Moja przyjaciółka jest dla mnie nieustającym źródłem inspiracji. Dziś padł temat o tym, jak ludzie szukają nowego partnera/ki czy choćby romansu.
Z rozmowy wyszło mi, że część osób szukając nowej dziewczyny czy chłopaka organizuje konkurs - zbiera kandydatów, ocenia ich pod najróżniejszymi kątami, trzeba takiemu komuś zaimponować, pokazać się od jak najlepszej strony, wyróżnić i wtedy może ma się szansę.
Z kolei inni podchodzą do tego zupełnie na luzie - poznam trochę osób, może z jakiejś znajomości wyjdzie coś więcej, a może jakieś fajne koleżeństwo, nie ma co sobie tym głowy zawracać.
Z tematów i dyskusji na forum też to zauważyłam - część osób analizuje, kogo chce kobieta, kogo chce mężczyzna, jak powinni się ubrać, mówić, zachowywać, żeby pokazać się od najlepszej strony, jaka powinna być idealna kobieta a jaki idealny mężczyzna. Z kolei inni ludzie piszą im "po co o tym w ogóle myślisz, bądź sobą, spędźcie miło czas, jak między Wami zaiskrzy to fajowsko, jak nie zaiskrzy też fajowsko, tylko się nie nastawiaj, że nie masz szans, bo wtedy na pewno nie będziesz mieć".
Do jakiej grupy Wy się zaliczacie? Co w ogóle sądzicie o jednym i drugim podejściu? A może jest jakieś trzecie? Zapraszam do dyskusji.