"Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 196 do 260 z 318 ]

196

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Mordimer napisał/a:

Tak boją się odejść od celibatu bo musieliby się przyznać do porażki. Jednak nadal główną przyczyną jest ochorna majątków. Gdyby zlikwidowano celibat to wiele dzieci a nawet wnuków mogłoby dochodzić swoich praw co do dziedziczenia i jakiejś tam rekompensaty plus alimenty.

Nie no, przecież obecnie celibat nie ma z tym nic wspólnego. To miało znaczenie tysiąc lat temu w czasach feudalnych tytułów i majątków. Dziś ani proboszcz, ani biskup nic osobiście nie ma do majątku instytucjonalnego kościoła. Zresztą jak najbardziej księża w celibacie gromadzą majątek osobisty, do którego kościół instytucjonalny nic nie ma i ten majątek jest dziedziczony przez członków rodziny księży. Nawet przez ich dzieci wink

Osobny polski kościół katolicki? Przecież już od dawna istnieje. Nazywa się Kościół Polskokatolicki w RP. Działa praktycznie na identycznych zasadach co kościół rzymskokatolicki ale bez celibatu i uznawania zwierzchnictwa Watykanu.
Prezydent głową kościoła? No przecież, to całkiem wbrew zasadzie rozdziału państwa od kościoła. Bo i niby dlaczego głowa państwa miałaby być głową tego konkretnego związku wyznaniowego, a nie innego? Kościół Polskokatolicki ma swoje zwierzchnictwo i jest nim powszechny synod organizowany raz na 5 lat.

Zobacz podobne tematy :

197

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Różnica między Polską a Anglią jest taka, że tam głową Kościoła jest Królowa, a nie premier.
Nie wyobrażam sobie w jakim chaosie pogrążony byłby Kościół w Polsce, gdyby jego zwierzchnik zmieniał się co 5-10 lat.

198

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lady Loka napisał/a:

Różnica między Polską a Anglią jest taka, że tam głową Kościoła jest Królowa, a nie premier.

Co w czasach powstawania niezależnego kościoła anglikańskiego miało wymierne znaczenie tj. kontrolę nad wiarą i uniezależnienie się od jurysdykcji Watykanu. Dla króla ta jurysdykcja była jak najbardziej odczuwalna, bo papież był ponad królami i cesarzami. Król był pomazańcem bożym, a kto był godny być pomazańcem wskazywał papież. Najczęściej za stosowną opłatą wink Niemniej istniały granice elastyczności papieskiej lub też bywali konkurenci, którzy mieli zasobniejsze portfele i wtedy zwierzchność papieska bywała niewygodna. Stąd rebelia kościoła angielskiego, a konkretnie króla.
Dziś król brytyjski ma iluzoryczną władzę, a z zasady jest apolityczny czemu sprzyja dziedziczność monarchii i brak bezpośredniego wpływu na rządy. W Polsce niemożliwe do uzyskania, bo prezydent nie jest apolityczny, chyba że ktoś wierzy w apolityczność ludzi piastujących urząd prezydenta tongue W całej zaś zabawie chodzi o to żeby kościół nie bratał się z władzą, a co dopiero żeby był narzędziem władzy.

199 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-05-26 12:37:06)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Mordimer napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Celibat nie jest przyczyną zachowań pedofilskich (chociaż też uważam, że nie powinien być obligatoryjny). Jakoś zdrowe jednostki z powodu celibatu nie zaczynają wykorzystywać dzieci. To nie celibat w kapłaństwie robi z księży zboczeńców, tylko zboczeńcy z jakiegoś powodu ciągną do kapłaństwa, a nie ma skutecznej selekcji.

Mieszanie wiary z polityką to tragiczny błąd, z katastrofalnymi skutkami i dla Kościoła, i dla państwa. Głowa państwa głową Kościoła? To dopiero będzie się działo...

W Anglii tak jest od kilkuset lat i co kraj się zawalił ? Zresztą i tak Polski kościół się podzieli.
No tak prezydent Polski byłby głową kościoła tak jak stoi na czele armii. Co w tym dziwnego ? Prezydent stałby tylko na konstytucyjnej straży. Kto w co wierzy i jak się modli to nie byłoby jego sprawą. Chodzi o papierkowe sprawy. Niech tym się zajmuje ktoś wybrany przez Polaków a nie jacyś biskupi i kardynałowie wybierani przez obce państwo.

PS. Celibat może być przyczyną zachowań pedofilskich. A kto żyjący w celibacie jest zdrowy ?

Przecież w Polsce Kościół już teraz rządzi, jego wpływ na władzę jest ogromny i stąd też bezkarność księży pedofili. Myślisz, że bez udziału władzy byliby tak skutecznie chronieni przed konsekwencjami?  Nawet w rejestrze pedofili nie ma żadnego księdza. Teraz dużo się mówi o tym, że wielu pedofili było jednocześnie agentami...
Gdyby oficjalnie władza kościelna i państwowa zostały połączone, to już nic by im nie groziło. Na inne decyzje polityczne też Kościół miałby jeszcze większy wpływ niż teraz.

"Kto w co wierzy i jak się modli to nie byłoby jego sprawą" - ale od tego jest zwierzchnik Kościoła, żeby to było jego sprawą. Jeśli każdy będzie wierzył w co chce, to to już nie będzie Kościół. To, w co wierzy chrześcijaństwo jest ściśle określone i władza papieża jest między innymi po to, żeby nie było herezji. Każdy może oczywiście "w co chce", tylko po co wtedy Kościół?

Jeśli zwierzchnik państwa jako naczelnik Kościoła nie będzie specjalnie zaangażowany religijnie, to powstanie mnóstwo wypaczeń w zakresie religii, jeśli znów będzie, to może nie, ale wtedy Kościół będzie decydować o wszystkim w polityce...

Wspominasz o Kościele w Anglii, więc pewnie wiesz, że niektóre rozwiązania zostały w nim wprowadzone tylko dlatego, że były na rękę aktualnej władzy : ) To dlatego w kościele anglikańskim są dopuszczone rozwody. Czy tak powinny być podejmowane decyzje w organizacji religijnej?

Celibat może wyzwolić zachowania pedofilskie tylko wtedy, jeśli sprawca już wcześniej miał zaburzenia. Pisząc "zaburzenia" mam na myśli nie tylko faktyczną "orientację" na dzieci (bo wiadomo, że nie każdy gwałciciel dzieci jest z natury pedofilem, często to zachowanie zastępcze) tylko samą zdolność do takich czynów. Normalny człowiek nawet najbardziej sfrustrowany z powodu zablokowania realizacji popędu nie dopuści się takiego czegoś.

Oczywiście, że są zdrowi ludzie żyjący w celibacie. Seks to nie jest jedzenie ani picie, bez tego się nie umiera. Dużo ludzi żyjących samotnie a nie będących duchownymi przecież też nie uprawia seksu, i co się dzieje? Na ogół nic.
Ale prawdą jest, że do konsekwentnej, zdeklarowanej rezygnacji z tej sfery życia na stałe nie każdy się nadaje, bo jeden poradzi sobie z tym, inny nie. Tylko nie mylmy problemów które mogą wynikać z aseksualnego życia ze zboczeniami.

Edit:

Misinx napisał/a:

Poza tym nakaz celibatu w Kościele powoduje, że często przyciąga on kandydatów, którzy już na starcie mają jakieś nierozwiązane problemy ze swoją seksualnością i emocjami.

To jest prawdziwy problem z celibatem, a nie to, że on "powoduje" zboczenia...

200

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Kościół ma takie wpływy bo my na takie wpływy pozwalamy. Gdyby nie było ślubów i chrztów bo wypada, gdyby w życiu Kościoła uczestniczyli wierzący, to wpływ bylby dużo mniejszy.

201 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-05-26 12:25:40)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lady Loka napisał/a:

Kościół ma takie wpływy bo my na takie wpływy pozwalamy. Gdyby nie było ślubów i chrztów bo wypada, gdyby w życiu Kościoła uczestniczyli wierzący, to wpływ bylby dużo mniejszy.


To też  prawda, ale jeszcze politycy musieliby postępować podobnie smile

Interes w związku polityki z Kościołem jest zbyt duży dla obu stron.

202 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-05-26 13:07:14)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lady Loka napisał/a:

Różnica między Polską a Anglią jest taka, że tam głową Kościoła jest Królowa, a nie premier.
Nie wyobrażam sobie w jakim chaosie pogrążony byłby Kościół w Polsce, gdyby jego zwierzchnik zmieniał się co 5-10 lat.

Czytaj ze zrozumieniem. Chodziło o prezydenta a nie premiera. I kto powiedział, że prezydent musi być na 5 czy 10 lat ? W Polsce ma być ciągłość władzy. Inaczej nadal będziemy się taplać w tym bagienku.

@Snake ale nie mówimy o jakimś marginesie tylko o największym kościele w Polsce, który ma najwięcej członków. O to chodzi aby klechy odpowiadały przed Polską a nie Watykanem.

@niepodobna No ale to nie moja wina, że ludzie głosują ciągle na te same mordy utrzymując ten system. Większość panicznie boi się zmiany ustroju i władzy.  Każda władza jest na posyłki u KK. Tutaj mit JP2 zabetonował wszystko. I kto powiedział, że ma nadal tak być jak jest ? Chodzi mi całkowitą zmianę ustroju państwa a nie jakieś kosmetyczne zmiany.  KK w Polsce powinien odpowiadać przed władzami w Polsce a nie w Watykanie. I tylko o to mi chodzi.

Tak się składa niepodobna, że seks jest obok jedzenia i picia na dole piramidy maslova. Nie licząc aseksualnych osób to każda osoba co żyje w dłuższej wstrzemięźliwości seksualnej ma lub będzie miała problemy psychiczne.
To, że ktoś żyje samotnie to wcale nie oznacza, że nie uprawia seksu.

Widać, że w ogóle nie rozumiecie co ja piszę. Wroga trzeba trzymać blisko siebie i patrzeć mu na ręce a nie robić jakieś rozdzialy. Myślicie, że jak zrobicie rozdział kościoła od państwa to nie będzie wałków polityków z klechami ? Będą to robić po cichu za kulisami. Wszytko ma być transparentne w nowym ustroju.

Ps. I tak się składa, że ksiądz który przygotowywał mnie do komunii w 2000r. Okazał się  pedofilem. Parę lat później były o nim w lokalnych gazetach informacje. Mial ciągotki do chłopców. Wyrzucili go nawet ze szkoły średniej w której uczył bo się do chłopców przystawiał. Chował się przez wiele lat po wiejskich parafiach. Gdyby obowiązywałoby ich prawo Polskie a nie Watykańska zmowa milczenia to już dawno by siedział.

