Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Strony Poprzednia 1 23 24 25 26 27 61 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 1,561 do 1,625 z 3,931 ]

1,561

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Miłość, fascynacja to jest paliwo dobre na początek. Ale jeśli w innych, prozaicznych sprawach nie ma zgrania to taki związek zaczyna być męczący i paliwo miłości się kończy. Ja tak przynajmniej miałam. On ciągnął w jedną stronę, ja w druga. Coraz większe zgrzyty i rosnące napięcie, bo nasze życie nie wygląda tak jak ja bym chciała (u niego to samo). Ta frustracja potrafi ugasić nawet wielką namiętność i uczucie (po jakim czasie).

Zobacz podobne tematy :

1,562 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-01-27 15:22:07)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ja jednak przychylam się do podejścia Anderstud , bo wolałabym by ktoś oceniał mnie najpierw jako człowieka, a potem po innych rzeczach.
Niepotrzebna mi przy poznawaniu kogoś na początku wiedza o jego sukcesach czy jest prezesem dużej firmy czy sprzedaje pralki. Jego inteligencję, osobowość, ocenię z rozmowy
Nie chciałabym, by dalsza chęć poznania go była nawet podświadomie spowodowana jego statusem.
Bo to może mnie samą sprowadzić na manowce i ktoś może nie mieć pewności, czy nie zwróciłam na niego uwagi z tego powodu.
Sama też wolałabym by oceniał mnie tak samo, niezależnie czy byłabym sprzątaczką czy właścicielką hotelu
Podejście do kobiet jest dla mnie najistotniejsze, więc to idzie na pierwszy plan.

1,563

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Ela210 napisał/a:

Ja jednak przychylam się do podejścia Anderstud , bo wolałabym by ktoś oceniał mnie najpierw jako człowieka, a potem po innych rzeczach.
Niepotrzebna mi przy poznawaniu kogoś na początku wiedza o jego sukcesach czy jest prezesem dużej firmy czy sprzedaje pralki. Jego inteligencję, osobowość, ocenię z rozmowy
Nie chciałabym, by dalsza chęć poznania go była nawet podświadomie spowodowana jego statusem.
Bo to może mnie samą sprowadzić na manowce i ktoś może nie mieć pewności, czy nie zwróciłam na niego uwagi z tego powodu.
Sama też wolałabym by oceniał mnie tak samo, niezależnie czy byłabym sprzątaczką czy właścicielką hotelu
Podejście do kobiet jest dla mnie najistotniejsze, więc to idzie na pierwszy plan.

Ja to samo i wcześniej o tym pisałam. Chodzi o to, że na początku znajomości dla mnie wymienianie tych pasji itp. jest nudne, bo wolę skupić się na tym czy w ogóle nam się dobrze rozmawia, czy chcemy się poznawać, czy jest chemia i ogólnie na tym co się dzieje teraz.

Natomiast jeśli chodzi o związek to uważam, że podobne spojrzenie na życie, priorytety i miejsce do którego chcemy dążyć są ważne.

1,564 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-27 15:44:10)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Ela210 napisał/a:

Ja jednak przychylam się do podejścia Anderstud , bo wolałabym by ktoś oceniał mnie najpierw jako człowieka, a potem po innych rzeczach.
Niepotrzebna mi przy poznawaniu kogoś na początku wiedza o jego sukcesach czy jest prezesem dużej firmy czy sprzedaje pralki. Jego inteligencję, osobowość, ocenię z rozmowy
Nie chciałabym, by dalsza chęć poznania go była nawet podświadomie spowodowana jego statusem.
Bo to może mnie samą sprowadzić na manowce i ktoś może nie mieć pewności, czy nie zwróciłam na niego uwagi z tego powodu.
Sama też wolałabym by oceniał mnie tak samo, niezależnie czy byłabym sprzątaczką czy właścicielką hotelu
Podejście do kobiet jest dla mnie najistotniejsze, więc to idzie na pierwszy plan.

"Jego inteligencję, osobowość, ocenię z rozmowy". To oczywiste. Tylko pytanie czy ma być to rozmowa o poprzednich związkach a reszta co kto robi, jaki jest, co go interesuje nie ma znaczenia? Tak przynajmniej pisał Anderstud.
Najchętniej "oceniam" kogoś po zupełnie luźnej niezobowiązującej rozmowie, też nie są mi potrzebne od razu informacje kto kim jest i czego nie ma, jakich sukcesów na koncie itd. ale podstawowe informacje czym się zajmuje owszem. Zawód też jest dla mnie ważny, tu nawet nie chodzi o status, ale o to czym człowiek na co dzień zajmuje, jak spędza czas. Niektóre zawody/zajęcia ciężko by mi pewnie było zaakceptować, jak np. kierowcę tira jeżdżącego w długie trasy, marynarza czy zawodowego wojskowego (nie pytajcie dlaczego).   
Nie lubię jednak rozmawiać o poprzednich związkach i nie lubię o tym słuchać od potencjalnych partnerów. Nie wiem czemu tak mam, ale tak mam smile

1,565 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-01-27 15:58:50)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Myślę, że nie zawsze, ale przynajmniej czasami, niektóre zainteresowania czy tematy poruszane podczas rozmowy mogą choć odrobinę świadczyć o człowieku. O tym, jaki jest i jakie ma podejscie do życia. Jeśli nawet nie, to przecież zawsze niezależnie od wszystkiego, związek może się rozpaść. Nieraz prawda o człowieku wychodzi dopiero później, niezależnie od tego, czym się ktoś zajmuje i czy dobrze nam się dogaduje.
Z kolei coś innego musi go nas przyciągać oprócz wyglądu, chemii i dobrej rozmowy.. Sam nie wiem, o czym ja ma rozmawiać z kobietą siedząc z nią na randce? Patrzyć się  jej w oczy i uśmiechać? Jeśli mam ocenic czy dobrze nam się rozmawia, to o czymś muszę z nią gadać przecież smile Całkowicie rozumiem, że konieczna jest swobodna rozmowa i dogadywanie się, ale musze o czymś mieć rozmawiać, oprócz prawienia sobie czułych słówek, aluzji, słownych gierek czy flirtu...

Rox chyba najwyraźniej to opisała, jak tylko można.

1,566

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

"Jego inteligencję, osobowość, ocenię z rozmowy". To oczywiste. Tylko pytanie czy ma być to rozmowa o poprzednich związkach a reszta co kto robi, jaki jest, co go interesuje nie ma znaczenia? Tak przynajmniej pisał Anderstud.

Nic takiego nie pisałem. Kolega Bagiennik zadał pytanie o czym rozmawiam na pierwszym spotkaniu i to była moja odpowiedź na to konkretne pytanie. Nie rozmawiam o pasjach i zainteresowaniach, gdyż na tym etapie znajomości nie obchodzi mnie to wcale. Zresztą i potem też o tym nie rozmawiam, bo jeśli jest w ogóle jakieś potem, to wszystko samo wychodzi i albo coś robimy, albo nie robimy. Nadal podtrzymuję zdanie, że to wszystko są drobnostki i jakieś tam niuanse nad którymi nie ma co się za bardzo pochylać, bo są w życiu ważniejsze sprawy, które będą miały realny wpływ na związek w przyszłości.

1,567

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

. Nadal podtrzymuję zdanie, że to wszystko są drobnostki i jakieś tam niuanse nad którymi nie ma co się za bardzo pochylać, bo są w życiu ważniejsze sprawy, które będą miały realny wpływ na związek w przyszłości.

Jakie na przykład? Serio pytam.

1,568 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-01-27 16:04:36)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Na pewno rozmowy o codzienności, swoich planach, podejściu do życia są jednym z tych spoiw, które mogą ludzi łączyć. Natomiast jak chodzi o rozmowy na temat byłych, to sobiście podchodze do tego z dużym dystansem. Poza fragmentarycznymi informacjami, które zresztą i tak wychodza "w praniu", to nie wyobrażam sobie udzielania wywiadu na temat byłych związków obecnemu partnerowi..

