wiadomości na portalach randkowych - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wiadomości na portalach randkowych

Strony Poprzednia 1 43 44 45 46 47 65 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 2,861 do 2,925 z 4,192 ]

2,861 Ostatnio edytowany przez Tycho (2019-06-23 14:49:15)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:

Wystarczy popatrzyć sobie do taryfikatora za co można mieć od 50 do 500 tongue Proste, logiczne myślenie którym podobno się szczycisz big_smile

Aktualnie nie ma takiego wykroczenia smile

Zresztą moje proste, logiczne myślenie jest na wyższym poziomie niż Twoje. Nie muszę nawet patrzeć w taryfikator, by wiedzieć, że dopuściłaś się jakiegoś banalnego wykroczenia drogowego.

Zobacz podobne tematy :

2,862

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Tycho napisał/a:
SonyXperia napisał/a:

Wystarczy popatrzyć sobie do taryfikatora za co można mieć od 50 do 500 tongue Proste, logiczne myślenie którym podobno się szczycisz big_smile

Aktualnie nie ma takiego wykroczenia smile

Też bym chciała żeby go nie było big_smile Zniknęło najlepiej big_smile

2,863

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Mystery_ napisał/a:
nudny.trudny napisał/a:

post nr 2835 Mystery_ czasem gdy na coś odpowiadam wystarczy nr postu i nick użytkownika, czytelność mogłaby być gorsza przy zbyt dużej liczbie cytatów.

Twoje numerki odszyfrowują tylko ludzie do których się zwracasz. A sam odpowiadasz na posty, które nie były kierowane do Ciebie. Wyobraź sobie, że całe forum by tak wyglądało i każdy pisał by tylko numerkami zamiast cytatów przecież to uniemożliwia włączanie się do dyskusji.

To chyba wlasnie jest ten patent nudnego. trudnego na przyciągnięcie uwagi innych uzytkownikow wink.


Tycho, ciekawie piszesz, ale dla mnie te tricki maja cos z manipulacji - pare razy tez padlam, ze tak powiem, ofiarą takich zabiegow - ale odkrycie czy przejrzenie prawdziwych intencji jest rozczarowujące, ja czułam się oszukana w takich razach.
Duzo lepiej (a wiec jest skuteczniejsza, moim zdaniem) jest odbierana naturalność zachowania, szczery np. komplement lub otwartość. Dlaczego ktoś musi się uciekać do jakichs trikow zamiast powiedzieć cos bardziej bezpośrednio?

2,864

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Benita72 napisał/a:

Duzo lepiej (a wiec jest skuteczniejsza, moim zdaniem) jest odbierana naturalność zachowania, szczery np. komplement lub otwartość. Dlaczego ktoś musi się uciekać do jakichs trikow zamiast powiedzieć cos bardziej bezpośrednio?

A w jaki sposób w dzisiejszej kulturze mężczyzna może w naturalny sposób nawiązać kontakt z nieznaną kobietą? W jaki sposób może jej sprawić szczery komplement, jeśli nic o niej nie wie?

Z roku na rok stajemy się coraz bardziej samowystarczalni i coraz mniej potrzebujemy innych, zwłaszcza obcych. A to odbiera potencjalne powody by się poznawać. No bo dawniej można było zapytać na ulicy kogoś o godzinę, o autobus, o jakieś miejsce, nawet pożyczyć jakiś drobny pieniądz. A dziś każdą informację możemy sobie sprawdzić w telefonie, płacić też nim możemy, jest coraz mniej prawdziwych powodów byśmy musieli nawiązywać kontakt z obcymi. Coraz częściej jedyni obcy, którzy nas zagadują to żule, albo inne creepy - ludzie, których chcemy unikać. Zwłaszcza kobiety.

Portale randkowe dają pewną barierę bezpieczeństwa, ale wciąż pozostaje problem tej naturalności czy szczerości. Bo jak zacząć naturalną i szczerą rozmowę widząc zdjęcie, jakieś tam zainteresowania, 3 zdania na krzyż o sobie? To jak poruszanie się w stanie nieważkości - niby nic nie stoi na przeszkodzie, ale nie ma się od czego odepchnąć i w efekcie wisi się w przestrzeni machając tylko niezdarnie kończynami, bez posuwania naprzód. Naturalne i szczere to jest milczenie.

Dlatego właśnie trzeba czasem wywołać coś sztucznie. "Rock the boat, stir the pot". Stworzyć przestrzeń w której dopiero można być szczerym i naturalnym. Ale do tego potrzeba albo szczęścia, że taka przestrzeń się sama stworzy, albo sztuczek.

2,865 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 18:57:04)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Tycho napisał/a:
Benita72 napisał/a:

Duzo lepiej (a wiec jest skuteczniejsza, moim zdaniem) jest odbierana naturalność zachowania, szczery np. komplement lub otwartość. Dlaczego ktoś musi się uciekać do jakichs trikow zamiast powiedzieć cos bardziej bezpośrednio?

A w jaki sposób w dzisiejszej kulturze mężczyzna może w naturalny sposób nawiązać kontakt z nieznaną kobietą? W jaki sposób może jej sprawić szczery komplement, jeśli nic o niej nie wie?

Z roku na rok stajemy się coraz bardziej samowystarczalni i coraz mniej potrzebujemy innych, zwłaszcza obcych. A to odbiera potencjalne powody by się poznawać. No bo dawniej można było zapytać na ulicy kogoś o godzinę, o autobus, o jakieś miejsce, nawet pożyczyć jakiś drobny pieniądz. A dziś każdą informację możemy sobie sprawdzić w telefonie, płacić też nim możemy, jest coraz mniej prawdziwych powodów byśmy musieli nawiązywać kontakt z obcymi. Coraz częściej jedyni obcy, którzy nas zagadują to żule, albo inne creepy - ludzie, których chcemy unikać. Zwłaszcza kobiety.

Portale randkowe dają pewną barierę bezpieczeństwa, ale wciąż pozostaje problem tej naturalności czy szczerości. Bo jak zacząć naturalną i szczerą rozmowę widząc zdjęcie, jakieś tam zainteresowania, 3 zdania na krzyż o sobie? To jak poruszanie się w stanie nieważkości - niby nic nie stoi na przeszkodzie, ale nie ma się od czego odepchnąć i w efekcie wisi się w przestrzeni machając tylko niezdarnie kończynami, bez posuwania naprzód. Naturalne i szczere to jest milczenie.

Dlatego właśnie trzeba czasem wywołać coś sztucznie. "Rock the boat, stir the pot". Stworzyć przestrzeń w której dopiero można być szczerym i naturalnym. Ale do tego potrzeba albo szczęścia, że taka przestrzeń się sama stworzy, albo sztuczek.


Głupoty opowiadasz. Nic nie stoi na przeszkodzie, byś pytał kogokolwiek o cokolwiek, a tym bardziej osób, które ci się podobają. Więc może skończ z takimi dyrdymałami, co? Dalej nawet nie czytam tego Twojego posta... straciłam chęć. Po tym zdaniu można jasno stwierdzić, że masz duży problem ze sobą... nie masz jaj i wypisujesz jakieś głupoty na forum...

2,866

Odp: wiadomości na portalach randkowych
BulgGirl napisał/a:

Więc może skończ z takimi dyrdymałami, co?

czemu, skoro i tak ich nie będziesz czytać?

2,867 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 19:20:15)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Tycho napisał/a:
BulgGirl napisał/a:

Więc może skończ z takimi dyrdymałami, co?

czemu, skoro i tak ich nie będziesz czytać?

Co? Przeczytałam już dużo głupot od Ciebie, więc po co mam czytać dalej?

Zrozum feedback, jaki dostajesz i się nad tym zastanów. Nie pogrążaj się więcej...

Powinieneś mi podziękować, że Cię naprowadzam i marnuję swój własny czas na Ciebie, heh...

Tak czy siak, życzę Ci wszystkiego dobrego smile

"A w jaki sposób w dzisiejszej kulturze mężczyzna może w naturalny sposób nawiązać kontakt z nieznaną kobietą?"

Ano, w taki sam sposób jak 80 lat temu, a może nawet jeszcze ŁATWIEJ... tak, to na pewno... bo dziś nawet "kretyni" miewają kobiety. "Pustaki zagadują". Dziś, aby mieć kobietę nie trzeba być nawet "mężczyzną". Tak, to też wina kobiet po części.

Więc przestań pisać te głupoty, bo to tylko świadczy o Tobie...

2,868 Ostatnio edytowany przez Benita72 (2019-06-23 19:04:01)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Tycho napisał/a:
Benita72 napisał/a:

Duzo lepiej (a wiec jest skuteczniejsza, moim zdaniem) jest odbierana naturalność zachowania, szczery np. komplement lub otwartość. Dlaczego ktoś musi się uciekać do jakichs trikow zamiast powiedzieć cos bardziej bezpośrednio?

A w jaki sposób w dzisiejszej kulturze mężczyzna może w naturalny sposób nawiązać kontakt z nieznaną kobietą? W jaki sposób może jej sprawić szczery komplement, jeśli nic o niej nie wie?
.