203

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Mordimer, a widziałeś jakiegoś prezydenta w Wielkiej Brytanii? smile

Ty czytaj ze zrozumieniem. Chodziło mi o to, że tam właśnie jest ciągłość panowania Królowej i ona sobie może być głową Kościoła, bo nie wykorzystuje tego do swoich własnych korzyści zresztą nie ma korzyści, bo i praktycznie głos polityczny ma zerowy. Premier się zmienia. I to premier faktycznie rządzi państwem. To jest bardzo mocno rozdzielone, Królowa oprócz funkcji reprezentacyjnej nie ma właściwie nic.

U nas nie ma nikogo, kto byłby w stanie apolitycznie rządzić państwem i balansować tak, żeby wszystkie frakcje były zadowolone. Ale też nie mamy tak przygotowanego państwa, żeby ktoś w ten sposób rządził. Jak sobie to wyobrażasz? Musielibyśmy wrócić do monarchii.

Dzisiaj w kościołach odczytywany był list biskupów, mówiący o tym, że wszystko powinno być zgłaszane i wyciągane z tego konsekwencje. Szkoda tylko, że prawdopodobnie większość tych biskupów dokładnie o wszystkich księżach wie i nic z tym nie robi. Jedyną opcją jak dla mnie byłoby całkowite wywalenie wszystkich duchownych, biskupów, kardynałów, którzy o tych sprawach wiedzieli i zastąpienie ich całkowicie nowymi ludźmi.

204 Ostatnio edytowany przez Mordimer (2019-05-26 13:37:41)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Ktoś apolityczny się znajdzie. wink  Tylko trzeba najpierw stworzyć do tego odpowiednie warunki. A rozdział kościoła od państwa to nie takie chop siup. Jest wiele  nierozwiązanych spraw. Czystka byłaby dobra ale nie licz, że papież do czegoś takiego dopuści.

Proces przemiany ustrojowej powinien przebiegać w kilku etapach. Tylko jak widać w tym kraju mało kogo to obchodzi. Polska musi znowu przejść na nowo transformację ale niestety to nierealne bo UE zablokuje zmianę ustroju. A rozdział kościoła od państwa nigdy nie nastąpi no chyba, że taki pan od od pewnej pory roku wygra albo  Pan Z. od fioletowej partii ale to nierealne. Poprzednia ekipa była osiem lat u władzy i co ? I nic. Teraz nawet nie ma co o tym myśleć przy tej władzy.

205

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Mordimer napisał/a:

Ktoś apolityczny się znajdzie. wink  Tylko trzeba najpierw stworzyć do tego odpowiednie warunki. A rozdział kościoła od państwa to nie takie chop siup. Jest wiele  nierozwiązanych spraw. Czystka byłaby dobra ale nie licz, że papież do czegoś takiego dopuści.

Nie liczę na to. Zresztą byłam w tym od środka i nie liczę, żeby cokolwiek się zmieniło.
KK cierpi na brak ludzi, więc biorą wszystkich jak leci. Sakramenty jak leci, wszystko jak leci.
To ludzie musieliby zacząć być bardziej świadomi tego, co robią i w co wierzą i oddolnie może cokolwiek by się dało zreformować.

No ale to moze akurat ja mam takie dziwne podejście, że wolałabym, żeby sakramenty były przeznaczone dla tych, którzy faktycznie wierzą i w takiej wierze chcą wychowywać swoje dzieci, a nie że chrzcimy, bo co mama pomyśli.
W ten sposób nabijamy sztucznych wyznawców w KK, bo w księgach mają 80% społeczeństwa, a potem jak liczą wiernych, to okazuje się, że praktykuje jakieś 30%.

206 Ostatnio edytowany przez Snake (2019-05-26 15:43:46)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Mordimer napisał/a:

Ps. I tak się składa, że ksiądz który przygotowywał mnie do komunii w 2000r. Okazał się  pedofilem. Parę lat później były o nim w lokalnych gazetach informacje. Mial ciągotki do chłopców. Wyrzucili go nawet ze szkoły średniej w której uczył bo się do chłopców przystawiał. Chował się przez wiele lat po wiejskich parafiach. Gdyby obowiązywałoby ich prawo Polskie a nie Watykańska zmowa milczenia to już dawno by siedział.

Siedziałby gdyby ktoś poszedł z jego ciągotkami do prokuratury. Chowanie po parafiach zdaje egzamin kiedy chodzi o chowanie przed wiernymi kiedy ksiądz jest przyczyną "zgorszenia". Przed prokuraturą się nie schowa, no chyba, że na misji w Afryce wink

No i a propos tego usamodzielnienia się polskiego kościoła od Watykanu.
Po pierwsze brak woli u samych zainteresowanych co w ogóle nie dziwi. Czy wy jak złapalibyście pracę w zarąbistej, międzynarodowej korporacji dzięki której macie perspektywy awansu i pracy na całym świecie knulibyście żeby waszym jedynym horyzontem awansu był naczelny biskup takiego grajdoła jak Polska, a na "staże" jeździlibyście na Podkarpacie?
Po drugie, cały lub większość majątku trwałego kościoła katolickiego jest własnością kościoła rzymskokatolickiego, który jest podmiotem prawa międzynarodowego. Jednego dnia wszyscy duchowni w Polsce mogą ogłosić, że od dziś stanowią Narodowy Kościół Katolicki, który nie uznaje władzy Watykanu i następnie jedyne co mogą zrobić, to opuścić budynki i dobra kościoła rzymskokatolickiego. Mogą sobie zbudować własne od nowa. Papież zaś zrobi zbiórkę księży na całym świecie i przyśle nowych księży i biskupów do Polski ale już nie Polaków. Przejęcie tego majątku, a ponoć kościół katolicki jest największym posiadaczem ziemskim w Polsce, to byłaby olbrzymia, droga i skomplikowana operacja prawno-finansowa. Jeśli byłaby przeprowadzona wbrew woli Watykanu umoczyłaby Polskę na wieki w procesy i roszczenia.

207 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-05-26 18:14:28)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Nieźle to się rozwinęło.
Snake, odwołując się do jego ostatniego postu, ma po prostu rację.
Z zastrzeżeniem, że u nas, proboszcz i jego podwładni po sukience, jak żona cezara, poza wszelkim podejrzeniem mieli być. Z dogmatu. Z definicji, pasterzami, nie zaś jagniąt szukającymi wśród owieczek, między innymi. I do niedawna tak było.
Że Państwo nasze,  od lat chowało głowę w piasek, bo Polak papieżem został, a potem wyniesionym na ołtarze,
wytłumaczeniem nie może być.
Odnowa, to nie oddanie majątku Franciszkowi, bo to nasze. Mimo, ze i kościelne. Świętopietrze jest podatkiem od majątku naszych Kościołów papistycznych.
Ile wynosi rocznie, nie wiemy dotąd.
Może, zamiast Konstytucją, włada obecna zajmie się zapisami Konkordatu. Zawsze, trochę grosza w domu zostanie?
Rozdziału Kościoła od Państwa, czas rzeczywiście nadszedł.

208

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

A kto z was był dziś w kościele i posłuchał listu biskupów czytanego na każdej mszy we wszystkich miastach?
(w nawiązaniu do filmu "Tylko nie mów nikomu")

209

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:

A kto z was był dziś w kościele i posłuchał listu biskupów czytanego na każdej mszy we wszystkich miastach?
(w nawiązaniu do filmu "Tylko nie mów nikomu")

Ja byłam i słyszałam.
Jest to o wiele za późno powiedziane, a wielu z tych biskupów na pewno wiedziało o pedofilach w swoich diecezjach.
Zabrakło wezwania do zgłaszania tych przestępstw organom ścigsnia, sformułowanie 'nie zrobiliśmy wszystkiego' jest osłabianiem faktu bezwzględnej odpowiedzialności władz Kościoła za krycie przestępstw seksualnych. Nie tylko nie działali żeby temu zapobiec, ale działali, żeby ukryć, bez względu na krzywdę kolejnych ofiar.
Chciałabym wierzyć, że jest inaczej, ale dość trudno myśleć o tym inaczej jak o rpróbach ratowania wizerunku, gdy niczego tuszować już się nie da, bo bomba wybuchła.
Ustawa, o której wcześniej wspominałaś, pedofilii nie zapobiegnie, bo problemem nie jest wysokość kar, tylko to, żeby sprawcy w ogóle byli doprowadzani przed sądy i skazywani. Poza tym nie wiem, czy czytałaś o tym, co w myśl tej ustawy przestaje się uznawać za przestępstwo?
To nie służy chronieniu dzieci, ale w dalszym ciągu sprawców.
I uprzedzając posądzenia - jestem ostatnią osobą, której zależałoby na niszczeniu Kościoła, naprawdę.

210

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
niepodobna napisał/a:
Lou71.71 napisał/a:

A kto z was był dziś w kościele i posłuchał listu biskupów czytanego na każdej mszy we wszystkich miastach?
(w nawiązaniu do filmu "Tylko nie mów nikomu")

Ja byłam i słyszałam.
Jest to o wiele za późno powiedziane, a wielu z tych biskupów na pewno wiedziało o pedofilach w swoich diecezjach.
Zabrakło wezwania do zgłaszania tych przestępstw organom ścigsnia, sformułowanie 'nie zrobiliśmy wszystkiego' jest osłabianiem faktu bezwzględnej odpowiedzialności władz Kościoła za krycie przestępstw seksualnych. Nie tylko nie działali żeby temu zapobiec, ale działali, żeby ukryć, bez względu na krzywdę kolejnych ofiar.
Chciałabym wierzyć, że jest inaczej, ale dość trudno myśleć o tym inaczej jak o rpróbach ratowania wizerunku, gdy niczego tuszować już się nie da, bo bomba wybuchła.
Ustawa, o której wcześniej wspominałaś, pedofilii nie zapobiegnie, bo problemem nie jest wysokość kar, tylko to, żeby sprawcy w ogóle byli doprowadzani przed sądy i skazywani. Poza tym nie wiem, czy czytałaś o tym, co w myśl tej ustawy przestaje się uznawać za przestępstwo?
To nie służy chronieniu dzieci, ale w dalszym ciągu sprawców.
I uprzedzając posądzenia - jestem ostatnią osobą, której zależałoby na niszczeniu Kościoła, naprawdę.

To chyba pomyłka, bo ja nie mówiłam o żadnej ustawie.
Ja mówiłam o tym, że kościół nie zamiata sprawy pod dywan (jak to niektórzy twierdzili), przyznaje się, chce ukarać winnych.
Mi w każdym razie podobały się słowa z listu. Był on napisany w sposób empatyczny, współczujący. Wiem, że żadne słowa nie rozwiążą problemu, ale przyznanie się do winy jest bardzo ważne. A kościół nie stanowią wszyscy księża i nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.

