Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Strony Poprzednia 1 49 50 51 52 53 61 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 3,251 do 3,315 z 3,931 ]

3,251

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Podpowiedź Roxann o tym buziaku jest fajna.
Ela też ma rację więcej działania mniej gadania,bo z nich andrstuda i Praczki są dwie gaduły, nie ma co przeginać z tym gadaniem.

A mnie ten buziak wydaje się aseksualny, taki na poziomie gimnazjum. Facet z ikrą ma tą odwagę wypowiedzieć słowo sex, i za tą odwagę oraz zdecydowanie kobiety go cenią. To Praczka sprowadziła sytuację do poziomu zapłaty seksem za usługi i zepsuła zabawę.

Tamten kontekst sytuacji, to w ogóle jest taki trochę "gimnazjalny" przez co nie bardzo adekwatny,gra się dla zabawy i żeby wygrać lub przegrać. Oboje się badają i droczą jakby dla samej zasady.

Zobacz podobne tematy :

3,252 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-03-19 14:43:19)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Podpowiedź Roxann o tym buziaku jest fajna.
Ela też ma rację więcej działania mniej gadania,bo z nich andrstuda i Praczki są dwie gaduły, nie ma co przeginać z tym gadaniem.

A mnie ten buziak wydaje się aseksualny, taki na poziomie gimnazjum. Facet z ikrą ma tą odwagę wypowiedzieć słowo sex, i za tą odwagę oraz zdecydowanie kobiety go cenią. To Praczka sprowadziła sytuację do poziomu zapłaty seksem za usługi i zepsuła zabawę.

Jak widać ile osób, kobiet - tyle opinii. Chyba znowu potwierdza się to, że osoby muszą się po prostu dobrać.
Chociaż w tej sytuacji ważny jest akurat kontekst - może ich znajomość ogólnie kręci się wokół seksu i nastąpiło "przeciążenie", może ona chciala, aby weszło to na inny poziom. Bo co innego, gdy taki tekst padnie w dłuższym związku, gdzie jest wiele ciepła a co innego w takiej nieokreślonej relacji, gdzie tak naprawdę nawet nie zostało określone czy macie siebie na wyłączność.

3,253

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:
Dominka17 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Podpowiedź Roxann o tym buziaku jest fajna.
Ela też ma rację więcej działania mniej gadania,bo z nich andrstuda i Praczki są dwie gaduły, nie ma co przeginać z tym gadaniem.

A mnie ten buziak wydaje się aseksualny, taki na poziomie gimnazjum. Facet z ikrą ma tą odwagę wypowiedzieć słowo sex, i za tą odwagę oraz zdecydowanie kobiety go cenią. To Praczka sprowadziła sytuację do poziomu zapłaty seksem za usługi i zepsuła zabawę.

Jak widać ile osób, kobiet - tyle opinii. Chyba znowu potwierdza się to, że osoby muszą się po prostu dobrać.
Chociaż w tej sytuacji ważny jest akurat kontekst - może ich znajomość ogólnie kręci się wokół seksu i nastąpiło "przeciążenie", może ona chciala, aby weszło to na inny poziom. Bo co innego, gdy taki tekst padnie w dłuższym związku, gdzie jest wiele ciepła a co innego w takiej nieokreślonej relacji, gdzie tak naprawdę nawet nie zostało określone czy macie siebie na wyłączność.

No to napisz proszę jaką widzisz inteligentną odzywkę na jej
- no ale jak się tyle jeździło za darmo?
Co on jej miał odpowiedzieć??

w mojej ocenie powiedział coś najbardziej pasującego do  luźnej sytuacji

3,254

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:
Dominka17 napisał/a:

A mnie ten buziak wydaje się aseksualny, taki na poziomie gimnazjum. Facet z ikrą ma tą odwagę wypowiedzieć słowo sex, i za tą odwagę oraz zdecydowanie kobiety go cenią. To Praczka sprowadziła sytuację do poziomu zapłaty seksem za usługi i zepsuła zabawę.

Jak widać ile osób, kobiet - tyle opinii. Chyba znowu potwierdza się to, że osoby muszą się po prostu dobrać.
Chociaż w tej sytuacji ważny jest akurat kontekst - może ich znajomość ogólnie kręci się wokół seksu i nastąpiło "przeciążenie", może ona chciala, aby weszło to na inny poziom. Bo co innego, gdy taki tekst padnie w dłuższym związku, gdzie jest wiele ciepła a co innego w takiej nieokreślonej relacji, gdzie tak naprawdę nawet nie zostało określone czy macie siebie na wyłączność.

No to napisz proszę jaką widzisz inteligentną odzywkę na jej
- no ale jak się tyle jeździło za darmo?
Co on jej miał odpowiedzieć??

w mojej ocenie powiedział coś najbardziej pasującego do  luźnej sytuacji

To, co odpowiedział pasowało do dialogu przez nią zaczętego, ALE uważam, że jak już później ona strzeliła tego "focha" to nie powienien od razu, po jednym zdaniu, wychodzic. Podejrzewam, że dałby jej chwilę, może nawet zmieniliby temat i jestem pewna, że po kilku minutach przeszloby jej. Myślę, że jej po prostu przez chwilę przykro się zrobiło, bo zaczęła zastanawiać się czy on nie traktuje jej jak pogotowie seksualne i na chwilę zamknęła się w sobie. Jeżeli Anderstud złagodniałby, dał jej do zrozumienia, że tak nie jest - szybko otrzezwialaby. No chyba, że naprawdę jest wybitna księżniczka.

3,255

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

To może inaczej, co niby ona powinna zrobić/odpowiedzieć na jego nagle wypalony:
"-seks".
Zgadzam się z Gracjana, że ta odpowiedź wprawila ją w zakłopotanie. Nie każdy lubi taką bezpośredniość. Wydaje się, że ona podejrzewa, że Anderstudowi tylko o to chodzi stąd jej odpowiedź:
"- Łohoooo! Dosyć bezpośrednio. No ale jak się tyle jeździło na darmo..."
A Andersud zamiast to jakoś to odkręcić czy rozwiać jej wątpliwości pociągnął temat czym sprawił jej przykrość. 
Ja tak to widzę.

3,256

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

To może inaczej, co niby ona powinna zrobić/odpowiedzieć na jego nagle wypalony:
"-seks".
Zgadzam się z Gracjana, że ta odpowiedź wprawila ją w zakłopotanie. Nie każdy lubi taką bezpośredniość. Wydaje się, że ona podejrzewa, że Anderstudowi tylko o to chodzi stąd jej odpowiedź:
"- Łohoooo! Dosyć bezpośrednio. No ale jak się tyle jeździło na darmo..."
A Andersud zamiast to jakoś to odkręcić czy rozwiać jej wątpliwości pociągnął temat czym sprawił jej przykrość. 
Ja tak to widzę.

Może ona nawet jeszcze rozpalona nie była, bo grali w bierki (xD), może panowała leniwa atmosfera a tu nagle ten "seks". Może wolała powoli do tego "dojść"? Tak na zimno to nie brzmi dobrze tongue

3,257 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-03-19 15:45:56)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:
Dominka17 napisał/a:

A mnie ten buziak wydaje się aseksualny, taki na poziomie gimnazjum. Facet z ikrą ma tą odwagę wypowiedzieć słowo sex, i za tą odwagę oraz zdecydowanie kobiety go cenią. To Praczka sprowadziła sytuację do poziomu zapłaty seksem za usługi i zepsuła zabawę.

Jak widać ile osób, kobiet - tyle opinii. Chyba znowu potwierdza się to, że osoby muszą się po prostu dobrać.
Chociaż w tej sytuacji ważny jest akurat kontekst - może ich znajomość ogólnie kręci się wokół seksu i nastąpiło "przeciążenie", może ona chciala, aby weszło to na inny poziom. Bo co innego, gdy taki tekst padnie w dłuższym związku, gdzie jest wiele ciepła a co innego w takiej nieokreślonej relacji, gdzie tak naprawdę nawet nie zostało określone czy macie siebie na wyłączność.