No widzisz, ale tu wlasnie dochodzimy do sedna. Jeśli podchodzisz do kobiety (nawet nieznanej) celem zaproszenia na randke to chyba z jakiegoś powodu, a tym powodem najczęściej jest to, ze
A) szukasz (ogolnie) kobiety
B) kobieta, do której podchodzisz, wywiera na Tobie jakies pozytywne wrazenie. Jest po prostu dla Ciebie atrakcyjna, wiec komplement nasunie się sam.
No chyba, ze (jak tutaj) traktujesz sprawę hurtowo, czyli podchodzisz do większości kobiet, to wtedy rzeczywiście trudno cos z siebie wykrzesać interesującego. I to kobiety wyczuwają, tak mysle.
Ale cos innego jeszcze mnie zastanawia - dlaczego szukając dziewczyny koniecznie chcecie podchodzić do nieznajomych, co z gruntu ogranicza szanse na powodzenie całej akcji, bo jednak niewiele dziewczyn zgadza się na randke z calkowicie nieznajomym ( - musi być to albo owo BUM wink, kiedy obydwoje bardzo się sobie spodobają, albo (częściej, moim zdaniem, jakiś rodzaj desperacji). Czemu nie szukacie wśród koleżanek, na uczelni (studenci), na kursach, jakichś rajdach, bibliotekach, imrezach, gdzie chadzają ludzie, których już się skąds kojarzy?

Naprawde myślicie, ze calkiem obca baba okaze się inna niż dziewczyny z Waszego kręgu koleżanek czy kolegow? To takie budowanie sobie samemu schodow tongue

2,869 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 20:08:29)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Tycho ma sporo racji choć z tym kruszeniem bułki to taka trochę okazja bardziej żeby w pysk dostać. big_smile Dziś są zupełnie inne czasy niż kilkadziesiąt lat temu. Kiedyś ludzie się spotykali, rozmawiali było dużo więcej okazji do poznawania się. A teraz to sąsiad sąsiadowi dzień dobry nawet nie powie. Już nie wspomnę o zagadaniu do obcej kobiety np. na koncercie bo zaraz Cię weźmie za jakiegoś dziwnego natręta czy innego zboczeńca i spławi. Takie czasy, lepiej włączyć fejsa czy inne forum...

2,870 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 20:19:51)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:

Tycho ma sporo racji choć z tym kruszeniem bułki to taka trochę okazja bardziej żeby w pysk dostać. big_smile Dziś są zupełnie inne czasy niż kilkadziesiąt lat temu. Kiedyś ludzie się spotykali, rozmawiali było dużo więcej okazji do poznawania się. A teraz to sąsiad sąsiadowi dzień dobry nawet nie powie. Już nie wspomnę o zagadaniu do obcej kobiety np. na koncercie bo zaraz Cię weźmie za jakiegoś dziwnego natręta czy innego zboczeńca i spławi. Takie czasy, lepiej włączyć fejsa czy inne forum...

Kolejny się znalazł... jakaś masakra... tongue

Dawniej gdy nas nie było, to było super. Dziś jak my "jesteśmy", to jest do dupy big_smile

To wina "innych", "czasów", "nie nasza" big_smile

2,871

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Te 5 min jest techniką handlową którą uczą teraz każdego KAM'a, masz pięć minut żeby uwieść klienta i sprzedać. Nic nowego.

2,872

Odp: wiadomości na portalach randkowych
BulgGirl napisał/a:

Kolejny się znalazł... jakaś masakra... tongue

Skoro uważasz, że tak nie jest to po co siedzisz przed tym monitorem i próbujesz na siłę udowadniać swoje racje?
Wyjdź do ludzi i niech Cię faceci mają okazję pozaczepiać. Tylko ich nie spławiaj  to może w końcu poznasz tego odpowiedniego.

2,873 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 20:44:28)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:
BulgGirl napisał/a:

Kolejny się znalazł... jakaś masakra... tongue

Skoro uważasz, że tak nie jest to po co siedzisz przed tym monitorem i próbujesz na siłę udowadniać swoje racje?
Wyjdź do ludzi i niech Cię faceci mają okazję pozaczepiać. Tylko ich nie spławiaj  to może w końcu poznasz tego odpowiedniego.

O czym Ty człowieku mówisz? Ja nie siedzę "przed monitorem".

Skoro piszesz to do mnie, to samo można by dokładnie powiedzieć o Tobie.

Więc pomyśl logicznie, jakiej głupiej retoryki i logiki się trzymasz, co?

Pomijając nawet nasze rozmowy, są ludzie, którzy siedzą więcej "w domu". Mają inne pasje itp. Nie widzę nic w tym złego. Takim po prostu trudniej kogoś spotkać (wzajemnie).

Ale to wciąż możliwe...

2,874 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 20:53:25)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Ja wolę nie wychodzić bo jeszcze trafię na Ciebie i co? Znów rozczarowanie. smile
A wogóle to ciekawe ile Ty masz lat bo może jest tak, że nie wiesz jak kiedyś wyglądały relacje między ludźmi gdy nie było jeszcze internetów i smartfonów? Co druga tu sypie takimi mądrościami więc jak to wszystko jest takie proste z tym poznawaniem i zagadywaniem to czemu jedna z drugą jest wciąż sama? Nie możliwe to jest, że ciągle się poznaje dupków albo nie w swoim typie facetów. Żeby kogoś pouczać to najpierw może trzeba od siebie zacząć?

2,875

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:

Ja wolę nie wychodzić bo jeszcze trafię na Ciebie i co? Znów rozczarowanie. smile
A wogóle to ciekawe ile Ty masz lat bo może jest tak, że nie wiesz jak kiedyś wyglądały relacje między ludźmi gdy nie było jeszcze internetów i smartfonów.

No to chyba nie mamy o czym rozmawiać. Jestem wychowana na smartphonach, i tym podobnej technologii.

Jednak, zacznij pracować nad sobą zamiast zganiać winę na "technologię", która niby jest "winna". Tak, Internet jest winny... hehe...

Wiesz, to troszkę tak jakby alkoholik w XX lub XXI wieku zaczął winić alkohol za ich "nieszczęście". Tak, to działa w ten sam sposób. Tylko są ślepi, że sami sobie są winni itd.

2,876

Odp: wiadomości na portalach randkowych
BulgGirl napisał/a:

Dawniej gdy nas nie było, to było super. Dziś jak my "jesteśmy", to jest do dupy big_smile
To wina "innych", "czasów", "nie nasa" big_smile

Nie było:
- randek online,
- telefonów mobilnych,
- internetu,
- fejsbuka/instagrama/mediów społecznościowych,
- łatwego dostępu do tysięcy ludzi,
- zrobionych aktorów/modeli/celebrytów,
- dużego wyboru,
- w ogóle wyboru wink zresztą to dziś nie ma na większości kuli ziemskiej,
- przez całe życie poznawałeś/aś mniej osób,
- była większa presja na stabilne związki,
- trudniejsze zdrady,
- i pewnie milion innych czynników tongue.

2,877 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 20:59:37)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

BulgGirl Czy ja pisałem gdzieś, że technologia jest temu winna? Takie są czasy a nie inne, że ludzie wolą pisać przez internet niż poznawać się na żywo. Ale skoro Ty jesteś pokolenie smartfonów to i tak tego nie zrozumiesz bo po prostu nie wiesz jak było. I nikt nie może mieć o to pretensji, że nie wiesz tylko po co się mądrzysz?

2,878

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:

Czy ja pisałem gdzieś, że technologia jest temu winna? Takie są czasy a nie inne, że ludzie wolą pisać przez internet niż poznawać się na żywo. Ale skoro Ty jesteś pokolenie smartfonów to i tak tego nie zrozumiesz bo po prostu nie wiesz jak było. I nikt nie może mieć o to pretensji, że nie wiesz tylko po co się mądrzysz?

Wiem, od rodziców i rodziny oraz starszych znajomych.  Co Ty wygadujesz? Co mi próbujesz człowieku wmówić? Co? Proszę o więcej merytorycznej wiedzy do dalszej dyskusji, bo inaczej będę zmuszona zignorować Twoją osobę.

2,879 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 21:18:34)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Ojej naprawdę mnie zignorujesz? Straszne to będzie...
Nie widzę potrzeby żeby dalej z Tobą dyskutować, bo masz za mało lat.

2,880 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 21:12:55)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:

Ojej naprawdę mnie zignorujesz? Straszne to będzie...
Nie widzę potrzeby żeby dalej z Tobą dyskutować bo masz za mało lat.

Tzn. ile mam lat? Nie masz argumentów, więc się poddajesz smile Byle dziewczyna z Internetu Cię potrafi położyć na łopatki big_smile

Jesteś gościem, który nawet nie zna podstaw polskiej interpunkcji i nie wie, gdzie postawić "przecinek"

Żegnam. Mam nadzieję...

2,881 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 21:19:52)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Hahaha tak poddaje się. Rozłożyłaś mnie na łopatki. I co cieszysz się? smile
Normalnie poziom rozmowy z Tobą jest wysoki. Pewnie dopiero co skończyłaś podstawówkę i się teraz nudzisz, bo wakacje są.

2,882 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 21:21:02)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:

Hahaha tak poddaje się. Rozłożyłaś mnie na łopatki. I co cieszysz się? smile
Normalnie poziom rozmowy z Tobą jest wysoki. Pewnie dopiero co skończyłaś podstawówkę i się teraz nudzisz bo wakacje są.

OK. Niech Ci będzie. Uciesz się i skończ te banały. Najpierw naucz się pisać po polsku, to może pogadamy...