211

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:

Wiem, że żadne słowa nie rozwiążą problemu, ale przyznanie się do winy jest bardzo ważne.

Przyznanie się do winy gdy publicznie POKAZANO winnych przyznających się do czynów...
Powiedz mi co uważasz za winę KK ?

212 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-05-26 19:38:38)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:
niepodobna napisał/a:
Lou71.71 napisał/a:

A kto z was był dziś w kościele i posłuchał listu biskupów czytanego na każdej mszy we wszystkich miastach?
(w nawiązaniu do filmu "Tylko nie mów nikomu")

Ja byłam i słyszałam.
Jest to o wiele za późno powiedziane, a wielu z tych biskupów na pewno wiedziało o pedofilach w swoich diecezjach.
Zabrakło wezwania do zgłaszania tych przestępstw organom ścigsnia, sformułowanie 'nie zrobiliśmy wszystkiego' jest osłabianiem faktu bezwzględnej odpowiedzialności władz Kościoła za krycie przestępstw seksualnych. Nie tylko nie działali żeby temu zapobiec, ale działali, żeby ukryć, bez względu na krzywdę kolejnych ofiar.
Chciałabym wierzyć, że jest inaczej, ale dość trudno myśleć o tym inaczej jak o rpróbach ratowania wizerunku, gdy niczego tuszować już się nie da, bo bomba wybuchła.
Ustawa, o której wcześniej wspominałaś, pedofilii nie zapobiegnie, bo problemem nie jest wysokość kar, tylko to, żeby sprawcy w ogóle byli doprowadzani przed sądy i skazywani. Poza tym nie wiem, czy czytałaś o tym, co w myśl tej ustawy przestaje się uznawać za przestępstwo?
To nie służy chronieniu dzieci, ale w dalszym ciągu sprawców.
I uprzedzając posądzenia - jestem ostatnią osobą, której zależałoby na niszczeniu Kościoła, naprawdę.

To chyba pomyłka, bo ja nie mówiłam o żadnej ustawie.
Ja mówiłam o tym, że kościół nie zamiata sprawy pod dywan (jak to niektórzy twierdzili), przyznaje się, chce ukarać winnych.
Mi w każdym razie podobały się słowa z listu. Był on napisany w sposób empatyczny, współczujący. Wiem, że żadne słowa nie rozwiążą problemu, ale przyznanie się do winy jest bardzo ważne. A kościół nie stanowią wszyscy księża i nie można wszystkich wrzucać do jednego worka.

Wydawało mi się, że to Ty wspominałaś o tej ustawie.

Twierdzenie, że Kościół nie zamiata pod dywan jest niestety myśleniem życzeniowym, bo robi to systemowo od wielu lat.

Dopiero teraz, gdy już NIE DA SIĘ zamieść, zaczyna, choć nie wiem czy nie pozornie, zmieniać podejście.

List był współczujący, ale czy za tym pójdą konkretne działania? Kiedy biskupi zaczną zgłaszać sprawy molestowania dzieci przez swoich podwładnych prokuraturze, zamiast przenosić ich do innych parafii, winni ukrywania przestępstw ustąpią ze stanowisk i również odpowiedzą karnie, a ofiary zaczną otrzymywać odszkodowania, uwierzę.

Raczej nikt tu nie wrzuca wszystkich księży do jednego worka, a ja na pewno nie.

I mimo wszystko to jest mój Kościół, chciałabym, żeby się oczyścił, a nie rozpadł.

213 Ostatnio edytowany przez Bland44 (2019-05-26 19:54:01)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

dubel

214

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
niepodobna napisał/a:

Twierdzenie, że Kościół nie zamiata pod dywan jest niestety myśleniem życzeniowym, bo robi to systemowo od wielu lat.

Dopiero teraz, gdy już NIE DA SIĘ zamieść, zaczyna, choć nie wiem czy nie pozornie, zmieniać podejście.

List był współczujący, ale czy za tym pójdą konkretne działania? Kiedy biskupi zaczną zgłaszać sprawy molestowania dzieci przez swoich podwładnych prokuraturze, zamiast przenosić ich do innych parafii, winni ukrywania przestępstw ustąpią ze stanowisk i również odpowiedzą karnie, a ofiary zaczną otrzymywać odszkodowania, uwierzę.

Podpisuję się.
W obliczu faktów i zdarzeń oraz dzięki ludziom, którzy mieli w sobie wystarczająco zaparcia, żeby ujawnić to, co skrzętnie ukrywał KK w Polsce, episkopat nie miał właściwie już wyjścia i zmuszony został przez oburzoną opinię publiczną do aktu skruchy.
Nie mam najmniejszych wątpliwości, że gdyby nadal dało się zaprzeczać, ukrywać i udawać „głupa”, to dzisiejszy list by nie został przygotowany i odczytany wiernym.

215

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Ja nie lubię mówić, co będzie lub czego nie będzie ...zobaczymy ...
A z drugiej strony ... dlaczego dopiero teraz zrobił się z tego problem? Mam na myśli również twórców filmu. 30 lat nikt im nie wierzył? Gdzie była najbliższa rodzina?
A poza tym ... rozumiem, ze dziecko w wieku powiedzmy 6 - 7 lat może nie wiedzieć co się dzieje, ale dziecko w wieku 13 lat dużo rozumie - przecież to okres dojrzewania.

216

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Wydawało mi się, że to Ty wspominałaś o tej ustawie.

Twierdzenie, że Kościół nie zamiata pod dywan jest niestety myśleniem życzeniowym, bo robi to systemowo od wielu lat.

Dopiero teraz, gdy już NIE DA SIĘ zamieść, zaczyna, choć nie wiem czy nie pozornie, zmieniać podejście.

List był współczujący, ale czy za tym pójdą konkretne działania? Kiedy biskupi zaczną zgłaszać sprawy molestowania dzieci przez swoich podwładnych prokuraturze, zamiast przenosić ich do innych parafii, winni ukrywania przestępstw ustąpią ze stanowisk i również odpowiedzą karnie, a ofiary zaczną otrzymywać odszkodowania, uwierzę.

Raczej nikt tu nie wrzuca wszystkich księży do jednego worka, a ja na pewno nie.

I mimo wszystko to jest mój Kościół, chciałabym, żeby się oczyścił, a nie rozpadł.

Ja nie lubię mówić, co będzie lub czego nie będzie ...zobaczymy ...
A z drugiej strony ... dlaczego dopiero teraz zrobił się z tego problem? Mam na myśli również twórców filmu. 30 lat nikt im nie wierzył? Gdzie była najbliższa rodzina?

Czy zmierzasz do tego, że oni to sobie wymyślili? Albo winne są ofiary i ich najbliższa rodzina?
Problem był o wiele wcześniej. Nic z nim nie zrobiono.

217

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:

Gdzie była najbliższa rodzina?

Kto jest winny ? Może : kto jest bardziej winny ?

218 Ostatnio edytowany przez Bland44 (2019-05-26 20:00:29)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
niepodobna napisał/a:
Lou71.71 napisał/a:
niepodobna napisał/a:

Wydawało mi się, że to Ty wspominałaś o tej ustawie.

Twierdzenie, że Kościół nie zamiata pod dywan jest niestety myśleniem życzeniowym, bo robi to systemowo od wielu lat.

Dopiero teraz, gdy już NIE DA SIĘ zamieść, zaczyna, choć nie wiem czy nie pozornie, zmieniać podejście.

List był współczujący, ale czy za tym pójdą konkretne działania? Kiedy biskupi zaczną zgłaszać sprawy molestowania dzieci przez swoich podwładnych prokuraturze, zamiast przenosić ich do innych parafii, winni ukrywania przestępstw ustąpią ze stanowisk i również odpowiedzą karnie, a ofiary zaczną otrzymywać odszkodowania, uwierzę.

Raczej nikt tu nie wrzuca wszystkich księży do jednego worka, a ja na pewno nie.

I mimo wszystko to jest mój Kościół, chciałabym, żeby się oczyścił, a nie rozpadł.

Ja nie lubię mówić, co będzie lub czego nie będzie ...zobaczymy ...
A z drugiej strony ... dlaczego dopiero teraz zrobił się z tego problem? Mam na myśli również twórców filmu. 30 lat nikt im nie wierzył? Gdzie była najbliższa rodzina?

Czy zmierzasz do tego, że oni to sobie wymyślili? Albo winne są ofiary i ich najbliższa rodzina?
Problem był o wiele wcześniej. Nic z nim nie zrobiono.

Wręcz przeciwnie. Nie mówię o winie.
Przecież gdyby ktoś z moich znajomych wziął moje dziecko na kolana i zaczął głaskać, dotykać, to by uciekło. A ja jako matka nie zostawiłabym tego bez wyjaśnienia.
No i kolejny raz pytam - dlaczego po tylu latach akurat teraz pojawił się problem?
Dlaczego najwięcej wypowiadają się ludzie, którzy nie mają do czynienia z kościołem?
Ja osobiście nie usłyszałam w kościele nic złego, nikogo nie oczerniają, propagują dobro itp.

219 Ostatnio edytowany przez strzała (2019-05-26 22:09:07)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:

A poza tym ... rozumiem, ze dziecko w wieku powiedzmy 6 - 7 lat może nie wiedzieć co się dzieje, ale dziecko w wieku 13 lat dużo rozumie - przecież to okres dojrzewania.

Właśnie te słowa pokazują jak społeczeństwo reaguje na osoby pokrzywdzone.
Czyli takie pytania jakie osoba molestowana może zadawać sobie przez lata.
Stąd tak wieloletnie milczenie, ukrywanie.
Obwinianie siebie.
Nawet w tym filmie była wypowiedź psycholog jak to wszystko działa.
Dlaczego osoba molestowana nie broni się, nie reaguje, nie umie się przeciwstawić osobie dorosłej.
To działa tak samo jak np w przypadku żony, która jest bita przez męża. Doznaje krzywdy od swojego męża, a mimo to nie jest w stanie zostawić go i od niego odejść.
Tylko jeszcze tutaj mamy inna zależność.
Ta kobieta jest dorosła.
A tutaj mamy do czynienia z dzieckiem.
Z dzieckiem, które w starciu z dorosłym nie ma szans. Takim które jest zmanipulowane.
Takim, którym w tym przypadku rodzice od początku wpajali, że ksiądz to jest ktoś niepodważalny, jak Bóg.
Takim, które nawet jeśli powie, to mu nie uwierzą.
Więc jaka jest różnica, czy dziecko ma lat 7 czy 13 lat?
Że dojrzewa?
Tak i jeszcze dojrzewanie staje się dla niego w tym momencie tragedią.

220

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:

Przecież gdyby ktoś z moich znajomych wziął moje dziecko na kolana i zaczął głaskać, dotykać, to by uciekło. A ja jako matka nie zostawiłabym tego bez wyjaśnienia.
No i kolejny raz pytam - dlaczego po tylu latach akurat teraz pojawił się problem?

