Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 26 ]

Temat: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Dlaczego właściwie jest tak, że stereotyp według, którego to my, mężczyźni jesteśmy wzrokowcami, a kobiety patrzą na wnętrze ma odzwierciedlenie tylko w teorii, a praktyka pokazuje, że jest odwrotnie. U kobiet właściwie to, czy dany facet zostanie jej partnerem zależy tylko od tego, jak on wygląda i nie mam tu na myśli wyglądu metroseksualnego, bo na takich kobiety nie lecą, ale na przystojniaków o drapieżnym, męskim wyglądzie, dość wysokich, potężnych i właściwie na tym zaczyna się i kończy walka o serce kobiety, może jeszcze tylko otwartość i towarzyskość, żeby facet dużo gadał i był pewny siebie ma trochę wpływ na to, czy jest dla kobiety atrakcyjny, ale na pewno nie inteligencja i to jakim jest człowiekiem, czy ma czyste sumienie, dobre intencje, dobrze traktuje ludzi, jest w porządku nie tylko na pokaz, gdy inni patrzą. Właściwie to nie da się tego nawet sprawdzić, bo kobiety uderzone strzałą amora potrafią bardzo szybko wylądować w łóżku, lub związać się z facetem, którego ledwie znają. Myślę, że już prędzej facet ma potrzeby, by znaleźć kobietę, która oprócz wyglądu ma też "piękny umysł" i ciekawą osobowość, bo faceci lubią stymulację intelektualną. Kobietom chodzi o to, by facet był wyjściowy, miło się na niego patrzyło i uprawiało seks, a reszta nie ma raczej znaczenia. Dopiero może wtedy, gdy kobiecie życie przetrzepie skórę, gdy zostanie parę razy pokiereszowana przez takiego faceta, zostanie z dzieckiem, albo zacznie się starzeć to zainteresuje się kimś pod kątem tego, czy to jest dobry człowiek, inteligentny i z innymi walorami duchowymi. Jest potem mnóstwo narzekania na złe traktowanie, bycie wykorzystaną, upokorzoną, ignorowaną, zdradzaną. Najgorsze jest jednak to, że ktoś rozpuszcza ewidentne kłamstwo, że najseksowniejszym organem faceta jest mózg, a bywa często tak, że kobieta daje się złapać tylko na pozory inteligencji, kilka kłamstw i tekstów. Podrywacze, którym zależy tylko na przyjemności, a nie stabilizacji, a jeśli już stabilizacji to po to, by mieć regularny seks i się wyżyć mają niestety o wiele większą skuteczność od takich facetów, którzy nie są cwaniakami i nie potrafią kłamać, manipulować. Dlaczego kobiety nie wybadają i nie sprawdzają z kim się zadają, tylko tak szybko wchodzą w związki, albo idą do łóżka, a potem oczekują, że po takich przygodach każdy spokojny, porządny facet będzie bez dyskusji i zadawania zbędnych pytań ją kochał i opiekował się nią, a gdy jeszcze była młodość to tacy faceci byli przeźroczyści. Nie twierdzę, że to co napisałem dotyczy wszystkich kobiet, ale zdecydowanej większości. Myślę, że prawie nie ma kobiet, które nie dałyby się nabrać i uwieść, a tych, które są ostrożne przez doświadczenie nie liczę, bo przecież też dały się kiedyś wrobić. Często dają się wykorzystać nim zorientują się, że facet poza wyglądem, wzrostem i gadką cwaniaka nic dobrego sobą nie reprezentuje. To tylko utwierdza dobrych facetów w przekonaniu, że jeśli chcą być w porządku to nie mają szans ze złymi facetami bez skrupułów, którzy kłamią, pozują, wciskają gadki bez pokrycia w rzeczywistości. Idzie się załamać.

Zobacz podobne tematy :
Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Wniosek:  Naucz się kłamać i buduj masę mięśniową. Będzie dobrze.

