ostatnio uslyszalam od swoich znajomych ze od kawy sie tyje musze przyznac ze bardzo mnie zaszokowal ten fakt wypijam okolo kilkunastu kaw dziennie i a na domiar tego nie zaliczam sie do kobiet otylych
Ciekawa jestem czy Wy slyszalyscie podobne zdania na temat tycia od kawy ??
1 2009-09-30 20:54:01 Ostatnio edytowany przez Bożena (2009-09-30 20:56:02)
Tyje się co najwyżej od słodzonej kawy - tzn. od cukru, a nie od kawy tak naprawdę. Jest nawet dieta, w której każdy dzień zaczyna się od niesłodzonej, mocnej kawy - kofeina wręcz przyspiesza spalanie tłuszczu.
Inną sprawą jest, że pijąc kilkanaście kaw dziennie koszmarnie sobie szkodzisz i jesteś już uzależniona. Lepiej przystopuj tak czy siak
od kawy się nie tyje wręcz przeciwnie, pobudza ona perystaltykę przewodu pokarmowego, ale w trosce o żołądek nie należy z nią przesadzać
Ja tam czasami pije nawey 5 kaw dziennie i nie zauwazyłam zebym przytyła nadal jestem szczupła
Ja trochę przystopowałam z ilością, ale w sumie 2 kawy zamieniłam na butelkę hydrowitamin z guaraną, więc efekt mam ten sam, ale kaw mniej -- czyli nie zasypiam w pracy Oczywiście, że się nie tyje, jest bardzo często polecana w wielu dietach, jako produkt regulujący pracę jelit i przyspieszający metabolizm. To cukier i pełnotłuste mleko dodają kalorii, a co za tym idzie, w efekcie cm tu i ówdzie u nas
Wystarczy np. zamienić cukier na słodzik, jeśli nie jesteś w stanie pić gorzkiej, oraz przejść na odtłuszczone mleko
zakrecona - taka ilość kawy nie jest zdrowa. Postaraj się zmniejszyć ilość wypijanej kawy. Co do jej "zdrowotnych" właściwości to nie jestem specjalistką od żywienia, ale nie wydaje mi się aby tę chemię, którą kupujemy w sklepie można było zaliczyć do zdrowych napojów. Jeśli się odchudzasz to ogranicz ilość wypijanej kawy na rzecz wody.
ja od kawy głodny się robię a kiedyś jak wypiłem to nawet do południa nie musiałem nic jeść
Nie doświadczyłam na sobie efektu "tycia" po kawie, ale wiem jedno: kawa wypłukuje wiele minerałów z organizmu i napewno nie można jej pić w czasie diety można nabawić się anemii!! Szczególnie my Kobiety jesteśmy na nią narażone!! Tak więc czy z powodu przybierania na wadze, czy braku wartości odżywczych kawa to wróg - ale jaki SMACZNY, prawda??
Ja tam czasami pije nawey 5 kaw dziennie i nie zauwazyłam zebym przytyła nadal jestem szczupła
Aż 5 kaw dziennie?? ojej i nie masz żadnych problemów z ciśnieniem itp? Kawa bardzo wypłukuje magnez.. Ja tak jak patunia28 pije napój z magnezem albo guaraną zamiast kawy - fakt od niedawna ale staram się
blubel_25 napisał/a:Ja tam czasami pije nawey 5 kaw dziennie i nie zauwazyłam zebym przytyła nadal jestem szczupła
Aż 5 kaw dziennie?? ojej i nie masz żadnych problemów z ciśnieniem itp? Kawa bardzo wypłukuje magnez.. Ja tak jak patunia28 pije napój z magnezem albo guaraną zamiast kawy - fakt od niedawna ale staram się
Dokładnie tak jest jak pisze Ramonna, generalnie sama pewnie bym się nie dowiedziała ale mój lekarz mnie uświadomił że kawa wypłukuje magnez. Poszłam do niego ze strasznymi bólami głowy i dziwnym uczuciem osłabienia-czułam jakbym za chwilę miała zemdleć...dodam że piłam 1-2 białe kawy dziennie.
Znalazłam sobie substytut bo bardzo lubie kawe i teraz pije slim coffe, tak jak piszą dziewczyny o guaranie, właśnie ten produkt ją zawiera. Guarana jest naturalna kofeina czyli jest zdrowsza
I podobnie jak dziewczyny dodatkowo uzupełniam organizm w magnez.