Problem się nie pojawił, problem istniał zawsze, upubliczniono go i zobrazowano w wyjątkowo sugestywny sposób.
Nie odpowiedziałaś na moje pytania.


Lou71.71 napisał/a:

Dlaczego najwięcej wypowiadają się ludzie, którzy nie mają do czynienia z kościołem?

Skąd taka sugestia ? Skąd to WIESZ jacy ludzie się wypowiadają ? Na tym forum - podaj przykład.


Lou71.71 napisał/a:

Ja osobiście nie usłyszałam w kościele nic złego, nikogo nie oczerniają, propagują dobro itp.

Jesteś jednym z wielu, Twoje osobiste doświadczenie nie przekłada się na zjawisko pokazane w filmie, i tyle.

221

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Random,
Nie zauważyłam pytania.
Dlaczego uważam, że wypowiadają się w większości ludzie, którzy nie uczestniczą w kościele? Bo na moje pytanie odpowiedziała ... JEDNA ... osoba.
Moje pytanie też pozostaje bez odpowiedzi - powtórzę po raz trzeci. Dlaczego akurat teraz wypłynął problem? Dlaczego wiele lat temu rządzący byli przeciwni zaostrzeniu kar wobec pedofilów, a teraz obrót o 180 stopni.
Ja nie uważam, że dziecko jest winne.
Moim zdaniem winny powinien ponieść surową karę. Jednak nadal uważam, że to odsetek księży, być może są to ci, którzy nie mieli powołania, a nie wiedzieli co zrobić ze swoim życiem. I jestem daleka od nazywania kościoła siedliskiem zboczeńców lub tych, którzy ukrywają zboczeńców.

222

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Excop napisał/a:

.. .

"Pożyjemy, zobaczymy". Z tym, nie można się nie zgodzić. smile

Exopie...pożyliśmy...zobaczyliśmy...
I z tym należy się pogodzić.
PIS - 43,1 procent
KE - 38,4 procent

223

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
żyworódka napisał/a:
Excop napisał/a:

.. .

"Pożyjemy, zobaczymy". Z tym, nie można się nie zgodzić. smile

Exopie...pożyliśmy...zobaczyliśmy...
I z tym należy się pogodzić.
PIS - 43,1 procent
KE - 38,4 procent

Pół roku temu, takiej proporcji, nikt by się nie spodziewał.
Jak wspomniałem wcześniej, nikt nie spodziewał się, że z dnia na dzień, PiS straci wszystko.
Teraz, może stracić, kiedy i ten o innej orientacji oficjalnie głoszonej, przyłączy się.
W kupie siła. Stara prawda naszych warchołów i pieniaczy sprzed kilkuset lat.
Pożyjemy, zobaczymy, Żyworódko. smile

224 Ostatnio edytowany przez Olinka (2019-05-27 13:31:57)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:

Moje pytanie też pozostaje bez odpowiedzi - powtórzę po raz trzeci. Dlaczego akurat teraz wypłynął problem?


Sekielski, jako autor publikacji, w 13-tej minucie poniższego programu, wypowiada się na temat terminu. Tłumaczył to też przy okazji innych wypowiedzi.
[nieregulaminowy link]


Lou71.71 napisał/a:

Dlaczego wiele lat temu rządzący byli przeciwni zaostrzeniu kar wobec pedofilów, a teraz obrót o 180 stopni.

Do kogo kierujesz to pytanie ?


Lou71.71 napisał/a:

Ja nie uważam, że dziecko jest winne.

Kto jest winny ? Czy konkretny ksiądz, którego pokazano w filmie ? Czy też winna jest rodzina, która nie zadbała o dziecko ? Czy może ktoś inny ?


Lou71.71 napisał/a:

Moim zdaniem winny powinien ponieść surową karę. Jednak nadal uważam, że to odsetek księży, być może są to ci, którzy nie mieli powołania, a nie wiedzieli co zrobić ze swoim życiem. I jestem daleka od nazywania kościoła siedliskiem zboczeńców lub tych, którzy ukrywają zboczeńców.

Jaki odsetek ? Do czego należy, Twoim zdaniem, zastosować skalę zjawiska czynów pedofilskich w KK ?

225

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Olinka napisał/a:
żyworódka napisał/a:

Olinka (łapka w dół x3 ).

Rozumiem, szanuję, ale może jakieś konkrety? Z czym się nie zgadzasz albo co Cię w moich wypowiedziach uderzyło?

Secondo1 napisał/a:

Uznaje prawa autorki wątku do napominania kiedy wypowiedzi komentujących są typu „off topic” , ale w przypadku kiedy temat dotyczy spraw osobistych co do których oczekuje porady od komentujących .
W przypadku wątku dyskusyjnego, może zdarzyć się, że dyskusja wskaże na szerszy , inny zakres problemu niż zakładany w zdefiniowano w wątku.

Po drodze pojawiło się sporo wątków pobocznych, które nie zostały uznane za off top właśnie dlatego, że dotykają tego zagadnienia z innej strony. Będę reagować, kiedy zajdzie taka konieczność, ale dopóki dyskusja przynajmniej pośrednio powiązana jest z głównym tematem, to nie widzę takiej konieczności.
Z mojej strony nie było to upomnienie, ale wyjaśnienie dlaczego rozmawiamy głównie o pedofilii, której sprawcami są przedstawiciele Kościoła katolickiego, a co zostało wytknięte jako niewłaściwe.

Olinko,  też Cię szanuję.
Jako założycielka tego wątku bardzo skrupulatnie czuwałaś nad tym,  aby wątek nie wybiegł poza ramy tytułu. Dla mnie to bez znaczenia,   czy  było to napisane w formie upomnienia, czy wyjaśnienia. Pedofilia ma szerszy zasięg, a ty nie pozwoliłaś na szerszą dyskusję. Miałam zakładać osobny wątek?
Dlatego uznaję, że  ten wątek był agitacją przedwyborczą.

226

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Po raz drugi w tym wątku zadam pytanie czy naprawdę nie można dotknąć tematu Kościoła katolickiego, by nie zostać oskarżoną o nieczyste zagrania albo, w najlepszym wypadku, inni nie doszukiwali się w tym drugiego dna? Znaczy mam teraz udowadniać, że nie jestem wielbłądem czy o co chodzi? Udowodnić nie mam specjalnie możliwości, ale będę się bronić, bo w tym przypadku milczenie zostanie uznane za przyznanie Ci racji.

Otóż nie, Żyworódko, nie wiem ile trzeba mieć w sobie złej woli, aby wyciągnąć tak absurdalne wnioski, jak powyższe. Zanim w przyszłości po raz kolejny się na takie zdecydujesz, to proponuję, abyś dokładniej się zastanowiła, bo nie wiem czy wiesz, ale mogę to odczytać jako pomówienie jakobym miała z tego jakąś wymierną korzyść. Byłabym też wdzięczna, gdybyś jednak nieco wnikliwiej zapoznała się z treścią dyskusji, bo wbrew temu co piszesz, pojawiło się sporo wątków obocznych. To raz, a dwa - temat nieprzypadkowo pojawił się w dziale "Psychologia" i nieprzypadkowo już na początku wyraźnie zaznaczyłam, że tu nie o formę przekazu czy wartości artystyczne chodzi, ale przede wszystkim o kruchą, ludzką psychikę i chciałabym, abyśmy dyskutując poszli właśnie w tym kierunku.

Gdzieś po drodze opisałam zresztą historię dziewczyny, która stała mi się na swój sposób bliska, a została potężnie skrzywdzona przez księdza pedofila, który po wyjściu z więzienia nadal pracował z dziećmi, bo Kościół nie widział konieczności, by go ukarać. Pamiętam doskonale, że gdy się o tym dowiedziała, to była tym faktem zdruzgotana i to jest jeden z tych motywów dlaczego zdecydowała się na bardzo odważny krok, by stanąć przeciw Kościołowi i walczyć o odszkodowanie. Ja współczułam jej, gdy po raz pierwszy do mnie napisała, współczuję i dzisiaj, jestem wstrząśnięta przez jakie piekło przeszła, a świadomość, że przypuszczalnie nigdy nie będzie w stanie żyć normalnie, wydaje się dodatkowo obciążająca. I tak jak jej współczuję, tyle samo empatii i zrozumienia mam dla osób chorych czy w inny sposób skrzywdzonych, tym niemniej tym razem miałam nadzieję, że pochylimy się tu nad ofiarami pedofilii, której sprawcami są księża, ale okres jest gorący, film przyniósł taki efekt, że to Kościół stał się centralnym tematem toczących się debat i dyskusji, nie inaczej stało się i u nas. Mam za to przepraszać? Nie zamierzam. Swoją drogą za poglądy też nie zamierzam, bo one skądś się w końcu biorą.

Poza tym o czym Ty do mnie mówisz? Agitacja to namawianie, by popierać taką czy inną kandydaturę, partię albo ugrupowanie, a czy nazwisko któregokolwiek z przedstawicieli Kościoła znajdowało się na listach wyborczych? Nie. A jeśli KK wchodzi w układy i układziki z tymi, którzy sprawują władzę, to pozostaje tylko nad tym ubolewać, czyż nie? W każdym razie, pomimo że zdecydowanie nie taki był mój cel, to cieszę się, jeśli choć jedna osoba czytając przebieg dyskusji w wątku przynajmniej pokusiła się o refleksję, bo skończmy wreszcie z mentalnością świętości i nietykalności KK nawet w tych aspektach, gdzie nie ma ku temu przesłanek. 

W tym miejscu zastanawiam się co Tobą kieruje? Uraziłam Twoje uczucia, uderzyłam w czuły punkt? Temat był świeży, byłam, podobnie jak kilka milionów Polaków, tuż po obejrzeniu dokumentu, poczułam, że warto o tym porozmawiać tak jak rozmawiało się w wielu domach i na bardzo wielu tak prywatnych, jak i bardziej oficjalnych spotkaniach. Tym bardziej dziwi mnie stwierdzenie, że wątek ma cokolwiek wspólnego z wyborami. Na siłę oczywiście, że wszystko można pod to podpiąć, ale po co? I tak jak Sekielski został o to posądzony, co potem wielokrotnie prostował (na przykład dla naTemat: "W ogóle nie zamierzam takich rzeczy komentować. Ja nie robiłem filmu o polityce, tylko o ważnym problemie, który nie zniknął przed wyborami”), tak idąc tą samą retoryką i mnie się posądza? No litości! Mało tego, nie życzę sobie.

