Witam,
Okres mi się spóźnia od prawie tygodnia, nie wiem co jest.. z moim chłopakiem kochałam sie bezpieczeństwo, no z minute i nic sie mi nie spuścił ale słyszałam o męskim śluzie i wiem ze mój chłopak takowy ma, ale nie wiem czy ten śluz był we mnie. i robiłam to od pierwszego dnia miesiączki porzedniego miesiąca ( okres- 19.09 a sex - 09.10) mineło 21 dni. Teraz szyjkie maci mam twardą, otwartą i jest dość wysoko. a śluzu prawie nie mam. to jest na okres czy na ciaże? a na dodatek mam teraz stan pogrypowy biore lekarstwa w tym mały antybiotyk oraz mam zwiekszony wysiłek fizyczny ( 6 razy w tygodniu treningi w tym 3 razy intensywna siłownia, basen 2 godz.) oraz stres szkolny...
mam tylko obawy czy poważnie moge sie zastanawiać nad ciążą?? czy to przez stres i chorobe mam tak, kiedy mam pójść do ginekologa bo wole to niż testy..
Prosze o szybka odp.