2,883 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 21:27:20)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
BulgGirl napisał/a:

Najpierw naucz się pisać po polsku, to może pogadamy...

W porównaniu do ciebie (celowo z małej litery) dawno kończyłem podstawówkę, to musisz mi wybaczyć... Pa

2,884 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 21:43:43)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:
BulgGirl napisał/a:

Najpierw naucz się pisać po polsku, to może pogadamy...

W porównaniu do ciebie (celowo z małej litery) dawno kończyłem podstawówkę, to musisz mi  wybaczyć...

I co, to ma być retoryczna odpowiedź?

Po co uprawiasz "trolling"? Chcesz dostać bana?

Zaśmiecasz tylko wątek i nic więcej...

Post zgłoszony - "osobiste wycieczki..."

PS. Ja nawet nie muszę mieć podstawówki, by "kumać" pewne rzeczy. Żal mi Cię... i tyle...

2,885

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Gadanie. Ludzie i relacje są niezależnie od czasów. My mamy inne czasy od czasów naszych rodziców.  Nasi rodzice od dziadków a ci od pradziadkow.
A technologia? Moim zdaniem właśnie zbliża.  Kiedys  moi rodzice pisali do siebie listy, albo rozamawiali  z poczty  raz na dwa tygodnie, jak oczywiście było połączenie.  Bo czasem nie było.  Teraz wystarczylaby  komorka,  a byliby w kontakcie przez cały dzien.
Jak ktoś ma być razem, to nie przeszkodza  mu czasy ani brak czy nadmiar technologii.
Chyba, że mówimy o czasach 200 lat temu i aranzowaniu małżeństw wśród szlachty. Albo chłopów.  Wtedy tak, człowiek czasem nie miał nic do powiedzenia,  a żeniła go rodzina. Czasem dobrze ożeniła  a czasem nie bardzo.

2,886 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 21:52:28)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

Gadanie. Ludzie i relacje są niezależnie od czasów. My mamy inne czasy od czasów naszych rodziców.  Nasi rodzice od dziadków a ci od pradziadkow.
A technologia? Moim zdaniem właśnie zbliża.  Kiedys  moi rodzice pisali do siebie listy, albo rozamawiali  z poczty  raz na dwa tygodnie, jak oczywiście było połączenie.  Bo czasem nie było.  Teraz wystarczylaby  komorka,  a byliby w kontakcie przez cały dzien.
Jak ktoś ma być razem, to nie przeszkodza  mu czasy ani brak czy nadmiar technologii.
Chyba, że mówimy o czasach 200 lat temu i aranzowaniu małżeństw wśród szlachty. Albo chłopów.  Wtedy tak, człowiek czasem nie miał nic do powiedzenia,  a żeniła go rodzina. Czasem dobrze ożeniła  a czasem nie bardzo.

Dzięki. Super odpowiedź mi dałaś smile Niby ogólną dla każdego, wiadomo, ale jednocześnie bardzo obiektywną... smile

2,887 Ostatnio edytowany przez assassin (2019-06-23 21:56:44)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

A technologia? Moim zdaniem właśnie zbliża.  Kiedys  moi rodzice pisali do siebie listy, albo rozamawiali  z poczty  raz na dwa tygodnie, jak oczywiście było połączenie.  Bo czasem nie było.  Teraz wystarczylaby  komorka,  a byliby w kontakcie przez cały dzien.

Moim zdaniem zaś, jest na odwrót i technologia prowadzi do atomizacji społeczeństw.

2,888

Odp: wiadomości na portalach randkowych
assassin napisał/a:
rossanka napisał/a:

A technologia? Moim zdaniem właśnie zbliża.  Kiedys  moi rodzice pisali do siebie listy, albo rozamawiali  z poczty  raz na dwa tygodnie, jak oczywiście było połączenie.  Bo czasem nie było.  Teraz wystarczylaby  komorka,  a byliby w kontakcie przez cały dzien.

Moim zdaniem zaś, jest na odwrót i technologia prowadzi do atomizacji społeczeństw.

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast, do których dzwoniła się raz na ruski rok. Przez fb odnalazłam  ludzi z klasy, nawet na wiosnę był mini zlot smile
Ja tam sobie chwale technologie.

2,889 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 22:03:25)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
assassin napisał/a:
rossanka napisał/a:

A technologia? Moim zdaniem właśnie zbliża.  Kiedys  moi rodzice pisali do siebie listy, albo rozamawiali  z poczty  raz na dwa tygodnie, jak oczywiście było połączenie.  Bo czasem nie było.  Teraz wystarczylaby  komorka,  a byliby w kontakcie przez cały dzien.

Moim zdaniem zaś, jest na odwrót i technologia prowadzi do atomizacji społeczeństw.

Tak, poza tym, jak "technologia" może do czegoś złego prowadzić? Czy technologia odbiera ludziom "rozum"? Raczej nie. To ludzie tworzą technologię trochę w innych celach, więc...

2,890 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 22:09:49)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast,

Masz kontakt ale właśnie tylko telefoniczny. A kiedyś się jechało bez zapowiedzi do kogoś z rodziny, znajomych, kolegów. Teraz tylko gadasz przez tel. lub piszesz przez jakiś portal.
Technologia nie jest zła, gdy się ją odpowiednio wykorzysta.

2,891

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:
rossanka napisał/a:

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast,

Masz kontakt ale właśnie tylko telefoniczny. A kiedyś się jechało bez zapowiedzi do kogoś z rodziny, znajomych, kolegów. Teraz tylko gadasz przez tel. lub piszesz przez jakiś portal.

Broni Ci ktoś coś robić po staremu? Czy technologia zabrania Ci tego? Jakie Ty głupoty piszesz, to masakra.

Komuś technologia pomaga tworzyć prawdziwe i realne związki. Jak widać, Ty tego nie potrafisz nawet po staremu...

2,892 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2019-06-23 22:10:48)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Coś w tym jest. Ten dzisiejszy kontakt za pomocą wszystkich dostępnych środków komunikacji. Niby jesteśmy dla siebie na zawołanie, ale zazwyczaj najczęściej na odległość, a to nie to samo, co wspólnie, we własnym gronie,a takich spotkań mamy coraz mniej. Niby jesteśmy blisko siebie, ale w sumie to daleko od siebie wink

2,893

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:
rossanka napisał/a:

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast,

Masz kontakt ale właśnie tylko telefoniczny. A kiedyś się jechało bez zapowiedzi do kogoś z rodziny, znajomych, kolegów. Teraz tylko gadasz przez tel. lub piszesz przez jakiś portal.


Moim  zdaniem to jest takie zasłanianie się przez technologię.  Nie mam przyjaciół,  ludzie się izolują, nie mogę sobie znaleźć męża -wszystko przez komórki i internet. I od razu sprawa jasna, można znaleźć winowajce.
Z resztą inelogentny czlowiek ma rozum. Nie inteligentny nie skorzysta z dobrodziejstw techniki,  albo skorzysta źle.

2,894

Odp: wiadomości na portalach randkowych
SonyXperia napisał/a:

Coś w tym jest. Ten dzisiejszy kontakt za pomocą wszystkich dostępnych środków komunikacji. Niby jesteśmy dla siebie na zawołanie, ale zazwyczaj najczęściej na odległość, a to nie to samo, co wspólnie, we własnym gronie,a takich spotkań mamy coraz mniej. Niby jesteśmy blisko siebie, ale w sumie to daleko od siebie wink

O to to. Wszystko jest takie jakby hmmm... pozorne, to chyba właściwe słowo.

2,895

Odp: wiadomości na portalach randkowych

SonyXperia Dokładnie tak jak piszesz.

BulgGirl napisał/a:

Broni Ci ktoś coś robić po staremu?

Sam świata nie zmienię. I czy ja w swojej wypowiedzi prosiłem cię o komentarz w moją stronę? Małolaty do łóżka.

2,896 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 22:23:55)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:

SonyXperia Dokładnie tak jak piszesz.

BulgGirl napisał/a:

Broni Ci ktoś coś robić po staremu?

Sam świata nie zmienię. I czy ja w swojej wypowiedzi prosiłem cię o komentarz w moją stronę? Małolaty do łóżka.

Czy pozwoliłam ci mnie "wyzywać"?

Naucz się czytać ze zrozumieniem tongue

Ten twój świat, to Ty. Jakie to przykre... dla mnie...

2,897

Odp: wiadomości na portalach randkowych
BulgGirl napisał/a:

Zrozum feedback, jaki dostajesz i się nad tym zastanów. Nie pogrążaj się więcej...

Feedback to ja mogę dostać od osoby, która rozumie co napisałem. A poniższy cytat:

BulgGirl napisał/a:

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś pytał kogokolwiek o cokolwiek

dowodzi, że totalnie nie załapałaś istoty problemu, o którym pisałem. Albo to:

BulgGirl napisał/a:

Co? Przeczytałam już dużo głupot od Ciebie, więc po co mam czytać dalej?

Nie pytam Cię, dlaczego nie będziesz czytać, więc po co mi na to odpowiadasz? Nawet prostego pytania nie rozumiesz. Więc nie wtrącaj się lepiej w rozmowy dorosłych, tylko zajmij się czym tam się dzieci w twoim wieku zajmują.