Kurcze nie miałam pojęcia że kawa może źle działać na organizm. Że wypłukuje magnez to wiedziałam, czasem staram się nawet brać tabletkę magnezu dziennie, ale nie zawsze pamiętam. A osobiśce uwielbiam kawę i piję nawet po 3 kubki dziennie. Uważacie że na prawdę można przytyć po kawie? A jak z tym slim coffe można pić często? Nie słyszałam o takiej kawie.
Jeśli można od kawy przytyć to chyba dla tego, że zawsze się do niej ma jakieś ciasteczko A z tym magnezem trzeba bardzo uważać
Kawa tuczy bo tak jak napisała Graszka, pijemy z dodatkiem cukru, mleka często właśnie jakieś ciacho do tego. Sama w sobie czarna (podobno najlepiej z ekspresu) jest wskazana bo właśnie pobudza ona perystaltykę jelit. Szkodliwość największa jest właśnie w wypłukiwaniu magnezzu.
"Rozdrażnienie, nerwowość, kołatanie serca, bezsenność, zmęczenie oraz powtarzające się skurcze mięśni lub drganie powieki ? w ten sposób organizm może sygnalizować, że brakuje mu magnezu. Kobiety potrzebują dziennie 300 mg, w ciąży 350 mg, mężczyźni 370 mg tego pierwiastka. Według ostatnich badań, długotrwały niedobór magnezu zwiększa ryzyko chorób cywilizacyjnych ? miażdżycy i nowotworów."
Ktoś napisał że kawy nie powinno się pić w czasie diety, zastanawia mnie to że właśnie np. dieta kopenhaska chyba każdy dzień zaczyna od czarnej kawy i jakiś owoc do tego.
Co do slimcoffe to można wypić do 5 dziennie. Mój lekarz właśnie powiedział mi że w aptece dostanę taką kawę, że jeśli muszę już pić to lepiej żebym piła tą niż zwykła
Kurde dziewczyny nie miałam pojęcia że kawa tuczy ;/ a piję ją litrami. Nawet teraz kiedy jestem na diecie i chodzę na zajęcia z tańca. To może dlatego jeszcze nie udało mi się zrzucić nawet kilograma? Jak myślicie? A co to za kawa slimcoffee że można jej tyle pić? Możecie mi coś więcej powiedzieć?
A długo już jesteś na tej diecie, jak często masz zajęcia z tańca? Gdzieś czytałam ostatnio, że godzina tańca towarzyskiego pozwala spalić ok. 300 kalorii a godzinny intensywny marsz ok. 500. Pijesz tak dużo tej kawy, ale słodzisz dodajesz mleko? Uważaje na ten magnez (wyżej pisałam o tym). A co do tej kawy to w składzie ma zieloną herbatę, guaranę, chrom i jakaś indyjska przyprawe. Chrom jest dość ważnym pierwiastkiem bo ierze udział w procesach przemiany materii, przyspiesza spalanie tłuszczów, hamuje apetyt, czuwa nad poziomem cholesterolu a także łagodzi bóle głowy i uspokaja. Ja też bardzo lubie kawe, może nie piłam jej tak dużo jak niektore z was tutaj, ale zaczęła negatywnie wplywac na mój organizm.
kawa litrami ?brrr-kawa nie ma kalorii tylko dodatki np cukier-ale tyle kawy może tylko zaszkodzić-pijcie wodę mineralną-
Ok miesiąca jestem diecie a na salsę chodzę od 3 tygodni - świetna sprawa, polecam. A moją dietę nazywam tzw "zdrową dietą" - po prostu staram się jeść zdrowo, regularnie, nie jem słodyczy i tłuszczów. Myślę że to najrozsądniejsza dieta a nie jakieś głodzenie się czy jedzenie samych protein... Co do kawy to dodaję trochę mleczka (chudego) i łyżeczkę cukru. Jakoś gorzka kawa mi nie podchodzi. To co piszesz o tej slim coffee to wydaje się być dobra. A jak ona smakuje? Jak normalna kawa?
Amis z tymi litrami to przesadziłam, ale na pewno ok 4 kubków dziennie wypijam. Woda jest dobra jak jestem spragniona, a kawkępo prostu lubię sobie zaparzyć...