1,569

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
anderstud napisał/a:

. Nadal podtrzymuję zdanie, że to wszystko są drobnostki i jakieś tam niuanse nad którymi nie ma co się za bardzo pochylać, bo są w życiu ważniejsze sprawy, które będą miały realny wpływ na związek w przyszłości.

Jakie na przykład? Serio pytam.

Na przykład stosunek do obcych dzieci, na przykład relacje z byłymi, na przykład podejście do wspólnego mieszkania czy małżeństwa, na przykład posiadanie licznego grona adoratorów na orbicie, którzy oczywiście to wszystko są tylko znajomi... Jestem na budowie i piszę z rusztowania, więc nie mogę się za bardzo rozwlekać, ale na spokojnie znalazłbym drugie tyle i nawet na samym końcu nie znajdzie się kwestia co kto robi i czym się zajmuje.

1,570

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:
Roxann napisał/a:
anderstud napisał/a:

. Nadal podtrzymuję zdanie, że to wszystko są drobnostki i jakieś tam niuanse nad którymi nie ma co się za bardzo pochylać, bo są w życiu ważniejsze sprawy, które będą miały realny wpływ na związek w przyszłości.

Jakie na przykład? Serio pytam.

Na przykład stosunek do obcych dzieci, na przykład relacje z byłymi, na przykład podejście do wspólnego mieszkania czy małżeństwa, na przykład posiadanie licznego grona adoratorów na orbicie, którzy oczywiście to wszystko są tylko znajomi... Jestem na budowie i piszę z rusztowania, więc nie mogę się za bardzo rozwlekać, ale na spokojnie znalazłbym drugie tyle i nawet na samym końcu nie znajdzie się kwestia co kto robi i czym się zajmuje.

Chyba w końcu wiem o ci Ci chodzi. Nie rozumiałam bo jestem na innym etapie życia i mam inne podejście do relacji. Nie mam dzieci, na ślubie mi nie zależy ale spr do ew przedyskutowania. Podobnie z mieszkaniem. Także dla mnie to nie są rzeczy kluczowe jak u Ciebie.
Jedynie co do ew wianuszka adoratorów się zgadzamy. Żadnych ex!

1,571

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:
Roxann napisał/a:
anderstud napisał/a:

. Nadal podtrzymuję zdanie, że to wszystko są drobnostki i jakieś tam niuanse nad którymi nie ma co się za bardzo pochylać, bo są w życiu ważniejsze sprawy, które będą miały realny wpływ na związek w przyszłości.

Jakie na przykład? Serio pytam.

Na przykład stosunek do obcych dzieci, na przykład relacje z byłymi, na przykład podejście do wspólnego mieszkania czy małżeństwa, na przykład posiadanie licznego grona adoratorów na orbicie, którzy oczywiście to wszystko są tylko znajomi... Jestem na budowie i piszę z rusztowania, więc nie mogę się za bardzo rozwlekać, ale na spokojnie znalazłbym drugie tyle i nawet na samym końcu nie znajdzie się kwestia co kto robi i czym się zajmuje.

Adnerstud jak się poświęca - nawet z rusztowania odpisze big_smile Wiec kobiety widzicie - jak facet chce to zawsze znajdzie czas xD

1,572 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-27 17:41:34)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:

Adnerstud jak się poświęca - nawet z rusztowania odpisze big_smile Wiec kobiety widzicie - jak facet chce to zawsze znajdzie czas xD

Tia… nie zapominaj, że Anderstud potrafi tak kilka naraz lasek z tych swoich portali "bajerować". Ba! Nawet umawiać z nimi na spotkania, po czym wystarczy, że pójdzie przed taką randką do fryzjera tzn. fryzjerki wink i tyle go widziały! Tyle warte to jego "poświecenie" tongue I potem takie nakręcone panie zostają z tęsknotą i żalem... że jak to? Nie spotkamy się? Już ponad 100 dni cię nie widziałam itd. itd. big_smile

No ale przynajmniej wyjaśniliśmy o co chodziło w tych jego skrótach myślowych. smile
To co dla niego jest priorytetem, dla mnie ma drugo- a nawet trzeciorzędne znaczenie. Dlatego nie bardzo rozumiałam jego tok myślenia.
Na tym etapie życia, na którym jestem obecnie, inne rzeczy są dla mnie bardziej istotne. Jeżeli one mi nie (pod)pasują, to dyskusje na temat podejścia do ślubu, mieszkania, stosunku do posiadanych dzieci itd. są zwyczajnie zbędne. W przeciwnym wypadku myślę, że to są kwestie do dogadania.

1,573 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-01-27 20:01:52)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Adnerstud jak się poświęca - nawet z rusztowania odpisze big_smile Wiec kobiety widzicie - jak facet chce to zawsze znajdzie czas xD

Tia… nie zapominaj, że Anderstud potrafi tak kilka naraz lasek z tych swoich portali "bajerować". Ba! Nawet umawiać z nimi na spotkania, po czym wystarczy, że pójdzie przed taką randką do fryzjera tzn. fryzjerki wink i tyle go widziały! Tyle warte to jego "poświecenie" tongue I potem takie nakręcone panie zostają z tęsknotą i żalem... że jak to? Nie spotkamy się? Już ponad 100 dni cię nie widziałam itd. itd. big_smile

114

Poza tym muszę chyba w tym miejscu sprostować - anderstud nikogo nie bajeruje, nie szuka i nie chce - po prostu bywam uprzejmy,
a że wychodzą z tego później jakieś różne nieporozumienia, propozycje czy inne dziwne sytuacje... wszyscy jesteśmy tylko ludźmi wink
W wakacje podjąłem ostateczną decyzję, że co najmniej przez rok z nikim się nie zwiążę i naprawdę nie kłamię,
fryzjerka to był wypadek przy pracy, ja w ogóle nie chodzę do fryzjera, całe dorosłe życie golę się na łyso sam maszynką w domu,
tylko ostatnio coś mi odbiło i chciałem zobaczyć siebie z włosami, no to zobaczyłem... Ale i tak było fajnie, więc w sumie nie żałuję.
114 dni, jak ten czas leci...

Kolejne nieprawdziwe info, które chciałbym zdementować, to moje niezliczone podboje miłosne, o których krążą już legendy w internetach smile
W całym zeszłym roku, zaangażowałem się w dwie znajomości. Tak, to nie jest błąd w druku. DWIE łącznie z fryzjerką. To dużo?
Owszem, poznałem w tym czasie całe mnóstwo kobiet, z niektórymi się spotkałem raz czy dwa, może tam trzy albo cztery,
z innymi nie spotkałem się wcale, gdyż bo akurat coś mi wypadło wink i jak sobie tu opowiadamy, to może sprawiać takie wrażenie,
że obracam tego towaru wagony, ale zapewniam, że tak nie jest. Raz że nawet gdybym chciał, to nie mam na to czasu,
a dwa to w moim wieku...

Następna sprawa, to szukanie ładnych i łatwych. Kwestię szukania już sobie wyjaśniliśmy, a z ładnymi jakoś lepiej mi się gada,
co zaś się tyczy bycia łatwą czy trudną czy może średnio łatwą albo niezbyt trudną, no bo jak to teraz liczyć i według jakiego wzoru?
Generalnie moje stanowisko w tej sprawie jest takie, że jak jest ogień to jest seks, nie wiem po co dorabiać do tego jakąś wielką filozofię,
ale jak komuś to potrzebne, żeby odbębnić 2, 3, 4 spotkania, zanim pójdzie z kimś do łóżka, bo uważa na przykład, że wtedy nie jest łatwy,
no to spoko, niech mu będzie...