Benita72 napisał/a:

No widzisz, ale tu wlasnie dochodzimy do sedna. Jeśli podchodzisz do kobiety (nawet nieznanej) celem zaproszenia na randke to chyba z jakiegoś powodu, a tym powodem najczęściej jest to, ze
A) szukasz (ogolnie) kobiety
B) kobieta, do której podchodzisz, wywiera na Tobie jakies pozytywne wrazenie. Jest po prostu dla Ciebie atrakcyjna, wiec komplement nasunie się sam.

Ależ zastanów się, jaki komplement może się facetowi nasunąć na widok obcej atrakcyjnej kobiety? Nic poza banalnym "jesteś piękna" i różnymi odmianami tego stwierdzenia, w zależności od poziomu kultury mężczyzny, czyli spektrum od: "Ale bym Cię waaaliiiił!!!" po "Niewiasto, twe lico jak śnieg białe zawstydza księżyc w pełni, a kibić kusi powabem". Czy którykolwiek zmieni Twoje nastawienie do tego obcego mężczyzny? Jeśli już, to raczej negatywnie, bo albo uznasz go za chama, albo dziwaka. A niestety, to są jedyne szczere komplementy, które mężczyzna może sprawić obcej, powtarzam, obcej kobiecie. Przyjmijmy nawet, że otrzymasz jakąś wersję komplementu Twojej urody, który przyjmiesz pozytywnie. Czy jest to punkt wyjścia do jakiegoś dalszego poznania się? Nie. 90% kobiet usłyszawszy komplement powie "Dziękuję" i będzie czekało na to co mężczyzna zrobi dalej. A co może? Niewiele. Może prawić dalej te same komplementy, co już będzie graniem tą samą kartą czyli będzie działało na jego niekorzyść, albo zaprosi na randkę, co 90% kobiet odrzuci, bo dlaczego ładna kobieta miałyby się godzić na randkę z obcym facetem po jednym komplemencie?

Benita72 napisał/a:

Ale cos innego jeszcze mnie zastanawia - dlaczego szukając dziewczyny koniecznie chcecie podchodzić do nieznajomych, co z gruntu ogranicza szanse na powodzenie całej akcji, bo jednak niewiele dziewczyn zgadza się na randke z calkowicie nieznajomym ( - musi być to albo owo BUM wink, kiedy obydwoje bardzo się sobie spodobają, albo (częściej, moim zdaniem, jakiś rodzaj desperacji). Czemu nie szukacie wśród koleżanek, na uczelni (studenci), na kursach, jakichś rajdach, bibliotekach, imrezach, gdzie chadzają ludzie, których już się skąds kojarzy?

Nie będę się wypowiadał za innych, ale ja właśnie nigdy nie podchodziłem do nieznajomych. Właśnie z wymienionych przez Ciebie powodów. Pamiętaj też, że kobiety często mają różne obiekcje przez spotykaniem się z kolegami, bo nie chcą psuć koleżeńskich czy zawodowych relacji, i często odrzucają właśnie to najbliższe grono z zasady.

2,898 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 22:27:37)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Tycho napisał/a:
BulgGirl napisał/a:

Zrozum feedback, jaki dostajesz i się nad tym zastanów. Nie pogrążaj się więcej...

Feedback to ja mogę dostać od osoby, która rozumie co napisałem. A poniższy cytat:

BulgGirl napisał/a:

Nic nie stoi na przeszkodzie, byś pytał kogokolwiek o cokolwiek

dowodzi, że totalnie nie załapałaś istoty problemu, o którym pisałem. Albo to:

BulgGirl napisał/a:

Co? Przeczytałam już dużo głupot od Ciebie, więc po co mam czytać dalej?

Nie pytam Cię, dlaczego nie będziesz czytać, więc po co mi na to odpowiadasz? Nawet prostego pytania nie rozumiesz. Więc nie wtrącaj się lepiej w rozmowy dorosłych, tylko zajmij się czym tam się dzieci w twoim wieku zajmują.

Twoja obecna odpowiedź niczemu nie zaprzecza lub dowodzi. Jeden wielki bełkot, zero merytorycznej odpowiedzi na moje słowa. Więc wypad z tym gównem tongue

2,899

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:
assassin napisał/a:
rossanka napisał/a:

A technologia? Moim zdaniem właśnie zbliża.  Kiedys  moi rodzice pisali do siebie listy, albo rozamawiali  z poczty  raz na dwa tygodnie, jak oczywiście było połączenie.  Bo czasem nie było.  Teraz wystarczylaby  komorka,  a byliby w kontakcie przez cały dzien.

Moim zdaniem zaś, jest na odwrót i technologia prowadzi do atomizacji społeczeństw.

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast, do których dzwoniła się raz na ruski rok. Przez fb odnalazłam  ludzi z klasy, nawet na wiosnę był mini zlot smile
Ja tam sobie chwale technologie.

A faceta Ci ta technologia pomogła znaleźć?

2,900 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 22:36:24)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Tycho napisał/a:
rossanka napisał/a:
assassin napisał/a:

Moim zdaniem zaś, jest na odwrót i technologia prowadzi do atomizacji społeczeństw.

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast, do których dzwoniła się raz na ruski rok. Przez fb odnalazłam  ludzi z klasy, nawet na wiosnę był mini zlot smile
Ja tam sobie chwale technologie.

A faceta Ci ta technologia pomogła znaleźć?

Wiele kobiet poznało w ten sposób wielu facetów i na odwrót. Frustracie...

Zniknij to przestanę odpowiadać na Twój  bełkot.

Co przestało być "wygodnie" w wirtualnym świecie?

2,901 Ostatnio edytowany przez mariusz30 (2019-06-23 22:36:29)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Bulgbulg czy jak ci tam dziewczynko. Mama wie co ty do dorosłych wypisujesz w internetach? Się dowie, wyłączy i będzie płacz.

2,902

Odp: wiadomości na portalach randkowych
BulgGirl napisał/a:

Wiele kobiet poznało w ten sposób wielu facetów i na odwrót. Frustracie...

Kto powiedział, że nie poznaliby bez technologii?
Im większy poziom technologii w społeczeństwie, tym większy procent ludzi samotnych. Zapoznaj się najpierw ze statystykami, dziecko.

2,903 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 22:48:24)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mariusz30 napisał/a:

Bulgbulg czy jak ci tam dziewczynko. Mama wie co ty do dorosłych wypisujesz w internetach? Się dowie, wyłączy i będzie płacz.

Oby się nie dowiedziała, co Ty wypisujesz tu big_smile Będzie wstyd. Będzie obciach..."Dzieckiem jesteś Ty. Biedakiem, który wini technologię za swoje nieszczęście" Tak, "to moje i nieszczęście całego społeczeństwa" Dawniej to były rządy i wojny, a dziś to technologia. Hehe...

Dziecko, ja mam swój rozum i żadna technologia krzywdy mi nie zrobi. Kumasz to, pajacu?

Skoro winisz i robisz z siebie ofiarę z powodu technologii,

to znaczy, że nie masz rozumu i jesteś dzieckiem, które obraża z tego powodu innych, w tym mnie.

Żegnam.

2,904 Ostatnio edytowany przez Znerx (2019-06-23 22:41:23)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
rossanka napisał/a:

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast, do których dzwoniła się raz na ruski rok. Przez fb odnalazłam  ludzi z klasy, nawet na wiosnę był mini zlot smile
Ja tam sobie chwale technologie.

Tylko, że takie kontakty nie przekładają się na wyjścia w tzw. realu, już nie mówią o znalezieniu faceta/kobiety. Albo hardcore w stylu: kiedy takie rozmowy "odhaczają" całe potrzeby społeczne.

Sam świata nie zmienię

Świat sobie poradzi i sam się zmieni.

Tak, poza tym, jak "technologia" może do czegoś złego prowadzić? Czy technologia odbiera ludziom "rozum"?

Tylko, że właśnie odbiera. wink
badania pokazują, że np.: smartfony obniżyły jakość czasu spędzanego face-to-face, ludzie uciekają w smartphony od mniej fascynujących kontaktów, przesunął ciężar kontaktów społecznych do telefonu/społecznościówek itd.  Jak tylu psychologów/psychiatrów/innych badaczy, w różnych niezależnych pracach, się zgadza to... coś musi być na rzeczy.

2,905 Ostatnio edytowany przez BulgGirl (2019-06-23 22:51:19)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Znerx napisał/a:
rossanka napisał/a:

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast, do których dzwoniła się raz na ruski rok. Przez fb odnalazłam  ludzi z klasy, nawet na wiosnę był mini zlot smile
Ja tam sobie chwale technologie.

Tylko, że takie kontakty nie przekładają się na wyjścia w tzw. realu, już nie mówią o znalezieniu faceta/kobiety. Albo hardcore w stylu: kiedy takie rozmowy "odhaczają" całe potrzeby społeczne.

Sam świata nie zmienię

Świat sobie poradzi i sam się zmieni.

Tak, poza tym, jak "technologia" może do czegoś złego prowadzić? Czy technologia odbiera ludziom "rozum"?

Tylko, że właśnie odbiera. wink
badania pokazują, że np.: smartfony obniżyły jakość czasu spędzanego face-to-face, ludzie uciekają w smartphony od mniej fascynujących kontaktów, przesunął ciężar kontaktów społecznych do telefonu/społecznościówek itd.  Jak tylu psychologów/psychiatrów/innych badaczy, w różnych niezależnych pracach, się zgadza to... coś musi być na rzeczy.

