Dlaczego kobiety są takimi hipokrytkami? Gdy same są w związku a kochają swojego byłego to żadna nie widzi nic w tym złego. Każda broni takich kobiet, że nie robi nic złego, że nie można jej osądzać itp. Gdzie nie czytam o takich historiach(a jest ich sporo) to mam wrażenie, że większość kobiet nie widzi nic złego w tym, że kobieta jest w związku a kocha innego. Zaś w drugą stronę gdy to facet tak robi nagle wszystkie nazywają go palantem. Jest dla nich żałosny i niszczy życie swojej kobiecie, która zasługuje na kogoś kto ją pokocha. Wszystkie kobiety wtedy współczują partnerce faceta, który w głowie ma inną. Wszystkie kobiety chcą być najważniejsze dla swoich facetów, nie wyobrażają sobie nawet, że ich facet mógłby pomyśleć o swojej byłej a co dopiero nadal ją kochać, każda chce być tą jedyną. Każda gdyby usłyszała, że mąż/facet kocha inną pewnie uznała by to za jakiś rodzaj zdrady. Skąd ta różnica?
Z której choinki się urwałeś?... 
Dzięki za odpowiedź
Dlaczego kobiety są takimi hipokrytkami? Gdy same są w związku a kochają swojego byłego to żadna nie widzi nic w tym złego. Każda broni takich kobiet, że nie robi nic złego, że nie można jej osądzać itp. Gdzie nie czytam o takich historiach(a jest ich sporo) to mam wrażenie, że większość kobiet nie widzi nic złego w tym, że kobieta jest w związku a kocha innego. Zaś w drugą stronę gdy to facet tak robi nagle wszystkie nazywają go palantem. Jest dla nich żałosny i niszczy życie swojej kobiecie, która zasługuje na kogoś kto ją pokocha. Wszystkie kobiety wtedy współczują partnerce faceta, który w głowie ma inną. Wszystkie kobiety chcą być najważniejsze dla swoich facetów, nie wyobrażają sobie nawet, że ich facet mógłby pomyśleć o swojej byłej a co dopiero nadal ją kochać, każda chce być tą jedyną. Każda gdyby usłyszała, że mąż/facet kocha inną pewnie uznała by to za jakiś rodzaj zdrady. Skąd ta różnica?
To, że twoja co noc myśli/myślała o baraszkowaniu z eksem nie znaczy, że masz walić tutaj farmazony.
5 2016-07-07 13:18:19 Ostatnio edytowany przez quarz0101 (2016-07-07 13:20:25)
Żadna moja nie myśli o baraszkowaniu z eksem. Ludzie nie bierzcie tego do siebie i nie wmawiajcie sobie, że to moje doświadczenia. I nigdzie nie napisałem, że każda kobieta która jest w związku kocha byłego. Chodzi o kobiety które tak mają. O to o czym pisze wziąłem z tego co przeczytałem. I tak jak czytam historię takiej kobiety to sporo innych kobiet ją pociesza i wmawia, innym, że to nic złego. Że wiele kobiet ma w myślach swoich byłych. Zaś gdy tak samo robi facet już takie pobłażliwe dla tego nie są i większość doradza takim kobietom by zostawiły takiego faceta bo przecież zasługuje ona na kogoś kto ją prawdziwie pokocha
6 2016-07-07 14:04:58 Ostatnio edytowany przez Iceni (2016-07-07 14:10:41)
Dlaczego kobiety są takimi hipokrytkami? Gdy same są w związku a kochają swojego byłego to żadna widzi nic w tym złego. Każda broni takich kobiet, że nie robi nic złego, że nie można jej osądzać itp. Gdzie nie czytam o takich historiach(a jest ich sporo) to mam wrażenie, że większość kobiet nie widzi nic złego w tym, że kobieta jest w związku a kocha innego. Zaś w drugą stronę gdy to facet tak robi nagle wszystkie nazywają go palantem. Jest dla nich żałosny i niszczy życie swojej kobiecie, która zasługuje na kogoś kto ją pokocha. Wszystkie kobiety wtedy współczują partnerce faceta, który w głowie ma inną. Wszystkie kobiety chcą być najważniejsze dla swoich facetów, nie wyobrażają sobie nawet, że ich facet mógłby pomyśleć o swojej byłej a co dopiero nadal ją kochać, każda chce być tą jedyną. Każda gdyby usłyszała, że mąż/facet kocha inną pewnie uznała by to za jakiś rodzaj zdrady. Skąd ta różnica?
Rozumiem, że przeprowadziles szczegolowe badania i oczywiscie okazalo sie, ze nie isrnieja faceci kochajacy swoje byle nawet bedac w kolejnych zwiazkach ?
Pytam sie raz jeszcze - z jakiej choinki sie urwales, bo nawet na ttm forum jest mnostwo tematow gdzie kobiety sie zala na facetow myslacych o swoich bylych.
A potem wskaz KONKRETNE tematy gdzie kobiety sa traktowane poblazliwie mimo myslenia o bylych.
przepraszam, poprawię się!
- Klio
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
przepraszam, poprawię się!
I co Ty wyprawiasz Adiaphora! Jeżeli choć jedna się poprawi, to teoria się sypnie. Nie może to być! Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną 
9 2016-07-07 17:11:16 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-07-07 17:13:07)
adiaphora napisał/a:przepraszam, poprawię się!
I co Ty wyprawiasz Adiaphora! Jeżeli choć jedna się poprawi, to teoria się sypnie. Nie może to być! Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną
jak to co wyprawiam? Kłamię jak z nut, jak wszystkie kobiety 
10 2016-07-07 19:40:21 Ostatnio edytowany przez malgorzata.onet.pl (2016-07-07 19:42:00)
Solidarność jajników ? 
Czasami kocha się nie byłego/byłą tylko wspomnienie o nim a to różnica. I według mnie takiw kobiety (odpowiedniki tych Twoich palantow) to kobiety niestabilne emocjonalnie co można również powiedzieć o takich mężczyznach. Taka jest po prostu natura ludzka. Czasami ktoś wiąże się z kimś innym w nadziei że zapomni o poprzednim. Co di tego ze biedna kobieta fgdy jej facet kocha i tęskni za swoją poprzednia tak samo mozna w druga stronę. Mi szkoda faceta gdy trafi na kobietę która jest myślami przy swoim byłym. Ona wtedy też zachwouje się głupio. To działa w obie strony według mnie
