Witajcie.
Potrzebuję waszej porady, ponieważ jestem płci męskiej i nie znam się na tych sprawach. Mam nadzieję, że pomożecie.
Moja dziewczyna, który jest w chwili obecnej z Manchesterze martwi się, ponieważ nie dostała okresu już drugi tydzień. Wyjechała na wakacje, przed wyjazdem bardzo żadko się kochaliśmy i za każdym razem w prezerwatywie, która nam nie pekały oraz dochodziłem po wyjściu z pochwy do prezerwatywy. Zdarzyło sie kilka razy, że wszedłem dosłosnie raz na samym początku seksu bez prezerwatywy ale to dosłownie jeden ruch i koniec.
Wypytywałem ją o różne objawy, więc: nie ma zawrotów, ani bólu głowy, piersi nie są większe, ani nie bolą, tak samo sutki.
Boli ją brzuch na dole, większy apetyt, oraz przytyła, ale mówiła, że dużo je słodyczy. Wymiotowała kilka razy, ponieważ czuła jakby coś jej zalegało w gardle (nigdy nie było to z rana). Kiedyś miala problemy z przełykiem. Czuje zmęczenie, ale moim zdaniem jak i jej, jest to spowodowane pracą, ponieważ wyjechała tam zarobić pieniądze. Między nami było dużo kłótni, a nawet się rozstaliśmy, później problemy w rodzinie.
Wspomnę, że okresu dostała po przyjeździe do UK w około dobrym termienie (ma okres nieregularny), ale był skąpy i twał dwa dni tylko.
Nie było białych plam, czy coś tego typu.
Dziewczyna nie chce robić tam testów żadnych. Przyznam się, że się stresuję tym wszystkim, ale chciałbym wiedzieć czy jest możliwa ciąża, a może to przez zmianę klimatu, pracę, stres i nerwy.
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.