1,574

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Tylko niektórzy idą od razu do łóżka mimo, że nie wiadomo jakiego ognia nie ma. Po prostu poszliby z każdym. I wtedy jest łatwy smile

1,575

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

Generalnie moje stanowisko w tej sprawie jest takie, że jak jest ogień to jest seks, nie wiem po co dorabiać do tego jakąś wielką filozofię,
ale jak komuś to potrzebne, żeby odbębnić 2, 3, 4 spotkania, zanim pójdzie z kimś do łóżka, bo uważa na przykład, że wtedy nie jest łatwy,
no to spoko, niech mu będzie...

Ojojoj już tak się nie maż tongue
Co kto lubi.
Mi też zarzuciłeś, że miałam tych facetów miliony tongue
A też odkąd wróciłam z zagranicy a to już ponad 2 lata spotykałam się z 2-ma facetami. Trzeci pomiędzy był tylko od kina i nic poza tym. Z sąsiadem szybko przyszło, szybko poszło. Większość czasu byłam sama i z nikim nie pisałam nie umawiałam aż do poznania A.
Serio nie miałam ochoty szukać, nigdy nie szukałam. W ogóle takie portale nie dla mnie, nawet nie mam profilu na żadnym insta czy fb. Może nie jestem "up to date", ale może właśnie dlatego A. mi odpowiada bo on też nie. Ogólnie uważam, że ciężej i większej odwagi trzeba by zaczepić kogoś w "realu". I od tego zacząć znajomość. Pisać se można różne bzdety.
Ja już mówiłam, że A. jest dinozaurem, ale jak widać ja też, także się dobraliśmy smile
Co z tego wyjdzie? Czas pokaże.

1,576

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

No dobra, pitu pitu, a gdzie najważniejsze? Byłaś łatwa czy nie byłaś?

1,577

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

No dobra, pitu pitu, a gdzie najważniejsze? Byłaś łatwa czy nie byłaś?

To zależy co u Ciebie oznacza łatwa. Jeśli to drugie spotkanie to to o czym mówiłam dopiero zaczęły się pytania o życie prywatne. No wiadomo przecież, że jak ktoś na stacji benzynowej zaprasza na kawę a Ty nie jesteś zainteresowany to mówisz: "dziękuję za zaproszenie, miło mi ale nie...bo (albo i nie)." A jeśli tak: "To kiedy?" wink No więc kawa, potem randka... itd. Ja też nie czekam w nieskończoność tongue
Facet mi się (s)podobał od pierwszego wejrzenia jeszcze w sklepie, jak zagadał na stacji to wiadomo było, że się z nim umówię... Pytasz kiedy seks? No chyba 3 czy 4-te spotkanie. Nie wiem czy jestem/byłam "łatwa" wink
Nie mi osądzać. smile

1,578 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-01-27 20:39:08)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

To zależy co u Ciebie oznacza łatwa.

U mnie to oznacza jakieś średniowieczne zabobony, ale o ile dobrze sobie przypominam, to chyba twoje słowa

Roxann napisał/a:

zależy kto jakie ma priorytety - dla Ciebie ważne by była ładna i łatwa

tongue

1,579

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:
Roxann napisał/a:

To zależy co u Ciebie oznacza łatwa.

U mnie to oznacza jakieś średniowieczne zabobony, ale o ile dobrze sobie przypominam, to chyba twoje słowa

Roxann napisał/a:

zależy kto jakie ma priorytety - dla Ciebie ważne by była ładna i łatwa

;p

No nie, po tej "kawie" musiał się jeszcze postarać. wink
Tzn gdyby nie było mi fajnie na tym spotkaniu ciągu dalszego by nie było.
A że zrobił na mnie wrażenie... to był ciąg dalszy. No chyba w odwrotną stronę też. wink

1,580 Ostatnio edytowany przez WendyW (2020-01-28 00:54:42)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Gdyby naprawdę znajomość zaczynała się od rozmów o eksach, faktycznie byłaby szansa uniknąć wtop związkowych. To jak ktoś mówi o eks, co poczynił, jak się rozstali jaki ma stosunek mówi baaardzo dużo o delikwencie.
Gdybym znała forum 3 lata wcześniej i czytała życiowego Anderstuda, może bym sobie dała spokój z facetem który zdradzał swoją eks i bardzo źle o niej mówi a zresztą był z nią bo mu się to opłacało ale jej nie kochał, poza tym była głupia jak but.. (Cytuje) 4 lata z nią był.
Pewnie i tak bym nikomu nie uwierzyła, mając nadzieję że zorientuje się jaki to Skarb mu się trafił (czyli ja )  i że będziemy żyli dłuugo, w szczęściu miłości i radości.
<3

1,581

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Adnerstud jak się poświęca - nawet z rusztowania odpisze big_smile Wiec kobiety widzicie - jak facet chce to zawsze znajdzie czas xD

Tia… nie zapominaj, że Anderstud potrafi tak kilka naraz lasek z tych swoich portali "bajerować". Ba! Nawet umawiać z nimi na spotkania.

Mam dla Was jeszcze ciepły przykład takiego bajerowania i umawiania, dosłownie sprzed paru godzin.
Jakoś na wiosnę korespondowałem z pewną 39-letnią lekarką, która do mnie dotarła przez swoich znajomych na fejsie,
a moja to jakaś tam rodzina, kuzynka moja konkretnie i jej córka, to są jacyś tam znajomi tej laski no i od tego się zaczęło.
Generalnie stanęło na niczym i rozeszło się po kościach, dużo śmieszkowania z głupot, żadnych w sumie konkretów,
któregoś dnia ktoś komuś nie odpisał i umarło śmiercią naturalną. Dzisiaj w nocy przychodzi mesydż na fejsa...

- Hej Romeo, co tam słychać w wielkim świecie? Wracacie nie wracacie?
- Hej, a kto to się obudził ze snu zimowego? No teraz na ferie będziemy na pewno zjeżdżać, a co, potrzebujesz czegoś?
- Tak. Obiecane gofry. Kiedy mnie w końcu zabierzesz?
- Gofry? W styczniu?
- Tak. W styczniu.
- Mam lepszy pomysł.
- No to słucham...
- Gofry o tej porze roku są chyba wszystkie zamknięte, ale możemy pojechać zobaczyć, połazimy po plaży, pogadamy o tym i owym, a jak nam tyłki zmarzną to wrócimy, zamówimy sobie pizzę, albo mogą być dwie, kupimy jakieś wino lub coś innego jak wolisz, obejrzymy jakiś głupi film na HBO, schlejemy się jak bąki i będziemy uprawiać dziki seks do rana. Czy tam powiedzmy przez dwie minuty, może nie ma co przesadzać, zwłaszcza w moim wieku... Rano wypijemy kawę, poudajemy zakłopotanych zaistniałą sytuacją och ach ech no bo ja nie jestem taka a ja nie jestem taki, parskniemy śmiechem na całe osiedle i zrobimy jakieś śniadanie. No, to tak bym to mniej więcej widział.
- Hmm... OK odezwij się jak już będziesz na miejscu.

I tyle. Dla mnie to tylko wygłupy, dla niej pewnie też. Ale tak to u mnie wygląda to bajerowanie. Śmiech na sali smile

1,582

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

- Hmm... OK odezwij się jak już będziesz na miejscu.

