Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)? - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 20 ]

Temat: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Hej,
Opiszę sytuację w kilku szybkich zolnierskich słowach. Rozstalem się z dziewczyną niecałe dwa tygodnie temu powodem rozstania była utrata przeze mnie statusu zywiciela rodziny i w konsekwencji dość mizerne wychodziły próby jego odzyskania. Rozstanie kulturalne, każde z nas wróciło do swojego domu rodzinnego. Na następny dzień bach dostałem odpowiedź zapraszamy do pracy smile dobrze płatna praca związana z kierunkiem studiów. Teraz opiszę problem który mnie nurtuje. Umówiliśmy się na jutro ponieważ łączy nas wspólny zwierzak który z nią mieszka.I traf tak chciał ze jutro jest  czwarta rocznica naszego związku.


Jakie są wasze propozycje na spędzenie jutrzejszego wieczoru smile?  Poruszyć ten temat?  Zaskoczyć ja?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Nie zawracaj sobie głowy odzyskaniem jej. Skoro zostawiła Cię w sytuacji kryzysu, to 100%, że każdy kryzys czy nawet większy problem, będzie skutkował jej odejściem.
Nie rozumiem dlaczego macie się spotkać?? Co ma do tego zwierzak?? Chyba już ustaliliście, że mieszka z nią. Czy spotkanie ma na celu ustalenie dalszych losów zwierzaka?

3

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Nie do konca  zrozumialam. Rozstaliscie sie w sensie technicznym tzn wrociliscie tymczasowo do swoich domow rodzinnych bo nie stac was bylo np na wynajem gdyz straciles prace? Czy tez z racji utraty pracy straciles dochody a wraz z tym dziewczyna utracila zainteresowanie Twoja osoba i powiedziala byeeee? Bo jesli to drugie i Ty teraz majac ponownie prace zamierzasz zabiegac ponownie o ta laske to yikes yikes yikes. Gdzie takich glupich sieja?

4

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Co do zwierzaka sama kwestia przyzwyczajenia.     Z powodu wynajmu i straty pracy chwilowo zadluzylem się u kilku osób m. in i u niej i to najwięcej smile.


Czyli olać jutrzejsze spotkanie spłacić i szukać innej lepszej smile?

5

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?
misguided napisał/a:

Hej,
Opiszę sytuację w kilku szybkich zolnierskich słowach. Rozstalem się z dziewczyną niecałe dwa tygodnie temu powodem rozstania była utrata przezemnie statusu zywiciela rodziny i w konsekwencji dość mizerne wychodziły próby jego odzyskania. Rozstanie kulturalne, każde z nas wróciło do swojego domu rodzinnego. Na następny dzień bach dostałem odpowiedź zapraszamy do pracy smile dobrze płatna praca związana z kierunkiem studiów. Teraz opiszę problem który mnie nurtuje. Umówiliśmy się na jutro ponieważ łączy nas wspólny zwierzak który z nią mieszka.I traf tak chciał ze jutro jest  czwarta rocznica naszego związku.


Jakie są wasze propozycje na spędzenie jutrzejszego wieczoru smile?  Poruszyć ten temat?  Zaskoczyć ja?

Po pierwsze nie byłeś żadnym żywicielem rodziny, bo tu rodziny jeszcze nie ma. Po drugie jeśli dziewczyna Cię o tak sobie kopnęła w dupę po 4 latach to albo jej nie zalezalo albo musiales jej dobrze zajsc za skórę. Jeśli to drugie to próbuj ją udobruchać.

6

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Czy to ta sama dziewczyna co w tym wątku: http://www.netkobiety.pl/viewtopic.php?id=88688 ?

7

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

O majjj gaad jesli to ta sama laska to wont dobrze przewidzial tam dalszy scenariusz przebiegu tej relacji. Tyle ze Autor nic nie zrozumial...co wiecej znowu otwiera okno i planuje kolejny skok na glowke ...coz co kto lubi wink

8

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?
misguided napisał/a:

Hej,
powodem rozstania była utrata przezemnie statusu zywiciela rodziny

Jeśli kogoś nie ma dla ciebie, kiedy masz problemy, tym bardziej nie powinno być ciebie dla tej osoby, kiedy z problemów wyszedłeś. Naprawdę chcesz żyć z beczką prochu?