No to napisz proszę jaką widzisz inteligentną odzywkę na jej
- no ale jak się tyle jeździło za darmo?
Co on jej miał odpowiedzieć??

w mojej ocenie powiedział coś najbardziej pasującego do  luźnej sytuacji

Nie wiem czy moja odpowiedź byłaby super inteligentna, nic na siłę smile
Przede wszystkim to ja nie uznałbym, że jestem w "groźnym" konflikcie i w obowiązku konfrontowania się ,ale ja tak mam nie przejmuje się i nie stawiam na ostrzu, na krawędzi, taki charakter negocjatora i mediatora czasem to wada a czasem nie.
U mnie to mogło by wyglądać tak :

- No dobrze, ja mam już dość, wygrałeś. To co teraz?
- Teraz zgodnie z zasadami mogę wypowiedzieć życzenie.
- Okej, mów.
- Seks.
- Łohoooo! Dosyć bezpośrednio. No ale jak się tyle jeździło na darmo...
No cóżżż  mam chęć szczerą ..... bardzo szczerą i chętną chęć (albo coś podobnego) poparłbym to jakimś gestem i miną niekoniecznie inteligentną .

Aaa i jeszcze z moim fartem do niektórych gier (dosłownie i konkretnych gier), to raczej nie byłbym wygrany - nie wiem czy dążyłbym do zwycięstwa w takich okolicznościach za wszelką cenę.

3,258 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-19 15:13:27)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Jedno tutaj się nie składa. Skoro to prawie sam początek ich znajomości, to z jakiej racji w ogóle można mówić, że ktoś się w relacji czuje źle? No bo skoro ta relacja się dopiero zaczyna, to już bardziej pasuje określenie coś mi się w nim/niej nie podoba. Z drugiej strony niektóre Panie chyba przeceniają tą rolę dostrzegania i czucia od razu, po pierwszym czy drugim spotkaniu, że facet im nie pasuje. Kurcze, przecież się osoby na wylot nie prześwietla od samego początku..
Poza tym, dlaczego tylko Anderstud miałby się zachować inaczej? Można sobie wyobrazić tez inną reakcję panny, niż właśnie zacytowane przez niego zdania. Trafił jeden ciężki charakterek na inny  smile Dziewczyny tutaj cały czas mówią o tym, co anderstud zrobił źle i jak to powinien rozegrać. Pozostaje pytanie jak powinna to rozegrać dziewczyna...

3,259

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

A zamiast gadac to mógł po prostu zacząc się do niej dobierać i nie byłoby problemu tongue Zapomnialaby o co jej w ogóle chodziło xD

3,260

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

To, co odpowiedział pasowało do dialogu przez nią zaczętego, ALE uważam, że jak już później ona strzeliła tego "focha" to nie powienien od razu, po jednym zdaniu, wychodzic. Podejrzewam, że dałby jej chwilę, może nawet zmieniliby temat i jestem pewna, że po kilku minutach przeszloby jej. Myślę, że jej po prostu przez chwilę przykro się zrobiło, bo zaczęła zastanawiać się czy on nie traktuje jej jak pogotowie seksualne i na chwilę zamknęła się w sobie. Jeżeli Anderstud złagodniałby, dał jej do zrozumienia, że tak nie jest - szybko otrzezwialaby. No chyba, że naprawdę jest wybitna księżniczka.

Mnie się wydaje, że gdy kobieta podejmuje dialog, to powinna się w tym dialogu odnajdywać, albo go wcale nie odejmować. Nie wiem dlaczego jej wolno zaczynać w ten sposób, a potem obrażać się, gdy on to kontynuuje.
Patrząc na to z boku mam wrażenie, że ona nie ma tego poczucia humoru co anderstut, chce mu dorównać ale nie potrafi, i w końcu jedyną jej odpowiedzią są fochy. Chłopak jest mistrzem riposty, ona by chciała być,  no ale nie jest.  Właściwie każdy ich dialog zaczyna się i kończy podobnie.

3,261

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:
Roxann napisał/a:

To może inaczej, co niby ona powinna zrobić/odpowiedzieć na jego nagle wypalony:
"-seks".
Zgadzam się z Gracjana, że ta odpowiedź wprawila ją w zakłopotanie. Nie każdy lubi taką bezpośredniość. Wydaje się, że ona podejrzewa, że Anderstudowi tylko o to chodzi stąd jej odpowiedź:
"- Łohoooo! Dosyć bezpośrednio. No ale jak się tyle jeździło na darmo..."
A Andersud zamiast to jakoś to odkręcić czy rozwiać jej wątpliwości pociągnął temat czym sprawił jej przykrość. 
Ja tak to widzę.

Może ona nawet jeszcze rozpalona nie była, bo grali w bierki (xD), może panowała leniwa atmosfera a tu nagle ten "seks". Może wolała powoli do tego "dojść"? Tak na zimno to nie brzmi dobrze tongue

Romantyzm ala Letni chamski podryw
"Ściągaj spodnie będziemy się całować" big_smile
Co kto lubi. wink

3,262

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:
Roxann napisał/a:

To może inaczej, co niby ona powinna zrobić/odpowiedzieć na jego nagle wypalony:
"-seks".
Zgadzam się z Gracjana, że ta odpowiedź wprawila ją w zakłopotanie. Nie każdy lubi taką bezpośredniość. Wydaje się, że ona podejrzewa, że Anderstudowi tylko o to chodzi stąd jej odpowiedź:
"- Łohoooo! Dosyć bezpośrednio. No ale jak się tyle jeździło na darmo..."
A Andersud zamiast to jakoś to odkręcić czy rozwiać jej wątpliwości pociągnął temat czym sprawił jej przykrość. 
Ja tak to widzę.

Może ona nawet jeszcze rozpalona nie była, bo grali w bierki (xD), może panowała leniwa atmosfera a tu nagle ten "seks". Może wolała powoli do tego "dojść"? Tak na zimno to nie brzmi dobrze tongue

Romantyzm ala Letni chamski podryw
"Ściągaj spodnie będziemy się całować" big_smile
Co kto lubi. wink

No właśnie, pewnie w tamtym momencie nawet nie było kontaktu fizycznego między nimi, założę się. Co innego taki tekst jak już jest bardzo gorąco i oboje tylko o tym myślicie a on mówiąc o tym już Cię dotyka. A nie tak...na zimno.

3,263

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:
Roxann napisał/a:

To może inaczej, co niby ona powinna zrobić/odpowiedzieć na jego nagle wypalony:
"-seks".
Zgadzam się z Gracjana, że ta odpowiedź wprawila ją w zakłopotanie. Nie każdy lubi taką bezpośredniość. Wydaje się, że ona podejrzewa, że Anderstudowi tylko o to chodzi stąd jej odpowiedź:
"- Łohoooo! Dosyć bezpośrednio. No ale jak się tyle jeździło na darmo..."
A Andersud zamiast to jakoś to odkręcić czy rozwiać jej wątpliwości pociągnął temat czym sprawił jej przykrość. 
Ja tak to widzę.

Może ona nawet jeszcze rozpalona nie była, bo grali w bierki (xD), może panowała leniwa atmosfera a tu nagle ten "seks". Może wolała powoli do tego "dojść"? Tak na zimno to nie brzmi dobrze tongue

Romantyzm ala Letni chamski podryw
"Ściągaj spodnie będziemy się całować" big_smile
Co kto lubi. wink

Roxan, nikt nie kazał jej się silić na dowcip. Mogła spokojnie powiedzieć, że dla niej  na seks za wczesnie. Tak po prostu. Nie nagrałaby sytuacji to nie było by riposty.

