Witam. Postanowiłam spróbować zasięgnąć informacji.Interesuje mnie mianowicie jak wygląda rekrutacja na ten konkretny kierunek i jak wyglądają same studia. Jakie są przedmioty? czy łatwiej się dostać na studia dzienne czy może zaocznie? Docenię wszelkie informacje
Jakie są przedmioty?
wprowadzenia wraz z historią psych.
etologia
filozofia
statystyka
metodologia
psych. rozwojowa
psych. emocji i motywacji
psych. społeczna
czasem seksuologia
język obcy
...i parę innych, w tym wykłady i ćwiczenia,
generalnie duuużo matematyki, jak ktoś słabo łapie tą tematykę, to odradzam zabawę w takie studia
jak wygląda rekrutacja na ten konkretny kierunek[..]czy łatwiej się dostać na studia dzienne czy może zaocznie?
najwłaściwsza odpowiedź brzmi: to zależy,
informacji najlepiej udzieli sama uczelnia
Dagmarko, z tego co można wyczytać na forum masz trudną sytuację rodzinną i pewnie całkiem niepewną sytuację finansową.
Jeśli chcesz podjąć studia, to podstawową kwestią, która powinna Cię interesować, to fakt, czy zwiększą one twoją szansę na stabilną pracę i sensowne wynagrodzenie.
Psychologia jest kierunkiem, który nie daje żadnych perspektyw zawodowych, co jest spowodowane nadprodukcją absolwentów w ostatnim dziesięcioleciu. A nawet jeśli komuś już się poszczęści i się gdzieś zahaczy, to w porywach na etacie można zarobić 2000 złoty do ręki po kilkunastu latach pracy. Wyjątkiem może jest tu sytuacja kiedy ktoś od początku nastawia się na pracę w HR,przy rekrutacjach, ale tam obecnie również nie jest łatwo.
Jeśli interesuje Cię praca, opierająca się na udzielaniu pomocy innym, to lepszą opcją są pielęgniarstwo lub położnictwo, gdzie brakuje absolwentek, pensje rosną i możliwości zarobkowania również. A w przypadku wyjazdu zagranicznego to już w ogóle przyszłość jawi się w świetlanch barwach.
Studia psychologiczne są miłe, łatwe i przyjemne. Po studiach zaczynają się schody. Mizeria straszna.
na psychologii duzo matematyki? a jaki to ma związek z kierunkiem?
na psychologii duzo matematyki? a jaki to ma związek z kierunkiem?
zmatematyzowanie psychologii to dość nowy trend,
po prostu są rzeczy w tej nauce, które można obliczyć, więc się to robi,
sama praca magisterska to zbadanie pewnej hipotezy po przełożeniu jej na liczby,
a program komputerowy do obliczeń [u nas był to SPSS] będzie Ci się śnił w nocnych koszmarach
ale dla w miarę bystrego człowieka jest to jak najbardziej do przejścia
ze bedzie mi sie snił to nie watpie:) matema nigdy nie była moja mocna strona ale coz jak trzeba to i z tym sobie poradze:) myslałam o pielegniarstwie ale biologia na maturze mnie przerasta
Po psychologii jest ogromne bezrobocie, bo to jeden z popularniejszych kierunków (obok pedagogiki), a zapotrzebowania na psychologów niemal brak... No bo sama pomyśl - jak często Ty lub ktoś z Twoich bliskich korzystał z pomocy psychologa? I gdzie takich psychologów się zatrudnia? Mój tata np. niedawno przeszedł bolesną i wycieńczającą (również psychicznie) walkę z rakiem, a nie dostał możliwości skorzystania z darmowej pomocy psychologicznej, to jest jakiś dramat, bo w szpitalach onkologicznych powinno być co najmniej kilku psychologów na wyciągnięcie ręki, a chyba jednak nie ma, skoro było jak było...
Jeśli nie masz grubej kasy na otwarcie prywatnego gabinetu i to w dużym mieście, to raczej nie ma sensu tego studiować, taka przykra prawda. I tu też w sumie nie ma gwarancji, bo wielu ludzi nie stać na takie prywatne sesje, zwłaszcza, że przecież to się nie kończy na jednej wizycie.
Też marzyłam kiedyś o psychologii, ale troszkę poczytałam i wybiłam to sobie z głowy.
nie brzmi to zbyt zachęcająco niestety ;(
a po co tobie, te studia?
co byś chciała po nich robić?
taki znalazłam sposób na pomaganie ludziom. i interesuje mnie działanie ludzkiej psychiki. chciałabym to zgłebic i zajmowac sie tym zawodowo
to co się wydaje, a co jest
to zasadnicza różnica
nie dość, ze studia trudniejsze, niż się myśli
to praca z ludźmi jest ... koszmarnie ciężką
babranie się z najciemniejsza strona ludzkiej natury, to nie zabawa ani ciasteczko z kremem
to co się wydaje, a co jest
to zasadnicza różnica
Najśmieszniejsze jest to, że to co nam się wydaje , to mogą być aż trzy światy.
rzeczywistość-tu i teraz.
wyobrażenia-tu i wszędzie gdziekolwiek.
prawda-nie znana, nie lubiana, trudna do odgadnięcia, zawsze stała, niezależna od obserwatora, więc nigdy nieodgadniona.
Prawda leży na dnie każdego z nas. Jeśli będzie odwaga to do niej dotrzemy.
Pamiętamy jednak ,że ewolucja robi wszystko byśmy zapomnieli i rozwijając się uświadomili sobie ,że jest tu i teraz, lecz nigdy nie zapomnimy o pierwotnym pierwiastku myśli.
Otwartość, rodzi się z zaufania.
Niedostępność z kompleksów niższości.
Otwartość musi mieć granice , niedostępność ukryte bramy.
To co jest , to tylko ułamek sekundy, lub mniej.
Warto być tym czym jesteśmy, bo to tylko niższa forma naszej wyższości,