Tak przy okazji, na takie listy, jakie odczytano w dniu wczorajszym (tak, znam treść), nie daję się nabierać. Gdyby to miało miejsce kilka tygodni temu, miałoby zupełnie inny wydźwięk, ale teraz, po miesiącach milczenia, gdy w zasadzie chyba tylko presja społeczna spowodowała jakąś widoczną reakcję, nie mają dla mnie większej wartości. Swoją drogą nie wiem w ilu dokładnie, ale czytałam o zgłoszonych co najmniej 60-ciu przypadkach, gdy odmówiono jego odczytania. Też daje do myślenia.

227

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Wcale się nie dziwię że ten film wzbudził tak wiele emocji. Bo takie było zamierzenie braci Sekielskich.
Nie sądzę aby im na sercu leżało aż tak dobro dzieci... tu po raz pierwszy w życiu wyznam, że byłam ofiarą pedofilską przez 5 lat jednego lekarza,
dyrektora ośrodka. Nikt o tym nie wie, bo nie zostałabym wypisu i dalszej edukacji.
Z tego co wiem, wiele było tam młodych dziewczątek szczególnie upatrzonych.
Z tej perspektywy obejrzałam ten film... nie mogłam oglądać wszystkiego... a szczególnie podejścia do tematu reż. Sekielskiego.
Kiedyś Latkowski nakręcił film "Pedofile" i był tzw; półkownikiem. Teraz go pokazano dopiero jako, że źle działo się w wielu profesjach. Nie atakował poszczególne "zawody" ale sam problem.
Dla mnie jest jasne, że robiąc ten film nie kierował się krzywdą dzieci w ogóle ale tylko jedną grupą tzn księżmi.
Ja byłam w ośrodku gdzie pracowały siostry zakonne i przychodzili do nas księża, ale z Ich strony nigdy nie doznałyśmy czegoś podobnego.
To byli wspaniali ludzie i dlatego przez pryzmat moich doświadczeń mogę stanowczo stwierdzić, że film był zrobiony z premedytacją i w odpowiednim momencie. Znalazły sie kanalie księża i wykorzystano to w punkt. Wiadomo, dyskusje, rozgłos, oglądalność to wszystko było wkalkulowane na sukces...kogo? Ano braci Sekielskich, który obecnnie bierze na warsztat kolejną  sensację i znowu w odpowiednim czasie 'wystrzeli'

Żeby było jasne nie bronię pedofili bo to podstępne obleśne kreatury. Ale potrafię myśleć i wyciągać wnioski.

I jeszcze  jedno, na dowód tego że tak jest, wszędzie jeden temat - Sekielski i pedofilia w KK.
Tak jak tu.

Ludzie ileż można???

228

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

W ostatni piątek, tymczasowo aresztowany został z powodu, którego wątek dotyczy, duchowny zarządzający parafią pobliską dla mojej.
Przypadek?
W obie strony możemy strzelać. I interpretować.
Dlaczego właśnie teraz?

229

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Nathan napisał/a:

Przecież ten film nie pokazał niczego nowego.
Pedofilia w kościele była, jest i będzie, dopóki kościół będzie istniał.
Ze wszystkich grup zawodowych mających kontakty z dziećmi to właśnie wśród księży odsetek pedofilów jest największy.
Dlaczego?
Ano dlatego że pranie mózgów od najmłodszych lat potrafi być na tyle skuteczne, by wielu ludzi wciąż wierzyło że to dzieci są winne bo prowokują biednych katabasów.

Wiadomo jedynie ze napisales kompletna bzdure. Wprawdzie pedofilii nieksiezy jest conajmniej 98,5% ale rozumiem ze chodzi Ci o rozklad w danej grupie zawodowej? Ciezko takie dane znalezc.

Znalazlem raport Charol Shakeshaft z 2004 r przygotowany dla amerykanskiego Departamentu Eukacji ktory pokazal ze jest 100 razy wiecej pedofilow wsrod nauczycieli niz wsrod ksiezy. To przypadki ale mozna spokojnie z tego oszacowac %ty znajac liczbe osob w danej grupie zawodowej i liczbe przypadkow. 6000 sprawcow na 400 tys per biezace (raport prokuratora generalnego period 66lat!) daje 1,5% w tej grupie zawodowej.  To samo policzone dla nauczycieli (3.6 mln per bierzace) daje 16.7%. To sa oczywiscie szacunki i rozne czyny, ale nie trzeba zbytniej inteligencji zeby zauwazyc ze w innych grupach zawodowych pedofilii jest po prostu wiecej nie tylko w skali bezwzglednej.

W przypadku osadzonych w Polsce (wykonywane wyroki) 60% to osoby wykonujace proste zawody tzw. niewyksztalcone. Itd. mozna by duzo dalej pisac.

230

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Misiulka napisał/a:

Wcale się nie dziwię że ten film wzbudził tak wiele emocji. Bo takie było zamierzenie braci Sekielskich.
Nie sądzę aby im na sercu leżało aż tak dobro dzieci... tu po raz pierwszy w życiu wyznam, że byłam ofiarą pedofilską przez 5 lat jednego lekarza,
dyrektora ośrodka. Nikt o tym nie wie, bo nie zostałabym wypisu i dalszej edukacji.
Z tego co wiem, wiele było tam młodych dziewczątek szczególnie upatrzonych.
Z tej perspektywy obejrzałam ten film... nie mogłam oglądać wszystkiego... a szczególnie podejścia do tematu reż. Sekielskiego.
Kiedyś Latkowski nakręcił film "Pedofile" i był tzw; półkownikiem. Teraz go pokazano dopiero jako, że źle działo się w wielu profesjach. Nie atakował poszczególne "zawody" ale sam problem.
Dla mnie jest jasne, że robiąc ten film nie kierował się krzywdą dzieci w ogóle ale tylko jedną grupą tzn księżmi.
Ja byłam w ośrodku gdzie pracowały siostry zakonne i przychodzili do nas księża, ale z Ich strony nigdy nie doznałyśmy czegoś podobnego.
To byli wspaniali ludzie i dlatego przez pryzmat moich doświadczeń mogę stanowczo stwierdzić, że film był zrobiony z premedytacją i w odpowiednim momencie. Znalazły sie kanalie księża i wykorzystano to w punkt. Wiadomo, dyskusje, rozgłos, oglądalność to wszystko było wkalkulowane na sukces...kogo? Ano braci Sekielskich, który obecnnie bierze na warsztat kolejną  sensację i znowu w odpowiednim czasie 'wystrzeli'

Żeby było jasne nie bronię pedofili bo to podstępne obleśne kreatury. Ale potrafię myśleć i wyciągać wnioski.

I jeszcze  jedno, na dowód tego że tak jest, wszędzie jeden temat - Sekielski i pedofilia w KK.
Tak jak tu.

Ludzie ileż można???

Ciężko mi się to przeczytało, ogromnie, ogromnie mi przykro, Misiulko sad.

Ale, ale... uważam, że dobrze, że powstał reportaż podnoszący problem pedofilii, czynów pedofilskich, również w KK.
Zastanawiałam się oczywiście na ile Autor takiej publikacji na niej korzysta ale jednak uważam, że lepiej, że powstał ten reportaż niż gdyby go nie było.
Sekielski jako reżyser moim zdaniem się sprawdził, i w moim odczuciu taką rolę w tej publikacji odegrał - pokazał problem w najbardziej otwarty sposób w jaki można było, nie oczekiwałam po nim niczego więcej.

231

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Witam Cię Misiulka. Jestem poruszona twoją
historią. Mam nadzieję, że poradziłaś sobie z traumą,  którą przeżyłaś w dzieciństwie, chociaż nie zapomniałaś. Bo tego się nie da puścić w niepamięć. Przytulam cię.

Misiulka napisał/a:

... ..
Kiedyś Latkowski nakręcił film "Pedofile" i był tzw; półkownikiem. Teraz go pokazano dopiero jako, że źle działo się w wielu profesjach. Nie atakował poszczególne "zawody" ale sam problem. .

W przeciwieństwie do filmu braci Sekielskich.
A problem pedofilii był jeszcze przed objęciem władzy przez PIS.....a w zasadzie od wieków.

Też nie bronię tych zboczeńców, buhajów...ale nie ograniczam krytyki li tylko do KK.
Były tutaj głosy o ich kastracji, ale nie wiem,  nie mam wiedzy w tym temacie,  czy kastracja powoduje ograniczenie hucii, a "zły dotyk" to nie tylko użycie tego narządu.

232

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Największym złem jest właśnie to, że to akurat księża dopuścili się czynów pedofilskich.
Dlaczego? To chyba każdy wie.
Bo mieli naśladować Jezusa, sprowadzać ludzi na dobrą drogę, świecić przykładem, dawać świadectwo życia w wierze.
Czy Jezus krzywdzil dzieci?
Właśnie dlatego księża będą w ogniu najgorszej krytyki.

233

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
strzała napisał/a:

Największym złem jest właśnie to, że to akurat księża dopuścili się czynów pedofilskich.
Dlaczego? To chyba każdy wie.
Bo mieli naśladować Jezusa, sprowadzać ludzi na dobrą drogę, świecić przykładem, dawać świadectwo życia w wierze.
Czy Jezus krzywdzil dzieci?
Właśnie dlatego księża będą w ogniu najgorszej krytyki.

Strzałko ( uśmiech), już było to w tym wątku podnoszone, dlaczego takie zbuki właśnie chronią się pod sutanną.
Ale też wskazywane były inne zawody,  w których dopuszają się  tego procederu.
Nie ma bardziej winnych,  czy mniej winnych.
Wszyscy muszą ponosić jednakową karę.
Czy dla lekarzy, nauczycieli, terapeutów, murarzy.....tu można wymieniać w nieskończoność kolejne zawody, ma być stosowane inne prawo, jakaś taryfa ulgowa, i to tylko dlatego,  źe nie noszą sutanny?
Osądzeniu ma podlegać czyn,  a nie wykonywany zawód. Że nie wspomnę, o lubieżnych czynach dokonywanych przez osoby bliskie.
Zło jest ZŁEM, nie ma podziału na większe,  czy też mniejsze,  jeżeli dotyczy tego samego wykroczenia.

234

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Siemka Zyworodko, kope lat smile

Nie uwierzę, że ktoś idzie na księdza tylko po to, żeby mieć lepszy dostęp do dzieci. Na moje oko to zboczenie wychodzi im później, lub po prostu już tacy byli wcześniej.
Przeciez dzieci są wszędzie, w rodzinie, na ulicy, nie będę wymieniać. Jak taki chce osiągnąć swój cel, to dopnie swego.

A piszę głównie tutaj o ksiezach, bo przecież mamy tytuł wątku po publikacji dokumentu braci Sekielskich.
I akurat mi nikt nie musi tłumaczyć pojęcia rozmiaru krzywdy molestowania.