3,264

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Dominika17
Może ona nie jest idealna, może faktycznie z tym dowcipem jej nie idzie, może spodziewała się innej odpowiedzi, ale czy to jest powód żeby ją zostawiać samą? Wyobraź sobie, że masz takie drobne nieporozumienie a on od razu wychodzi. Na szczęście nigdy nie miałam takiej sytuacji i mam nadzieję, że nie będę mieć.

3,265 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-03-19 15:34:20)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Są w relacji takie momenty, kiedy cięte riposty są mniej cenne niż empatia i zbliżanie się. I trzeba ten próg przekroczyć, nawet jak nie wiesz co za nim zastaniesz.
I nie tej Pani tu doradzamy, co ona mogła powiedzieć czy nie.

3,266

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:

Dominika17
Może ona nie jest idealna, może faktycznie z tym dowcipem jej nie idzie, może spodziewała się innej odpowiedzi, ale czy to jest powód żeby ją zostawiać samą? Wyobraź sobie, że masz takie drobne nieporozumienie a on od razu wychodzi. Na szczęście nigdy nie miałam takiej sytuacji i mam nadzieję, że nie będę mieć.

Grać już nie chciała, powiedziała, że ma dość.
Rozmawiać też już nie chciała, bo strzeliła focha.
No to sobie poszedł. Trudno siedzieć w cudzym domu i łasić się do obrażonej właścicielki. Miał prawo poczuć się jak niechciany gość.

3,267 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-03-19 15:40:47)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Dominika17
Może ona nie jest idealna, może faktycznie z tym dowcipem jej nie idzie, może spodziewała się innej odpowiedzi, ale czy to jest powód żeby ją zostawiać samą? Wyobraź sobie, że masz takie drobne nieporozumienie a on od razu wychodzi. Na szczęście nigdy nie miałam takiej sytuacji i mam nadzieję, że nie będę mieć.

Grać już nie chciała, powiedziała, że ma dość.
Rozmawiać też już nie chciała, bo strzeliła focha.
No to sobie poszedł. Trudno siedzieć w cudzym domu i łasić się do obrażonej właścicielki. Miał prawo poczuć się jak niechciany gość.

Wypowiedzenie tych dwóch ostatnich zdań zajęło anderstudowi może 10 sekund. To za krótko żeby ochłonąć. Pewnie ona się czuła na zasadzie "nie chcesz seksu to wychodzę" i jeszcze tylko te kilka sekund na zastanowienie się... Myślę, że zdecydowanie potrzebowała chwilę czasu, a Anderstud tylko naciskal.

3,268 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-03-19 15:48:54)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

A jak miała rozmawiać skoro Anderstud to mistrz ciętej riposty i z nim ciężko o 'normalną' rozmowę.
Wydaje mi się, że nie tyle ona się chciała na nią wysilić co jego bezpośredniość ją zaskoczyła.
A on zamiast odpuścić to dalej swoje.
Przecież jego każda rozmowa nie tylko z Praczką ale każdą inną kobietą wygląda podobnie. Zawsze musi mieć ostatnie słowo - ripostę i ostentacyjnie opuścić obrażoną panią.

3,269

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

A jak miała rozmawiać skoro Anderstud to mistrz ciętej riposty i z nim ciężko o 'normalną' rozmowę.
Wydaje mi się, że nie tyle ona się chciała na nią wysilić co jego bezpośredniość ją zaskoczyła.
A on zamiast odpuścić to dalej swoje.
Przecież jego każda rozmowa nie tylko z Praczką ale każdą inną kobietą wygląda podobnie. Zawsze musi mieć ostatnie słowo - ripostę i ostentacyjnie opuścić obrażoną panią.

Jeżeli ona by powiedziała, że trochę jej się przykro zrobilo, bo nie wie czy nie jest dla niego pogotowiem seksualnym to on pewnie odpowiedziałby, że sobie wymyśla + cięta riposta + o co Ci kobieto chodzi. A my przecież wiemy, że Anderstud obraca kilka kobiet na raz, więc jej obawy są jak najbardziej uzasadnione...
Chyba ona chciałaby pogłębić relacje, nie chce żeby to już była tylko zabawa a Anderstud...no właśnie

3,270

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:
Roxann napisał/a:

A jak miała rozmawiać skoro Anderstud to mistrz ciętej riposty i z nim ciężko o 'normalną' rozmowę.
Wydaje mi się, że nie tyle ona się chciała na nią wysilić co jego bezpośredniość ją zaskoczyła.
A on zamiast odpuścić to dalej swoje.
Przecież jego każda rozmowa nie tylko z Praczką ale każdą inną kobietą wygląda podobnie. Zawsze musi mieć ostatnie słowo - ripostę i ostentacyjnie opuścić obrażoną panią.

Jeżeli ona by powiedziała, że trochę jej się przykro zrobilo, bo nie wie czy nie jest dla niego pogotowiem seksualnym to on pewnie odpowiedziałby, że sobie wymyśla + cięta riposta + o co Ci kobieto chodzi. A my przecież wiemy, że Anderstud obraca kilka kobiet na raz, więc jej obawy są jak najbardziej uzasadnione...
Chyba ona chciałaby pogłębić relacje, nie chce żeby to już była tylko zabawa a Anderstud...no właśnie

Dokładnie. Cokolwiek by nie odpowiedziała to i tak Anderstud by coś wypalił. 
No chyba że od razu "sciągnęłaby spodnie".
Ona to czuje dlatego jej się przykro zrobiło.
Żadna kobieta nie chce być pogotowiem seksualnym.
A Anderstud poza swoje riposty nie chce wyjść. Woli wyjść ostentacyjnie niż normalnie porozmawiać.

3,271

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Wracając do sytuacji,  uważam, że ona miała ochotę na seks. Szukała tylko powodu jak tą chęć usprawiedliwić. Potem się we wszystkim poplątała i przyjęła postawę, jaka pozwoliłaby jej szybko zapanować nad sytuacją, dlatego strzeliła klasycznego  focha.
To nie pierwsza ich sytuacja kiedy panna pogrywa. Wszystko zaczyna się nawarstwiać i nie można kolejnej akcji rozpatrywać oddzielnie.
W relacji każdy partner powinien być sobą. Nie można oczekiwać, że anderstut się zmieni pod dyktando kolejnej partnerki.

3,272

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:

Wracając do sytuacji,  uważam, że ona miała ochotę na seks. Szukała tylko powodu jak tą chęć usprawiedliwić. Potem się we wszystkim poplątała i przyjęła postawę, jaka pozwoliłaby jej szybko zapanować nad sytuacją, dlatego strzeliła klasycznego  focha.
To nie pierwsza ich sytuacja kiedy panna pogrywa. Wszystko zaczyna się nawarstwiać i nie można kolejnej akcji rozpatrywać oddzielnie.
W relacji każdy partner powinien być sobą. Nie można oczekiwać, że anderstut się zmieni pod dyktando kolejnej partnerki.

A ja uwazam, że ma ochotę na coś więcej niż tylko seks i dlatego się pląta. Seks już mają za sobą, więc nie musi go usprawiedliwiać.

3,273

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Żeby wiedzieć, co ona akurat chciała, to trzeba byłoby ją zapytać a i tak nie miałoby się gwarancji, że odpowie zgodnie z prawdą..

Grubą przesadą jest na pewno upieranie się przy twierdzeniu, że chłop zareaguje za każdym razem i z każdą kobietą tak samo, cokolwiek by ona nie powiedziała. To nasuwa przypuszczenie, że spora większość Pań oczekuje w takiej sytuacji właśnie reakcji typu jak to Kolega opisał "położenie uszu po sobie" smile, czyli wywołanie w facecie poczucia winy i zarazem przyznanie się, że coś tam zrobił źle, nie do końca zresztą wiadomo co, ale coś na pewno sknocił, więc panna strzela focha. W całym tym zajściu widzę zdziwienie i oburzenie kobiety, że facet ośmielił się w ogóle zbyt śmiało odezwać, nie spodziewała się w ogóle żadnej riposty. Razi ją zwyczajnie bezpośredniość i zbyt szybki rozwój sytuacji. Może w takich sytuacjach kobietom wydaje się, że mają cały czas przewagę, jeśli tylko facet jest uległy i potulny. I chcą za wszelką cenę taki stan utrzymać. A tu proszę niespodzianka.
Może nie zawsze i nie wszystkie takie są, ale tutaj chyba o to się rozchodzi..