I tyle. Dla mnie to tylko wygłupy, dla niej pewnie też. Ale tak to u mnie wygląda to bajerowanie. Śmiech na sali smile

Ta jasne wygłupy.
Masz talent kolego! Panna zamiast posłać Cię na drzewo, czeka na Twój powrót projektując sobie w głowie wasze spotkanie wink
Nawet nie wiesz jak to działa na wyobraźnię o ile druga osoba jest zainteresowana a widać po reakcji, że jest.
Tzn Ty wiesz doskonale tylko udajesz, że to bajerowanie dla zabawy.
Potem ona niby zasoczona, Ty też i wszyscy szczęśliwi. smile Do czasu aż znów znikniesz na set dni tongue

1,583

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Z mówieniem o eksach, to chyba podobnie jak opowiadanie kochance/kochankowi jak to tragicznie i fatalnie się w małżeństwie komuś układa. Zawsze trzeba to jakoś mocno przefiltrować, bo kto będzie wspominał o swoim byłym/ej w samych suerlatywach czy nawet obojętnie? Zawsze ma się o coś pretensje i póbuje ukryć niewygodne dla siebie fakty. NIe oczekuję od drugiej strony ani sam nie mam zamiaru sie spowiadać z relacji z byłymi na samym początku, jako programu obowiązkowego. Raczej postarałbym sie dawkować te informacje. Bo jak to inaczej zrobić? Spotykasz z kimś, siadasz i na pytanei czemu jesteś sam, odpowiadasz od razu, że niedawno się rozstałeś i tutaj od razu cała litania o poprzednim związku/kach? Dla drugiej strony zawsze to jestjakaś informacja, ale ona raczej chyba oczekuje, że sie skupisz na niej a nie na swojej przeszłości...

1,584

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Tylko że ja spałem snem kamiennym, odczytałem jej wiadomość rano jak mi budzik w telefonie zadzwonił. Odpisałem, ona odpisała, śmichy chichy i samo wyszło jak wyszło. Ani ja jej nie zaczepiałem, ani nie bajerowałem. Takie gadki szmatki, to u mnie normalka, ale ich zadaniem nie jest sprawiać, żeby laski zrzucały majtki od razu, tylko po prostu tak już mam, że zachowanie powagi przychodzi mi z trudem.

1,585

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

Tylko że ja spałem snem kamiennym, odczytałem jej wiadomość rano jak mi budzik w telefonie zadzwonił. Odpisałem, ona odpisała, śmichy chichy i samo wyszło jak wyszło. Ani ja jej nie zaczepiałem, ani nie bajerowałem. Takie gadki szmatki, to u mnie normalka, ale ich zadaniem nie jest sprawiać, żeby laski zrzucały majtki od razu, tylko po prostu tak już mam, że zachowanie powagi przychodzi mi z trudem.

Tia... gadki szmatki.
Jak tak narobisz paniom apetytu na ten dziki seks do rana to potem co się dziwić, że Cię wszędzie wyhaczą i choćby podstępem do łóżka zaciągną by tylko zrealizować rozbudzone  fantazje smile
A potem?
Przecież u Ciebie to były tylko gadki szmatki ona też nie miała niecnych zamiarów... itd. tongue
Rzeczywiście informacje kto czym się zajmuje na co dzień są do tego zbedne wink
Ach nasz Romeo big_smile

1,586

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Taką gadką o ile tak masz cały czas, od tych kobiet się odgradzasz. To ma sens jak szukasz przygód. Jak związku to już gorzej

1,587

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Kolega widzi tylko gadki a jego koleżanki już chyba nie... smile

Bardziej niż Romeo pasuje Alvaro smile

1,588

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Ela210 napisał/a:

Taką gadką o ile tak masz cały czas, od tych kobiet się odgradzasz. To ma sens jak szukasz przygód. Jak związku to już gorzej

Zgadzam się. Gadka sama w sobie może i ciekawa do przeczytania (więc umiejętności w tym temacie są), ale mi od razu skojarzyloby się z typowym bajerantem który nie jadna tak podrywa. Wyłania się obraz osoby, która do związków podchodzi z dystansem. Na mnie (a nie szukam przygod) taki tekst by nie zadziałał...

1,589

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

A potem?
Przecież u Ciebie to były tylko gadki szmatki ona też nie miała niecnych zamiarów... itd. tongue
Rzeczywiście informacje kto czym się zajmuje na co dzień są do tego zbedne wink

No widzisz? Powoli zaczynasz łapać o co w tym wszystkim chodzi. Za kilka lat słysząc pytanie czym się zajmujesz, sama oplujesz kawą amanta, który je zadał i wstaniesz od stolika zanosząc się histerycznym śmiechem.

1,590

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Sam się zastanawiam ile można tak pitolić w stylu gadek-szmadek..ALe niektórzy mają widać do tego wybitny talent... smile

1,591

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

Kolega widzi tylko gadki a jego koleżanki już chyba nie... smile

Bardziej niż Romeo pasuje Alvaro smile

Ten kolega to stary wyjadacz i tylko udaje, że to tylko takie gadki. Tym samym stawia sam siebie w bardzo bezpiecznej i komfortowej pozycji. Przecież nie narzucał pannie seksu, ale w sumie może być prawie pewien, że będzie to spotkanie wyglądało tak, jak je opisał. Jaka ekscytacja iść na gofry a potem kombinować? Grunt już ma umiejętnie przygotowany teraz tylko trzeba trzymać planu smile
Panna niby nie pociągnęła tematu, ale co miałaby powiedzieć? Nie? Źle, bo do spotkania mogłoby nie dojść, a szkoda taką szansę stracić. Tak? Też nie dobrze. Bo wyjdzie na łatwą. Więc niby oboje udają, że to nic nie znaczący bajer a jak to spotkanie się ich skończy wszyscy już wiemy big_smile
Tylko no właśnie, co potem?
Ciężko od łózka i takiej adrenalinki przejść do codziennego życia.
Anderstud jako naładowany testosteronem Alvaro kręci jak widać niemal każdą, ale już Anderstud leżący w śmieciach na kanapie z kiełbiachą w ręku, nie bardzo tongue

1,592 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-28 11:44:46)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:

Zgadzam się. Gadka sama w sobie może i ciekawa do przeczytania (więc umiejętności w tym temacie są), ale mi od razu skojarzyloby się z typowym bajerantem który nie jadna tak podrywa. Wyłania się obraz osoby, która do związków podchodzi z dystansem. Na mnie (a nie szukam przygod) taki tekst by nie zadziałał...

Dlatego na takie teksty łapie panie, które oczekują tego samego, tylko nie chcą o tym mówić wprost.
Podobną strategię zastosowała pani od spodniosuszarki. No przecież wiadomo, że nie o troskę o zdrowie Anderstuda jej chodziło. Oboje wiedzieli po co jada do jej mieszkania, ale udawali, że przecież tylko po to by wysuszyć mu spodnie.
Wszystko pięknie ładnie, każdy zadowolony... tylko potem rzeczywiście mnie nie dziwi, że pojawia się problem co robić i o czym gadać między tą michą i seksem. tongue

1,593

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

Sam się zastanawiam ile można tak pitolić w stylu gadek-szmadek..ALe niektórzy mają widać do tego wybitny talent... smile

A ja się zastanawiam ile razy można tłumaczyć i objaśniać, że nikogo i niczego się nie szuka, a powyższa anegdota ma jedynie obrazować jak wygląda to słynne "bajerowanie i umawianie" w rzeczywistości. To nie był żaden podryw, tylko luźna rozmowa ze znajomą, której finał jest w sumie żaden i raczej nie przewiduję rozwinięcia ciągu dalszego tej historii.
Ludzie, to tylko żarty. Na podryw mam całkiem inny zestaw tekstów, ale to już musicie mi wybaczyć, zabiorę ze sobą do grobu.

1,594

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Sam się zastanawiam ile można tak pitolić w stylu gadek-szmadek..ALe niektórzy mają widać do tego wybitny talent... smile

A ja się zastanawiam ile razy można tłumaczyć i objaśniać, że nikogo i niczego się nie szuka, a powyższa anegdota ma jedynie obrazować jak wygląda to słynne "bajerowanie i umawianie" w rzeczywistości. To nie był żaden podryw, tylko luźna rozmowa ze znajomą, której finał jest w sumie żaden i raczej nie przewiduję rozwinięcia ciągu dalszego tej historii.
Ludzie, to tylko żarty. Na podryw mam całkiem inny zestaw tekstów, ale to już musicie mi wybaczyć, zabiorę ze sobą do grobu.

