Witam
Chciałabym prosić was o pomoc.
Mianowicie od 3 lat jestem samotną matką ,mam dwoje dzieci.
Chciałabym wyjechać na stałę z dziećmi do mojego nowego partnera który mieszka w Niemczech.
Ojciec dzieci wogóle nie interesuje sie dziećmi,mam jaego zgodę na wyjazd poza granice RP.
Bardzo boję się tam przeprowadzić z dziećmi ponieważ nie wiem jak to wszstko ogarnąć żeby dzieci na tym nie ucierpiały.
Mój partner obecnie nie pracuje na pełnym etacie ponieważ ma problemy zdrowotne,ale został skierowany na kursy doszkalające żeby mógł znalezc pracę dostosowaną do jego możliwości zdrowotnych.Mieszkanie jego opłaca teraz sozialamt .
Jak wygląda sprawa ubezpieczenia w Niemczech bo wiem ,że ani ja ani dzieci moje nie będziemy ubezpieczone do póki ja nie podejmę pracy na cały etat.
Kochani proszę pomóżcie ....podpowiedzcie mi jak to wygląda wszystko w Niemczech ,jakie kroki muszę podjąć żeby nie zrobić jakiegos błędu.
Język znam na poziomie komunikatywnym.
Proszę was Kochani o pomoc.
Poproś o przeniesienie tematu do działy Emigracja. Myślę, że tam szybciej uzyskasz odpowiedź.
Rozumiem, że chcesz być szczęśliwa i powinnam odpowiedzieć w temacie na Twoje pytania. Może tak powinnaś zrobić - przenieść post do innego działu.
Proszę, nie miej mi za złe tego, co teraz napiszę Czy tutaj masz aż tak źle, że decydujesz się na taki krok? Bo nie jedziesz w nieznane. Ty zdajesz sobie sprawę co Ciebie tam czeka. Partner z niepewną stabilizacją zawodową, Ty bez pracy. I w ręku trzymasz życie dzieci. Dla nich będzie to totalny przeskok. We wszystkim.
Przepraszam, ale musiałam.... Musiałam choć to napisać Życzę Tobie, by wszystko się ułożyło.
Witam smile
Chciałabym prosić was o pomoc.
Mianowicie od 3 lat jestem samotną matką ,mam dwoje dzieci.
Chciałabym wyjechać na stałę z dziećmi do mojego nowego partnera który mieszka w Niemczech.
Ojciec dzieci wogóle nie interesuje sie dziećmi,mam jaego zgodę na wyjazd poza granice RP.
Bardzo boję się tam przeprowadzić z dziećmi ponieważ nie wiem jak to wszstko ogarnąć żeby dzieci na tym nie ucierpiały.
Mój partner obecnie nie pracuje na pełnym etacie ponieważ ma problemy zdrowotne,ale został skierowany na kursy doszkalające żeby mógł znalezc pracę dostosowaną do jego możliwości zdrowotnych.Mieszkanie jego opłaca teraz sozialamt .
Jak wygląda sprawa ubezpieczenia w Niemczech bo wiem ,że ani ja ani dzieci moje nie będziemy ubezpieczone do póki ja nie podejmę pracy na cały etat.
Kochani proszę pomóżcie ....podpowiedzcie mi jak to wygląda wszystko w Niemczech ,jakie kroki muszę podjąć żeby nie zrobić jakiegos błędu.
Język znam na poziomie komunikatywnym.
Proszę was Kochani o pomoc.
5 2015-01-27 19:23:54 Ostatnio edytowany przez Fledermaus (2015-01-27 19:25:01)
Bajava, przede wszystkim gratuluję życiowej odwagi i zaradności! Wyjazd to dobra, ale poważna decyzja i warto się przygotować.
Jeśli Ti i Twój partner nie jesteście małżeństwem jego ubezpieczenie Ciebie i dzieci nie obejmuje, może wzięlibyście więc ślub?
Chociaż i wtedy z zasiłku byłoby Wam raczej ciężko. Czy partner ma obywatelstwo niemieckie?
W jakim wieku są dzieci?
Czy chcecie mieszkać w dużym mieście?
Ile masz lat? Jaki masz zawód? Czy możesz wykonywać go też za granicą? Czy możesz robić inne rzeczy?
Czy ty i dzieci mielibyście możliwość zamieszkać z Twoim partnerem? Jeśli nie, szukanie mieszkania może być trudne, bo do podpisania umowy zazwyczaj potrzeba umowę o pracę i zaświadczenie o dochodach.
Moją radą byłoby poszukać pracy przed wyjazdem. Jeśli Twój niemiecki jest ok, wysyłaj CV i tłumacz, że szukasz pracy na odległość. Jeśli niewystarczający, próbuj przez agencje, ale tu niestety nie mam żadnego doświadczenia, wiem, że wielu ludzi tak robi, ale wiem też, że można się nieźle przejechać na "rodakach".
Niestety w Niemczech bez języka (najlepiej niemieckiego, bo z samym angielskim bywa różnie) jest ciężko. No i albo praca, albo obywatelstwo (uprawniające do zasiłku/ubezpieczenia). Praca na cały etat jest super, ale i na pół etatu można się utrzymać (świadczenia są te same). Unikaj tzw. mini jobs, lub inaczej zwanych 450?, bo tam nie przysługuje Ci ubezpieczenie. Jest to za to światna opcja na dorobienie do pół etatu.
Odezwij się to może coś jeszcze uda mi się podpowiedzieć.