3,274

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Bagiennik, sprzedam Ci taką życiową mądrość: silni ludzie nie boją się ugiąć, tylko Ci co się niepewnie czują, taki paradoks w każdej sferze życia:)

3,275

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Ela210 napisał/a:

Bagiennik, sprzedam Ci taką życiową mądrość: silni ludzie nie boją się ugiąć, tylko Ci co się niepewnie czują, taki paradoks w każdej sferze życia:)

To prawda, nie boją się ugiąć, ale też  nie będą tańczyć jak im kto zagra wink

3,276 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-03-19 16:58:54)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Tylko problem jest taki, że nikt z nich nie chce się ugiąć bo żadne z nich nie czuje się pewnie w tej relacji.
Andersud ma jakieś kompleksy 'niższosci' a Praczka ma obawy, że facet nie traktuje jej poważnie i zależy mu tylko na jednym.
Dlatego każdy przeciąga swoją linkę próbując drugą osobę sobie 'wychować'.
Każda nieudana próba kończy się fochem - jej i jego.
Słabo to rokuje.

3,277

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

Tylko problem jest taki, że nikt z nich nie chce się ugiąć bo żadne z nich nie czuje się pewnie w tej relacji.
Andersud ma jakieś kompleksy 'niższosci' a Praczka ma obawy, że facet nie traktuje jej poważnie i zależy mu tylko na jedynie.
Dlatego każdy przeciąga swoją linkę próbując drugą osobę sobie 'wychować'.
Każda nieudana próba kończy się fochem - jej i jego.
Słabo to rokuje.

Tak krótki okres czasu a już tyle "kwasów". A mogliby sobie tego zaoszczędzić odrobina wysiłku i dobrej woli.

3,278 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-19 17:32:25)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:
Ela210 napisał/a:

Bagiennik, sprzedam Ci taką życiową mądrość: silni ludzie nie boją się ugiąć, tylko Ci co się niepewnie czują, taki paradoks w każdej sferze życia:)

To prawda, nie boją się ugiąć, ale też  nie będą tańczyć jak im kto zagra wink

Dokładnie! smile Grunt, to zdrowy balans między tymi dwoma. A w całej dyskusji tutaj odnośnie tego spotkania, które Kolega odbył ze swoją wybranką, przerzucamy się swoimi racjami, KTO miał się wtedy ugiąć..
Jeżeli anderstud należy do mniejszości reprezentujących płeć męską, która to się nie ugina i nie daje sobie dmuchać w kaszę, to rozumiem, że w "unormowanym" świecie to jednak "uginać się"  powinna płeć brzydka? smile
Cały problem tutaj tkwi w ciętym języku i zwykłej bezpośredniości, którą chyba niektórzy odbierają jako obrazę albo nietakt. Naprawdę aż tak bardzo Wam ta bezpośredniość przeszkadza? W takim razie to chyba dobrze dla wszystkich, i dla mnie, i dla każdej niewiasty, że jestem singlem, bo bezpośredniość sobie baaardzo cenię.. smile
Trafił jeden ciężki przypadek na drugi ciężki przypadek, zatem może powinieneś anderstud zmienić target?

EDIT: Tak a propos tego uginania się, to nie warto zbyt często tego robić, bo potem już wejdzie nam to za bardzo w krew smile a druga strona może to świetnie wykorzystać..

3,279

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

EDIT: Tak a propos tego uginania się, to nie warto zbyt często tego robić, bo potem już wejdzie nam to za bardzo w krew smile a druga strona może to świetnie wykorzystać..

Zbyt częste uginanie się może prowadzić do przegięcia. Jeden delikwent się złamie a inny odbije z siłą sprężyny w drugą stronę. W każdym przypadku efekt niekorzystny dla związku.

3,280

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Osobiście mam niodparte wrażenie, że Anderstud sam te fochy u swoich kobiet nakręca.  Za każdym razem jest tak samo.
Jakaś cięta riposta czy reakcja po której kobieta wpada w konserwację i zwyczajnie nie wie jak zareagować co Anderstud od razu odbiera/identyfikuje jako foch i ostentacyjnie strzela jeszcze większego.
Dziecinada.
Jakby nie można było normalnie rozmawiać.

3,281

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Bagiennik ja akurat cenię cięty język ale czasami warto go powstrzymać.
Anderstud zbyt często obraca wiele rzeczy w żart co mu chyba zresztą i w realu jest wypominane.
Nie wiem czego szukają tamte Panie ale kolega deklaruje ze miłości ponoć?
No to trzeba pokazać miękkie podbrzusze mimo poprzednich doświadczeń

3,282

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ja mam wrażenie, że tym chłodem, ciętymi ripostami Anderstud uniemożliwia również tym paniom zakochanie się w nim.
Z drugiej strony przedstawiony jest tu tylko urywek ich znajomości, może są i lepsze sytuacje, może nie wygląda to aż tak źle...

3,283 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-19 17:53:30)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Może i tak jest, może się wzajemnie nakręcają..Nie wiem, ale na pewno Kolega jest po prostu sobą i może ciężko mu przyjąć inną postawę, co uważałby za uległość czy swego rodzaju poddaństwo. Niby to dziwne, że od samego początku znajomości powstają takie kwasy, ale to musi być kwestia współdziałania obu stron. Jakby cały czas trafiał na takie charakterne babki smile Albo dlatego, że żadna kobieta nie spodziewa się po facecie tego typu tekstów już na samiuśkim początku. Jeśli tak, to chyba większość z Was gardzi bezpośredniością smile
Jedyne co da się zauważyć, to ekspresowe przejście z niby miłego nastroju do rozejścia się właśnie w atmosferze obustronnego fochu..

3,284

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

Jedyne co da się zauważyć, to ekspresowe przejście z niby miłego nastroju do rozejścia się właśnie w atmosferze obustronnego fochu..

Mam wrażenie, że to jego sposób na "wychowanie" sobie kobiety. Jak którejś będzie zależeć, albo emocjonalnie ją od siebie uzależni takimi jazdami i wpędzaniem w poczucie winy, to kobieta dla własnego spokoju nie będzie wyciągać go z kanapy i odmawiać seksu bo wiadomo jak to się skończy - w sekundę przestanie być miło i Jaśnie Pan się obrazi i ostentacyjnie trzaśnie drzwiami mówiąc, że to wszystko jej wina.
A najpierw jeszcze usłyszy: "że co ku*wa?". wink

3,285

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Jedyne co da się zauważyć, to ekspresowe przejście z niby miłego nastroju do rozejścia się właśnie w atmosferze obustronnego fochu..

Mam wrażenie, że to jego sposób na "wychowanie" sobie kobiety. Jak którejś będzie zależeć, albo emocjonalnie ją od siebie uzależni takimi jazdami i wpędzaniem w poczucie winy, to kobieta dla własnego spokoju nie będzie wyciągać go z kanapy i odmawiać seksu bo wiadomo jak to się skończy - w sekundę przestanie być miło i Jaśnie Pan się obrazi i ostentacyjnie trzaśnie drzwiami mówiąc, że to wszystko jej wina.
A najpierw jeszcze usłyszy: "że co ku*wa?". wink

Patrz, faktycznie jesteśmy bardzo różne big_smile
Ja zupełnie inaczej odbieram sytuację. Anserstut nie strzela żadnego focha, on po prostu pannę zostawia z  jej fochem sam na sam.