No zdradź ten sekret, chociaż jeden tekst big_smile
Taa...żarty. Ma spotkać się dwóch samotnych, dorosłych, atrakcyjnych dla siebie ludzi i oczywiście anegdotka o seksie to jest tylko i wyłącznie jakiś niewyobrażalnych rozmiarów żart, no bo gdzie tam xD

1,595

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Zgadzam się. Gadka sama w sobie może i ciekawa do przeczytania (więc umiejętności w tym temacie są), ale mi od razu skojarzyloby się z typowym bajerantem który nie jadna tak podrywa. Wyłania się obraz osoby, która do związków podchodzi z dystansem. Na mnie (a nie szukam przygod) taki tekst by nie zadziałał...

Dlatego na takie teksty łapie panie, które oczekują tego samego, tylko nie chcą o tym mówić wprost.
Podobną strategię zastosowała pani od spodniosuszarki. No przecież wiadomo, że nie o troskę o zdrowie Anderstuda jej chodziło. Oboje wiedzieli po co jada do jej mieszkania, ale udawali, że przecież tylko po to by wysuszyć mu spodnie.
Wszystko pięknie ładnie, każdy zadowolony... tylko potem rzeczywiście mnie nie dziwi, że pojawia się problem co robić i o czym gadać między tą michą i seksem. tongue

Dlatego ja czasami nie do końca kupuję to, że Adnerstud i John szukają poważnego związku. Ty w to wierzysz? W sumie na anonimowym forum piszą prawde, ale ich postawa, opowieści zdają się temu przeczyć.

1,596

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

A ja się zastanawiam ile razy można tłumaczyć i objaśniać, że nikogo i niczego się nie szuka, a powyższa anegdota ma jedynie obrazować jak wygląda to słynne "bajerowanie i umawianie" w rzeczywistości. To nie był żaden podryw, tylko luźna rozmowa ze znajomą, której finał jest w sumie żaden i raczej nie przewiduję rozwinięcia ciągu dalszego tej historii.

Akurat! Przypominam co panna odpisała:

anderstud napisał/a:

- Hmm... OK odezwij się jak już będziesz na miejscu.

A to oznacza nic innego jak "zielone światło" z jej strony.
Jeśli nie przewidujesz ciągu dalszego, zapewne z czego innego to wynika. Raz już ta znajomość umarła śmiercią naturalną, teraz panna dobija drugi raz... a to przecież już nie kręci.
Chociaż panna od spodniosuszarki dostała swoją drugą szansę. Pytanie czy jeszcze jest w grze czy jej rózniez nasz Alvaro podziękował? tongue
A i jeszcze fryzjerka się o swoje dopomina big_smile

1,597

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ja bym tak odpisała na spławienie.. ale mogę się mylić. I nie chodzi o temat rozmowy, tylko moment tematu..

1,598 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-28 12:00:27)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Ela210 napisał/a:

Ja bym tak odpisała na spławienie.. ale mogę się mylić. I nie chodzi o temat rozmowy, tylko moment tematu..

Ja jakbym chciała spławić, to nie pisałabym "Ok, odezwij się....".
Jak dla mnie to było bezpieczne uniknięcie odpowiedzi na zasadzie nie mówię tak nie mówię nie, czyli wszystko dopuszczam, niczego nie wykluczam. Ale mogę się mylić wink

1,599 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-01-28 12:13:01)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:
bagienni_k napisał/a:

Sam się zastanawiam ile można tak pitolić w stylu gadek-szmadek..ALe niektórzy mają widać do tego wybitny talent... smile

A ja się zastanawiam ile razy można tłumaczyć i objaśniać, że nikogo i niczego się nie szuka, a powyższa anegdota ma jedynie obrazować jak wygląda to słynne "bajerowanie i umawianie" w rzeczywistości. To nie był żaden podryw, tylko luźna rozmowa ze znajomą, której finał jest w sumie żaden i raczej nie przewiduję rozwinięcia ciągu dalszego tej historii.
Ludzie, to tylko żarty. Na podryw mam całkiem inny zestaw tekstów, ale to już musicie mi wybaczyć, zabiorę ze sobą do grobu.

OK, przyjmuję to na wiarę i uznaję za prawdę objawioną smile Ale z Koleżankami tutaj już chyba tak łatwo Ci nie pójdzie, nawet jak powiesz, że finału żadnego nie było..
Swoją drogą, to zawsze myślałem, że kobiety jak ognia unikają planowania wszelkich tego typu spotkań, przynajmniej na początku. I każdemu facetowi noty lecą mocno w górę, jeśli na spotlkanie wybierze spacer i kolację a randka skończy się mimo wszystko wycieczką na stopa na drugi koneic Polski i przykładowo kąpielą w morzu smile Podobno grunt, to spontan...

1,600 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-28 12:16:48)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
gracjana1992 napisał/a:

Dlatego ja czasami nie do końca kupuję to, że Adnerstud i John szukają poważnego związku. Ty w to wierzysz? W sumie na anonimowym forum piszą prawde, ale ich postawa, opowieści zdają się temu przeczyć.

Myślę, że Anderstud szuka przede wszystkim seksu i może w dalszej kolejności ciepłego kąta, ale raczej nie rozumianego jako przytulne rodzinne gniazdko. To jest moim zdaniem chłop dość prosty w obsłudze - wystarczy, że dostanie michę i seks i będzie zadowolony. W druga stronę też wydaje mi się, że nie daje zbyt wiele nadto. Przecież sługą nie jest, romantyzm jest nudny itd. itd. wink
Co do Johna to on chyba chciałby mieć piękną, wpatrzoną w niego muzę, z której byłby dumny i którą mógłby sobie podporządkować, żeby nie użyć słowa wychować. smile

bagienni_k napisał/a:

OK, przyjmuję to na wiarę i uznaję za prawdę objawioną smile Ale z Koleżankami tutaj już chyba tak łatwo Ci nie pójdzie, nawet jak powiesz, że finału żadnego nie było..

Jeżeli finału by nie było to tylko dlatego, że spotkania nie było... z różnego powodu, o czym pisałam wyżej wink

1,601 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-01-28 13:01:35)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

Jeśli nie przewidujesz ciągu dalszego, zapewne z czego innego to wynika. Raz już ta znajomość umarła śmiercią naturalną, teraz panna dobija drugi raz... a to przecież już nie kręci.
Chociaż panna od spodniosuszarki dostała swoją drugą szansę. Pytanie czy jeszcze jest w grze czy jej rózniez nasz Alvaro podziękował? tongue
A i jeszcze fryzjerka się o swoje dopomina big_smile

Fryzjerka jest na czarnej liście oznaczona kategorią "nawet o tym nie myśl" a jej wiadomości lądują w koszu bez żadnej reakcji z mojej strony. Ten temat jest zakończony. Pani od pralkosuszarki natomiast jest obecnie rozważana jako potencjalnie rokująca, ale nie przejawia jakiegoś parcia na związek, ja zresztą też raczej nie, więc w sumie sam nie wiem jak do tej telacji podchodzić, na razie jest jak jest i nikomu chyba nie zależy na deklaracjach czy przyspieszaniu czegokolwiek. Pożyjemy zobaczymy. A pani lekarz? No cóż, nadal będę się upierał przy wersji o luźnej niezobowiązującej wymianie zdań zakończonej niedookreślonym stanem zawieszenia. Pasuje?

1,602

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

A pani lekarz? No cóż, nadal będę się upierał przy wersji o luźnej niezobowiązującej wymianie zdań zakończonej niedookreślonym stanem zawieszenia. Pasuje?

