowosciowcami.
To lewica ma tendencje do uproszczenia sobie świata dzieląc go na tych o właściwych poglądach i faszystów a jednocześnie tworząc kilkadziesiąt płci

Nie zrozumieliśmy się.
Ilekroć Niemcy w przeszłości były silne, tylekroć Polska miała delikatnie mówiąc przerąbane. Historia jest po to, żeby wyciągać wnioski i nie powielać popełnionych błędów. Chociażby ta durna rura w Bałtyku.

Chyba że odpowiada tu wszystkim bycie pariasem.

Bagiennik, to lewicowe grupy odpowiadają za zadymy w Stanach. Ilość przestępstw w samym Nowym Jorku skoczyła o blisko 400%, czyli pięciokrotnie... Że o niemieckiej antifie nie wspomnę.

JKM jest Polskim prawicowcem i ma jednocześnie niemieckie pochodzenie
I cały twój misterny plan szkalowania prawicy szlak trafił

Śmiem twierdzić, że o żadne kompleksy tutaj nie chodzi. To część myślenia o charakterze nacjonalistycznym, że wróg zewnętrzny ma zawsze jakąś ekspozyturę wewnętrzną. Jest to reakcja typowa dla tradycyjnej (tradycja —> prawica to taki skrót myślowy) mentalności na fakt istnienia konfliktów społecznych w ogóle. Bo społeczeństwo nowoczesne jest społeczeństwem bardzo głębokich konfliktów. A tradycyjne wspólnotowe myślenie konfliktów nie lubi, oj nie lubi!, więc o wiele łatwiej jest zrozumieć te konflikty, gdy się je przetłumaczy na wpływy zewnętrzne niż tłumaczenie, że są poważne różnice interesów czy grup społecznych.

Idąc tym tropem Niemki mogą się zapytać ile mają czekać na tanich i dobrych fryzjerow w Niemczech?
Lubię kosmetyki z USA są najlepsze, ale nie nie uwazam ze z tego powodu trzeba tu stawiać wyrzutnie rakietowe.
Proszki są nadal lepsze, ale czyja to wina ze Polacy kupują coś co jest pozornie tańsze?
Bo chyba nie Niemcow.
Ps anerykance produkują kosmetyki gorszej jakosci na rynek EU..
Tlumaczą ponoć innymi preferencjami
To samo Francuzi.
Takie rzeczy reguluje rynek konsumencki
W każdym razie może to uderzyć w biel moich majtek czy stan cery, ale nie dumę narodową