I dalej będę się upierala przy swoim, że to księża będą najbardziej potępieni przez całe społeczeństwo.
Dlaczego? Bo od nich się więcej wymaga. Bo oni mieli być prawie święci.
Bo jeśli oni dopuszczają się krzywdy wobec dzieci to jakby już wszystko upadło na tym świecie. Jakby został tylko szatan i zło.

Nie da się podzielić molestowania na zło mniejsze i większe, to jasne i oczywiste.
Tutaj nawet nie ma co porównywać.
I nawet mi do głowy nie przychodzi dzielić tego na zawody, bo to niczego nie zmienia.
Oczywiście, że kara jednakowa. Tu nie ma nad czym się zastanawiac.

235

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Pewnie, że nie ma pedofilii większej czy mniejszej, w zależnościod tego, kto się jej dopuści- czyn karalny i tyle.

Tylko, że ja od murarza czy elektryka nie oczekuję krystalicznej moralności, bo poza tym, że mi robotę zrobi porządnie, na czas i za uczciwą cenę, to mi zwisa czy prywatnie jest wierny żonie, czy też w wolnych chwilach chodzi na panienki.

Ksiądz zaś, Z DEFINICJI, powinien być osobą zaufania społecznego, kimś bliskim Boga, komu można spokojnie powierzyć dzieci i dlatego tak okropnym jest gdy on łamie Dekalog i prawo.

236

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Beyondblackie napisał/a:

.

Tylko, że ja od murarza czy elektryka nie oczekuję krystalicznej moralności, bo poza tym, że mi robotę zrobi porządnie, na czas i za uczciwą cenę, to mi zwisa czy prywatnie jest wierny żonie, czy też w wolnych chwilach chodzi na panienki.

Ksiądz zaś, Z DEFINICJI, powinien być osobą zaufania społecznego, kimś bliskim Boga, komu można spokojnie powierzyć dzieci i dlatego tak okropnym jest gdy on łamie Dekalog i prawo.

Diabeł nie ma kopyt i rogów, tudzież, bawolego ogona.
On tkwi w nas od zawsze.
Państwu w Państwie mówię stanowcze "nie!"
Każde z nas ma potencjał czynienia dobra i zła.
Jeśli jednak katolickim, czyli tym "najlepszym" Kościołem jesteśmy, to do k..nędzy, czas już coś z tym zrobić, by ten diabeł ornatem przynajmniej nie machał!

237

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Wiesz, to trochę tak jak z sędzią, policją czy prokuratorem- oczekujesz, że nie działają na rzecz przestępców.

238 Ostatnio edytowany przez Excop (2019-05-30 11:09:21)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Beyondblackie napisał/a:

Wiesz, to trochę tak jak z sędzią, policją czy prokuratorem- oczekujesz, że nie działają na rzecz przestępców.

Jeśli do mnie to było, to jak najbardziej.
Filary naszego Państwa powinny być, jak żona cezara.
Kościół rzymski, jednym z tych filarów jest. A konkordat, moim zdaniem, to tylko świstek papieru, biorąc pod uwagę wpływy Watykanu w naszym kraju.
Szukać gdzie indziej, bo komuś nie pasuje pozbawiony pomady wizerunek. To drogą ma być?

239 Ostatnio edytowany przez Nathan (2019-05-30 11:29:27)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Okonek56 napisał/a:
Nathan napisał/a:

Przecież ten film nie pokazał niczego nowego.
Pedofilia w kościele była, jest i będzie, dopóki kościół będzie istniał.
Ze wszystkich grup zawodowych mających kontakty z dziećmi to właśnie wśród księży odsetek pedofilów jest największy.
Dlaczego?
Ano dlatego że pranie mózgów od najmłodszych lat potrafi być na tyle skuteczne, by wielu ludzi wciąż wierzyło że to dzieci są winne bo prowokują biednych katabasów.

Wiadomo jedynie ze napisales kompletna bzdure. Wprawdzie pedofilii nieksiezy jest conajmniej 98,5% ale rozumiem ze chodzi Ci o rozklad w danej grupie zawodowej? Ciezko takie dane znalezc.

Znalazlem raport Charol Shakeshaft z 2004 r przygotowany dla amerykanskiego Departamentu Eukacji ktory pokazal ze jest 100 razy wiecej pedofilow wsrod nauczycieli niz wsrod ksiezy.

To jest dopiero kompletna bzdura, bo co ma raport amerykański do Polski?
Po pierwsze system edukacji jest zupełnie inny.
Po drugie w Stanach pojęcie molestowania często ma  inne znaczenie.
Po trzecie mentalność Amerykanów a Polaków znacznie się różni.
Po czwarte Stany są wielowyznaniowe i wielokulturowe.
Poza tym w Stanach klecha po tekście że dziecko samo do gwałtu prowokuje byłby skończony.

Porównanie kompletnie bez sensu, równie dobrze możesz przytoczyć raporty z Indii albo Irlandii.

240

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

I tak oto biznes się 'kręci' Sekielski promuje swoje koszulki jako dzieło komercyjne, kosztujące 35 złotych za sztukę. Dodał, że cena ma tylko pokryć koszta dotyczące obsługi projektu, a nie cel zarobkowy.

  https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/61206600_742839662785005_4885946021311414272_n.jpg?_nc_cat=105&_nc_eui2=AeG8J5SNcC89Np-kMyURSq82CA1br5xs_DY-gdvSV1MlToZH7dVBankE3Ea_9mfQDbky5zM9-wM_L2jvJHhQOn5oyZq517EsOJP0KP__qAqlXw&_nc_ht=scontent-waw1-1.xx&oh=9019052ac3f1b82799dd6804b81e3892&oe=5D9E949F

241

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

No tak, teraz będzie szukanie problemu w koszulkach. Sekielski sprzedaje koszulki, bo dużo ludzi pisało, że chcą taką koszulkę z plakatem z filmu, jaką najpierw miał jego brat. Koszulki są sprzedawane po kosztach produkcji.
Cokolwiek teraz by zrobił, będzie wykorzystane w szukaniu haka. Gdyby chciał zarobić na filmie, to nie udostępniałby go na youtube, nie dawał darmowej licencji telewizjom, zgodził się na reklamy.
Poza tym, gdyby na tym filmie zarobił, a od początku był to projekt niekomercyjny, to jest to tak potrzebny materiał, że nawet tego nikt się czepiać nie powinien. Komu nie pasuje treść filmu, niech udowodni, że to nieprawda...Bo zdaje się, że nawet sprawcy nie zaprzeczają, że to prawda.

242

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Tak, to bardzo humanitarne... szkoda gadać...

243

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Misiulka napisał/a:

Tak, to bardzo humanitarne... szkoda gadać...

Co jest humanitarne?

244

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
niepodobna napisał/a:

No tak, teraz będzie szukanie problemu w koszulkach. Sekielski sprzedaje koszulki, bo dużo ludzi pisało, że chcą taką koszulkę z plakatem z filmu, jaką najpierw miał jego brat. Koszulki są sprzedawane po kosztach produkcji.
Cokolwiek teraz by zrobił, będzie wykorzystane w szukaniu haka. Gdyby chciał zarobić na filmie, to nie udostępniałby go na youtube, nie dawał darmowej licencji telewizjom, zgodził się na reklamy.
Poza tym, gdyby na tym filmie zarobił, a od początku był to projekt niekomercyjny, to jest to tak potrzebny materiał, że nawet tego nikt się czepiać nie powinien. Komu nie pasuje treść filmu, niech udowodni, że to nieprawda...Bo zdaje się, że nawet sprawcy nie zaprzeczają, że to prawda.

Wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu. A w  handlu wszystko przelicza się na złotówki. Temat jest na czasie, to jadą z produkcją, dużo osób przy okazji zarobi, na tym "hicie" sezonu.
Bracia Siekielscy zdobyli rozgłos produkcją tego filmu, w ich branży to ważne.
Chyba nie czytałaś całego wątku. Bo nikt nie zarzuca nieprawdy temu dokumentowi. Podnoszona jest kwestia realizacji i upublicznienia w okresie przedwyborczym do parlamentu, wiadomo w jakim celu.
Ponadto, już  w dużo wcześniejszych latach powstał film "Pedofile" Laskowskiego i o nim było cicho sza. W oparciu o ten dokument też mogłaby ruszyć cała seria produkcji koszulek np. z hasłem: " z lekarzem to zdrowo", o innych profesjach też można by wymyśleć jakiś slogan o: nauczycielach, terapeutach, piekarzach, biznesmena itd...itp...

245

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
żyworódka napisał/a:
niepodobna napisał/a:

No tak, teraz będzie szukanie problemu w koszulkach. Sekielski sprzedaje koszulki, bo dużo ludzi pisało, że chcą taką koszulkę z plakatem z filmu, jaką najpierw miał jego brat. Koszulki są sprzedawane po kosztach produkcji.
Cokolwiek teraz by zrobił, będzie wykorzystane w szukaniu haka. Gdyby chciał zarobić na filmie, to nie udostępniałby go na youtube, nie dawał darmowej licencji telewizjom, zgodził się na reklamy.
Poza tym, gdyby na tym filmie zarobił, a od początku był to projekt niekomercyjny, to jest to tak potrzebny materiał, że nawet tego nikt się czepiać nie powinien. Komu nie pasuje treść filmu, niech udowodni, że to nieprawda...Bo zdaje się, że nawet sprawcy nie zaprzeczają, że to prawda.


Wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu. A w  handlu wszystko przelicza się na złotówki. Temat jest na czasie, to jadą z produkcją, dużo osób przy okazji zarobi, na tym "hicie" sezonu.
Bracia Siekielscy zdobyli rozgłos produkcją tego filmu, w ich branży to ważne.

Czy nie rozumiesz, że na tym, jak ironicznie piszesz, "Hicie sezonu" nikt nie zarobił ani złotówki?

A ile można zarobić na koszulkach, które kosztują 35 zł? Wiesz, jaki jest koszt wyprodukowania koszulki z takim nadrukiem, jeśli nie ma to miejsca w Bangladeszu? Jeśli wiesz, to napisz.

żyworódka napisał/a:

Chyba nie czytałaś całego wątku. Bo nikt nie zarzuca nieprawdy temu dokumentowi. Podnoszona jest kwestia realizacji i upublicznienia w okresie przedwyborczym do parlamentu, wiadomo w jakim celu.

"Całego wątku" - wszystkich wypowiedzi - rzeczywiście nie. Ale ta kwestia, o której piszesz, nie jest tematem wątku. Podnoszona jest przez ludzi, którzy w każdej dyskusji na temat zła w kościele zobaczą tylko niecne interesy tych, którzy je widzą.
"Wiadomo w jakim celu" - tylko zwolennikom twojej opcji to jest wiadomo, jak zawsze zresztą... Problem nie przestał istnieć przed wyborami, film nie zawiera polityki, Sekielscy unikają dyskusji o polityce w jego kontekście. Twoim zdaniem mieli czekać z emisją dokumentu aż wybory przeminą, bo komuś może zaszkodzić? Nie wiem, czy pomyślałaś, ale jeśli ktoś uważa, że ten film zaszkodzi rządzącej partii, to sam tym przyznaje, że jest zależna od Kościoła i sterowana z tylnego siedzenia. Zabawny strzał do własnej bramki.