A dlaczego tej pani nie chcesz dać szansy? Jest jakiś konkretny powód?
Chcesz być fair wobec pani od pralkosuszarki, czy też pani lekarz ma cechy, które dyskwalifikują ją już na wstępie?
Tak z czystej ciekawości pytam smile

1,603 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-01-28 13:08:48)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

chłop dość prosty w obsłudze - wystarczy, że dostanie michę i seks i będzie zadowolony. W druga stronę też wydaje mi się, że nie daje zbyt wiele nadto. Przecież sługą nie jest, romantyzm jest nudny itd. itd. wink

No dokładnie. Cytując wielkiego klasyka "Po co się oszukiwać, że liczy się coś więcej niż cycki" Paolo Coelho

1,604

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
anderstud napisał/a:

A pani lekarz? No cóż, nadal będę się upierał przy wersji o luźnej niezobowiązującej wymianie zdań zakończonej niedookreślonym stanem zawieszenia. Pasuje?

A dlaczego tej pani nie chcesz dać szansy? Jest jakiś konkretny powód?
Chcesz być fair wobec pani od pralkosuszarki, czy też pani lekarz ma cechy, które dyskwalifikują ją już na wstępie?
Tak z czystej ciekawości pytam smile

Ha ha ha! Z czystej ciekawości. Akurat.
Powiedzmy, że wyczuwam za wysokie progi jak na moje nogi. Laska jest całkiem z innej ligi niż ta w której ja chodzę i jakoś nie widzę siebie w tym konkretnym układzie.

1,605

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Widzisz Anderstud ina przykładzie tych dwóch Pań ja widzę różnicę. Nie wiem, czym się zajmuje ta od spodni, ale już fakt, że ktoś jest lekarzem MÓGŁBY sprawić( choć niekoniecznie), że patrzyłbym na kogoś dużo ciekawiej smile To czy by się fajnie rozmawiało i dogadywało, to już inna sprawa smile

1,606

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

Ha ha ha! Z czystej ciekawości. Akurat.
Powiedzmy, że wyczuwam za wysokie progi jak na moje nogi. Laska jest całkiem z innej ligi niż ta w której ja chodzę i jakoś nie widzę siebie w tym konkretnym układzie.

Serio to jest dla Ciebie problem?
A może warto zmienić target? Skoro na tych portalach randkowych takie a nie inne panie wciąż spotykasz.
Czego się obawiasz? Tego, że za mało zarabiasz, jesteś mniej wykształcony? Może właśnie takiej osoby Ci trzeba by życie we dwoje stało ciekawsze? 
Jak sam wiesz, zaciągnąć pannę do łóżka jest bardzo łatwo, spotkać kogoś interesującego z kim chcielibyśmy być, spędzać czas i gadać w nieskończoność, już znacznie trudniej.
Kobietom z innej ligi, jak to nazwałeś, też nie jest łatwo znaleźć kogoś sensownego.
Ja dostaję szału jak A. mi kiedyś powiedział, że jest "za słaby" i "za stary" dla mnie, że mogę mieć każdego - dużo bogatszego i młodszego.  W końcu się wkurzyłam i mu powiedziałam, że jak jeszcze raz coś takiego powie, to tak zrobię! wink

1,607

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
anderstud napisał/a:

Ha ha ha! Z czystej ciekawości. Akurat.
Powiedzmy, że wyczuwam za wysokie progi jak na moje nogi. Laska jest całkiem z innej ligi niż ta w której ja chodzę i jakoś nie widzę siebie w tym konkretnym układzie.

Serio to jest dla Ciebie problem?
A może warto zmienić target? Skoro na tych portalach randkowych takie a nie inne panie wciąż spotykasz.
Czego się obawiasz? Tego, że za mało zarabiasz, jesteś mniej wykształcony? Może właśnie takiej osoby Ci trzeba by życie we dwoje stało ciekawsze? 
Jak sam wiesz, zaciągnąć pannę do łóżka jest bardzo łatwo, spotkać kogoś interesującego z kim chcielibyśmy być, spędzać czas i gadać w nieskończoność, już znacznie trudniej.
Kobietom z innej ligi, jak to nazwałeś, też nie jest łatwo znaleźć kogoś sensownego.
Ja dostaję szału jak A. mi kiedyś powiedział, że jest "za słaby" i "za stary" dla mnie, że mogę mieć każdego - dużo bogatszego i młodszego.  W końcu się wkurzyłam i mu powiedziałam, że jak jeszcze raz coś takiego powie, to tak zrobię! wink

Obstawiam tak jeszcze z 10 stron wzajemnego przekonywania, ale każy w tym chyba ma rację smile

1,608

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

Obstawiam tak jeszcze z 10 stron wzajemnego przekonywania, ale każy w tym chyba ma rację smile

Każdy ma inną perspektywę poprzez doświadczenia i inne preferencje.
Anderstud natomiast zdecydowanie łamie stereotyp faceta pracującego na budowie.
Czasem wśród doktorów czy managerów ciężko spotkać osobę równie elokwentną czy błyskotliwą - akurat ten jego sarkazm mi pasuje. Inna kwestia to wzajemne dopasowanie.
Myślę, że Anderstud ma w sobie cechy, które mogą być interesujące dla kobiet z innej ligi, ale na pewno też by musiał wyjść z tej swojej strefy komfortu co z pewnością na złe by mu nie wyszło smile
Nie sądzę by skończył jak Beckett, z depresją.

1,609

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Zapewne tak smile Ja na przykład zupełnie nie rozumiem siły owego sarkazmu, jakoś mnie to zawsze irytowało smile

1,610 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-28 14:18:20)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

Zapewne tak smile Ja na przykład zupełnie nie rozumiem siły owego sarkazmu, jakoś mnie to zawsze irytowało smile

Co kto lubi. Ja często go używam wtedy jak nie mam ochoty na głupią dyskusję lub wręcz zamiast lecieć łaciną tongue
To też nie lada sztuka umieć coś takiego przemycić. Zdecydowanie łatwiej "wybuchnąć".

Ale ja ogólnie miewam 'wisielcze' poczucie humoru. smile
Nie każdy niestety je rozumie... i często obraża hmm

PS. Kiedyś swojemu A. powiedziałam, że jest podobny do Russell'a Crowe. No kto go nie kojarzy z gladiatorów? A. oczywiście dumny jak paw, ego już gdzieś tam zahacza o orbitę... a ja mu pokazuje aktualne zdjęcie aktora. Mina/reakcja bezcenna big_smile:D:D
Oczywiście podobieństwo jest do tego sprzed lat... ale nie mogłam sobie tej przyjemności odmówić big_smile:D:D

1,611 Ostatnio edytowany przez Ela210 (2020-01-28 15:17:00)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Co do różnych lig. to chyba najlepiej zostawić ocenę kobiecie.
Roxann big_smile Twoje żarty są w moim stylu i zobacz jak to się skonczyło big_smile

1,612

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Aż otwarłem w sieci zdjęcie Crowe smile I faktycznie czułbym się skonsternowany lekko, gdyby to była obecna aparycja smile Dawna zaś..No, cóż za niski jestem tongue

1,613

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:

Każdy ma inną perspektywę poprzez doświadczenia i inne preferencje.
Anderstud natomiast zdecydowanie łamie stereotyp faceta pracującego na budowie.
Czasem wśród doktorów czy managerów ciężko spotkać osobę równie elokwentną czy błyskotliwą - akurat ten jego sarkazm mi pasuje. Inna kwestia to wzajemne dopasowanie.
Myślę, że Anderstud ma w sobie cechy, które mogą być interesujące dla kobiet z innej ligi, ale na pewno też by musiał wyjść z tej swojej strefy komfortu co z pewnością na złe by mu nie wyszło smile
Nie sądzę by skończył jak Beckett, z depresją.

