Witam
Moje życie jest bez sensu, nie mam już po co żyć, a za sobą mam próbę samobójczą.
Szukam pomocy przez internet sama nie wiem dlaczego, próbowałam iść do psychiatry i byłam już pod jego drzwiami(ma gabinet w domu), ale wiem, że trzeba się umawiać na takie wizyty i jego nie było w domu.
Cięłam się, czasem nadal to robię.
Nie umiem być miła dla swojej mamy nie wiem dlaczego, bo bardzo chce i już próbowałam.
Od czasu do czasu też pale.
Uwielbiam pomagać innym, ale sobie nie mogę pomóc.
Trochę chaotycznie i nie napisałam wszystkiego, ale jak chcecie- to pytajcie.
Chce tylko być kochana...
Jeśli chcesz,to odezwij się do mnie na nr gg:45734853.Postaram się Ci pomóc.Głowa do góry<przytul>
Jesteś młoda,za wcześnie,by wszystko przekreślać.Chcesz być kochana,więc czekaj na tę miłość,zamiast pozbawiać ją szansy,by Cię odnalazła,popełniając samobójstwo.Życzę Ci dużo siły i wiary w lepsze jutro.
Jeśli chcesz to możemy porozmawiac, napisz na email, umiem dobrze słuchac i doradzac
Mi to już raczej nic nie pomoże, mam +18, tzn równie dobrze mogę mieć 40 lat
Stawiam siebie w złym świetle, bardzo złym.
Uważam, że w życiu przeżyłam już bardzo wiele, ale wszystko zaczęło się od rozwodu rodziców kiedy miałam 6 lat, świetnie to pamiętam. Od tamtej pory jestem smutna, przygnębiona no i depresja...
Uśmiecham się/śmieje ale nie kiedy jestem już sama w domu...