9

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Ja się zgadzam z resztą, olej ją, no po co Ci to?

10

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?
misguided napisał/a:

Czyli olać jutrzejsze spotkanie spłacić i szukać innej lepszej smile?


TAK

11

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Świetny związek...jak kłopoty,to w długą tongue

12

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

No i fajnie smile  wasza wypowiedź to gwóźdź do trumny dla tego związku. W sumie to nawet lepiej szkoda marnować czas i pakować nerwy w ten stary odgrzewany kotlet jak można znaleźć kogoś kto doceni i będzie e gorszych chwilach. Spłacić zadłużenie i papa.

13

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Jutro bądź uśmiechnięty, od razu oddaj kasę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Przeproś za zwłokę, życz jej wszystkiego najlepszego, przytul na koniec i zacznij nowe lepsze życie smile Powodzenia!

14

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Olej takiego człowieka, który zostawia CIę jak Ci się wszystko sypie..... Znajdz sobie osobę, która będzie cie wspierać, a nie dużo mówić i klepać po ramieniu wink

15

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Ciekawe że nie było tu ani jednego głosu rozsądku że skoro ona go zostawiła to może przyczyną nie była strata pracy?
Może był do dupy facetem po prostu? Moze nie pracuje bo mu się nie chce po ona go utrzymywałanie wiadono ile? Może robił akcje? Może się obrażał?
Przecież widać że mu nie zależy - w każdym słowie.

16 Ostatnio edytowany przez misguided (2016-07-07 19:54:35)

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Obrażać smile? A co ja baba jestem?  Spieszę z pomocna odpowiedzią bez pracy byłem raptem 2 miesiące wink wkurzala się bo długi rosły a stres narastal. Nie wytrzymała i i powiedziała pass może teraz żałuję a może i nie. Oddam pieniążki z nawiązką. Chciałem posłuchać jak to wg was wygląda z boku. I nie ze nie zależy bo zależy i to bardzo ale czasem trzeba wiedzieć kiedy że sceny zejść. wink

17 Ostatnio edytowany przez adiafora (2016-07-07 20:27:02)

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?
misguided napisał/a:

No i fajnie smile  wasza wypowiedź to gwóźdź do trumny dla tego związku. W sumie to nawet lepiej szkoda marnować czas i pakować nerwy w ten stary odgrzewany kotlet jak można znaleźć kogoś kto doceni i będzie e gorszych chwilach. Spłacić zadłużenie i papa.

a jeszcze rok temu pisaleś, że to ta jedyna, z ktorą chcesz spędzić życie...
Swoją drogą jak można kierować się powierzchownymi opiniami obcych ludzi, którzy tak naprawdę nie mają pojęcia jak wasz zwiazek wygląda bo i skąd mają wiedzieć. To jest niedojrzałe bardzo.

18

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?
katerina81 napisał/a:

Nie zawracaj sobie głowy odzyskaniem jej. Skoro zostawiła Cię w sytuacji kryzysu, to 100%, że każdy kryzys czy nawet większy problem, będzie skutkował jej odejściem.
Nie rozumiem dlaczego macie się spotkać?? Co ma do tego zwierzak?? Chyba już ustaliliście, że mieszka z nią. Czy spotkanie ma na celu ustalenie dalszych losów zwierzaka?

No właśnie. Niech teraz ona żałuje że zostawiła kogoś kto mimo wszystko potrafi sobie poradzić. Na pewno nie jedna dziewczyna to doceni i nie zostawi Cie gdy znajdziecie się na zakręcie. Co do zwierzaka to ustalcie z kim będzie teraz mieszkał powiedz że śpieszysz się bo musisz się przygotować do nowej pracy i po prostu ucieknij. Ale będzie ciekawa smile

19

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

A jaki to zwierzak? Może da się go zeżreć, zawsze to jakaś ulga dla budżetu :]

20

Odp: Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?
zabpth napisał/a:

A jaki to zwierzak? Może da się go zeżreć, zawsze to jakaś ulga dla budżetu :]

Stawiam na patyczaka smile

Posty [ 20 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » MIŁOŚĆ , ZWIĄZKI , PARTNERSTWO » Jutrzejsze spotkanie - może podpowiecie i pomożecie :)?

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024