3,286 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-03-19 18:35:37)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Tak tylko że  działanie jednostajne może stać się rodzajem bariery w ledwo rozpoczętej rozwijającej się relacji- nawet taka fajna cecha u Piotrka jak poczucie humoru ,sarkazm może być przez niego wykorzystana jako coś jak maska .
Dla mnie to oni wcale aż tak źle nie rokują na przyszłość.Nie widzę w nich aż takiej strasznej "toksycznej patologi" w ich wieku i po takich przejściach wydają się w normie. Bez przesady z dramatyzowaniem nie wpadajmy w panikę smile. Jeszcze oboje są żywi cali i zdrowi.
Oczywiście wymaga to jakiejś w miarę śmiałej decyzji wreszcie od anderstuda ,wyboru i zrobienia porządku pomiędzy sprzecznymi sygnałami które sam nadaje i zweryfikowania tego jak odbiera sygnały czy zawsze interpretacja jest zgodna z rzeczywistością.
Rozróżnienie intuicyjnych przeczuć od własnych projekcji z urazów wcale nie jest takie proste i łatwe.
Można to oczywiście też olać po raz kolejny i się wycofać schować za wzorcami - niby zasadami.Istnieje też możliwość że pani śmiertelnie i obowiązkowo się obrazi pod hasłem "słowa muszą koniecznie boleć".

3,287 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-03-19 18:39:33)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:

Patrz, faktycznie jesteśmy bardzo różne big_smile
Ja zupełnie inaczej odbieram sytuację. Anserstut nie strzela żadnego focha, on po prostu pannę zostawia z  jej fochem sam na sam.

Tyle, że on tego focha prowokuje specjalnie. Za każdym razem jest ten sam schemat.
Czy to nie jest manipulacja? Ile można ot tak znosić takie jazdy? Miło, fajnie, 1 zdanie i facet wychodzi z dąsem.

3,288 Ostatnio edytowany przez Dominka17 (2020-03-19 18:57:55)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
Dominka17 napisał/a:

Patrz, faktycznie jesteśmy bardzo różne big_smile
Ja zupełnie inaczej odbieram sytuację. Anserstut nie strzela żadnego focha, on po prostu pannę zostawia z  jej fochem sam na sam.

Tyle, że on tego focha prowokuje specjalnie. Za każdym razem jest ten sam schemat.
Czy to nie jest manipulacja? Ile można ot tak znosić takie jazdy? Miło, fajnie, 1 zdanie i facet wychodzi z dąsem. I się nie odzywa.

Nie można sprowokować czyjegoś focha. Można kogoś obrazić, jeśli już  takiego zachowania chcemy się dopatrzeć, a reakcja na to może być  bardzo różna. Najprościej i najlepiej powiedzieć, że czujemy się obrażone. Wtedy można na temat porozmawiać i wyjaśnić co który autor miał na myśli. Foch niczego nie wyjaśni i jak widać niczego nie załatwia.

3,289

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Dominka17 napisał/a:

Nie można sprowokować czyjegoś focha. Można kogoś obrazić, jeśli już  takiego zachowania chcemy się dopatrzeć, a reakcja na to może być  bardzo różna. Najprościej i najlepiej powiedzieć, że czujemy się obrażone. Wtedy można na temat porozmawiać i wyjaśnić co który autor miał na myśli. Foch niczego nie wyjaśni i jak widać niczego nie załatwia.

Właśnie o to chodzi, że Anderstud nie chce wyjaśniać, tylko wychodzi i karze ciszą. Nawet jak kobieta chce do tego wrócić, to komunikuje jej, że nie ma po co bo na focha jest jedyny właściwy sposób - zignorowanie go. Przez co żadnej takiej sytuacji na spokojnie, czy poważnie z nim nie wyjaśnisz.
Zostawmy już Praczkę, z kwiaciarką przecież postąpił podobnie. Sam przecież przyznał, że ona 'obraziła' się nie o to, że jej drzwi nie otworzył tylko jak zareagował na jej pytanie - parsknął śmiechem. Kobiety zwykle nie są przygotowane na takie reakcje stąd ich konsternacja. Anderstud wtedy wie, że dopiął swego, zarzuca lasce focha i spokojnie może też przestać odzywać z triumfem, że kolejny raz utarł jakiejś nosa.

3,290

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ciekawa jestem jak sam anderstut ocenia swoje zachowanie -  rzeczywiście jest to foch na foch czy czuje coś zupełnie innego.

3,291

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

A jakie to ma znaczenie? Na forum się piszę by usłyszeć jak widać z odległości.
Tylko Ty i Bagiennik nie widzicie problemu w jego zachowaniu.

3,292 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-03-19 19:25:31)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

To może teraz ja...
Te gry wymyśliła ona cytuję - przynieś jakieś planszówki, to rozłożymy sobie w sypialni, tam więcej miejsca - co jak przypuszczam
było żartem z jej strony i nie tyle o gry planszowe w tej wypowiedzi chodziło, ile o wytworzenie atmosfery generalnie sprzyjającej,
bo spotykamy się od dwóch tygodni, a jeszcze nic w tym kierunku się nie wydarzyło, nawet jej nie tknąłem w sensie wiecie jakim.
Była w szoku jak te gry przyniosłem, bo nawet się tego nie spodziewała. Dodatkowo poprzedniego dnia wywiązała się jakaś tam rozmowa
w której padło z jej strony, że mam jej kupić kwiatka i tu znów cytuję - kwiatek za seks - co też oczywiście było wypowiedziane w żartach.
Kupić kwiatka każdy głupi może iść i kupić, więc żeby nie było, pół godziny zbierałem stokrotki po ciemku w deszczu, zanim tam pojechałem.

- Ojej, jakie śliczne, skąd masz, sam zbierałeś?
- No a jak. Twoje kwiatki za seks.
- Ha ha, jesteś nienormalny. A co masz w tej torbie?
- Gry planszowe.
- Żartujesz! Nie wierzę...
- No mam, normalnie.
- Będziemy grać?
- Tak.
- Super. To idź z tym do sypialni.

No i siedzieliśmy w tej sypialni ze dwie godziny grając w gry. Była kupa śmiechu, bo oczywiście kantowała, ale i tak wygrałem.
W końcu jej się znudziło i wyszła do kuchni zrobić coś do picia. Pozbierałem te gry do pudełek i poszedłem za nią.
Ona stała w kuchni, ja w salonie gapiąc się przez okno na pogaszone neony w centrum handlowym i wyludniony parking obok.
Trochę dalej jest miejski cmentarz, sceneria i atmosfera jak w dobrym horrorze, brakuje tylko muzyki i hord zombie na ulicach.
Wtedy pada słynna sekwencja:

- No dobrze, ja mam już dość, wygrałeś. To co teraz?
- Teraz zgodnie z zasadami mogę wypowiedzieć życzenie.
- Okej, mów.
- Seks.
- Łohoooo! Dosyć bezpośrednio. No ale jak się tyle jeździło na darmo...

Nie mogłem jej przytulić, ani pocałować, bo stała jakieś 12 metrów ode mnie, musiałbym podejść tracąc cenne sekundy i niwecząc cały efekt,
więc powiedziałem to co powiedziałem, cały czas gapiąc się w to okno i licząc na oczywiste rozwinięcie dialogu w kierunku wiadomym.
Zrobiła tą herbatę i niosąc kubek wypaliła, że to co powiedziałem nie było fajne, po czym zgasiła światło w sypialni i rozsiadła się na sofie w salonie.
To nie trwało sekundy, tylko trochę dłużej, na tyle długo, żebym zdążył przeprowadzić wstępną analizę sytuacji, która nie wyglądała dobrze, więc...
więc upewniwszy się, że siedząc tam dalej, robię z siebie tylko imbecyla, wstałem, coś tam palnąłem o tych stokrotkach i zapaleniu płuc,
ale widząc brak reakcji szybko tego pożałowałem, trzeba było trzymać fason do końca i wyjść bez słowa, następnym razem tak właśnie zrobię.

