Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 33 ]

1 Ostatnio edytowany przez NeLi_me (2020-03-14 19:27:32)

Temat: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Hej Fajne ;)
Pisze do was z taka myślą ... bo hmmm, od dłuższego czasu ... od paru tygodni, chodzi za mną myśl aby ...
po 10 latach od ukończenia szkoły średniej ... po 2 latach od obronienia magistra ...
zdawać maturę jeszcze raz i próbować dostać się na medycynę.
Zdawać maturę ... z polskiego, angielskiego, chemii, matematyki, biologii - i dostać się na medycynę.
Kiedy jako nastolatka - podchodziłam z trudnego domu, bardziej wychowałam się na ulicy i buntowaniu aniżeli na nauce.
Mam bardzo duże braki w ścisłych przedmiotach - a ta medycyna - jest jakaś fantazja. Zajmuje mi głowę bo ciagle wydaje mi się nierealna. A jeżeli nieosiągalna to na maksa pociągająca.
Na ten moment jest tak, ze po prostu chciałabym zdawać maturę jeszcze raz,
Powiedzcie czy są tu dziewczyny które postanowiły po latach zdawać maturę od podstaw? Jak się do tego zabrać ? Gdzie szukać pomocy pedagogicznych ? Jakieś szkoły on line przygotowujące do matury ?
Co wy o tym myślicie - jak jest z waszymi marzeniami ?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

A co ma wiek do znaczenia, jak czujesz powołanie w tym kierunku to próbuj.
Życie to drogą ciągłego rozwoju.

3

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

a czy jest ktoś tutaj kto tego dokonał? kto zaczął od podstaw przygotowywać się do matury?

4 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2020-03-14 20:39:45)

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
NeLi_me napisał/a:

Hej Fajne wink
Pisze do was z taka myślą ... bo hmmm, od dłuższego czasu ... od paru tygodni, chodzi za mną myśl aby ...
po 10 latach od ukończenia szkoły średniej ... po 2 latach od obronienia magistra ...
zdawać maturę jeszcze raz i próbować dostać się na medycynę.
Zdawać maturę ... z polskiego, angielskiego, chemii, matematyki, biologii - i dostać się na medycynę.
Kiedy jako nastolatka - podchodziłam z trudnego domu, bardziej wychowałam się na ulicy i buntowaniu aniżeli na nauce.
Mam bardzo duże braki w ścisłych przedmiotach - a ta medycyna - jest jakaś fantazja. Zajmuje mi głowę bo ciagle wydaje mi się nierealna. A jeżeli nieosiągalna to na maksa pociągająca.
Na ten moment jest tak, ze po prostu chciałabym zdawać maturę jeszcze raz,
Powiedzcie czy są tu dziewczyny które postanowiły po latach zdawać maturę od podstaw? Jak się do tego zabrać ? Gdzie szukać pomocy pedagogicznych ? Jakieś szkoły on line przygotowujące do matury ?
Co wy o tym myślicie - jak jest z waszymi marzeniami ?

Znam taka, ktora w ogole nie zdała matury, bo nie ukończyła szkoły średniej.  Urodziła dziecko i przystępowala do matury ze skierowaniem z kuratorium, Maturę zdała mając malutkie dziecko a potem studiowala na Uniwersytecie Medycznym smile

Nie zastanawiaj się tylko zadzieraj kieckę i hajda do przodu! smile
Nie trać już więcej czasu.

5 Ostatnio edytowany przez Kleoma (2020-03-14 19:45:53)

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
NeLi_me napisał/a:

Hej Fajne wink
Pisze do was z taka myślą ... bo hmmm, od dłuższego czasu ... od paru tygodni, chodzi za mną myśl aby ...
po 10 latach od ukończenia szkoły średniej ... po 2 latach od obronienia magistra ...
zdawać maturę jeszcze raz i próbować dostać się na medycynę.
Zdawać maturę ... z polskiego, angielskiego, chemii, matematyki, biologii - i dostać się na medycynę.
Kiedy jako nastolatka - podchodziłam z trudnego domu, bardziej wychowałam się na ulicy i buntowaniu aniżeli na nauce.
Mam bardzo duże braki w ścisłych przedmiotach - a ta medycyna - jest jakaś fantazja. Zajmuje mi głowę bo ciagle wydaje mi się nierealna. A jeżeli nieosiągalna to na maksa pociągająca.
Na ten moment jest tak, ze po prostu chciałabym zdawać maturę jeszcze raz,
Powiedzcie czy są tu dziewczyny które postanowiły po latach zdawać maturę od podstaw? Jak się do tego zabrać ? Gdzie szukać pomocy pedagogicznych ? Jakieś szkoły on line przygotowujące do matury ?
Co wy o tym myślicie - jak jest z waszymi marzeniami ?

