Hej,
Właśnie dostałam ofertę pracy od jednej z firm rekrutacyjnych i pomyślałam, że się podzielę.
Brzmi ona mniej więcej tak "Firma XXX poszukuje pracowników na stanowiska X,Y,Z do firmy ABC. Kontakt Tel 00000000". Nie byłoby w tym nic dziwnego może, ale to był SMS.
Rozbiło mi to wnętrze. To człowiek się stara, płodzi CV, LM, wysyła piękne maile jak to z radością i największym poważaniem chętnie zgłasza swoja kandydaturę. Jedn błąd w CV ( głupia literówka) może położyć w ogóle nasze szanse na choćby wstępną rozmowę rekrutacyjną.
A tu jak widać WYSTARCZY ZWYKŁY SMS. No szkoda, że wcześniej na to nie wpadłam. Po co mi te cale maile, CV i LM. Wystarczy , ze wyśle SMSa do potencjalnych pracodawców oferując swoją kandydaturę .
Co myślicie o takiej formie pozyskiwania pracowników ?
Average minds discuss events.
Small minds discuss people.
by Eleanor Roosvelt