Za godzinę mam u niej być, zobaczymy jak nam dzisiaj pójdzie...

3,293

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

No to jak wypaliłeś z tekstem o seksie z dystansu 12 metrów nie będąc w zasięgu, to nie był to przypadkiem lekki strzał w kolano.
Trochę błąd w sztuce, bardziej mogłeś być zły na siebie samego ,niż poczuć się skarconym i wpędzonym w poczucie jakieś tam.

3,294

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

A czemu przez 2 tygodnie nic nie było?

Najpierw idziecie do łóżka na pierwszej randce a później przez 2 tygodnie jesteście w "białym związku"? Ja to już nic nie rozumiem...

3,295

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ja się tego nie doczytałam..
Musisz tam zostać Anderstud do rana, a nie roznosić wirusy po nocy:D

3,296

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Na moje oko nigdy z tą kobietą nie będzie normalnie. To aktorka, rasowa aktorka. Jak ktoś lubi takie kobiety to może się w to bawić, nie ma sprawy. Ja takich ludzi eliminuję ze swojego otoczenia. Zbyt wiele straciłam na takich relacjach. Częste uczucie niepokoju o co jej chodzi i co złego zrobiłam, złość na manipulację i wykorzystywanie mojej dobroci bo jej się należy, złość na  zakamuflowany przekaz że ona jest  taka doskonała a ja gorsza, bo potrafię powiedzieć wprost co myślę. Dawno temu zależało mi na każdej osobie, z która miałam kontakt - młoda byłam i głupia. Teraz takie osoby obdarzam uprzejmym dzień dobry i z uśmiechem  szybko mijam.

3,297 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-19 20:29:05)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Jeśli napiszę, że widzę jednak ten problem to i tak nic nie zmienia w jednej kwestii: jak podejść do zachowania tej "biednej" skonsternowanej niewiasty? Zatem czy jej reakcja była podyktowana czy może wyzwolona przez odzywki Kolegi czy zareagowała tak sama z siebie, bo uważa, że to uniwersalne narzędzie na facetów, gdy coś pójdzie nie po jej myśli. Ja tutaj nikogo nie rozgrzeszam ani nie ozłacam, widzę że prawda leży gdzieś pośrodku, ale na pewno nie patrzę tak krytycznie na anderstuda, jak dziewczyny.
Czasami bywa tak, że ludzie są razem w dłuższym związku, mimo że oboje mają ciężkie charaktery, ale jakoś się dogadują. Jeśli typowo przyjętą reakcją na foch( nieważne czyj) ma być jakąś tam reakcja mniej lub bardziej potulna, to dla kobiety już samo ignorowanie focha jest sytuacją wprawiającą w zakłopotanie, jak również reakcja nie będąca uległą w stronę kobiety. W całym pojedynku na fochy przecież każdemu można zarzucić, że się obraża i nie ma dystansu do siebie. Jeśli kobiety( generalnie) nie są przygotowane na tego typu reakcje, to ciekawi mnie na JAKIE zwykle są przygotowane i jakich reakcji oczekują? Czyżby na potulne i uległe? Kto to wie..
Może kluczem do rozwiązanie sytuacji, jest budowanie napięcia a nie od razu przechodzenie do sedna smile Zamiast tekstu o seksie z grubej rury, ona mogła oczekiwać stopniowania tego całego nastroju? Co nie zmienia faktu, że manipulacja i zabawa w aktorkę/ra  nie zjednuje ludziom wielu adoratorów..

3,298

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Klucz ma to do siebie, że jest zwykle niepowtarzalny, i do ludzi też trzeba podchodzić indywidualnie zawsze.
Trzymanie się jakiś schematów w głowie   może wydawać się bezpieczniejsze, ale często to droga donikąd. Co więcej, postępując wg nich stopujemy się w rozwoju zrozumienia innych ludzi.

3,299

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Nie wiem, czy wszyscy mówimy tutaj o tym samym tzn. o tej konkretnej kobiecie, ale ja się odnosiłem właśnie do Praczki smile

3,300

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ko ależ o niej naprawdę mało wiemy, patrzymy na Anderstuda.

3,301 Ostatnio edytowany przez paslawek (2020-03-19 21:56:56)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Tu tym razem i znowu po raz kolejny zgadzam się z Elą
Właśnie żeby te kobiety wszystkie były i zechciały być takie same to życie może byłoby prostsze.Nie ma tak dobrze są różne równania  i doświadczenie się przydaje jest konieczne żeby je układać opisywać, weryfikować, czasem wyrzucić, zmodyfikować .Inaczej stawiamy się w pozycji kogoś, "kto opisuje tylko jak wygląda kostka cukru ale jej nigdy nie spróbował".
Życie to nie teorie ,życie jest konkretne i jednocześnie różnorodne  .Nie ma jednego wzorca nawet w tych wszystkich DDD i tym podobnych.Wzory w głowie są i są różne wielowymiarowe żyją i zmieniają się jak ktoś chce żyć pełnią życia i nie boi się go układanie jednej układanki nie ma więc sensu.Jednym z takich mechanizmów jest ciągłe potwierdzanie i udowadnianie jednej jedynie słusznej teorii lub jakiejś swojej ukochanej ideologii a przywiązanie do niej jest tylko i wyłącznie wygodne nic więcej .
Przyznam że tak jak nie cierpię generalizowania tak powiem że męską cechą bywa że wadą szukanie jednego,jedynie słusznego równania możliwie najprostszego i do wszystkiego do kobiet i relacji z nimi też.Czy kobiety mają podobnie do nas ,tak bo żyjemy na jednej planecie.

tak dla rozluźnienia

https://scontent-waw1-1.cdninstagram.com/v/t51.2885-15/e35/74436539_159718881799792_3271213603628383819_n.jpg?_nc_ht=scontent-waw1-1.cdninstagram.com&_nc_cat=104&_nc_ohc=IHNMfQdoxJYAX_YZBY7&oh=f62e082198a11a138b7a3b21912a8cd9&oe=5E9DCF02

3,302 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-03-19 22:18:20)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
paslawek napisał/a:

Właśnie żeby te kobiety wszystkie były i zechciały być takie same to życie może byłoby prostsze.

Za to wszyscy faceci są tacy sami.













Musiałam to napisać xD

3,303 Ostatnio edytowany przez john.doe80 (2020-03-19 22:22:02)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Normalnie komedia, uczycie prawie 50 letniego faceta w taki sposób jak moja paczka uczyła kolegę w liceum... a to nie jest tak jak Rox z A. że albo jest flow albo go nie ma... z mojego doświadczenia żeby rozbroić napaloną laskę to nie wiem co musiał bym zrobić... bekną, bąka puścić... bo żaden głupi tekst nie miał by znaczenia. Naprawdę po akcji na speed dateingu uważam że chętna myszka poleci na każdy serek...

EDIT:
Na poparcie mojej tezy mamy Rox i A. ... tekst anderstuda jest niczym w porównaniu ... wiesz mam dziecko z przygodną Panią... odstraszyło do Rox? dalej cieszy się na samą myśl o spółkowaniu big_smile. (Rox wiesz taki przykład:P)

3,304

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Właśnie żeby te kobiety wszystkie były i zechciały być takie same to życie może byłoby prostsze.

Za to wszyscy faceci są tacy sami.
Musiałam to napisać xD

Ej spryciara (!) smile

https://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201708/1504048137_p7zvtq_600.jpg

3,305

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
paavloock napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:
paslawek napisał/a:

Właśnie żeby te kobiety wszystkie były i zechciały być takie same to życie może byłoby prostsze.