3

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Widocznie  na  złe  kobiety  trafiasz. Byłam  kiedyś  z chłopakiem  ,który  nie  podobał mi się  wizualnie ale  swoim  charakterem  i dobrocią  spowodował  ,że  się  zadluzyłam i potem  już  mi  wygląd  nie  przeszkadzał.

4

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?
anicorek87 napisał/a:

Widocznie  na  złe  kobiety  trafiasz. Byłam  kiedyś  z chłopakiem  ,który  nie  podobał mi się  wizualnie ale  swoim  charakterem  i dobrocią  spowodował  ,że  się  zadluzyłam i potem  już  mi  wygląd  nie  przeszkadzał.


  Zadluzylas sie ?
To moze dlatego kobiety uciekaja od mniej atrakcyjnych fizycznie ? Zeby w dlugi nie popasc ?
Hhahaha.Wiem, to literowka, ale mnie rozsmieszylo...
A tak powaznie, to inteligentna to szuka inteligentnego.Bo o czym ma z pustym przystojniakiem rozmawiac ? O jego bicepsach ? Wyglad spowszednieje, a mozg raczej nie wyparuje.
A puste dziewczyny leca na kase i na urode.Na nic innego.
Dam sobie jaja uciac, ze jesli nawet inteligentna dziewczyna pozna przystojniaka - buraka, szybko sie nim znudzi.
Autorze - w jakim srodowisku sie obracasz ?

5

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Dopiekła Ci jakaś super-ekstra-dupa z inteligencją wielkości pistacji,  czy może dostałeś kosza od mądrzejszej od siebie i teraz nie możesz tego przeżyć?

Zawsze znajdzie się jakaś babeczka,  co poleci na brutala/mięśniaka. Ale uwierz mi, że każda kobieta,  mądra czy głupia, marzy o księciu z bajki, który będzie ją kochał i zaspokajał jej potrzeby. Jedna potrzebuje 5 torebek miesięcznie,  druga się przytulić przy filmie wieczorem, trzecia szpilki od Chanel, a czwarta skok ze spadochronem. Każda faceta szuka według swoich potrzeb, jak laska lubi być poniewierana i jest uzależniona od emocji, to się wynudzi z wrażliwym Alfredem, co wkuł na pamięć język elfów i orków wg Tolkiena.

Ja wiem, że to przykre, ale każdy facet i każda babeczka przynajmniej raz w życiu zaliczyła nieudany związek, albo dostała kosza. Trzeba to przeżyć i żyć dalej, a nie prowadzić krucjaty przeciwko wszystkim kobietom/mężczyznom tego świata.

6 Ostatnio edytowany przez SonyXperia (2016-10-03 07:29:07)

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Upraszczasz. Lecisz stereotypami. Skąd tak radykalne jednokierunkowe wnioski? Przykre doświadczenia z kobietami?
Kobieta szukając partnera ocenia całokształt. Wiadomo, że wygląd ma znaczenie, jest czynnikiem przykuwającym uwagę, pierwszym wrażeniem jakie robi na kobiecie mężczyzna, w sytuacji, w której się nie znają. Nie jest na pewno czynnikiem decydujacym o utrzymaniu znajomości.  To bardzo powierzchowna ocena relacji damsko - męskich z lekką nutką rozgoryczenia z Twojej strony.

7 Ostatnio edytowany przez Małpa69 (2016-10-03 07:46:35)

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Chyba całkiem porządnego bassu.


Po raz kolejny przypomina mi się mój kolega... Fajny, przystojny facet, historia sprzed lat, on długowłosy, zarośnięty, nieco miśkowaty, ale na prawdę przystojny, a gustował w typowych barbie, takich na prawdę do bólu typowych, on chciał miłości, a one nawet na niego nie spojrzały, bo nie te klimaty, no i taki misiak... nieszczęśliwy był strasznie, nie wiem jak historia się skończyła bo nie mam z nim kontaktu od wielu lat, ale pokazuje jak trafiamy na niewłaściwych ludzi bo sami tak na prawdę ich szukamy. Ludzi znacząco innych od nas lub nieosiągalnych...