To zależy.
Jeżeli masz możliwość nie pracować tylko cały czas poświęcać na naukę to może się udać zdać te przedmioty na tyle punktów aby na medycynę starczyło.
Są też studia płatne gdzie tych punktów może być trochę mniej.
Myślę jednak, że same zajęcia na poziomie szkolnym to za mało, potrzebne będą korepetycje aby w krótkim czasie opanować wszystko potrzebne.
Są szkoły przygotowujące do matury w systemie zaocznym czy eksternistycznym.

Mam koleżankę, która przerwała naukę w liceum na 2 klasie i potem po 10 latach zaczęła w szkole zaocznej dla dorosłych. Zdała maturę bardzo dobrze.

6

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

przerażają mnie różne ograniczenia, ponieważ, ja się zawodowo rozwijam, jest to coś co lubię robić i mam w tym jeszcze troche do zrobienia... ale, zaczeło żyć we mnie życie aby sprawdzić się, aby podjąć nowe wyzwanie, aby bardziej uzupełnić to co robię teraz, a może nawet całkowicie to zmienić. Kilka lat wstecz pamietam przemijające myśli aby być lekarzem, ale wtedy moja wiara w siebie i mozliwosci były na etapie przebłysku, a teraz jest inaczej, teraz chce działać nawet długoterminowo ... z drugiej strony... zastanawiam się czy to możliwe, choć wiem że tak... kurcze... mam wrażenie, że ja im jestem starsza tym więcej chce robić... nie chce siadać... chce działać...

7

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Ja bym to przemyślała. Jeżeli kręcą Cię przedmioty związane z medycyną, zawsze możesz dokształcać się sama. Możesz zostać ratownikiem medycznym, możesz zgłosić się na wolontariat do szpitala. Nie wiem czy medycyna jest dobrym pomysłem, bo to są potwornie wymagające studia. Jesteś pewna, że skoro zawodowo się rozwijasz w tym, co lubisz robić, to będziesz w stanie poświęcić to po to, żeby latami zapierniczać na studiach, siedzieć nocami nad książkami i się uczyć, a potem latami na praktykach i stażach za nędzne grosze po to, żeby w końcu zostać lekarzem?

Wydaje mi się, że im człowiek jest starszy i im dalej od studiów, tym mniej realne jest takie poświęcenie.
Ja bym sobie kupiła jakieś książki i po prostu pogłębiała wiedzę we własnym zakresie w wolnym czasie.

8

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Lady Loka napisał/a:

Ja bym to przemyślała. Jeżeli kręcą Cię przedmioty związane z medycyną, zawsze możesz dokształcać się sama. Możesz zostać ratownikiem medycznym, możesz zgłosić się na wolontariat do szpitala. Nie wiem czy medycyna jest dobrym pomysłem, bo to są potwornie wymagające studia. Jesteś pewna, że skoro zawodowo się rozwijasz w tym, co lubisz robić, to będziesz w stanie poświęcić to po to, żeby latami zapierniczać na studiach, siedzieć nocami nad książkami i się uczyć, a potem latami na praktykach i stażach za nędzne grosze po to, żeby w końcu zostać lekarzem?

Wydaje mi się, że im człowiek jest starszy i im dalej od studiów, tym mniej realne jest takie poświęcenie.
Ja bym sobie kupiła jakieś książki i po prostu pogłębiała wiedzę we własnym zakresie w wolnym czasie.

właśnie w tym problem, że chyba właśnie tego chce big_smile. od lat moje wykształcenie jest bliższe medycznemu aniżeli dalsze, z tym że w przeszlości, nie potrafiłam się mobilizować i działać, bo nie wierzyłam w siebie, ze Ja też mogę. Myśle, że medycyna by wstrzymała ten kierunek w którym idę teraz, ale to co dzięki niemu osiągnełm, to chociażby poznałam siebie, i dalej poznaje, tego niegdy nie utracę.