żyworódka napisał/a:


Ponadto, już  w dużo wcześniejszych latach powstał film "Pedofile" Laskowskiego i o nim było cicho sza. W oparciu o ten dokument też mogłaby ruszyć cała seria produkcji koszulek np. z hasłem: " z lekarzem to zdrowo", o innych profesjach też można by wymyśleć jakiś slogan o: nauczycielach, terapeutach, piekarzach, biznesmena itd...itp...

Może nie zdobył popularności dlatego, że problem jednak nie jest w innych środowiskach tak nasilony, a przede wszystkim nie jest systemowo ukrywany, natomiast członkowie tych środowisk nie roszczą sobie prawa do bycia wyrocznią moralną dla reszty społeczeństwa, jak to ma miejsce w przypadku księży.
Koszulek nikt nie zrobił? Zrób! Rozpropagujesz film lepszy od dokumentu Sekielskich, a przy okazji sama staniesz się milionerką : )

To co piszesz, jest trochę niepoważne.
Nie słyszałam o przypadku, żeby pedofil piekarz był przenoszony z piekarni do piekarni, a jego szef bronił go słowami, że molestowane przez niego dziecko samo mu weszło do łóżka, co jest winą jego rozwiedzionych rodziców...

Trochę Ci się myli.

246 Ostatnio edytowany przez Misiulka (2019-06-01 13:41:49)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
niepodobna napisał/a:
Misiulka napisał/a:

Tak, to bardzo humanitarne... szkoda gadać...

Co jest humanitarne?

Najwięcej satysfakcji z całej 'akcji' mają ci, którzy nie mają zielonego pojęcia o ofiarach pedofilii.
Nie mogę zrozumieć, jak można się tak promować... Na pedofilii da się zarobić, brakuje jeszcze kubków i breloczków. Czemu to służy? Może mam jakiś syndrom ofiary, ale we mnie to budzi obrzydzenie.
Nikt nie kwestionuje istoty filmu. Ale żeby tak grać na najniższych instynktach, którzy widzą tylko 'skandal', 'sensację' i ślepo dać się manipulować
na to nie znajduję odpowiedzi.
Nie będę podawać tu faktów i żródeł, jak od dawna było wiadomo o tym problemie w KK. I jak z tym zjawiskiem walczono, bo to dla laików i tych, którym
jest obce obiektywne pisma, działanie itp. Słowa i deklaracje KK zadośćuczynienie ofiarom...
Ale powiem od siebie, żadne zadośćuczynienie nic nie zmieni. Ja z tym żyję i budzi we mnie obrzydzenienie w jaki sposób postępuje red. Sekielski.
I prosze mi tu nie 'wyjeżdżać' o bezstronności i rzekomej troski red. Sekielskiego o dobro ofiar.
Więcej nie będę się wypowiadać w tym temacie i bić piany, bo każdy rozumny człowiek wie ile ofiar tego procederu doznały od innych elitarnych grup a także od zwykłych zboczeńców. Nagle znaleźli się obrońcy KK i znawcy problemu. Manipulują masami a ludzie łykają wszystko jak pelikany.

W „GW” czytamy o przypadku wyłudzenia przez szefa fundacji pieniędzy od ofiary księdza pedofila ze zgromadzenia Towarzystwa Chrystusowego. Kobieta dzięki pomocy fundacji wywalczyło milion złotych zadośćuczynienia za gwałty i tortury sprzed kilkunastu lat. Lisiński napisał do kobiety list, w którym prosił o finansową pomoc, bo choruje na raka trzustki i potrzebuje na operację. Lisiński 20 tys. zł otrzymał jako pożyczkę, a 10 tys. zł jako prezent.

Kobieta zaczęła mieć jednak podejrzenia co do Lisińskiego po tym, jak udzielił wywiadu telewizyjnego i nic nie wskazywało na to, że jest po ciężkiej operacji.

Zaczęło mnie zastanawiać, jak człowiek chory na raka trzustki może tak dobrze funkcjonować

—mówiła Katarzyna.

Z kolei Tomasz Sekielski ujawnił, że szef Fundacji „Nie lękajcie się” za nagranie do filmu „Tylko nie mów nikomu” zażądał 50 tys. zł.

Na wniosek Rady Fundacji „Nie lękajcie się” Prezes Zarządu Marek Lisiński podał się do dymisji.

247

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Z facebookowego profilu Sekielski:

Oświadczenie producenta „Tylko nie mów nikomu”

Gdybyśmy chcieli zarobić na „Tylko nie mów nikomu” to sprzedalibyśmy licencję za gruby hajs. Włączylibyśmy reklamy na YT, dołączyli tablice sponsorskie i dzisiaj pili szampana gdzieś na słonecznym wybrzeżu. A tak się składa, że film emitujemy bez reklam, a licencję telewizjom dajemy za „uścisk” dłoni prezesów. I co z tego, przecież i tak jesteśmy złodziejami.

Gdybyśmy chcieli zarobić na T-shirtach z „Tylko nie mów nikomu”, to wzorując się na tym całym „pseudopatriotycznym” biznesie tekstylnym wykorzystującym symbole Powstania Warszawskiego, podobizny Pileckiego, Karskiego i innych naszych bohaterów - wprowadzilibyśmy tę odzież za… dajmy na to symboliczne 100 zł. Dokładnie tak jak nasza „konkurencja”. My jednak mamy inny, przebiegły model biznesowy i sprzedajemy je za 3 i pół dyszki. Logiczne, prawda?

Do tablicy wywołują nas również niektórzy duchowni. Tak sobie myślę, że byłoby niebywałym żartem, gdyby przedstawiciel organizacji systemowo tuszującej te ohydne przestępstwa skutecznie wpłynął na nasze działania. W jakimkolwiek zakresie. Gdzie byli Ci duchowni, gdy przez lata ich koledzy bezkarnie gwałcili, molestowali i ukrywali te czyny??? Co przez długie lata zrobili dla pokrzywdzonych??? Siedzieli z podkulonymi ogonami?

A więc szanowni hipokryci. Zacznijcie zbawianie świata od głębokiego wejrzenia we własne, lustrzane odbicia.

(Marek Sekielski #tylkoniemównikomu)


żyworódka napisał/a:

Bracia Siekielscy zdobyli rozgłos produkcją tego filmu, w ich branży to ważne.

Ale to chyba nie powinno nikogo dziwić, że dziennikarz poszukuje materiałów, które są ważne, medialne i/lub mają szansę być na ustach wszystkich. To jest jego praca, a dodatkowo tak właśnie wygląda dziennikarski sukces. Tym niemniej jestem przekonana, że tu chodziło o coś więcej, ale zdecydowanie nie o to, o co braci Sekielskich tak bezdusznie się posądza tylko dlatego, że mieli czelność dotknąć społecznego tabu. 
Zadaniem rzetelnego dziennikarza jest zachowanie bezstronności i w moim odczuciu bracia Sekielscy ten wymóg spełnili, a to że nikt z hierarchów kościelnych nie zdecydował się na zabranie głosu, to już było wyłącznie ich decyzją, bo byli przecież proszeni o komentarz.

Pomijam przy tym, że autorzy dokumentu jeszcze przed emisją materiału otrzymywali tzw. życzliwe ostrzeżenia. Wcale nie dziwi, że komuś mocno było nie w smak, żeby wprost i otwarcie poruszać tak niewygodny dla pewnego kręgu temat, ale żeby dokonywać przełomów i zmian trzeba odważnych, bezkompromisowych ludzi.

żyworódka napisał/a:

Bo nikt nie zarzuca nieprawdy temu dokumentowi. Podnoszona jest kwestia realizacji i upublicznienia w okresie przedwyborczym do parlamentu, wiadomo w jakim celu.

Pytałam już, ale raz jeszcze powtórzę to pytanie: czy nazwisko któregoś z przedstawicieli KK znajdowało się na listach kandydatów do PE? Jeśli nie, to o co ta burza?

248

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Olinka napisał/a:

Pytałam już, ale raz jeszcze powtórzę to pytanie: czy nazwisko któregoś z przedstawicieli KK znajdowało się na listach kandydatów do PE? Jeśli nie, to o co ta burza?

No właśnie Olinko ...
Sama tę burzę wywołałaś takim wątkiem

249

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Lou71.71 napisał/a:

No właśnie Olinko ...
Sama tę burzę wywołałaś takim wątkiem

Twoja wypowiedź sugeruje, że zupełnie nie zrozumiałaś pytania.

A już tak zupełnie na marginesie, to nie widzę żadnego powodu dlaczego miałabym tego tematu nie poruszyć. Może tylko dla własnego komfortu, żeby nie narażać się na te ciągłe zaczepki i absurdalne insynuacje, które od pewnego momentu regularnie się tutaj powiają. Wydawało mi się dotąd, że wystarczy w sposób kulturalny i z szacunkiem dla odmiennych poglądów, podawać fakty i wyrażać swoje opinie, ale jakże się myliłam. Czy żałuję? Nie, ale dało mi to do myślenia.

W każdym razie uważam, że nawet jeśli ktoś twierdzi, że "Tylko nie mów nikomu" jest nagonką na Kościół, choć moim zdaniem to niesprawiedliwe i zbyt daleko idące wnioski, to jeśli cała ta społeczna debata, dyskusje, poruszenie tematem sprawi, że jedna strona będzie mieć świadomość, że od teraz oczekuje się konkretnych działań w odniesieniu do sprawców pedofilii, a druga zacznie wnikliwiej się temu przyglądać, jeśli choć jedna matka czy ojciec nabierze świadomości, że dziecko trzeba chronić, uczyć co to zły dotyk i zachowań obronnych i choć jedno dziecko dzięki temu uda się przed lepkimi łapami uratować, to było warto!

250 Ostatnio edytowany przez Misiulka (2019-06-01 18:52:31)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Olinka napisał/a:

Pytałam już, ale raz jeszcze powtórzę to pytanie: czy nazwisko któregoś z przedstawicieli KK znajdowało się na listach kandydatów do PE? Jeśli nie, to o co ta burza?

Z  całym szacunkiem, ale pytanie jest bez sensu. Wiadomo, że duchowni nie kandydują do PE.
Ale są kandydaci, którzy są w KK ( bo KK  to wspólnota ludzi wyznających tę wiarę ) owszem .

251

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Misiulka napisał/a:

Z  całym szacunkiem, ale pytanie jest bez sensu. Wiadomo, że duchowni nie kandydują do PE.