Po za tym dzielisz facetów na albo brzydkich i inteligentnych, albo na przystojnych i beznadziejnych, no wiesz to może być dla Ciebie szokujące, ale są też faceci o cudownym usposobieniu i równie wielkiej urodzie...

8

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Domyślam się, że w tej wzruszającej opowieści Ty jesteś z tych "inteligentnych i dobrych". Tylko jest istotne pytanie, o które cały ten wywód się rozbija: może nie chodzi o to, że kobiety "nie chcą" inteligentnych i dobrych, tylko Ty nie jesteś na tyle inteligentny i dobry, na ile Ci się wydaje? wink
Ludzie lubią o sobie myśleć w taki sposób, to normalne. Tylko trzeba mieć do tego dystans wink

9

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Właściwie to o swoje doświadczenia też się opieram, bo już zauważyłem, że często traciłem tylko na swojej uczciwości, prostolinijności i prawdomówności. Z mitomanami, którzy wymyślali o sobie Bóg wie jakie historie to nie miałem szans. Niestety według moich obserwacji ich pozy były skuteczne. Boli mnie to, i to nie tylko ze względu na mnie, że porządni, spokojniejsi faceci są zauważani dopiero po wyszaleniu się przez kobiety z takimi bezdusznymi gnojkami. Najgorsze jest to, że często te pierwsze związki to uczucie, a te związki z porządnymi facetami to wyrachowanie i udawanie. Dlaczego? Bo np. jest dziecko, albo wiek już nie ten co kiedyś, strach przed samotnością, więc najbardziej opłaca się nakłamać. Wielokrotnie miłość do tego faceta, z którym kobieta układa sobie życia, jest słaba, nie tak silna, jak do jakiegoś łobuza z przeszłości, który miał ją za nic i stawiał przyjemność ptaszka na 1 miejscu. Często tych kobiet, których jakichś wartościowy facet chce do związku to jakiś zaliczacz, przystojniak używa sobie jako zabawki. Co do tego wyrachowania i udawania uczuć to macie tutaj przykład takiej wypowiedzi, którą wczoraj znalazłem pod artykułem o związku z samotnymi matkami:

"Zakochałem się w kobiecie z dwójką dzieci, które wcale mi nie przeszkadzały, bo liczyłem, że stworzymy prawdziwą rodzinę. Niestety, z moich planów nic nie wyszło, bo partnerka niezbyt angażowała się w nasz związek. Kiedyś usłyszałem, jak rozmawia przez telefon z przyjaciółką i mówi, że nic do mnie nie czuje, a zależy jej tylko na moich pieniądzach i dachu nad głową dla dzieci"

Na moje oko to w wielu przypadkach facet brany do związku po takich przejściach, byłby dla kobiety niczym i śmieciem, gdyby podszedł do niej w czasach, gdy szalała za przystojniakami o mocnych genach. I jak można potem mówić, że on jest tym jedynym? To nie jest tak. Kobiety chcą, żeby tak to wyglądało. Przekonują, że przejrzały na oczy i dostrzegły wspaniałość, pokochały faceta brzydkiego, niskiego, ale za to z inteligencją. Jednak jak dla mnie to jest to na zasadzie, że jak ktoś nie ma Astona Martina, bo rozbili, ukradli to zadowoli się fiatem Punto. Ciekawe ile takich związków jest opartych na kłamstwie, jak wyżej. Ile kobiet zataja swoją przeszłość seksualną, emocjonalną, albo udaje uczucia, żeby tylko mieć spokojne życie i nie umrzeć w samotności. Wymyślają, o jakimś "innym rodzaju uczucia", że facet, który decyduje się na taki związek to jest mężczyzna, prawdziwy, dojrzały. Tylko po to, by omotać zmanipulować i mieć wygodne życie. W młodości spróbować z ciachami, a wartościowi faceci niech sobie czekają aż przyjdzie ich kolej, bo lepszy ma pierwszeństwo. I tak wychodzi na to, że jakiś kibol, kryminalista, oszust, pozer jest lepszy od uczciwego człowieka, który kieruje się jakimiś zasadami w życiu poza szukaniem wszędzie tylko przyjemności.