9 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2020-03-14 20:50:21)

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Do zawodu ratownika medycznego przygotowują kandydatów uczelnie wyższe, które oferują studia z zakresu ratownictwa medycznego. Program studiów obejmuje takie przedmioty jak: zdrowie publiczne, biochemia, patologia, anatomia, dydaktyka ratownictwa, toksykologia, farmakologia w ratownictwie oraz medyczne zabiegi ratunkowe. Na większości kierunków wprowadza się także naukę języka migowego, techniki samoobrony oraz podstawy prawa. Oprócz tego są też zajęcia z psychologii (tutaj ważne są techniki radzenia sobie ze stresem w bardzo trudnych sytuacjach) oraz etyki.
Czy to mało?
Jak dla mnie wystarczająco, aby przemysleć, czy nie masz szans na medycynie. W sytuacji gdy ci się coś nie uda, można szybowac niżej, ale zawsze lepiej spaść z wysokiego konia smile

10

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Salomonka napisał/a:

Do zawodu ratownika medycznego przygotowują kandydatów uczelnie wyższe, które oferują studia z zakresu ratownictwa medycznego. Program studiów obejmuje takie przedmioty jak: zdrowie publiczne, biochemia, patologia, anatomia, dydaktyka ratownictwa, toksykologia, farmakologia w ratownictwie oraz medyczne zabiegi ratunkowe. Na większości kierunków wprowadza się także naukę języka migowego, techniki samoobrony oraz podstawy prawa. Oprócz tego są też zajęcia z psychologii (tutaj ważne są techniki radzenia sobie ze stresem w bardzo trudnych sytuacjach) oraz etyki.
Czy to mało?
Jak dla mnie wystarczająco, aby przemysleć, czy nie masz szans na medycynie. W sytuacji gdy ci się coś nie uda, można szybowac niżej, ale zawsze lepiej spaść z wysokiego konia smile


Dajesz dużo wsparcia, a jak się nie uda - to się nie uda. Cóż, pozostaje sprawdzić oferty kursów! i czas wziąć się za prace wink

11

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Tylko, że po ratownictwie medycznym dla kobiet jest mało pracy w zawodzie.
Wolą zatrudniać mężczyzn bo są silniejsi, bardziej predysponowani do tego aby dźwigać nosze z pacjentami.
Córka znajomej po tym kierunku musiała się przekwalifikować na sterylizatorkę i jeszcze kurs masażu sportowego a zanim to się stało jedyna praca jaka jej oferowano w kilku szpitalach to salowa/sanitariusz.
Dziewczyna rosła, wysportowana, silna a mimo to odmawiano jej pracy.

12

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Kleoma napisał/a:

Tylko, że po ratownictwie medycznym dla kobiet jest mało pracy w zawodzie.
Wolą zatrudniać mężczyzn bo są silniejsi, bardziej predysponowani do tego aby dźwigać nosze z pacjentami.
Córka znajomej po tym kierunku musiała się przekwalifikować na sterylizatorkę i jeszcze kurs masażu sportowego a zanim to się stało jedyna praca jaka jej oferowano w kilku szpitalach to salowa/sanitariusz.
Dziewczyna rosła, wysportowana, silna a mimo to odmawiano jej pracy.

Dziwne Kleoma, że tylko z tego powodu odmawiano jej pracy, gdy naprawdę są ogromne braki kadrowe w tym zawodzie. Mam zanajomą która pracuje już kilka lat i nikt jej nigdy nie dyskryminowal. No, chyba że zapomniala mi powiedzieć, że jest facetem smile

13

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Salomonka napisał/a:
Kleoma napisał/a:

Tylko, że po ratownictwie medycznym dla kobiet jest mało pracy w zawodzie.
Wolą zatrudniać mężczyzn bo są silniejsi, bardziej predysponowani do tego aby dźwigać nosze z pacjentami.
Córka znajomej po tym kierunku musiała się przekwalifikować na sterylizatorkę i jeszcze kurs masażu sportowego a zanim to się stało jedyna praca jaka jej oferowano w kilku szpitalach to salowa/sanitariusz.
Dziewczyna rosła, wysportowana, silna a mimo to odmawiano jej pracy.

Dziwne Kleoma, że tylko z tego powodu odmawiano jej pracy, gdy naprawdę są ogromne braki kadrowe w tym zawodzie. Mam zanajomą która pracuje już kilka lat i nikt jej nigdy nie dyskryminowal. No, chyba że zapomniala mi powiedzieć, że jest facetem smile

Tak było. W jej mieście nie było braków kadrowych, absolwentów chętnych do pracy więcej niż etatów. Przegrywała z mężczyznami mimo, że ukończyli szkołę z gorszym wynikiem.