Rozumiem, że akurat Ty należysz do tej grupy ludzi? Dlatego szukasz i czytasz te głupoty.

Ze wszystkiego trzeba umieć korzystać.

Z technologii, gier itd. Kto ma rozum, to będzie szczęśliwy. Niezależnie od czasów czy technologii.

2,906

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Znerx napisał/a:
rossanka napisał/a:

No właśnie nie. Tzn według mnie. Odkąd mam komórkę,  mam regularny kontakt z osobami z innych miast, do których dzwoniła się raz na ruski rok. Przez fb odnalazłam  ludzi z klasy, nawet na wiosnę był mini zlot smile
Ja tam sobie chwale technologie.

Tylko, że takie kontakty nie przekładają się na wyjścia w tzw. realu, już nie mówią o znalezieniu faceta/kobiety. Albo hardcore w stylu: kiedy takie rozmowy "odhaczają" całe potrzeby y.

No nie spotykamy się w realu, bo dzieli nas parę set  km wink
Gdyby nie komórki,  to nawet byśmy nie pogadali.

2,907

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Hm, właśnie zapoznaję kulturę spędzania czasu z ludźmi w pubach. Nawet fajne to choć to nie moje klimaty, a kobiety tu szpetne...

2,908

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:

Hm, właśnie zapoznaję kulturę spędzania czasu z ludźmi w pubach. Nawet fajne to choć to nie moje klimaty, a kobiety tu szpetne...

A może powiesz coś lepiej na temat...?

2,909

Odp: wiadomości na portalach randkowych
BulgGirl napisał/a:
Snake napisał/a:

Hm, właśnie zapoznaję kulturę spędzania czasu z ludźmi w pubach. Nawet fajne to choć to nie moje klimaty, a kobiety tu szpetne...

A może powiesz coś lepiej na temat...?

Twój temat? Dziękuję postoje przy zacnym piwie omijając wzrokiem szpetne kobiety. Mają tu za to ładne obrazki na ścianach. Gdyby trafiła się tu jakaś nieszpetna kobieta byłby to temat do zagajenia.

2,910

Odp: wiadomości na portalach randkowych

I tak wiemy Snake, że musisz tak pisać, bo żona czyta big_smile

2,911

Odp: wiadomości na portalach randkowych

Wróciłam właśnie znad dzikiego jeziora w puszczy. Na miejscu nie ma zasięgu i zawsze tam kogoś poznam smile
Po drodze nie było prawie osoby, która by nie wołała z daleka z uśmiechem " dzień dobry".
W mieście jest jednak  całkiem inaczej. Wszyscy pędzą i rzeczywiście nawet sąsiadów się nie zna.

2,912

Odp: wiadomości na portalach randkowych

cześć!:) czyli dobrze pamiętałem mallwusia że jezioro:D chyba zaczekam do września z wczasami, póki co za gorąco, aczkolwiek przez ostatnie kilka dni nie było tak źle smile

anderstud napisał/a:

Serio? No nie wiem, chyba jeszcze chwilę poczekam aż kofeina zacznie działać, bo nawet nie mam pomysłu jak to można skomentować...

miałem podobnie:)

Tycho napisał/a:
Znerx napisał/a:

Niech sobie będzie świeże... ale bez niczego to ciągle będzie "sucha buła".

Serio? Do właśnie takich przemyśleń zainspirowała cię ta anegdota?

mi się podoba:) post nr 2850 Znerx czemu hipster?

Mystery_ napisał/a:

Twoje numerki odszyfrowują tylko ludzie do których się zwracasz. A sam odpowiadasz na posty, które nie były kierowane do Ciebie. Wyobraź sobie, że całe forum by tak wyglądało i każdy pisał by tylko numerkami zamiast cytatów przecież to uniemożliwia włączanie się do dyskusji.

postaram się zatem trochę częściej używać cytatów

john.doe80 napisał/a:

Te 5 min jest techniką handlową którą uczą teraz każdego KAM'a, masz pięć minut żeby uwieść klienta i sprzedać. Nic nowego.

john.doe!:) dawno nie widziałem żebyś pisał co u Ciebie smile ostatnio chyba o dziewczynie, która przyjechała na jakiś remont domku drewnianego (możliwe że coś przeinaczyłem)

Snake napisał/a:

Twój temat? Dziękuję postoje przy zacnym piwie omijając wzrokiem szpetne kobiety. Mają tu za to ładne obrazki na ścianach. Gdyby trafiła się tu jakaś nieszpetna kobieta byłby to temat do zagajenia.

ładne obrazki?:) jakie?

jakiś czas temu chyba Tycho pisał o byciu zbyt miłym, patrzcie na to;) smile https://www.netkobiety.pl/t118704.html

firedeer napisał/a:

Mojego obecnego faceta poznałam ponad 3 lata temu, a od 2,5 roku jesteśmy razem. Nie ukrywam że od zawsze miałam słabość do "złych chłopców" i takim też był mój luby na początku. Jestem młoda ale nie mam pstro w głowie, zwyczajnie podobało mi się że mój chłopak był typem bad boya który był "dobry tylko dla mnie". Wtedy wiecznie miałam na niego ochotę. Aktualnie stał się typowym misiem..

dziewczynie podobało się, że chłopak był dobry tylko dla niej;) a temat technologii jeszcze rozwinę kiedy indziej bo też ciekawy, teraz nie zdążę bo trzeba wychodzić zaraz

dostałem odpowiedź (trzecią od początku mojej obecności na portalu) wink na to "małomówna do czasu? a od czasu dużomówna? może by porozmawiać o kropkach i krzesłach:)" w odpowiedzi tyle, że małomówna do nowo poznanych osób. Kontynuowałem nawiązując do tego że lubi spacery "aha:) spacery w otoczeniu przyrody - po krzesłach mogą być?;)"

Tycho i niepodobna dziękuję za inspirację dzięki której znalazłem angażujący temat do rozmowy:D

2,913

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Ela210 napisał/a:

I tak wiemy Snake, że musisz tak pisać, bo żona czyta big_smile

Eee, niestety żywą prawdę piszę. W zeszłym tygodniu na jednej, małej plaży polskiego jeziora widziałem więcej fajnych lasek niż tu w wielkim mieście.

2,914 Ostatnio edytowany przez mallwusia (2019-06-24 13:50:28)

Odp: wiadomości na portalach randkowych

nudny.trudny

Dobrze pamiętałeś, nie ma dla mnie nic lepszego na stresy po pracy, jak 50 km rowerem i pływanie w jeziorze smile


A propos technologii, to gdyby nie Internet, na pewno bym nie miała przyjaciół na drugim końcu świata. Można przesyłać zdjęcia, filmiki, rozmawiać i pisać do woli.
Z drugiej strony, jadąc do pracy, zerknęłam na współpasażerów. Prawie wszyscy, łącznie ze mną, wpatrzeni w komórki. Większość ze słuchawkami na uszach. Nawet by ta potencjalna dziewczyna nie usłyszała Tycho, choćby miał opanowaną do perfekcji jakąś sztuczko - gadkę - szmatkę.
Nie pozostaje nic innego, jak wozić ze sobą drożdżówki wink

2,915 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2019-06-24 15:53:37)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