10

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

A z moich doświadczeń wynika, że to właśnie facetów interesuje tylko wygląd sad

11

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Chłopie, ależ Ty koszmarnie smędzisz.. żadna inteligentna i wartościowa kobieta nie będzie się wiązała z bezmózgim oszołomem tylko dlatego, że jest przystojny. Zmień środowisko, to przejdą Ci takie katastroficzne wizje.

12

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Trudno jest odgadnac klucz wedlug ktorego ludzie dobieraja sie w pary. Moim zdaniem, uogolnienia sa niesmaczne, niezdrowe i nie pokazuja prawdziwego obrazu sytuacji, bo ile jest na swiecie odstepstw od regul, ile wyjatkow, tego nie wie nikt.
Jednak faktem jest, ze w okresie poszukiwania partnera, z ktorym chcemy zalozyc rodzine, poslugujemy sie niestety nie zawsze rozumem. Hmm, czy zakochanie wiaze sie z logicznym mysleniem?  Od czego to zalezy, ze patrzysz na jakas kobiete i albo ci sie ona podoba albo nie? Nie decyduje o tym jej poziom IQ. Raczej wyglad, sposob poruszania sie, zapach. Nie masz tak do konca wplywu na to, czy zakochasz sie czy nie. Nie decydujemy o tym w ten sposob, ze powiemy sobie rano: Dzisiaj zakocham sie w Grzesku. I tak sie stanie. Otoz sie nie stanie. Najpierw sie zakochasz a potem szukasz w tej osobie tych cech, ktore chcialbys zeby miala.
Z kobietami jest podobnie. Owszem, moze niektore maja swoj ideal i szukaja go przez cale zycie. Ale zeby nie zostac sama z tykajacym zegarem biologicznym, czesc kobiet decyduje sie zanizyc troche swoje standardy. I jesli do tej pory nie spotkaly nikogo wartosciowego, to z obawy nieraz przed byciem zupelnie samej, decyduja sie na tzw. gorszy wariant. Oczywiscie ten gorszy wariant jest naprawde gorszy, jest jak zamiennik, a nie oryginal. I zaczynaja sie schody. Pojawia sie rozczarowanie, zgryzota, niesmak a to wiedzie do rozstania i rozwodu.

Milosc jest dla mnie wielka zagadka. Nie mozna niczego wykalkulowac, bo wtedy to juz nie jest milosc tylko zimna i logiczna kalkulacja. Nie mozna z gory zalozyc, ze bedzie tak i tak. Nie mozna sobie wmowic ze sie kogos kocha. To jest irracjonalne uczucie i mozna je tylko poczuc w sercu.

13

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Kolejny uciśniony miś który z wypiętą klatą walczy o wolność i sprawiedliwość dla tych wszystkich odrzuconych biedaczków ^.^
Krótko mówiąc - kolejny płacz temat.

14

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?
Żyd Ortodoksyjny napisał/a:

Wniosek:  Naucz się kłamać i buduj masę mięśniową. Będzie dobrze.

big_smile I like it.

15

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

"Nie twierdzę, że to co napisałem dotyczy wszystkich kobiet, ale zdecydowanej większości." - ciekawe gdzie prowadziłeś te statystyki?