Za to wszyscy faceci są tacy sami.
Musiałam to napisać xD

Ej spryciara (!) smile

https://img2.demotywatoryfb.pl//uploads/201708/1504048137_p7zvtq_600.jpg

Bo się łudzą xD

3,306

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Jeśli 3 kobiety, oddalone od siebie wiekowo o dekadę myślą to samo o randkach Anderstuda, to może coś w tym jest?:)
Ale jak masz dla niego męską radę, to śmiało:)

3,307 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-03-20 09:52:52)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
john.doe80 napisał/a:

Normalnie komedia, uczycie prawie 50 letniego faceta w taki sposób jak moja paczka uczyła kolegę w liceum... a to nie jest tak jak Rox z A. że albo jest flow albo go nie ma... z mojego doświadczenia żeby rozbroić napaloną laskę to nie wiem co musiał bym zrobić... bekną, bąka puścić... bo żaden głupi tekst nie miał by znaczenia. Naprawdę po akcji na speed dateingu uważam że chętna myszka poleci na każdy serek...

EDIT:
Na poparcie mojej tezy mamy Rox i A. ... tekst anderstuda jest niczym w porównaniu ... wiesz mam dziecko z przygodną Panią... odstraszyło do Rox? dalej cieszy się na samą myśl o spółkowaniu big_smile. (Rox wiesz taki przykład:P)

Tia, przykład. tongue
Nie zapominaj, że Anderstud to wcale taka super extra partia też nie jest - po 2 rozwodach, 3 czy w końcu 1 dziecko, jakieś dziwne (żeby nie powiedzieć chore) akcje/reakcje. Do tego ten cały wianuszek 'adoratorek', z którymi kręci równolegle i jeszcze kumpelskie relacje z ex żonami, które mu doradzają w sprawach damsko-męskich.
Oczywiście każdy przyczepi się do tego, czego jeszcze nie ma w swojej biografii uważając to za coś co kompletnie dyskwalifikuje, jak u A. dziecko z przypadkową kobietą. Ale... ile Anderstud tych "przypadkowych" kobiet miał? Ok, nie wpadł, ale może i one nie chcą z nim wpaść? Co gdyby za jakiś czas Praczka dowiedziała się o tych kobietach? Myślisz, że to, że z nimi nie wpadł aż tak bardzo by działało na jego korzyść?
Jeżeli ją rozkocha, to pewnie przymknie oko i uwierzy, że to było zanim ją poznał, a jeżeli nie to pewnie dostanie takiego kopa jak z tego jego Kołobrzegu do Jeleniej Góry. wink

EDIT: Kiedyś napisałam, że Anderstud mógłby być wyzwaniem, ale... nie pod takim względem żeby go zdobyć (to akurat trudne nie jest tongue) ale by do niego dotrzeć. Podejrzewam jednak, że to byłby marny trud bo Anderstud już chyba taki jest i się nie zmieni. A takie pajacowanie to może i jest fajne, a nawet imponuje na początku znajomości, ale w codziennym życiu, kiedy pojawiają jakieś poważne tematy, problemy... ten cynizm chyba każdą kobietę wyprowadziłby z równowagi.
Ja próbowałam kilka razy i nie potrafię z nim rozmawiać - ja swoje on swoje do tego w jakże charakterystyczny dla niego sposób i w zasadzie nic z tej rozmowy nie wynika - ja tracę czas a on się chyba dobrze bawi udając, że nie wie o co mi chodzi albo naprawdę tego nie ogarnia.

3,308

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Dla Anderstuda to chyba najlepsza byłaby typowa Jessica, która cieszy sie, że chłopa ma i byleby tylko był. Tylko też nie - bo nie będzie żadnym intelektualnym wyzwaniem tongue

3,309

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:

Dla Anderstuda to chyba najlepsza byłaby typowa Jessica, która cieszy sie, że chłopa ma i byleby tylko był. Tylko też nie - bo nie będzie żadnym intelektualnym wyzwaniem tongue

Ja nie wiem jaka kobieta by pasowała do Anderstuda. Tutaj namawiałyśmy go by jednak zainteresował się jakąś z wyższej półki, a Praczka chyba taka jest, tylko coś mi się wydaje, że jeśli on nie zmieni swojego zachowania, to jej cierpliwość się szybko skończy.
Nie da się w nieskończoność rozmawiać przerzucając sarkazmem i ripostami. A Anderstud zdaje się inaczej nie potrafi, w dodatku jest bardzo uparty a przy tym "mało delikatny".
Może ja jestem przewrażliwiona, ale np. wyobrażasz sobie by ledwo poznany facet zwracał się do Ciebie słowami: "że co ku*wa?". Już pomijam te wszystkie jazdy z fochem.

3,310

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Dla Anderstuda to chyba najlepsza byłaby typowa Jessica, która cieszy sie, że chłopa ma i byleby tylko był. Tylko też nie - bo nie będzie żadnym intelektualnym wyzwaniem tongue

Ja nie wiem jaka kobieta by pasowała do Anderstuda. Tutaj namawiałyśmy go by jednak zainteresował się jakąś z wyższej półki, a Praczka chyba taka jest, tylko coś mi się wydaje, że jeśli on nie zmieni swojego zachowania, to jej cierpliwość się szybko skończy.
Nie da się w nieskończoność rozmawiać przerzucając sarkazmem i ripostami. A Anderstud zdaje się inaczej nie potrafi, w dodatku jest bardzo uparty a przy tym "mało delikatny".
Może ja jestem przewrażliwiona, ale np. wyobrażasz sobie by ledwo poznany facet zwracał się do Ciebie słowami: "że co ku*wa?". Już pomijam te wszystkie jazdy z fochem.

Nie wyobrażam sobie, tak samo nie wyobrażam, że on tak wychodzi nagle a następny dzień jeszcze do niego pisze...
Praczka chce podejść do tego związku na poważnie, z jakąś klasa a on jej to uniemożliwia. Mam wrażenie, że cały czas spycha ja na niższy poziom a kobieta sama nie wie, co się dzieje, bo być może ma o anderstudzie lepsze zdanie. Gdyby wiedziała, że on tak z trzema na raz kręci... Ręce pewnie by jej opadły i zaczęłaby się zastanawiać po co ona się tak "starała" (czyli w ogóle przejmowała się nim).

3,311

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:

Nie wyobrażam sobie, tak samo nie wyobrażam, że on tak wychodzi nagle a następny dzień jeszcze do niego pisze...
Praczka chce podejść do tego związku na poważnie, z jakąś klasa a on jej to uniemożliwia. Mam wrażenie, że cały czas spycha ja na niższy poziom a kobieta sama nie wie, co się dzieje, bo być może ma o anderstudzie lepsze zdanie. Gdyby wiedziała, że on tak z trzema na raz kręci... Ręce pewnie by jej opadły i zaczęłaby się zastanawiać po co ona się tak "starała" (czyli w ogóle przejmowała się nim).

Ale to jest to o czym mówiłam - to jest granie na emocjach i wpędzanie drugiej osoby w poczucie winy. My to widzimy z boku, ale dana kobieta naprawdę może być zdezorientowana. Przecież za każdym razem on z siebie robi 'ofiarę', tego który niby tak stara... tyle jechał z Niemiec, tyle pracuje, tak się poświęcał zbierając te stokrotki, że zapalenia pewnie dostanie itd. A co ona robi? Strzela focha! Mimo, że to jego zachowanie pozostawia dużo do życzenia. I dalej... ona chce wyjaśniać a co Anderstud robi, ignoruje ją twierdząc, ze nie ma o czym bo nie on ma problem tylko ona.
Ja już chyba sto razy zadawałam tu pytanie: dlaczego on to robi? Bo dalej uważam, że robi to celowo, ale może już taki jest … wiadomo - "beton to beton" wink

3,312 Ostatnio edytowany przez gracjana1992 (2020-03-20 11:09:24)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Nie wyobrażam sobie, tak samo nie wyobrażam, że on tak wychodzi nagle a następny dzień jeszcze do niego pisze...
Praczka chce podejść do tego związku na poważnie, z jakąś klasa a on jej to uniemożliwia. Mam wrażenie, że cały czas spycha ja na niższy poziom a kobieta sama nie wie, co się dzieje, bo być może ma o anderstudzie lepsze zdanie. Gdyby wiedziała, że on tak z trzema na raz kręci... Ręce pewnie by jej opadły i zaczęłaby się zastanawiać po co ona się tak "starała" (czyli w ogóle przejmowała się nim).