chyba mallwusia nawiązywała do dziewczyn o których pisałem wcześniej. w międzyczasie widzialem sie z jedną z nich, pierwszy raz jej pomysl - powiedziala że chciałaby razem gdzieś pójść, podała czas i miejsce, miasto odlegle ode mnie o 30 km (mieszkamy ok. 300 km od siebie) wziąłem wolne, chodzilismy po dworcu i ulicach, kawa z ciastem, za drugim razem podobnie, uzgodniliśmy że trzeci raz ja pojadę do niej gdy będzie długi weekend. Mam mało wolnego ale udało się znaleźć czas, ciotka bardzo mi pomogła bo przyjechała rano, ona jeździ własnym samochodem, ja tylko zostawiłem lekarstwa jedzenie do odgrzania itp. i pojechałem, na trasie Solaris Urbino 12 rocznik bodajże 2008 (sądząc po wzorach siedzeń i ogólnym stanie) bez klimatyzacji, rano już gorąco, ale wolne miejsca. Na dworcu kilkanaście osób, przyjazd pociągu planowy (peron 4), EP07-1033 z 140A, 113Aa PESY a dalej 6x chyba 141A PESY rocznik 2014, ale nie patrzyłem dokładnie, czyli można powiedzieć elegancko, pusty przedział, kilka godzin spania na torbie, nietypowy postój na przystanku osobowym Stare Bojanowo (dawniej stacja dla niektórych pociągów przyspieszonych np. w latach 1989-1990 co widać chociażby w srjp tabela nr 330) było tam dużo panów pracujących w pomarańczowych kamizelkach, mieli koparkę! więc popatrzyłem, to jest ta modernizacja linii nr 261 która trwa od lat. Konduktor powiedział przez głośniki "szanowni państwo, informujemy że w związku z utrudnieniami w ruchu pociąg jest opóźniony o około 40 minut za co serdecznie państwa przepraszamy", ruszył, później wjazd na peron nr 3, zachowanie dziewczyny podobało mi się, wyrozumiała, bez pretensji i irytacji z powodu opóźnienia pociągu tak jak w przypadku relacji o której kiedyś pisałem. Tym razem też podobnie, chodzenie po mieście, parku, pusty plac zabaw ale za gorąco żeby chciało się coś robić w piasku (o zabawach na piasku troche pisania bylo, np. opowiadałem jakie zamki robiłem, ogólnie ze śniegu lepiej wychodzi przy odpowiedniej temperaturze) obok rzeczka ale nie było nic żeby usiąść, wniosek taki że temat do nadrobienia;) gdy będzie chłodniej, super opowiada o dawnych miejscach w mieście, swoich dawnych studiach, pracy, projektach, nie wiem jakim cudem tyle osiągnęła ale podziwiam. później jakiś bar z takimi hmm zawijańcami albo cokolwiek to było, galeria handlowa, spontanicznie do kina ale to był zły pomysł;)powrót na dworzec, chciala zebysmy następnym razem umówili sie w innym mieście (ma ulubione) Na dworcu długa kolejka do kas, jakiś pan podszedł do okienka i powiedział że chce tylko zapytać z którego peronu jest odjazd do Gdyni, pani kasjerka odpowiedziała mu, że tam jest tablica. Po wyjściu na peron ja czekałem na nocny pociąg do siebie a ona czekała do odjazdu. Imponująco, w dużym skrócie EU07-216 i WL Bautzen 86, 5x 112A, 2x 111A i z tyłu jeszcze jeden WL Bautzen 86 do którego poszedłem. Liczyłem że będzie najnowszy 308A bo tam jest klimatyzacja, ale nie tym razem. były pojedyncze miejsca w przedziałach 3-osobowych (ciasne, wolę 2-os) ale dobrze że w ogóle jakieś były, inaczej jazda na siedząco w nocy. Miejsce nr 35 na górze. Błąd w planowaniu, brak możliwości wykąpania się, wyprania ubrań, środków higienicznych, szczoteczki do zębów, przyborów do golenia czyli aparatu itp. (biore tylko jesli planuje nocną podróż a tym razem nie spodziewalem sie) poczęstunek - kawa, ciastko, mały ręcznik w cenie biletu (mam już takie, fajne są), pociąg przyjeżdża do mojego miasta w środku nocy, autobus nocny kursuje rzadko, pisałem w tej sprawie od dawna, ale oni nic sobie z tego nie robią, pewnie mają służbowe samochody z kierowcami a ludzie niech czekają na dworze w środku nocy. Na trasie tym razem Solaris Urbino 15, nietypowo jak na tę godzinę, tylko kilka osób, mimo środka nocy gorąco:) druga z dziewczyn też w międzyczasie zapraszała pisząc "randka" ale wolałbym z tą z którą widziałem się, z nią czułem się dobrze, też dłużej ją znam, pierwsze pare tygodni bez wiedzy jak wyglądamy, ciekawsze dyskusje, więcej opowiadaliśmy o sobie (w moim przypadku m.in. dotychczasowe relacje, zaburzenia, sytuacje rodzinne, praca), potrafi fajnie rozmawiać na takie tematy. Następny raz jeśli będzie, to w którąś sobotę, ale nie wiem czy ona jest zainteresowana, mi trudno powiedzieć, właściwie nie wiem czemu mógłbym się podobać. a jaka jest wasza opinia? czy coś zrobiłem dobrze/źle, i co można było zrobić inaczej, chętnie poczytam.

No i właściwie na tym poście można by zakończyć wątek, ponieważ problem Autora został rozwiązany. smile smile smile

Tak szczerze, to nie rozumiem czemu ten post właściwie został bez echa.
A no fakt, lepsze było/jest przekomarzanie się o tzw. patencie na podryw/poznanie kobiety.
Tak przy okazji;

Tycho napisał/a:

A paniom, które zachodzą w głowę o jakie to sposoby/patenty może chodzić, polecam film "Hitch" z Willem Smithem. Tam parę takich patentów pokazano.

Wczoraj zostałam "zmuszona" do oglądania tego filmu przez ten temat. big_smile big_smile big_smile
Dawno się tak nie wynudziłam a przede wszystkim nie czułam zażenowania oglądając komedię romantyczną.
Chodzi mi o początek filmu, gdzie były przedstawiane/pokazywane patenty na podryw/poznanie kobiety.
Jak już zostały przedstawione patenty i zaczęła się normalna komedia, to nawet było znośne do oglądania, i nawet były śmieszne wątki.
Najlepszy wątek: taniec Pana Grubaska bodajże Alberta. big_smile big_smile big_smile
Sorki, ale te patenty pokazane w filmie to jakaś porażka.
I nie wiem czy zdajesz sobie sprawę Tycho, ale puentą tej komedii było, że nie powinniśmy działać według określonych patentów, ale być sobą.




To może od początku drogi Autorze:
- jak to się stało, że zaczęliście pisać, kto do kogo pierwszy napisał(jeżeli o tym wspomniałeś wcześniej, to przepraszam);
- jak długo pisaliście przed spotkaniem?
- jak to się stało, że kolejna Dziewczyna Ci proponuje randkę? smile

A teraz szczerze Autorze, czy ten temat Ci pomógł w pisaniu przez Internet?
Czy uważasz, że gdybyś nie założył tego tematu, to tak samo by się wszystko potoczyło?

Edycja: moim zdaniem, gdyby nie była zainteresowana to po drugim spotkaniu dałaby sobie spokój.
Czy Tobie się Ona spodobała, chciałbyś kontynuować znajomość?
Też jestem zdania, żebyś to teraz Ty wyszedł z inicjatywą spotkania.

T.S. Trochę więcej wiary w siebie!!! smile smile smile

Zgadzam się z Anderstud'em, że świetny tekst i mógłbyś go kopiuj/wklej do wiadomości na portalu, ale oczywiście z małą modyfikacją (bez pisania o randkach big_smile big_smile big_smile ).

2,916

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Krejzolka82 napisał/a:

I nie wiem czy zdajesz sobie sprawę Tycho, ale puentą tej komedii było, że nie powinniśmy działać według określonych patentów, ale być sobą.

Chyba nie do końca zrozumiałaś ten film.
Owszem, Albert i Allegra pasowali do siebie gdy byli sobą. Ale nigdy by się o tym nie przekonali gdyby Albert nie skorzystał z pomocy Hitcha. Ani też paru innych innych facetów, którym pomógł. Albert wcześniej też był sobą. Coś wskórał? Nic. Zauważ, że pierwszy raz zwrócił uwagę Allegry właśnie przez "patent" - przez to, że na spotkaniu z radą nadzorczą odważył się mieć inne zdanie niż wszyscy. Hitch również zwracał na siebie uwagę Sary i innych kobiet różnymi patentami.

Przekaz filmu był właśnie taki, że zwykli mężczyźni muszą korzystać ze sposobów, żeby móc w ogóle być przez kobiety zauważeni. Bez tego nie mają nawet szans pokazać tej swojej naturalności.

2,917 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2019-06-24 20:14:19)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Tycho napisał/a:
Krejzolka82 napisał/a:

I nie wiem czy zdajesz sobie sprawę Tycho, ale puentą tej komedii było, że nie powinniśmy działać według określonych patentów, ale być sobą.

Albert wcześniej też był sobą. Coś wskórał? Nic. Zauważ, że pierwszy raz zwrócił uwagę Allegry właśnie przez "patent" - przez to, że na spotkaniu z radą nadzorczą odważył się mieć inne zdanie niż wszyscy. Hitch również zwracał na siebie uwagę Sary i innych kobiet różnymi patentami.

Nic nie wskórał, bo ani razu nie spróbował. Chyba że za "próbę" uznajesz podanie jej długopisu big_smile big_smile big_smile
A nie próbował, bo wolał o niej marzyć i robić maślane oczy.
"Patent" Hitcha w tej sytuacji było wzbudzenie "trwogi, zaskoczenia". Jednak było to zbędne.
Po pierwsze, gdyby Albert trochę pomyślał, to sam mógł wpaść na to, że Allegra jest otoczona głównie pochlebcami, traktujących ją protekcjonalnie specjalistami i służącymi. A skoro tak, "odwaga posiadania własnego zdania" to dobry sposób na zwrócenia na siebie jej uwagi. Zwłaszcza jeżeli to zdanie będzie pokrywać się z jej planami czy marzeniami wink
Tak więc, mniej "patentów" a więcej obserwacji kobiet i adekwatnego reagowania na ich słowa, zachowania i ogólnie otaczające je "tło".

Po drugie, jeżeli nawet "posiadanie własnego zdania" uznajesz za "patent", to co nie jest patentem??

2,918

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Krejzolka82 napisał/a:

Po pierwsze, gdyby Albert trochę pomyślał, to sam mógł wpaść na to, że Allegra jest otoczona głównie pochlebcami, traktujących ją protekcjonalnie specjalistami i służącymi.

"Gdyby babcia miała wąsy..."

Krejzolka82 napisał/a:

Po drugie, jeżeli nawet "posiadanie własnego zdania" uznajesz za "patent", to co nie jest patentem??

Nie chodzi tylko o posiadanie własnego zdania. Chodzi o zagranie nim w odpowiednim momencie, pomimo ryzyka.