Ja również kawkę uwielbiam. Nie ma opcji żebym rano nie wypiła no i w ciągu dnia potem też ze 2 jeszcze zdarza się wypić. A co do pytania doro to nie słodzę, gorzka jest najlepsza. Ale piję ze śmietanką. Ta kawa slim o której piszecie to jest jakaś odchudzająca tak? Bo w końcu nazwa slim mówi sama za siebie. W ogóle jest coś takiego jak odchudzająca kawa?? Dziwne.
pijcie wodę mineralną-
Amis zdecydowanie się z Tobą zgadzam woda jest bardzo nam potrzebna, tylko jest taka bez smaku
Przytyć po kawie? Nigdy o tym nie słyszałam, wręcz przeciwnie, słyszałam, że kawa bez cukru i mleka nie ma żadnych kalorii, ale też nie można pić bez opamiętania, bo wiadomo, że nie jest to zdrowe..
No właśnie, piję wodę ale jeśli po prostu chce mi się pić, bo żeby tak sobie nalać szklankę i popijać to jakoś nie często mi się zdarza.
Ponawiam swoje pytanie: Jak smakuje ta kawa slim? Jak normalna kawa czy inaczej?
Widzisz tamira ja też nie wiedziałam, ale widocznie coś w tym musi być...
beatka w smaku przypomina troche zbozową ale delikatnie, ja szybko się przyzwyczaiłam bo nie odbiega smakiem od normalnej kawy, przynajmniej dla mnie. dodaje czasem chudego mleka troszkę i jest ok
A można tą kawę kupić na jakieś saszetki na spróbowanie czy tylko w dużym opakowaniu jest?
Bo wolałabym najpierw spróbować, jakoś niepewnie podchodzę do nowych rzeczy, zwłaszcze jeśli chodzi o kawę
Beatka wiem że są saszetki ale czy można kupoić pojedynczo czy trzeba całe opakowanie (chyba 15 saszetek) to nie wiem.
Tak czy siak muszę przejść się do apteki to od razu podpytam farmaceutkę. Czytałam też na innych forach że kawa tuczy, więc ja już nie chcę jej tak dużo pić. Nie po to się odchudzam żeby zaraz znów przytyć.
Ja kocham kawę rozpuszczalna z czekoladą, mlekiem i bitą śmietaną na wierzch. Do tego używam słodzika ale pewnie nie wiele daje bo od takiej kawy na pewno się tyje
28 2010-10-29 10:29:06 Ostatnio edytowany przez Bożena (2010-11-05 17:35:46)
Czytałam też na innych forach że kawa tuczy, więc ja już nie chcę jej tak dużo pić. Nie po to się odchudzam żeby zaraz znów przytyć.
Beatka jeszcze raz napisz, sama czarna gorzka kawa nie tuczy, tuczą dodatki: cukier, mleko, bita śmietana, czekolada itd..
Ja kocham kawę rozpuszczalna z czekoladą, mlekiem i bitą śmietaną na wierzch. Do tego używam słodzika ale pewnie nie wiele daje bo od takiej kawy na pewno się tyje
o rany aż boję się pomyśleć ile to kalorii, brzmi pysznie ale nie mogę się skusić. Wytoczyłam walkę i nie mogę się poddać...będę twarda
PS. często pijesz tą kawkę?
Edycja: Poprawiłam cytowanie. Kliknij cytuj post, aby zacytować-będzie to czytelniejsze. Moderator Bożena
No tak zwykła kawa bez dodatków typu bita śnietanka czy cukier na pewno nie tuczy, ale wspomniana już wcześniej kawa slim działa odchudzająco czy po prostu ma zastąpić zwykłą kawę?
saharka, działa i tak i tak. Z założenia zastępuje kawe, a co do odchudzania to sądze że pozytywnie działa na organizm i na pewno może wspomóc ten proces.
To chyba warto ją spróbować. Może jak będzie smaczna to warto się na nią przerzucić. A jest ona z jakimś słodzikiem? Może mi ktoś napisać jej skłąd, będę bardzo wdzięczna.
z tego co pamiętam to zielona herbata, chrom, guarana i jakaś przyprawa indyjska garcia camboga i nie ma w niej cukru ani slodzika. A co do smaku to kwestia gustu, mnie bardzo podchodzi karmelowa
Kupiłam sobie właśnie tą karmelową, jest na prawdę smaczna. Przecudnie pachnie Chociaż powiem szczerze że dopiero po 3 filiżance zaczęłam się do niej przekonywać, na początku była dla mnie za słaba.
Jak jest słaba to raczej nie dla mnie, ja uwielbiam tzw "szatana". Co do chromu to słyszałam gdzieś że ma on jakieś dobre właściwości, ale nie pamiętam niestety jakie.
No "siekaczem" to ona nie jest, kofeina ma to do siebie że szybko zaczyna działać i szybko przestaje, guarana uwalnia naturalną kofeine jednostajnie. Ale myślę że jest to kwestia przyzwyczajenia.