Zdaję sobie sprawę z tego, że mogę być interesujący na zasadzie ciekawostki przyrodniczej i przeciwieństwa kolesi z towarzystwa w którym takie kobiety zwykle się obracają, jednak moim zdaniem ta powiedzmy fascynacja nie potrwa długo i prędzej czy później to i owo zacznie panią uwierać. Tak se myślę...

1,614 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-28 16:39:59)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
anderstud napisał/a:

Zdaję sobie sprawę z tego, że mogę być interesujący na zasadzie ciekawostki przyrodniczej i przeciwieństwa kolesi z towarzystwa w którym takie kobiety zwykle się obracają, jednak moim zdaniem ta powiedzmy fascynacja nie potrwa długo i prędzej czy później to i owo zacznie panią uwierać. Tak se myślę...

Hmmm to zależy od człowieka, jego podejścia do różnych rzeczy itd.
Ja jednak mam w Twoim przypadku wątpliwości, czy Ty czy ona bardziej by się czuła niekomfortowo, o ile w ogóle taka sytuacja miałaby miejsce.
Ja mam dwie znajome, które mają mężów pracujących fizycznie na budowie. Obaj zarabiają całkiem niezłe pieniądze. Te kobiety z kolei są wykształcone, mają jakąś tam już wypracowaną pozycję zawodową itd. I jedna rzeczywiście wstydzi męża, tego gdzie pracuje - kiedyś nawet zrobiła mu straszną awanturę, jak śmiał po nią przyjechać do pracy w roboczych ubraniach. Druga z kolei ma głęboko w poważaniu co ludzie mogą pomyśleć, szanuje pracę męża, to jakim jest człowiekiem itd.
Ba! Ta druga nawet tym chwali w swoim środowisku przez co jej mąż z ekipą zgarniają świetne zlecenia. A wiadomo, że o dobrych fachowców jest obecnie dość trudno. Natomiast oni wyspecjalizowali się w budowach i remontach jakichś wypasionych willi, na czym zarabiają naprawdę grube pieniądze.

1,615 Ostatnio edytowany przez bagienni_k (2020-01-28 19:31:23)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Nie, jeśli już dochodzi to tego, że współmałżonek się wstydzi tym, czym się jego druga połówka zajmuje i uświadamia mu, że jest gorszym to zdecydowane przegięcie...

1,616 Ostatnio edytowany przez Roxann (2020-01-28 17:45:44)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

Nie, jeśli już dochodzi to tego, że współmałżonek się wstydzi tym, czym się jego druga połówka zajmuje, uświadamia mu, ze jest gorszym to zdecydowane przegięcie...

Wiesz to nawet nie do końca o to chodzi, bo oni na co dzień są (a przynajmniej byli) fajnym, zgodnym małżeństwem, często podawanym jako wzór wśród starych znajomych. Razem od niemal 20 lat.
Tu raczej chodzi o kompleksy w środowisku do którego się weszło i chce zdobyć pozycje i autorytet. To jest bardzo częste zjawisko wśród karierowiczów, nowobogackich - udawanie kogoś, kim się nie jest, przechwalanie się itd. On sam zauważył, że jej (żonie) sodówka odbiła, jak awansowała i zaczęła zarabiać świetne pieniądze. Mimo, że wcześniej to on głownie łożył na ich życie, mieszkanie, dzieci. Na budowie, wbrew pozorom, można naprawdę dobrze zarobić o ile się jest dobrym fachowcem i ma smykałkę do interesów wink
Tamta druga kobieta powiedzmy, że od razu pochodziła z zamożnego domu i potrafiła wykorzystać swoje znajomości by pomóc mężowi rozkręcić biznes, zdobyć świetne zlecenia itd. I ci znajomi, a jest to środowisko prawnicze, bardzo cenią jej męża, jego pracę i potrafią czekać ile trzeba byleby tylko on się jakimś remontem czy budową zajął, albo płacą extra kasę by być pierwszym w kolejce. Przecież nie od dziś wiadomo, że najlepsza reklama to polecenie przez znajomego smile

1,617

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Racja. Bywa tak, że z jednej strony ludzie tworzą niby zgodne zwiazki a wśród znajomych i na zewnątrz odgrywają jakieś swoje gierki. Jeżeli w małżeństwie osoby się nie dobierają tak dokładnie względem wykształcenia, podejścia do życia czy aspiracji, grunt, zeby zachowali do siebie wzajemny szacaunek, bo wytykać kogoś, bo nie studiował, nie robi kariery czy nie ma iluś tam zainteresowań. A pocztą pantoflową to ja pracę znalazłem, więc tym bardziej to doceniam.

1,618

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Ela210 napisał/a:

Roxann big_smile Twoje żarty są w moim stylu i zobacz jak to się skonczyło big_smile

Cóż... wink
Może właśnie dlatego pod Twoimi postami spokojnie w 99% przypadków podpisałabym się obiema rękoma.
I to co pod moim adresem napisał kiedyś bagienni_k, mogłabym powiedzieć o Tobie:

bagienni_k napisał/a:

Akurat Twoje wypowiedzi na forum są moim zdaniem jednymi z bardziej rzeczowych, racjonalnych i "trzymających się kupy", mówiąc prosto smile Przede wszystkim nienaładowanych zbędnymi emocjami. Jawisz się jako naprawde silna babka, twardo stąpająca po ziemi, która da sobie radę ze wszystkim... smile

Myślę, że właśnie ta cecha powoduje, że nie naładowujemy się zbędnymi emocjami.
Ja nie znoszę kłótni i/z głupoty. Nie wdaję w słowne przepychanki. Sarkazm z wyczuciem często zamyka usta... nie zawsze też jest rozumiany, ale jak się po nim dana osoba sama nakręca, to już tylko ręce opadają wink
Ja agresji (też słownej) za dużo miałam w domu... i tak sobie z nią do dziś radzę.
Myślę, że to też mnie nauczyło ogromnego dystansu do siebie i innych - tolerancji.
Gdyby nie to to bym chyba skończyła w wariatkowie.

1,619

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

Racja. Bywa tak, że z jednej strony ludzie tworzą niby zgodne zwiazki a wśród znajomych i na zewnątrz odgrywają jakieś swoje gierki. Jeżeli w małżeństwie osoby się nie dobierają tak dokładnie względem wykształcenia, podejścia do życia czy aspiracji, grunt, zeby zachowali do siebie wzajemny szacaunek, bo wytykać kogoś, bo nie studiował, nie robi kariery czy nie ma iluś tam zainteresowań. A pocztą pantoflową to ja pracę znalazłem, więc tym bardziej to doceniam.

No dokładnie. To pierwsze małżeństwo znam od liceum. On nie dlatego nie skończył studiów bo mu nie chciało czy nie miał ambicji.. ojciec zmarł jak miał chyba 16l, i 2-kę młodszego rodzeństwa. Poszedł od razu do pracy by pomóc matce. Zaraz potem poznał tą moją znajomą, która go wspierała. Ona z nieco "lepszej rodziny" ale też bez fajerwerków, postawiła na edukację. Jemu też pomogła zdać maturę. Dziecko pierwsze jeszcze na jej studiach dziennych (więc nie zarabiała). On ogarnął kupno mieszkania, nianie i spłacał sam kredyt przez kilka lat aż ona zawodowo stanęła na nogi.
Jak już po drugim dziecku wróciła do pracy kredyt mieli prawie spłacony przez niego (a pracował tylko na budowie/przy remontach).
Cóż... czasem ludziom 'odbija'. I niekoniecznie o zdradę chodzi. sad

1,620 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-01-28 23:17:52)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Roxann napisał/a:
anderstud napisał/a:

Zdaję sobie sprawę z tego, że mogę być interesujący na zasadzie ciekawostki przyrodniczej i przeciwieństwa kolesi z towarzystwa w którym takie kobiety zwykle się obracają, jednak moim zdaniem ta powiedzmy fascynacja nie potrwa długo i prędzej czy później to i owo zacznie panią uwierać. Tak se myślę...