14

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Może ja podchodzę do tego lekko myślenie... bo, mój narzeczony ... wierzy we mnie, chce mnie wspierać ... ale potrzebuje stabilizacji. Nie chce rewolucji. Chce mieć ze mną rodzine, nie chce żebym była tylko Ja Ja Ja... a matura i studia wiązałyby się z wielka rewolucja w której on tez by brał udział ... i powiedział ze, on sobie daje prawo do wyjścia ze związku jeżeli mnie ma w nim nie być... ze on tez chce odpocząć ... i próbowałam go przekonać, żeby już teraz tego nie przeżywał, bo może nie będzie tak zle, ze może się uda... być może w międzyczasie pojawi się dziecko, ja wierze w to, ze będzie się dało to pogodzić i będzie wymagało naszego wysiłku ... ale czuje się mega zniechęcona sad

15

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
NeLi_me napisał/a:

Może ja podchodzę do tego lekko myślenie... bo, mój narzeczony ... wierzy we mnie, chce mnie wspierać ... ale potrzebuje stabilizacji. Nie chce rewolucji. Chce mieć ze mną rodzine, nie chce żebym była tylko Ja Ja Ja... a matura i studia wiązałyby się z wielka rewolucja w której on tez by brał udział ... i powiedział ze, on sobie daje prawo do wyjścia ze związku jeżeli mnie ma w nim nie być... ze on tez chce odpocząć ... i próbowałam go przekonać, żeby już teraz tego nie przeżywał, bo może nie będzie tak zle, ze może się uda... być może w międzyczasie pojawi się dziecko, ja wierze w to, ze będzie się dało to pogodzić i będzie wymagało naszego wysiłku ... ale czuje się mega zniechęcona sad

Musisz wiedziec dlaczego czegos chcesz i znac swoje prawdziwe powody. Ja wiem, ze jak czegos naprawde chce to musze odpuscic zwiazek i postawic moje 'ja' na pierwszym miejscu bo inaczej cale zycie bede wyla do ksiezyca.
Jezeli chcesz tej medycyny to proboj.
Ty pytasz o zdawanie matury ponowne. Moj kolega niedawno zdawal, po wielu latach.
Wszystko zalezy od tego jaka jestes zdolna.

Z kolei jesli chodzi o medycyne, to moj wujek byl nauczycielem jezyka polskiego, a pozniej pojechal na wycieczke do Szwecji.
I tam postanowil zostac i pojsc na medycyne. Nauczyl sie jezyka bardzo szybko i dostal sie na ta medycyne.
Pracowal ciezko i calkowicie zmienil kierunek bo z humanistycznego na medyczny.
Teraz jest juz na emeryturze, ale zanim na ta emeryture przeszedl zostal bardzo szanowanym i zapraszanym na kongresy na calym swiecie chirurgiem.
Mial tez swoj wlasny prywatny szpital.

16 Ostatnio edytowany przez Marata (2020-03-15 19:44:57)

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Jeśli uważasz, że medycyna jest akurat czymś dla Ciebie, to idź.
Ja mam dwójkę dzieci, pracę, męża i studiuję kierunek medyczny. Owszem, na początku było bardzo ciężko ze względów domowych. Teraz jest jeszcze trudniej bo bezpłatne praktyki, mnóstwo nauki dodatkowo. Ale nie poddaję się.

17

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Po studiach medycznych dopiero jest się na początku kariery lekarza, to dopiero początek myślenia o pracy lekarza. Same studia przecież tytułu lekarza nie dadzą.

18

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

A z czego zamierzasz utrzymywać się w czasie studiów medycznych? Bo dla mnie to by było podstawowe pytanie.

19

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Rising_Sun napisał/a:

A z czego zamierzasz utrzymywać się w czasie studiów medycznych? Bo dla mnie to by było podstawowe pytanie.


Tutaj już ewidentnie byłabym zdana tylko na niego. I tutaj wszystko jest możliwe sad.

20

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
NeLi_me napisał/a:
Rising_Sun napisał/a:

A z czego zamierzasz utrzymywać się w czasie studiów medycznych? Bo dla mnie to by było podstawowe pytanie.


Tutaj już ewidentnie byłabym zdana tylko na niego. I tutaj wszystko jest możliwe sad.