16

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?
niceandshy napisał/a:

Trudno jest odgadnac klucz wedlug ktorego ludzie dobieraja sie w pary. Moim zdaniem, uogolnienia sa niesmaczne, niezdrowe i nie pokazuja prawdziwego obrazu sytuacji, bo ile jest na swiecie odstepstw od regul, ile wyjatkow, tego nie wie nikt.
Jednak faktem jest, ze w okresie poszukiwania partnera, z ktorym chcemy zalozyc rodzine, poslugujemy sie niestety nie zawsze rozumem. Hmm, czy zakochanie wiaze sie z logicznym mysleniem?  Od czego to zalezy, ze patrzysz na jakas kobiete i albo ci sie ona podoba albo nie? Nie decyduje o tym jej poziom IQ. Raczej wyglad, sposob poruszania sie, zapach. Nie masz tak do konca wplywu na to, czy zakochasz sie czy nie. Nie decydujemy o tym w ten sposob, ze powiemy sobie rano: Dzisiaj zakocham sie w Grzesku. I tak sie stanie. Otoz sie nie stanie. Najpierw sie zakochasz a potem szukasz w tej osobie tych cech, ktore chcialbys zeby miala.
Z kobietami jest podobnie. Owszem, moze niektore maja swoj ideal i szukaja go przez cale zycie. Ale zeby nie zostac sama z tykajacym zegarem biologicznym, czesc kobiet decyduje sie zanizyc troche swoje standardy. I jesli do tej pory nie spotkaly nikogo wartosciowego, to z obawy nieraz przed byciem zupelnie samej, decyduja sie na tzw. gorszy wariant. Oczywiscie ten gorszy wariant jest naprawde gorszy, jest jak zamiennik, a nie oryginal. I zaczynaja sie schody. Pojawia sie rozczarowanie, zgryzota, niesmak a to wiedzie do rozstania i rozwodu.

Milosc jest dla mnie wielka zagadka. Nie mozna niczego wykalkulowac, bo wtedy to juz nie jest milosc tylko zimna i logiczna kalkulacja. Nie mozna z gory zalozyc, ze bedzie tak i tak. Nie mozna sobie wmowic ze sie kogos kocha. To jest irracjonalne uczucie i mozna je tylko poczuc w sercu.

Zakochać to się można w panu Mietku z kiosku, bo tak seksownie podaje gazetę. IQ u ludzi nie spadło z nieba, to nie jest jakiś magiczny atrybut, ludzie posiadają dość rozwiniętą inteligencję, ponieważ było im to potrzebne (i nadal jest) do przetrwania w tym "okrutnym" świecie. Moim zdaniem ludzie dobierają się na podstawie kombinacji wzajemnego zaspokajania sfer: fizycznej, emocjonalnej i intelektualnej. Dla każdego trochę inaczej są przyporządkowane priorytety i stąd wynikają różnicę - że jeden będzie preferował inteligencję nad empatię, a drugi fizyczność nad inteligencję itd. Ponadto ludzie, którzy noszą w sobie wizje ideałów, bywają bardzo nieszczęśliwi. Ideały to domena młodości, oczekiwań, marzeń, człowiek dorasta, rozwija się i rozumie, że wszyscy ludzie mają swoje wady i zalety, świat nie jest czarno-biały, a miłość to nie jest to samo co zakochanie.

17

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Ktoś tu jeszcze nie odkrył, że między kobietą i mężczyzną musi być chemia żeby cokolwiek zaczęło się dziać. Czy Ty byłbyś z nieurodziwą dziewoją z nadwagą, jeśli tylko miałaby błyskotliwy intelekt?

18

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

A według Ciebie nie może być chemii między kobietą z nadwagą a szczupłym facetem?

19

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Jeśli mu się nie podoba, to nie może być, musi lubić puszyste, no chyba że jest desperatem i będzie się oglądał za innymi.

20

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?
On-WuWuA-83 napisał/a:

Kolejny uciśniony miś który z wypiętą klatą walczy o wolność i sprawiedliwość dla tych wszystkich odrzuconych biedaczków ^.^
Krótko mówiąc - kolejny płacz temat.