Hmmm to zależy od człowieka, jego podejścia do różnych rzeczy itd.
Ja jednak mam w Twoim przypadku wątpliwości, czy Ty czy ona bardziej by się czuła niekomfortowo, o ile w ogóle taka sytuacja miałaby miejsce.

Nie sądzę, chociaż oczywiście niczego nie mogę wykluczyć. Jak tylko o tym pomyślę, to od razu mi staje... przed oczami...
taka jedna Pani Magister Farmacji, która na początku może i owszem, nie robiła mi jakiegoś afrontu z powodu zajęcia jakie wykonuję,
jednak z czasem to się zmieniło, dokładnie w momencie powstania otwartego konfliktu z inwestorem, który wydymał mnie na furę siana
i zacząłem popadać w tarapaty finansowe, pożyczając na biegu ile się dało od kogo się dało, do czego w końcu jej się przyznałem.
Nikomu nie życzę doświadczyć na sobie jakie to uczucie, kiedy najbliższa Ci osoba, która jeszcze wczoraj kochała "na dobre i na złe"
dzisiaj nawet nie kryje pogardy w głosie, a w jej oczach widzisz już tylko zawód, ból i cierpienie, że związała się z takim zerem. I żadnej litości.
Pod koniec naszego ekhm... związku... dołączyła do niej jeszcze jej córeczka, która również nie szczędziła mi kąśliwych uwag i komentarzy w stylu
- Ale co mi będzie mówił jakiś typ pracujący na budowie, no błagam pfff... - na co zasadniczo miałem akurat wysrane centralnie,
bo ostatnie czym mógłbym się w życiu przejmować, to opinia na mój temat smarkatej gówniary, no ale jednak mimo wszystko
trochę to słabe jak nie możesz nawet zareagować adekwatnie do sytuacji, bo nie jesteś u siebie, a mamusia stoi w milczeniu i tylko obserwuje...

Gdzieś to tam siedzi we łbie pod deklem i nigdy nie będę miał pewności, że kolejny raz trafię podobnie albo i jeszcze gorzej,
a takie właśnie paniusie należą do grupy podwyższonego ryzyka i musiałbym mieć zajebiście nieprawdopodobne szczęście,
żeby ten nasz ewentualny mezalians bokiem nam obojgu w przyszłości nie wyszedł smile

Roxann napisał/a:
gracjana1992 napisał/a:

Dlatego ja czasami nie do końca kupuję to, że Adnerstud i John szukają poważnego związku. Ty w to wierzysz? W sumie na anonimowym forum piszą prawde, ale ich postawa, opowieści zdają się temu przeczyć.

Myślę, że Anderstud szuka przede wszystkim seksu

Nawet nie jesteście w stanie sobie wyobrazić jak bardzo czasami bym chciał, żeby to wszystko było takie łatwe i proste.

P.S.

Muzyka i koncerty są jak seks, to samo złudzenie,
po dwóch godzinach wszystko się kończy i zostajesz sam
                                                     - Janis Joplin

1,621

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Widzisz, w tym wypadku świadczy to tylko o tej "kobiecie" jakie miała "wartośći" w swoim życiu. Zmiana frontu z dnia na dzień to są jakieś totalne odpały, bo jeśli ludzie się kochają, to razem przechodzą przez najgorsze przeszkody i trudności. Jak ktoś w takim momencie nagle kogoś rzuca to nie ma co po nim rozpaczać.

1,622

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
bagienni_k napisał/a:

jeśli ludzie się kochają, to razem przechodzą przez najgorsze przeszkody i trudności. Jak ktoś w takim momencie nagle kogoś rzuca to nie ma co po nim rozpaczać.

Dziś już nawet nie pamiętam imienia tej dziewczyny, ale za to świetnie pamiętam jak się wtedy czułem.
Bardzo cenne doświadczenie, aczkolwiek nie polecam smile

1,623

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ale wiecie jaka jest przewagą seksu nad miłością? Że seks jest zawsze prawdziwy a miłość nie zawsze.

1,624

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Ekspedientka też się tak może zachować z powodu kasy więc nie chodzi o ligę.
Po prostu niektórzy tak mają i nie tylko kobiety.

1,625 Ostatnio edytowany przez anderstud (2020-01-29 09:04:38)

Odp: Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu
Ela210 napisał/a:

Ekspedientka też się tak może zachować z powodu kasy więc nie chodzi o ligę.

Wiesz Ela, nie mam do końca pewności, czy w tym przypadku chodziło stricte o kasę, a w zasadzie jej brak,
czy raczej bardziej ogólnie, o jakiś prestiż, ambicje czy marzenia, których ktoś taki jak ja nigdy nie spełni.
Nie będę prezesem, dyrektorem ani nawet przedstawicielem, którym można się pochwalić w pracy czy przed rodziną,
ani nie wyłożę nagle z dupy pół sumy potrzebnej na budowę nowego domu, który sobie z dnia na dzień wymyśliła.
Tym bardziej, że ona swoje pół będzie spłacała z kredytu i chata będzie na nią, a ja mam tylko położyć reklamówkę z forsą na stół
i liczyć na jej dobre serce, że mnie za rok czy dwa nie wykopie na ulicę, tak jak poprzednia dwa lata wcześniej.

- Ale przecież wiesz, że ja nigdy czegoś takiego bym ci nie zrobiła - powiedziała każda, która komuś to zrobiła big_smile

Inne były ustalenia i inna była moja sytuacja, mieliśmy najpierw zamieszkać w domu wspólnie wynajętym na próbę,
sprawdzić się w boju jak nam razem będzie, a w międzyczasie ja miałem ogarnąć kwestię mojego udziału w inwestycji.
Tłumaczę i objaśniam - daj mi rok na wyprostowanie spraw i możemy budować, kupować, co tam tylko chcesz -
bo przecież nie jestem idiotą i nie dam się wyrolować drugi raz w tym samym stylu - masz tu kasę kochanie, co może pójść nie tak wink
a poza tym w tej chwili nie mam z czego moim ludziom za robotę zapłacić, to skąd wezmę taką górę hajsu na zawołanie,
no ale to chyba było za trudne do przyswojenia, a być może moja sytuacja finansowa tylko przelała czarę goryczy
i moje zniknięcie było już wcześniej planowane, żeby zrobić miejsce komuś bardziej odpowiedniemu i pasującemu... 

Już po naszym rozstaniu doszły do mnie słuchy (ja i jej były, ojciec tej pyskatej smarkuli, mamy wspólnych znajomych)
że byłem trzymany tam tylko po to, żeby dokończyć szykowanie jej mieszkania na sprzedaż i zrobić szybki wypad
przed przeprowadzką do tego nowego domu, który już wtedy się budował. Ile w tym prawdy nie wiem,
ale z drugiej strony skąd w sumie obcy ludzie mogliby posiadać wiedzę, że ja coś tam u niej robiłem...
Tak, oprócz tego że głównie leżałem albo siedziałem w śmieciach z kiełbasą w ręku, to od czasu do czasu coś zrobiłem big_smile

Tak czy srak wspominam koszmarnie ten akurat okres naszej znajomości i nigdy więcej do czegoś takiego nie dopuszczę
i w tym przypadku chyba posłucham wewnętrznego głosu, który mówi - Hola hola młody kawalerze, wstrzymaj lejce, są jeszcze inne ...

Posty [ 1,561 do 1,625 z 3,931 ]

Strony Poprzednia 1 23 24 25 26 27 61 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Dziwne zachowanie Ex po rozstaniu

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024