W takiej sytuacji nie decydowałabym się na te studia. A nie masz możliwości pracy w weekendy/pół etatu w tygodniu/praca zdalna? Nie wiem, czy w tym wieku można np wziąć kredyt studencki?

21

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Marata napisał/a:

Jeśli uważasz, że medycyna jest akurat czymś dla Ciebie, to idź.
Ja mam dwójkę dzieci, pracę, męża i studiuję kierunek medyczny. Owszem, na początku było bardzo ciężko ze względów domowych. Teraz jest jeszcze trudniej bo bezpłatne praktyki, mnóstwo nauki dodatkowo. Ale nie poddaję się.


Chce przełamać swoje ograniczenia, chce spróbować. Nie wiem czy mi się uda - wiem ze w przeszłości nie miałam żadnej szansy i wyboru ...
Sama tez go sobie nie dawałam, dzisiaj próbuje ... i muszę w rok nadrobić to co utraciłam w gimnazjum i szkole średniej. A co będzie to się okaże.

Dziękuje za formę wsparcia

22 Ostatnio edytowany przez Anma (2020-03-20 20:47:58)

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Chciałabys zacząć życie od nowa i dać sobie szansę (przy tym dziecko, rodzina i Ty przez przynajmniej 6 lat na utrzymaniu chłopaka) - tak naprawdę cudzym kosztem. Coś tu chyba bardzo nie gra.

Owszem. Można zaczynać z medycyną w dowolnym wieku. Ale to powinno mieć ręce i nogi. A tu ... Nie dziwię się że chłopak może nie mieć ochoty w tym uczestniczyć. Jak Ty byś się zachowała gdyby on Ci powiedział to samo? Kochanie, utrzymuj mnie a ja będę się uczyć i może się dostanę. A jak się dostanę to utrzymuj mnie kolejne 6 lat. Aspekty ekonomiczne są bardzo ważne. Jeśli Cię na to stać- realizuj marzenie i rób medycyne. Ale jeśli nie to z czym do ludzi?

23

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Anma napisał/a:

Chciałabys zacząć życie od nowa i dać sobie szansę (przy tym dziecko, rodzina i Ty przez przynajmniej 6 lat na utrzymaniu chłopaka) - tak naprawdę cudzym kosztem. Coś tu chyba bardzo nie gra.

Owszem. Można zaczynać z medycyną w dowolnym wieku. Ale to powinno mieć ręce i nogi. A tu ... Nie dziwię się że chłopak może nie mieć ochoty w tym uczestniczyć. Jak Ty byś się zachowała gdyby on Ci powiedział to samo? Kochanie, utrzymuj mnie a ja będę się uczyć i może się dostanę. A jak się dostanę to utrzymuj mnie kolejne 6 lat. Aspekty ekonomiczne są bardzo ważne. Jeśli Cię na to stać- realizuj marzenie i rób medycyne. Ale jeśli nie to z czym do ludzi?




Jest tak... ze wszystko musi mieć swoj początek ... i ten początek jest właśnie teraz, teraz kiedy przygotowuje się do matury w przyszłym roku i uświadamiam sobie jak wielu rzeczy nie wiem. Co z tego wyjdzie? Okaże się w maju 2021, najpierw matura a co dalej to się okaże. Mysle ze jak mi się uda - to na samej medycynie już nie będzie problemu i faktycznie narzeczony będzie mnie w jakimś stopniu utrzymywał, co zarobię to zarobię ale traktuje to tez jako pewna formę inwestycji w siebie i formę kapitału na przyszłość - i czegoś czego nikt mi nie zabierze.

24

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Dobrze. Załóżmy, że tak zrobisz.
Co się z Tobą stanie gdy Twoja druga połówka za powiedzmy dwa lata uzna, że jemu ten układ nie odpowiada? Co wtedy zrobisz?

Albo jeszcze gorsza sytuacja- studiujesz dzielnie, macie dziecko- i on wtedy uzna, że jednak nie chce z Tobą być. Co zrobisz w tej sytuacji?

To duża decyzja. Trudna. Decydujesz się mniej lub bardziej być zdana na drugiego człowieka. A co jeśli (nie życzę Ci tego ale życie nie jest życzeniowe, i powinnaś być gotowa na różne opcje), co jeśli ten drugi człowiek powie Ci że ma zwyczajnie dość i się z Tobą pożegna? Tak może być.