Hehehehe,  exactly big_smile
Autorze, zrób marsz mężczyzn!
A tak serio - najwyraźniej nie jesteś dla nich interesujący. Watosciowi faceci z mojego otoczenia są jakoś zajęci a bawidamki samotne.
Jeśli przegrywasz z malowartosciowym i glupszym osiłkiem to dla kobiety okazałeś się jeszcze glupszym osiolkiem niż ten osiolek co wygrał.  Może tylko ci się wydaje że jesteś fajny?

21

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?
Małpa69 napisał/a:

A według Ciebie nie może być chemii między kobietą z nadwagą a szczupłym facetem?

Oj proszę, sam kiedyś założyłem tutaj temat, którego bohaterką była dziewczyna o figurze dalekiej od szczupłej, a za którą uganiałem się tak bardzo, że musiałem aż zapytać o radę. Nie, chodzi mi o to, że z tonu tematu wynika jakby autor chciał żeby panie patrzyły na jego błyskotliwość, elokwencję i inne wewnętrzne przymioty. Jednak one tak naprawdę niewiele znaczą, gdy nie ma iskry. Taka osoba to dobry materiał na przyjaciela, a nie kochanka. Sam z kolei na bank ocenia ich powierzchowność, akceptuje ją i dopiero wtedy ma tego focha na nie, gdy one nie czują tego samego.

22

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Bardzo często obserwowałam takie sytuacje, że facet leciał na konkretny typ kobiet dajmy na to typowe lale, a potem zdziwienie że one się bawią, że nie chcą, że patrzą tylko na kasę...
No cóż.

A o tą nadwagę to zapytałam, tak z ciekawości sama szczupła nie jestem i nigdy już nie będę, mój mąż za to jest wysoki, szczupły i przystojny i chemii jakoś nie brak wink

23

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?
tarabas napisał/a:

U kobiet właściwie to, czy dany facet zostanie jej partnerem zależy tylko od tego, jak on wygląda i nie mam tu na myśli wyglądu metroseksualnego, bo na takich kobiety nie lecą, ale na przystojniaków o drapieżnym, męskim wyglądzie, dość wysokich, potężnych i właściwie na tym zaczyna się i kończy walka o serce kobiety, może jeszcze tylko otwartość i towarzyskość,

Wysokim mężczyznom jest łatwiej, to prawda. Co do całej reszty -- zalezy jakim jesteś człowiekiem. Kobiety wyczuwają, czy pozorantem, czy wewnętrznie silnym.



... ale na pewno nie inteligencja i to jakim jest człowiekiem, czy ma czyste sumienie, dobre intencje, dobrze traktuje ludzi, jest w porządku nie tylko na pokaz, gdy inni patrzą.

Mylisz się. Co znaczy czyste sumienie? Że się nie całował z żadną i nigdy nie zdradzi, prawda? Co znaczy dobre intencje? Że nie będzie chciał seksu szybko?

Przez to że się mylisz masz tyle w sobie frustracji.


... kobiety uderzone strzałą amora potrafią bardzo szybko wylądować w łóżku, lub związać się z facetem, którego ledwie znają.

No i bardzo dobrze, że tak robią.


Myślę, że już prędzej facet ma potrzeby, by znaleźć kobietę, która oprócz wyglądu ma też "piękny umysł" i ciekawą osobowość, bo faceci lubią stymulację intelektualną.

Nieinteligentny mężczyzna ma tak samo trudno jak brzydka kobieta. Wątpię, że większość ludzi szuka drugiej osoby pod kątem inteligencji...


Kobietom chodzi o to, by facet był wyjściowy, miło się na niego patrzyło i uprawiało seks, a reszta nie ma raczej znaczenia.

Miałeś mało do czynienia z kobietami. Może jesteś nawet prawiczkiem. Kobiety tak nie myślą jak mówisz.