Dokładnie. Pisałam wcześniej że mi na początku wcale nie smakowała a kawa, ale im więcej jej piłam tym bardziej się przyzwyczajałam. Teraz rano oczywiście piję swoją mała czarną, ale w ciągu dnia zamiast zwykłej kawy piję tą slim.
I nie odczuwasz zapotrzebowania na kofeine?
Chyba już nie, wystarcza mi naturalna kofeina z guarany, która też chyba zawarta jest w niektórych napojach energetycznych. Ale większość z nich jest na kofeinie. Generalnie lepiej się teraz czuje nie boli mnie głowa, zresztą kawa nie działala na mnie tak jak na niektórych mogłam wypić o 20 i spokojnie poszłabym spać. Chodziło bardziej o jej smak. Ale do tej już się przyzwyczaiłam
Wiesz jak to jest, masz ochotę na słodycze ale ich nie jesz, zastępujesz chipsy np suszonymi bananami. Tak samo z kawą. Idzie się przyzwyczaić. Czasami ssię sobie jeszcze te cukierki copico, bo one dosyć mocne są. A co do słodyczy to nie jem już ich od dosyć dawna i ostatnio pojechałam w odwiedziny do mamy. U mamy jak to u mamy zawsze ciasto na stole więc się skusiłam na kawałeczek, ale powiem Wam szczerze że było dla mnie strasznie słodkie. Tak się odzwyczaiłam od cukru. I widać można bez niego żyć
No dokładnie da się żyć bez cukru. Sama jestem w szoku bo słodziłam po 3 łyżeczki. A teraz wszystko wydaje mi się za słodkie
Tak jest i zkofeiną szybko się przyzwyczajasz, organizm ma zapotrzebowanie. Ale też można się szybko przestawić.
A jak się cenowo przedstawia ta kawa?
ja płaciłam ok. 25 zł u mnie w aptece, ale później zauważyłam na stronie że można kupić w różnych zestawach i bardziej się opłaca. Tu masz info http://slimcoffee.pl/index.php?r=order/products
Szczerze mówiąc spodziewałam się wyższej ceny, koleżanka kiedyś coś łykała ipłaciła ponad 80 zł ;/ dzięki za stronke, na pewno skorzystam
To strasznie dużo, a co ona brała? Jak myślicie czy wrato wydawać tyle piniędzy?
Ja myślę że trzeba trochę kasy zainwestwać żeby dobrze wyglądać. Czy siłownia czy jakieś inne zajęcia to już jest koszt. we wspomagacze też warto moim zdaniem, czesto jak zmieniamy nawyki, lepiej się odżywiamy to waga i tak nie chce spaść.
Pewnie że trzeba inwestować w siebie, nie ma co. Ale lepiej zainwestować np w taką kawę slim za ok 30 zł niż w jakieś tablety za ok 80-100 zł
Najważniejsze żeby zainwestować w to co pomaga, cena nie jest ważna. Jeśli np aqua slim kosztowałby te 100 zł a dawałby rewelacyjne efekty to ja na pewno bym kupowała. Ale że kosztuje te 70 zł mniej to nie okłamuję się cieszę
nie pij tyle kawy, bo magnez wypłuczesz z organizmu, filiżanka kawy dziennie nikogo nie zabije ale ekstremalne ilości mogą poważnie zaszkodzić, a jeśli już nie chcesz zrezygnować z kawy to bierz magnez.
Niedobory magnezu wywołują:
- przede wszystkim utrata witalności, złe samopoczucie, budzenie się bez energii
- w dalszej kolejności przychodzi nerwica i depresja - tak, one w zasadzie zawsze pojawiają się przy niedoborach magnezu
- przy naprawdę poważnych niedoborach zaczynają się problemy ze strony układu nerwowego - "skakanie" mięśni, nagłe odczucia ciepła na skórze, wrażenie iż coś łazi nam po skórze głowy, charakterystyczne skakanie powieki
- charakterystyczne jest pocenie się w nocy
- bardzo spada odporność na infekcje
- zaburzenia rytmu serca - nagle nasze serce jakby "zwija się" i czujemy, że na chwilę, jedno bądź dwa uderzenia przestaje pracować bądź pracuje za szybko
- wraz z utratą magnezu spada też poziom potasu, co doprowadza do takich objawów jak strzelanie stawów czy zaburzenia pamięci
Wszystko zależy ile słodzisz. Sama kawa działa odchudzająco.
Najlepsza taka czysta czarna. Słodzików też nie polecam.