Ale to jest to o czym mówiłam - to jest granie na emocjach i wpędzanie drugiej osoby w poczucie winy. My to widzimy z boku, ale dana kobieta naprawdę może być zdezorientowana. Przecież za każdym razem on z siebie robi 'ofiarę', tego który niby tak stara... tyle jechał z Niemiec, tyle pracuje, tak się poświęcał zbierając te stokrotki, że zapalenia pewnie dostanie itd. A co ona robi? Strzela focha! Mimo, że to jego zachowanie pozostawia dużo do życzenia. I dalej... ona chce wyjaśniać a co Anderstud robi, ignoruje ją twierdząc, ze nie ma o czym bo nie on ma problem tylko ona.
Ja już chyba sto razy zadawałam tu pytanie: dlaczego on to robi? Bo dalej uważam, że robi to celowo, ale może już taki jest … wiadomo - "beton to beton" wink

A później jeszcze jej te stokrotki wypomni "bo tyle dla niej robił, inni to by poszli do kwiaciarni a on jej stokrotki po nocach, w bagnach, niczym heros zrywał" cóż za poświęcenie... A te zle kobiety nie doceniają tego.
A ona by wolała żeby dał jej emocjonalne wsparcie wink Ale co ona tam wie... Stokrotki! To się liczy... No i tyral w tych Niemczech (co z tego, że dla siebie)...ale! I tak powinna to docenic tongue

3,313 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-03-20 11:14:02)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ok, to w takim razie to, co Wam tak w nim przeszkadza to sama FORMA komunikacji, nie zaś jej treść? Przyznaję, że ciężko mi się zwracać do kogokolwiek, z kim się dobrze nie znam, na takim ludzie czy wręcz z lekką arogancją. To raczej jest zarezerwowane dla dobrych kumpli, bo w sumie do kobiet raczej się nigdy nie zwracałem sypiąc uliczną "łaciną". Wydaje mi się ,że zupełnie inaczej Wy odbieracie to zachowanie niż on. Dla Was to cynizm, przepełniony arogancją czy fochami, dla niego cięty charakterek, dzięki któremu ( jak sam twierdzi) nie pozwala sobie wejść na głowę. Z pewnością takie zdolności są przydatne, przynajmniej w pewnej, określonej dawce, bo ciężko sobie pozwolić na to, żeby zawsze przyjmować postawę uległą. Chyba, że widzimy wyraźną różnicę między łagodnym acz stanowczym postępowaniem a agresją czy cynizmem..
Ciężko się komuś tak zmienić ,poza tym być może to kwestia doświadczeń życiowych: facet po 2 rozwodach i chyba jeszcze jednaj dłuższej znajomości( tej, która go tak dobiła), podchodzi do kobiet zupełnie inaczej. Może jest święcie przekonany, że każda inna reakcja pozwoli kobiecie przejąć kontrolę nad sytuacją właśnie "wejść mu na głowę". A tego chce uniknąć za wszelką cenę..

3,314 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-03-20 11:25:42)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:

A później jeszcze jej te stokrotki wypomni "bo tyle dla niej robił, inni to by poszli do kwiaciarni a on jej stokrotki po nocach, w bagnach, niczym heros zrywał" cóż za poświęcenie... A te zle kobiety nie doceniają tego.
A ona by wolała żeby dał jej emocjonalne wsparcie wink Ale co ona tam wie... Stokrotki! To się liczy... No i tyral w tych Niemczech (co z tego, że dla siebie)...ale! I tak powinna to docenic tongue

Zauważyłaś, że on zawsze te swoje relacje przedstawia w takim kontraście? Tak samo było z smsem od ex kiedy ten biedny pracował na rusztowaniu w śnieżycy (kiedy tamta siedziała w cieple), tak samo było z prośbą o wytrzepanie dywanu kiedy leżał biedny w gorączce itd., itd. O koronie też coś już wspomniał, że tyle się za nią najeździł po mieście.  Też uważam, że potem za każdym razem by te swoje poświęcenia wypominał, jej pracę deprecjonował bo ona tam tylko "siedzi" od do.
Też uważam, że on ma z jakiegoś powodu kompleksy i stara ją (i nie tylko ją) sprowadzić na niższy poziom. To jest to o czym też kiedyś mówiliśmy... albo ktoś kogoś ciągnie do góry, albo w dół.

bagienni_k napisał/a:

Ok, to w takim razie to, co Wam tak w nim przeszkadza to sama FORMA komunikacji, nie zaś jej treść? Przyznaję, że ciężko mi się zwracać do kogokolwiek, z kim się dobrze nie znam, na takim ludzie czy wręcz z lekką arogancją. To raczej jest zarezerwowane dla dobrych kumpli, bo w sumie do kobiet raczej się nigdy nie zwracałem sypiąc uliczną "łaciną".

O to chodzi. Kobiety, szczególnie reprezentujące sobą jakiś poziom, to nie kumple z osiedla czy budowy. A Anderstud zdaje się nie zauważać różnicy a ich powiedzmy delikatność (nie przychodzi mi teraz lepsze słowo) uważa za księżniczkowanie, a wszelkie reakcje na jego zachowanie, typu obraza, urażenie itd., które dla wielu kobiet są bardzo naturalne … od razu kwalifikuje jako foch.

3,315

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

A później jeszcze jej te stokrotki wypomni "bo tyle dla niej robił, inni to by poszli do kwiaciarni a on jej stokrotki po nocach, w bagnach, niczym heros zrywał" cóż za poświęcenie... A te zle kobiety nie doceniają tego.
A ona by wolała żeby dał jej emocjonalne wsparcie wink Ale co ona tam wie... Stokrotki! To się liczy... No i tyral w tych Niemczech (co z tego, że dla siebie)...ale! I tak powinna to docenic tongue

Zauważyłaś, że on zawsze te swoje relacje przedstawia w takim kontraście? Tak samo było z smsem od ex kiedy ten biedny pracował na rusztowaniu w śnieżycy (kiedy tamta siedziała w cieple), tak samo było z prośbą o wytrzepanie dywanu kiedy leżał biedny w gorączce itd., itd. O koronie też coś już wspomniał, że tyle się za nią najeździł po mieście.  Też uważam, że potem za każdym razem by te swoje poświęcenia wypominał, jej pracę deprecjonował bo ona tam tylko "siedzi" od do.
Też uważam, że on ma z jakiegoś powodu kompleksy i stara ją (i nie tylko ją) sprowadzić na niższy poziom. To jest to o czym też kiedyś mówiliśmy... albo ktoś kogoś ciągnie do góry, albo w dół.

Jeden mianownik wspolny - one go o to nie proszą. Co jej z tego, że on w śnieżycy robi (taką pracę wybrał), że jedzie z Niemiec (taka lokalizację wybrał), że stokrotki zerwal, (podejrzewam, że by nawet wolała z kwiaciarni)? On to wszystko robi dla siebie a wmawia im, że dla nich. Tego o co one proszą nie robi. Zdecydowanie stawia się w roli ofiary i lubi te rolę, bo to wieczne wymaganie od kogoś. Moja ex-przyjaciolka miała ten sam schemat - potrafiła np. mieszkać u kogoś za darmo i jeszcze wmawiać tej osobie, że powinna jej dziękować za to, bo dzięki niej ma towarzystwo. A ludzie - po takim praniu mózgu - zaczynają w to wierzyć.

Posty [ 3,251 do 3,315 z 3,931 ]

Strony Poprzednia 1 49 50 51 52 53 61 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024