NeLi_me napisał/a:
Anma napisał/a:

Chciałabys zacząć życie od nowa i dać sobie szansę (przy tym dziecko, rodzina i Ty przez przynajmniej 6 lat na utrzymaniu chłopaka) - tak naprawdę cudzym kosztem. Coś tu chyba bardzo nie gra.

Owszem. Można zaczynać z medycyną w dowolnym wieku. Ale to powinno mieć ręce i nogi. A tu ... Nie dziwię się że chłopak może nie mieć ochoty w tym uczestniczyć. Jak Ty byś się zachowała gdyby on Ci powiedział to samo? Kochanie, utrzymuj mnie a ja będę się uczyć i może się dostanę. A jak się dostanę to utrzymuj mnie kolejne 6 lat. Aspekty ekonomiczne są bardzo ważne. Jeśli Cię na to stać- realizuj marzenie i rób medycyne. Ale jeśli nie to z czym do ludzi?




Jest tak... ze wszystko musi mieć swoj początek ... i ten początek jest właśnie teraz, teraz kiedy przygotowuje się do matury w przyszłym roku i uświadamiam sobie jak wielu rzeczy nie wiem. Co z tego wyjdzie? Okaże się w maju 2021, najpierw matura a co dalej to się okaże. Mysle ze jak mi się uda - to na samej medycynie już nie będzie problemu i faktycznie narzeczony będzie mnie w jakimś stopniu utrzymywał, co zarobię to zarobię ale traktuje to tez jako pewna formę inwestycji w siebie i formę kapitału na przyszłość - i czegoś czego nikt mi nie zabierze.

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Moim zdaniem to już za późno. 5 lat studiów ( kiedyś było 6), staż podyplomowy, specjalizacja.  Zanim osiągniesz minimalną pozycję w zawodzie będziesz po 40.

26

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Kolega mojego męża był takim facetem w którego narzeczona zainwestowała.
Gdy się poznali to ona już była dentystką ze swoim gabinetem a on akwizytorem naklejek "Dzielny pacjent" i wacików do tych gabinetów.
Zmobilizowała go do przygotowania się do egzaminu do najlepszego w Polsce studium dla techników dentystycznych.
Zasponsorowała różne korepetycje i lekcje u artysty z rzeźby.
I dostał się mimo, że na jedno miejsce było kilku chętnych.
Wspomagała go finansowo przez czas jego nauki bo trudno mu było pogodzić naukę z pracą.
Jej poświęcenie zaprocentowało, dziś razem pracują, interes kwitnie.

27

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Studium dla techników dentystycznych jest - i łatwiejsze żeby się dostać, i łatwiejsze żeby się utrzymać tam, jako uczeń. Trwa też kilka lat krócej. To ważne. Poza tym ta narzeczona o której wspominasz miała w tym celu poniekąd własny interes jako dentysta.

A tu chłopak już przeżywa i zastanawia się czy da radę. Dużo wątpliwości.

28

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Mój narzeczony jest lekarzem ... ja psychologiem. . .

Pewnym jest, ze jeżeli udałoby się wyjechać na studia do innego miasta napewno byłoby nam ciężej ... Brak rodziny i niższe zarobki.

Jeżeli sobie nie poradzę na studiach - on mnie rzuci lub ja sobie nie poradzę - wrócę do swojego zawodu - nie martwię się o to, ponieważ prace będę miała zawsze.

Tak naprawdę ten konflikt który miałam wewnętrzny już rozstrzygnęłam.

Co do zawodu, fakt - 6 lat studiowania - 1 rok stażu za marną kasę - ale kasę. Później robię specke i zarabiam już lepiej ... wiec na spokojnie. Najgorsze będzie 6 lat...

29

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
NeLi_me napisał/a:

Mój narzeczony jest lekarzem ... ja psychologiem. . .

Pewnym jest, ze jeżeli udałoby się wyjechać na studia do innego miasta napewno byłoby nam ciężej ... Brak rodziny i niższe zarobki.

Jeżeli sobie nie poradzę na studiach - on mnie rzuci lub ja sobie nie poradzę - wrócę do swojego zawodu - nie martwię się o to, ponieważ prace będę miała zawsze.

Tak naprawdę ten konflikt który miałam wewnętrzny już rozstrzygnęłam.

Co do zawodu, fakt - 6 lat studiowania - 1 rok stażu za marną kasę - ale kasę. Później robię specke i zarabiam już lepiej ... wiec na spokojnie. Najgorsze będzie 6 lat...

