Pisałem o tym tutaj już chyba z 17 razy, ale jeszcze raz powtórzę, dla potomnych.
Nie ma kompletnie żadnego znaczenia co tam do której będziesz pisał jeden z drugim.
Jak nie jest kapuścianym głąbem i wpadniesz jej w oko, to zawsze będzie chciała pogadać i zawsze będzie o czym pogadać.
Jak jest pustakiem o IQ sklepowego wózka albo wizualnie nie jesteś akurat w jej typie, to ci nawet nie odpisze, bo niby co i po co.
Tyle teorii.
A praktyka jest taka, że poznałem niedawno bardzo fajną dziewczynę, naprawdę i ładna i mądra i w ogóle, trochę młoda, ale bez przesady.
No i ona mi pokazywała w swoim telefonie co te chłopaki z badoo tam do niej piszą, to powiem wam tylko tyle, że to jest żadna konkurencja.
Ogólny poziom tych wszystkich pisarzy, to jest po prostu dno, więc tutaj akurat bym nie upatrywał przyczyn milczenia po drugiej stronie,
tylko tak jak już wcześniej wspomniałem, większość tych lasek albo sama ma problem ze skleceniem dwóch zdań na jakikolwiek temat,
albo niestety wasz ryj im się nie spodobał, o co trudno mieć do kogokolwiek pretensje, no takie jest życie i co zrobisz, nic nie zrobisz.
Podsumowując ten jakże błyskotliwy wywód
Pomimo pozornie ogromnego wyboru, szanse na przypadkowe spotkanie tam odpowiedniej dziewczyny, odpowiedniej czyli takiej,
która spodoba się mi, ja spodobam się jej, a oprócz tego będziemy mieli o czym pogadać, nie ziewając przy tym z nudów
podczas kolejnej porywającej historii z cyklu "a wiesz gdzie w tamtym roku byłem na wakacjach" i wysyłania sobie zdjęć z wycieczek...
szanse na spotkanie kogoś takiego na portalu są niestety niewielkie, ale realnie jakieś tam występują. A to że jedna z drugą nie odpisała?
Panowie, nie bądźmy hipokrytami, wy też nie odpisujecie każdej, która was zaczepi 
). Ale w sieci, to już nie wiem, co tutaj działa, jakaś kombinacja wszystkiego chyba. Choć z drugiej strony nawet lajkowanie zdjęć, nie oznacza oed razu, że ktoś się będzie Tobą zachwycał :-)