No właśnie nie jest bez sensu. Bez sensu jest uporczywe oskarżanie Sekielskiego, że dokument, a w zasadzie moment jego emisji, miał cokolwiek wspólnego z wyborami. Przede wszystkim to nie ta kolejność.

252

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Olinko miało wpływ ogromny, zmasowany atak na KK, wypowiedzi opozycjii między innymi Jażdżewskiego .

I wynik wyborów znasz. Bo jeden lub dwa incydenty duchownych, nie zmieni konserwatywnych wartości Polaków .

Szanujmy się i nie gardźmy nikim a tym bardziej naszych korzeni. A piszę to w dniu kiedy w pierwszej pielgrzymce do Polski,
Jan Paweł II wypowiedział znamienne słowa - Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, Tej Ziemi.

253

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Oczywiście, Misiulko, że ostatecznie miało to wpływ na wynik wyborów, zresztą przeciwny do przewidywanego, bo wydaje się, że elektorat PiS dodatkowo się zmobilizował. Chodzi wyłącznie o to, że nie takie było zamierzenie samych twórców dokumentu, a jednak już w dniu, w którym każdy z nas miał możliwość go obejrzeć, w mediach narodowych i innych sprzyjających partii rządzącej przyjęto śmiałą i wyrażoną w tonie pewności retorykę, że to cios wymierzony wprost przeciwko całemu KK. Reszta była już tego wynikiem.
To rzecz jasna nie wzięło się znikąd, bo KK napędza PiS-owi elektorat, ale też sam ma z tego wymierną korzyść i występuje tu ścisła zależność - słabszy Kościół, to potencjalnie gorszy wynik PiS w wyborach, zaś sam atak na Sekielskich tylko to obnaża.   

Mimo wszystko daleka jestem od uogólnień, bo to nie cały Kościół jest zgniły, a część jego przedstawicieli, niestety również ta ważna, stojąca na jego czele, co kładzie się cieniem i jak najbardziej może być krzywdzące dla tych, którzy naprawdę mogą stanowić dla nas wzór do naśladowania. Zresztą sama spotkałam na swojej drodze kilku księży, którzy zaimponowali mi swoją pokorą, oddaniem, mądrością i bezinteresownym czynieniem dobra. I właśnie takiego Kościoła katolickiego w Polsce naprawdę bym sobie życzyła.

254 Ostatnio edytowany przez gagatka0075 (2019-06-01 20:13:43)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Olinka napisał/a:

W każdym razie uważam, że nawet jeśli ktoś twierdzi, że "Tylko nie mów nikomu" jest nagonką na Kościół, choć moim zdaniem to niesprawiedliwe i zbyt daleko idące wnioski, to jeśli cała ta społeczna debata, dyskusje, poruszenie tematem sprawi, że jedna strona będzie mieć świadomość, że od teraz oczekuje się konkretnych działań w odniesieniu do sprawców pedofilii, a druga zacznie wnikliwiej się temu przyglądać, jeśli choć jedna matka czy ojciec nabierze świadomości, że dziecko trzeba chronić, uczyć co to zły dotyk i zachowań obronnych i choć jedno dziecko dzięki temu uda się przed lepkimi łapami uratować, to było warto!

Wsadzę kij w to mrowisko fanów filmu i zapytam: dlaczego więc dopiero teraz? Naprawdę istniała choć jedna dorosła osoba nieuświadomiona w istnieniu  pedofilii w kościele? Naprawdę trzeba było zobaczyć to formie obrazków by zauważyć i zrozumieć tragedię ofiar? I dlaczego bagatelizuje się ogromną jednak rolę/winę rodziców?!  Molestowane dziecko, nawet jeśli się nie skarży, to zachowuje się nietypowo. Dlaczego dopiero "od teraz oczekuje się konkretnych działań..."? Kto jest odpowiedzialny za te wszystkie lata cierpienia ofiar i olewania ich? Bo moim zdaniem nie tylko kościół. Cała masa dorosłych, majacych obowiazek ochrony dzieci, nie zrobilła nic lub była żenująco nieskuteczna.
I wreszcie:kościół to ludzie. Kiedy nie ma wiernych, nie ma sensu istnienia kościoła. Od niektórych pedofili nie ma ucieczki, ale chodzenie do kościoła, uczestniczenie w lekcjach religii jest dobrowolne. O jakim zastraszaniu rodziców może być mowa w tym przypadku? Groźba ekskomuniki ? hmm  Zamiast złorzeczyć i dociekać krycia księży przez ich władze możemy ich zbojkotować.  Takiego wyboru niestety nie ma wiele ofiar zboków z innych środowisk. Przymykano oko na istnienie i skalę problemu w ogóle i po uspokojeniu tego wybuchu  eskscytacji filmem zobaczymy, jak bardzo słomiana jest empatia władzy i innych decydentów. 'Zły dotyk" to tez żadne odkrycie...więc i tu żal, że ludzie są tak ślepi i bezduszni. I tu tym bardziej poruszenie tematu w świetle tylko kościelnym mocno go spłyca i niefortunnie ogranicza. Szczęściem dzieci z "bezstresowego wychowania" coraz więcej wiedzą, rozumieją i coraz lepiej dbają o swoje dobro.

255

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Olinko, podziwiam Cię za cierpliwość w udzielaniu odp na często absurdalne zarzuty :-)
Duch św na pewno zstąpił na Ciebie ;-)

256

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Troszku narracja się posypała... Jeden pan pożycza od księdza pieniądze, nie oddaję, a kiedy ksiądz się o zwrot upomina oskarża go o molestowanie. Na podstawie oskarżenia ksiądz dostaje trzyletni zakaz posługi kapłańskiej. Ostatnio ten pan wyłudził od ofiary molestowania 30 patyków.

257 Ostatnio edytowany przez niepodobna (2019-06-01 21:35:13)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Snake napisał/a:

Troszku narracja się posypała... Jeden pan pożycza od księdza pieniądze, nie oddaję, a kiedy ksiądz się o zwrot upomina oskarża go o molestowanie. Na podstawie oskarżenia ksiądz dostaje trzyletni zakaz posługi kapłańskiej. Ostatnio ten pan wyłudził od ofiary molestowania 30 patyków.

Ciekawe, jakie to ma znaczenie dla ofiar, które mają zniszczone życie. Nie tylko tych z filmu, ale setek i tysięcy innych.

Wiesz, to tak, jak byś powiedział, że przestępstwa zgwałceń nie są w ogóle problemem, 'troszkę się narracja posypała', bo jakaś kobieta nie otrzymała czego tam chciała od kochanka, i w związku z tym oskarżyła go o gwałt.

258 Ostatnio edytowany przez żyworódka (2019-06-01 22:02:35)

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Olinka napisał/a:

Prawdę mówiąc miałam spory problem z wyborem działu, w którym wątek powinnam umieścić, bo dotyka co najmniej kilku tematów. Ostatecznie zdecydowałam się na dział "Psychologia", uznając, że tu nie o formę przekazu czy wartości artystyczne chodzi, ale przede wszystkim o kruchą, ludzką psychikę i chciałabym, abyśmy dyskutując poszli właśnie w tym kierunku..

Olinko, zatem w założeniu dopuszczałaś szerszą dyskusję w założonym wątku, a nie tylko stricte wypowiedzi dot. filmu braci Sekielskich. I słusznie,  bo gdyby wątek był w dziale filmów, pewnie i rozmówców byłoby mniej, np. ja tam raczej nie zaglądam.
Sama stwierdziłaś,  że  "wątek dotyka conajmniej kilku tematów". Czyli dyskusja winna przebiegać bez sztywnych ograniczeń, oczywiście w ramach przewodniego motta, jakim jest ZŁY DOTYK. I tego należy się trzymać.
Na pytanie, które mi zadałaś, odpowiedź otrzymałaś już od Misiulki.
Teraz z kolei ja mam do ciebie pytanie,  czy widziałaś film "Pedofile"? tak bardzo tematycznie powiązanym z tym dyskusyjnym wątkiem. Kilkakrotnie przewijał się w dyskusji,  ale nie przypominam sobie, abyś cokolwiek wypowiedziała się. Chyba, że przeoczyłam.

259

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
niepodobna napisał/a:
Snake napisał/a:

Troszku narracja się posypała... Jeden pan pożycza od księdza pieniądze, nie oddaję, a kiedy ksiądz się o zwrot upomina oskarża go o molestowanie. Na podstawie oskarżenia ksiądz dostaje trzyletni zakaz posługi kapłańskiej. Ostatnio ten pan wyłudził od ofiary molestowania 30 patyków.

Ciekawe, jakie to ma znaczenie dla ofiar, które mają zniszczone życie. Nie tylko tych z filmu, ale setek i tysięcy innych.

Wiesz, to tak, jak byś powiedział, że przestępstwa zgwałceń nie są w ogóle problemem, 'troszkę się narracja posypała', bo jakaś kobieta nie otrzymała czego tam chciała od kochanka, i w związku z tym oskarżyła go o gwałt.

Pewnie są problemem ale to tak jakby napisać, że zwrócenie uwagi, że pewna pani oskarżająca pewnego znanego pana o gwałt jest kobietą o dość wątpliwej reputacji, obraca się w towarzystwie z lekka kryminalnym i jej wersja nijak nie trzymie się kupy jest atakiem na ofiary gwałtów. Ja mimo wszystko jakoś tak z pewną taką nieśmiałością podchodzę do rewelacji kogoś, kto po 20-30 latach przypomina sobie, że był molestowany. Ok, rozumiem uwarunkowania ale po prostu nie złapię odruchowo za kamień i nie będę rzucać.

260

Odp: "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele
Snake napisał/a:

Ja mimo wszystko jakoś tak z pewną taką nieśmiałością podchodzę do rewelacji kogoś, kto po 20-30 latach przypomina sobie, że był molestowany.

To nie jest tak, że po 20-30 latach ktoś sobie przypomina, że był molestowany. Bo ta osoba tak w głębi to cały czas o tym pamięta.
Niektórzy nie powiedzą o tym nigdy.
Inni zaczną mówić właśnie po latach, bo może w końcu nadchodzi w ich życiu taki dzień, że nie są w stanie dłużej milczeć. Bo chcą coś z tym zrobić, zrozumieć, zdjąć z siebie ciężar poczucia winy i zacząć inaczej żyć.
Lub ich życie polega na bieganiu, od psychologa do psychologa, ciągłych załamaniach i w końcu muszą to z siebie wyrzucić. I albo sobie z tym poradzić, albo nie.

Posty [ 196 do 260 z 318 ]

Strony Poprzednia 1 2 3 4 5 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » PSYCHOLOGIA » "Tylko nie mów nikomu" - bracia Sekielscy o pedofilii w Kościele

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024