Dziewczyno, jezeli jest to Twoje marzenie to zrob to. Nie ma w zyciu nic wazniejszego!
W koncu zyc bedziesz tylko raz. Powinnas to wiedziec, jako psycholog.

Co do tego utrzymywania, to zalezy juz od ludzi. Ja bym nie miala zadnego problemu utrzymywac meza gdyby chcial studiowac, ani on mnie.

30

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Winter.Kween napisał/a:
NeLi_me napisał/a:

Mój narzeczony jest lekarzem ... ja psychologiem. . .

Pewnym jest, ze jeżeli udałoby się wyjechać na studia do innego miasta napewno byłoby nam ciężej ... Brak rodziny i niższe zarobki.

Jeżeli sobie nie poradzę na studiach - on mnie rzuci lub ja sobie nie poradzę - wrócę do swojego zawodu - nie martwię się o to, ponieważ prace będę miała zawsze.

Tak naprawdę ten konflikt który miałam wewnętrzny już rozstrzygnęłam.

Co do zawodu, fakt - 6 lat studiowania - 1 rok stażu za marną kasę - ale kasę. Później robię specke i zarabiam już lepiej ... wiec na spokojnie. Najgorsze będzie 6 lat...

Dziewczyno, jezeli jest to Twoje marzenie to zrob to. Nie ma w zyciu nic wazniejszego!
W koncu zyc bedziesz tylko raz. Powinnas to wiedziec, jako psycholog.

Co do tego utrzymywania, to zalezy juz od ludzi. Ja bym nie miala zadnego problemu utrzymywac meza gdyby chcial studiowac, ani on mnie.

a co w przypadku gdy się rozstaną? Chyba lepiej jakby miała kwestie finansowe już teraz ogarnięte i była niezależna.

31 Ostatnio edytowany przez Anma (2020-03-21 23:04:19)

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Ale Autorka już podjęła decyzje smile i nawet dała odpowiedź w tym temacie- najwyżej wróci do zawodu, jak wskazała, nie martwi się bo to ponieważ pracę będzie miała zawsze.
to ten post z 9:10 dziś

32

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT
Rising_Sun napisał/a:
Winter.Kween napisał/a:
NeLi_me napisał/a:

Mój narzeczony jest lekarzem ... ja psychologiem. . .

Pewnym jest, ze jeżeli udałoby się wyjechać na studia do innego miasta napewno byłoby nam ciężej ... Brak rodziny i niższe zarobki.

Jeżeli sobie nie poradzę na studiach - on mnie rzuci lub ja sobie nie poradzę - wrócę do swojego zawodu - nie martwię się o to, ponieważ prace będę miała zawsze.

Tak naprawdę ten konflikt który miałam wewnętrzny już rozstrzygnęłam.

Co do zawodu, fakt - 6 lat studiowania - 1 rok stażu za marną kasę - ale kasę. Później robię specke i zarabiam już lepiej ... wiec na spokojnie. Najgorsze będzie 6 lat...

Dziewczyno, jezeli jest to Twoje marzenie to zrob to. Nie ma w zyciu nic wazniejszego!
W koncu zyc bedziesz tylko raz. Powinnas to wiedziec, jako psycholog.

Co do tego utrzymywania, to zalezy juz od ludzi. Ja bym nie miala zadnego problemu utrzymywac meza gdyby chcial studiowac, ani on mnie.

a co w przypadku gdy się rozstaną? Chyba lepiej jakby miała kwestie finansowe już teraz ogarnięte i była niezależna.

Ja w swoum zyciu nie mysle na takiej zasadzie 'co bedzie gdyby' i nie wchodze w powazny zwiazek z cieniem mysli o rozstaniu.
Glownie dlatego, ze jestem pewna siebie i swoich umiejetnosci.

33

Odp: Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

To fakt. Nie ma rozstań!

Teraz jest tak, ze ja ucze się podstaw chemii i biologii a moi partner mnie doucza... daje mi bardzo dużo wsparcia i mobilizacji! Wiec sam okres przygotowań do matury będzie dla mnie rozwojowy!! smile.

A jak będzie - się okaże smile. Dziękuje wam, za wsparcie smile.

Posty [ 33 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » STYL ŻYCIA I SPOŁECZEŃSTWO KOBIECYM OKIEM » Studia LEKARSKIE grubo po 30 ... EDIT

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024