.. czy to jest dobry człowiek, inteligentny i z innymi walorami duchowymi.

Na cóż dobry człowiek, jak ciapa, niedorajda życiowa? Kto ma nosić spodnie w rodzinie?


... że kobieta daje się złapać tylko na pozory inteligencji, kilka kłamstw i tekstów.

Hohoo... nie miałeś do czynienia z inteligentymi? Nie dają się złapać.


Dlaczego kobiety nie wybadają i nie sprawdzają z kim się zadają, tylko tak szybko wchodzą w związki, albo idą do łóżka, a potem oczekują, że po takich przygodach

No to miej takie przygody. Proszę bardzo...


... każdy spokojny, porządny facet będzie bez dyskusji i zadawania zbędnych pytań ją kochał i opiekował się nią,

Spokojy i porządny facet -- zaprawdę powiadam Ci nie tego szukają dziewczyny, nie o tym marzą.


To tylko utwierdza dobrych facetów w przekonaniu, że jeśli chcą być w porządku to nie mają szans ze złymi facetami bez skrupułów, którzy kłamią, pozują, wciskają gadki bez pokrycia w rzeczywistości. Idzie się załamać.

Wystarczy, że "dobrzy faceci" poszukają mądrych kobiet.

24

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Wyżaliłeś się? Lepiej Ci?

Mnie osobiście razi wrzucanie mnie do wora z takimi przedstawicielkami płci żeńskiej, na które trafiłeś.

No i cóż. Nie przeczę, że jak widzę faceta, który wizualnie jest przystojny i potrafi gadać, to serce mocniej bije. Choćby był to facet na ekranie. Na szczęście większość kobiet po wyjściu z podstawówki wie, że nie ocenia się książki po okładce. Spotkasz w życiu takie kobiety, które lecą na kasę albo instrumentalnie traktują meżczyznę - jako tego, co ma zapewnić opiekę i dom. Może czasem widzą związek na zasadzie wymiany - ja mu seks i obiad, on mi kiecki i bezpieczeństwo. Czy jakąkolwiek inną wymianę.

Szkoda, że nie trafiłeś na inne kobiety, no ale z jakiegoś powodu pewnie przyciągasz albo widujesz tylko takie. Może nad tym pomyśl, czemu innego rodzaju kobiet nie spotkałeś. Może obracasz się w kiepskim towarzystwie i twoi znajomi to tylko i wyłącznie korpoludki z tej samej branży o dużym stażu pracy. To by wyjaśniało cyniczne podejście do życia.

25 Ostatnio edytowany przez kkarolinkka2 (2016-10-04 20:55:16)

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Przypomniało mi się:

http://img.joemonster.org/i/2015/05/demot-125-508.jpg big_smile

Autorze, takie jest życie. Tak, są takie kobiety, które kalkulują, lecą na pieniądze i chcą wykorzystać faceta. To jednak wcale nie oznacza, że istnieją TYLKO takie kobiety. Bardzo stereotypowo myślisz. Aha, i nikt ci nie zabrania szaleć i się bawić z kobietami, bo ewidentnie masz o to wielki ból du...py do innych facetów:)

26

Odp: Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?
kkarolinkka2 napisał/a:

Przypomniało mi się:

http://i1.kwejk.pl/k/obrazki/2016/02/93 … 2d8f4e.jpg big_smile

Autorze, takie jest życie. Tak, są takie kobiety, które kalkulują, lecą na pieniądze i chcą wykorzystać faceta. To jednak wcale nie oznacza, że istnieją TYLKO takie kobiety. Bardzo stereotypowo myślisz. Aha, i nikt ci nie zabrania szaleć i się bawić z kobietami, bo ewidentnie masz o to wielki ból du...py do innych facetów:)

Apropo "mema"... takich to nawet nie żal tongue

Posty [ 26 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Dlaczego kobiet nie obchodzi inteligencja i moralność partnera?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024