2,919 Ostatnio edytowany przez nudny.trudny (2019-06-25 05:17:40)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
mallwusia napisał/a:

Dobrze pamiętałeś, nie ma dla mnie nic lepszego na stresy po pracy, jak 50 km rowerem i pływanie w jeziorze smile

w jeziorze?;o hmm ale 50 km rowerem robi wrażenie. to więcej niż najdłuższy dystans jaki przeszedłem

mallwusia napisał/a:

A propos technologii, to gdyby nie Internet, na pewno bym nie miała przyjaciół na drugim końcu świata. Można przesyłać zdjęcia, filmiki, rozmawiać i pisać do woli.
Z drugiej strony, jadąc do pracy, zerknęłam na współpasażerów. Prawie wszyscy, łącznie ze mną, wpatrzeni w komórki. Większość ze słuchawkami na uszach.

to prawda:) dawniej w pociągach (dalekobieżnych, podmiejskich raczej nie) nawiązywało się jakieś kontakty, teraz nie smile głównie oglądam co jest za oknem, a są fajne rzeczy np. lasy, dziwne kamienice (kiedyś może zrobię zdjęcie takiej która mnie zaskoczyła), kominy ciepłowni, albo jak remontują tory czy budują nową stację:) tego nie zobaczy się w komórce:D

Krejzolka82 napisał/a:

No i właściwie na tym poście można by zakończyć wątek, ponieważ problem Autora został rozwiązany. smile smile smile

wink sądząc po forum, moment zaczęcia związku (jeśli taki będzie) to dopiero może być początek problemów:D a nowego tematu nie będę zakładać (lubię ten wątek i też pkt. 4 regulaminu) smile jeszcze nawiążę do postu SonyXperia, moja obecność na portalu ma też funkcję analityczną czyli próba odpowiedzi na pytania, co dziewczynom podoba się i na co zwracają uwagę (pozdrawiam Rumunski_Zolnierz) smile aczkolwiek pewnie moje umiejętności generowania problemów też są ograniczone;)

Krejzolka82 napisał/a:

Wczoraj zostałam "zmuszona" do oglądania tego filmu przez ten temat. big_smile big_smile big_smile
Dawno się tak nie wynudziłam a przede wszystkim nie czułam zażenowania oglądając komedię romantyczną

może też zobaczyłbym:)

Krejzolka82 napisał/a:

I nie wiem czy zdajesz sobie sprawę Tycho, ale puentą tej komedii było, że nie powinniśmy działać według określonych patentów, ale być sobą

też tak sądzę, na ogół potrafię od razu stwierdzić czy coś do mnie pasuje czy nie:)

Krejzolka82 napisał/a:

A teraz szczerze Autorze, czy ten temat Ci pomógł w pisaniu przez Internet?
Czy uważasz, że gdybyś nie założył tego tematu, to tak samo by się wszystko potoczyło?

np. bez zakładania tematu miałbym mniejsze rozeznanie, jakie rzeczy można napisać, a jakie są niestosowne (odpowiadano mi na to na pierwszych stronach) więc oprócz tego, że pisanie tutaj to super rozrywka, pomocne też na pewno było:)

Krejzolka82 napisał/a:

To może od początku drogi Autorze:
- jak to się stało, że zaczęliście pisać, kto do kogo pierwszy napisał(jeżeli o tym wspomniałeś wcześniej, to przepraszam);
- jak długo pisaliście przed spotkaniem?
- jak to się stało, że kolejna Dziewczyna Ci proponuje randkę? smile [...]
Edycja: moim zdaniem, gdyby nie była zainteresowana to po drugim spotkaniu dałaby sobie spokój.
Czy Tobie się Ona spodobała, chciałbyś kontynuować znajomość?
Też jestem zdania, żebyś to teraz Ty wyszedł z inicjatywą spotkania

ja napisałem, to była inna strona nie portal randkowy:) zaczęło się chyba od filmów animowanych ale nie pamiętam:) mniej więcej od lutego-marca jeśli dobrze pamiętam, czyli około 3 miesiące. Druga z dziewczyn też miała inicjatywę, ale lepiej czuję się z tą, z którą widziałem się - tutaj uzasadnienie byłoby długie ale ogólnie widać że np. ma chyba inne wyobrażenia przyszłego życia niż jest to w moim przypadku, np. mówiła że nie lubi mieszkać sama ale nikt "odpowiedni" nie interesuje się nią, czyli można domyślać się, że mój tryb życia dla niej nie byłby dobry. Nie zna też różnych rzeczy o mnie (zdrowotne, sytuacja rodzinna czy zawodowa, brak doświadczenia) a to mogłoby mieć zasadniczy wpływ. To oczywiście spekulacje:) natomiast ta z którą widziałem się, fajniej pisze i rozmawia, potrafi mi opowiadać np. o tym co dawniej było w jakimś miejscu, a to lubię;)wygląda na wyrozumiałą (nie wściekała się o opóźnienia pociągów, nie wyśmiewa, nie ma pretensji, nie mówi wulgarnych słów, nie obraża mnie w miejscach publicznych), dla niej to "fascynujące" że jestem taki niepoważny i można się powygłupiać (i wzajemnie, z moich doświadczeń, nie uogólniam bo prawda może od tego odbiegać, dziewczyny w wieku 20-25 są takie poważne. jak to popularnie mówią - "rówieśnicy są dziecinni, niemęscy, ja szukam dojrzałego" natomiast w wieku powyżej 30 już nie widziałem takiego nastawienia i atmosfera była bardziej swobodna) a że nie mam chęci być cały czas dostojnym i zasadniczym "perfekcyjnym mężczyzną" bez wad i słabości, to mi to odpowiada;) z mojej strony chęć kontynuowania istnieje, zobaczymy czy będzie to odwzajemnione.

Krejzolka82 napisał/a:

T.S. Trochę więcej wiary w siebie!!! smile smile smile
Zgadzam się z Anderstud'em, że świetny tekst i mógłbyś go kopiuj/wklej do wiadomości na portalu, ale oczywiście z małą modyfikacją (bez pisania o randkach big_smile big_smile big_smile ).

dzięki, cieszę się że opis podobał się;)

nudny.trudny napisał/a:

dostałem odpowiedź (trzecią od początku mojej obecności na portalu) wink na to "małomówna do czasu? a od czasu dużomówna? może by porozmawiać o kropkach i krzesłach:)" w odpowiedzi tyle, że małomówna do nowo poznanych osób. Kontynuowałem nawiązując do tego że lubi spacery "aha:) spacery w otoczeniu przyrody - po krzesłach mogą być?;)"

tutaj odczytane i brak dalszego ciągu (chyba nikt się nie dziwi):D zgodnie z zapowiedzią, wiadomość z dzisiaj "hej, jakie to są bezcelowe bezsensowne relacje?" do dziewczyny o której profilu pisałem wczoraj.

Tycho napisał/a:

Przekaz filmu był właśnie taki, że zwykli mężczyźni muszą korzystać ze sposobów, żeby móc w ogóle być przez kobiety zauważeni. Bez tego nie mają nawet szans pokazać tej swojej naturalności.

odwróćmy tę sytuację i zapytajmy - czy zwykłe dziewczyny też muszą korzystać ze sposobów żeby być zauważonymi? gdy jestem w jakimś miejscu np. uczelnia, wokół jest dużo dziewczyn, po których nawet nie umiałbym stwierdzić czy mogą być zainteresowane czy nie, więc naturalnością jest że zbytnio nie zwraca się uwagi oprócz typowych koleżeńskich kontaktów. Może z ich punktu widzenia to też wygląda tak, że jako zwykłe są niezauważane, ale to może zmieniać się gdy podejmą jakieś działanie, po którym można sądzić inaczej. Pisałem o tym użytkowniczce która zakładała ten temat https://www.netkobiety.pl/t118202.html

może to co piszę jest bez sensu? jeśli macie inną opinię, zapraszam do zacytowania fragmentu z którym nie zgadzacie się, i komentowania smile

2,920 Ostatnio edytowany przez Krejzolka82 (2019-06-25 09:22:34)

Odp: wiadomości na portalach randkowych
nudny.trudny napisał/a:

na portalu:) to od początku było w przybliżeniu może 60-70 wiadomości wychodzących, z tego 2 odpowiedzi (jedna - że szuka kogoś starszego, druga - dotycząca tematu który miała w profilu, ale później już nie odpowiadała) więc jakieś były:) ale w internecie jest więcej miejsc gdzie czasem zaczynają się rozmowy dotyczące np. rysunków, bajek, polityki, i takie rozmowy czasami są z dziewczynami z którymi później ciekawie się pisze. Nie wiem co masz na myśli pytając "nic z tym nie robisz?" smile bo sama rozmowa jest fajna a z takich bardziej konkretnych rzeczy to tak jak pisałem ona mnie zapraszała na coś ciekawego na lipiec do jednego z dużych miast i możliwe że zdecyduję się. Dzisiaj na portalu znowu bez wysiłku;) "nie lubię reklamy" w profilu, więc zapytałem jakiej reklamy nie lubi:)

OOOOO, jednak dwie odpowiedzi zwrotne dostałeś, super big_smile big_smile big_smile

Coraz więcej się czyta, że ludzie poznają się przez Internet, ale nie przez portale randkowe, dziwne zjawisko.
Może dlatego, że na innych stronach internetowych ludzie nie są nastawieni tylko i wyłącznie na związek?
Nie ma takiego ciśnienia, nie ma takiego zjawiska "sklep-wystawa", bo nie ukrywajmy na portalach randkowych wybieramy tylko osoby, które nam odpowiadają.
Brzydko pisząc ludzie na portalach randkowych są po prostu towarem, który wybieramy.

