Cześć Wszystkim!
Mam problem. W tej chwili mam wybrać co chcę studiować. Każdy stara się mi pomagać, ale ja sama nie odnalazłam jeszcze czegoś, co mnie inspiruje.
Mam wiele zainteresowań, umiejętności. Bardzo szybko się uczę. Jestem człowiekiem, który lubi kierować innymi i zawsze mi się to udawało. Jednak z drugiej strony ja sama nie toleruję, jak ktoś mi mówi co mam robić. Uznaję się za kogoś, kto wie lepiej - taki charakter. Bardzo lubię rozmawiać z ludźmi, kontaktować się z nimi, pomagać, współpracować, uczyć się czegoś od nich (wg mnie każdy ma w sobie coś, co warto poznać). Jestem typem, który jednak jak ma coś robić to SAM, a nie w grupie. Chciałabym być w kontakcie z ludźmi, ale nie jestem typem osoby do której tak jak do psychologa, przychodzą i opowiadają co im jest. Mam słabe nerwy, dlatego nie wytrzymałabym z czymś takim - w końcu sama bym oszalała. Nie lubię rutyny, wręcz nienawidzę. Chciałabym być w ruchu, nieraz siedzieć przed komputerem, nieraz gdzieś pojechać np. na spotkanie, a nieraz rozmawiać przez telefon albo coś sprawdzać, pilnować. To ja decyduję co mam robić i jak długo. Gdy robię ciągle jedno i to samo, nie czuję sensu życia. Z drugiej strony gdy ciągle coś innego robię, to czuję się spełniona i wraz z tym jestem bardziej efektywna. Chciałabym pracować jako osoba prywatna albo założyć firmę, jednak to jest dość odległa sprawa i na sam początek na pewno bym pracowała u kogoś. Tak jak już na sam początek pisałam: mam wiele zainteresowań. Uwielbiam czytać o rozwoju osobistym, różnych tematach psychologicznych, podróżach, dietach, ćwiczeniach, lubię poznawać różne nowe rzeczy. Jestem typem, który ciągle myśli o życiu i sama nieraz nie wytrzymuję ze sobą właśnie przez te refleksje. Na sam początek chciałam iść na finanse i rachunkowość, ale doszłam do wniosku, że wolę iść na coś konkretnego. Teraz zastanawiam się nad programowaniem albo o architekturze. Mam talent do szkicowania, rysowania, jednak nie wiem czy chcę z tego skorzystać, zresztą jestem bardzo niecierpliwa, ale ten zawód spełnia moje wszystkie zachcianki. Jeżeli chodzi o programowanie, nie jest to dla mnie nic trudnego (jednak jeszcze trochę nauki przede mną), ale nie podoba mi się ciągłe pisanie kodów i siedzenie na tyłku przez cały dzień. Nie kręci mnie coś takiego.
Gdy robiłam sobie testy na typ osobowości to ciągle wychodziło mi albo ENTJ (kierownik) albo ENFP (entuzjasta). Może to komuś pomoże w wyborze mi zawodu.
Dziewczyny, czy jesteście mi w stanie pomóc? Już niedługo mam wybrać kierunek a ja ciągle nie wiem co robić. Jest mi ciężko. Czy macie jakiś pomysł? 
Myślałam nad zarządzaniem, ale to jest tak jak finanse dosyć ogólny kierunek i gdy na to pójdę, a później będę chciała czymś zarządzać to pytanie: czym? Skoro niczego nie będę umiała, a nauczyć się zarządzać mogę sama z pomocą nawet książek 
