Dotyk-flirt czy nic nie znacząca bzdura? - Netkobiety.pl

Mam krótkie pytanko z kategorii flirt.Może jest głupie,ale nie daje mi spokoju.Bywam czasami w takim klubie muzycznym.Pracuje tam taki barman,podoba mi się,ale nigdy go nie podrywałam ani nic z tych rzeczy.Ostatnio stałam przy barze i podeszła jakaś dziewczyna pytając go czy ma dziewczynę,a on jej odpowiedział,że nie i że nie szuka.Ta dziewczyna była w miarę atrakcyjna,ale już dosyć pijana.Ja w klubie nigdy nie zamawiam alkoholu,tylko jakieś napoje.Ale nie o to chodzi,przejdę do rzeczy,napisałam o tym gdyby to miało jakiś związek ze sprawą.Chodzi o to,że po lewej stronie w tym klubie jest szatnia.I jak wychodziłam z imprezy to stanęłam sobie obok tej szatni,a na przeciwko stały jakieś dziewczyny.No i wtedy ten barman przechodził,chciał podejść do szatniarki,żeby jej coś tam dać.Przechodząc obok mnie,dotknął mnie dłonią w talii,tak w okolicy biodra,tak mnie musnął.Nie zrobił tego przypadkowo na pewno.Normalnie aż mnie ciarki przeszły,poczułam motylki w brzuchu.Wiem,że stałam obok tej szatni,a on chciał dojść do szatniarki,ale nie zasłaniałam tej szatniarki ani nic,tylko sobie stałam obok szatni,przy ścianie.Mógł sobie swobodnie przejść bez dotykania nikogo,bo pomimo,że po drugiej stronie tego korytarzyka stały dziewczyny to zmieściłby się bez problemu,aż takiego ścisku nie było.Poza tym on nie chciał mnie przesunąć ani nic,tylko mnie tak musnął w talii.Gdyby był ścisk to by pewnie przecisnąłby się jakoś bokiem czy coś,ale normalnie przeszedł,bez żadnego przeciskania się.I tak mnie zastanawia.. czy możliwe jest,że mu wpadłam w oko i to było coś w stylu podrywu,próby zwrócenia na siebie uwagi czy to tylko moja wyobraźnia i to kompletnie nic nie znaczyło?