Coś mi się wydaje, że za jakiś czas fora przejmą pałeczkę po portalach randkowych, tylko, żeby nie przyjęły zjawiska"sklep-wystawa".

nudny.trudny napisał/a:

dzisiaj też zapytałbym o coś m.in. net-facetów:) jeśli znam 2 dziewczyny, z obiema ciekawie się rozmawia, obie w wieku po 30, bardzo ambitne zawodowo, z ciekawymi zainteresowaniami. Jedna po prostu pisze że to dobra okazja żeby się zobaczyć i podaje miasto i godzinę, a druga stwierdza, że zaprosiłaby gdzieś gdyby wiedziała że się zgodzę. Jedna uważa że to urocze że jestem taki niedoświadczony, z drugą o tym nie rozmawiałem, jedna czasem śmieje się ze mnie ale w taki sposób że mnie też to śmieszy, podoba jej się że ja nie jestem poważny i można się powygłupiać, a druga rozmawia prawie zawsze poważnie. Jedna bardziej podoba mi się z wyglądu. Ciekawi mnie jakie zachowanie wam bardziej podobałoby się:) bo jest czas gdy można mieć wiele kontaktów, ale jest też czas gdy np. umawiam się z kimś, mamy jakiś kontakt fizyczny typowy dla chłopaka i dziewczyny np. chodzimy za ręce, chociaż nie wiem kiedy jest moment że z kimś jest się parą i może tego nie da się nawet określić i pewnie potrzeba dużo czasu, ale wtedy już pisanie z wieloma osobami jednocześnie w taki sposób mogłoby być nieuczciwe i spowodować złe samopoczucie gdyby ktoś o tym wiedział. Może ogólnie popełniam jakiś błąd w myśleniu. Strona nr 60, dziękuję wszystkim, nie spodziewałem się tego:D

Mam nadzieję, że to o tych Niewiastach piszemy, bo nie chcę mi się dłużej szukać. tongue tongue tongue

Zdradzisz na jakich stronach Je poznałeś?

A czy już się trzymałeś za ręce?

Nieważne, jakie zachowania nam się podobają, ważne, jakie Tobie się podobają.
Za dużo pytasz. big_smile big_smile big_smile

Jak dla mnie, jeżeli zaczynają się spotkania, dość regularne, to powinno się przystopować z pisaniem z innymi.
To już nawet nie chodzi o osobę z którą się spotykamy, ale także trzeba brać pod uwagę osoby, z którymi się pisze, po co robić komuś niepotrzebną nadzieję?


Powodzenia, bo coś mi się zdaje, że nasz Autor wkrótce nam oznajmi pisemnie, że jest w związku!!! smile smile smile

2,921

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Krejzolka82 napisał/a:
nudny.trudny napisał/a:

na portalu:) to od początku było w przybliżeniu może 60-70 wiadomości wychodzących, z tego 2 odpowiedzi (jedna - że szuka kogoś starszego, druga - dotycząca tematu który miała w profilu, ale później już nie odpowiadała) więc jakieś były:) ale w internecie jest więcej miejsc gdzie czasem zaczynają się rozmowy dotyczące np. rysunków, bajek, polityki, i takie rozmowy czasami są z dziewczynami z którymi później ciekawie się pisze. Nie wiem co masz na myśli pytając "nic z tym nie robisz?" smile bo sama rozmowa jest fajna a z takich bardziej konkretnych rzeczy to tak jak pisałem ona mnie zapraszała na coś ciekawego na lipiec do jednego z dużych miast i możliwe że zdecyduję się. Dzisiaj na portalu znowu bez wysiłku;) "nie lubię reklamy" w profilu, więc zapytałem jakiej reklamy nie lubi:)

OOOOO, jednak dwie odpowiedzi zwrotne dostałeś, super big_smile big_smile big_smile

Coraz więcej się czyta, że ludzie poznają się przez Internet, ale nie przez portale randkowe, dziwne zjawisko.
Może dlatego, że na innych stronach internetowych ludzie nie są nastawieni tylko i wyłącznie na związek?
Nie ma takiego ciśnienia, nie ma takiego zjawiska "sklep-wystawa", bo nie ukrywajmy na portalach randkowych wybieramy tylko osoby, które nam odpowiadają.
Brzydko pisząc ludzie na portalach randkowych są po prostu towarem, który wybieramy.

Coś mi się wydaje, że za jakiś czas fora przejmą pałeczkę po portalach randkowych, tylko, żeby nie przyjęły zjawiska"sklep-wystawa".

nudny.trudny napisał/a:

dzisiaj też zapytałbym o coś m.in. net-facetów:) jeśli znam 2 dziewczyny, z obiema ciekawie się rozmawia, obie w wieku po 30, bardzo ambitne zawodowo, z ciekawymi zainteresowaniami. Jedna po prostu pisze że to dobra okazja żeby się zobaczyć i podaje miasto i godzinę, a druga stwierdza, że zaprosiłaby gdzieś gdyby wiedziała że się zgodzę. Jedna uważa że to urocze że jestem taki niedoświadczony, z drugą o tym nie rozmawiałem, jedna czasem śmieje się ze mnie ale w taki sposób że mnie też to śmieszy, podoba jej się że ja nie jestem poważny i można się powygłupiać, a druga rozmawia prawie zawsze poważnie. Jedna bardziej podoba mi się z wyglądu. Ciekawi mnie jakie zachowanie wam bardziej podobałoby się:) bo jest czas gdy można mieć wiele kontaktów, ale jest też czas gdy np. umawiam się z kimś, mamy jakiś kontakt fizyczny typowy dla chłopaka i dziewczyny np. chodzimy za ręce, chociaż nie wiem kiedy jest moment że z kimś jest się parą i może tego nie da się nawet określić i pewnie potrzeba dużo czasu, ale wtedy już pisanie z wieloma osobami jednocześnie w taki sposób mogłoby być nieuczciwe i spowodować złe samopoczucie gdyby ktoś o tym wiedział. Może ogólnie popełniam jakiś błąd w myśleniu. Strona nr 60, dziękuję wszystkim, nie spodziewałem się tego:D

Mam nadzieję, że to o tych Niewiastach piszemy, bo nie chcę mi się dłużej szukać. tongue tongue tongue

Zdradzisz na jakich stronach Je poznałeś?

A czy już się trzymałeś za ręce?

Nieważne, jakie zachowania nam się podobają, ważne, jakie Tobie się podobają.
Za dużo pytasz. big_smile big_smile big_smile

Jak dla mnie, jeżeli zaczynają się spotkania, dość regularne, to powinno się przystopować z pisaniem z innymi.
To już nawet nie chodzi o osobę z którą się spotykamy, ale także trzeba brać pod uwagę osoby, z którymi się pisze, po co robić komuś niepotrzebną nadzieję?


Powodzenia, bo coś mi się zdaje, że nasz Autor wkrótce nam oznajmi pisemnie, że jest w związku!!! smile smile smile

Należy się spotykać po kilku dniach pisania. Właśnie po to by nie trzeba było przestawac pisać z innymi. Nie wchodzić w relację z poczuciem wyjścia awaryjnego, porównywania. Obrabia się jedną relację na raz, tak jest uczciwiej i prościej.

2,922

Odp: wiadomości na portalach randkowych
puchaty34 napisał/a:

Nie wchodzić w relację z poczuciem wyjścia awaryjnego, porównywania. Obrabia się jedną relację na raz, tak jest uczciwiej i prościej .

Alleluja! I jest większa szansa że skutecznie, bo przynajmniej z większym zaangażowaniem, a nie szybkim, pobieżnym i płytkim zainteresowaniem na zasadzie następny z kolejki proszę wejść...

2,923

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Snake napisał/a:
Ela210 napisał/a:

I tak wiemy Snake, że musisz tak pisać, bo żona czyta big_smile

Eee, niestety żywą prawdę piszę. W zeszłym tygodniu na jednej, małej plaży polskiego jeziora widziałem więcej fajnych lasek niż tu w wielkim mieście.


O jejku, to chyba o czymś świadczy. Pogadałeś chociaż z nimi, tak z ciekawości?

2,924

Odp: wiadomości na portalach randkowych
Angesleif napisał/a:
Snake napisał/a:
Ela210 napisał/a:

I tak wiemy Snake, że musisz tak pisać, bo żona czyta big_smile

Eee, niestety żywą prawdę piszę. W zeszłym tygodniu na jednej, małej plaży polskiego jeziora widziałem więcej fajnych lasek niż tu w wielkim mieście.


O jejku, to chyba o czymś świadczy. Pogadałeś chociaż z nimi, tak z ciekawości?

Eee...Snake to tylko popatrzeć lubi z ukrycia ;-)

2,925

Odp: wiadomości na portalach randkowych

A o czym mam gadać z laskami jak żona obok leży? :LOL:
Dziś. Syn się boi rekinów, więc co chwila ich wypatruje. Ja mówię - tu nie ma rekinów ale kaszalotów dostatek... Obok kładą się nagle całkiem fajne dwie mateczki. Czemu nie dziwi mnie, że mówią po polsku wink

Posty [ 2,861 do 2,925 z 4,192 ]

Strony Poprzednia 1 43 44 45 46 47 65 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » wiadomości na portalach randkowych

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024