Wigilia czy dzielenie się opłatkiem w firmie w okolicach Bożego Narodzenia już nikogo raczej nie dziwi. A jak to jest w przypadku Wielkanocy? Spotkaliście się z może z namiastką śniadania świątecznego, oficjalnym składaniem życzeń, dzieleniem się jajkiem czy jakimś innym sposobem uczczenia tego dnia?
- Eileen
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Temat: Wielkanoc w pracy - obchodzi się czy nie?
Zobacz podobne tematy :
- BabaOsiadła
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Wielkanoc w pracy - obchodzi się czy nie?
Jak jeszcze pracowałam na etacie, to owszem, było dzielenie się jajkiem 
Szefostwo rozkładało na naszych biurkach talerze pełne ładnie udekorowanych połówek jajek i można było podejść z życzeniami do kogo się tam chciało (ewentualnie pożreć jajo bez życzeń, jak czyniła niżej podpisana 
).
- Eileen
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Wielkanoc w pracy - obchodzi się czy nie?
W tym roku ja mam na głowie przygotowanie czegoś Wielkanocnego. Jako że to firma, w której większość osób pracuje zdalnie, zadanie trochę utrudnione. No ale będą życzenia (zastanawiamy się z tylko z współpracownikiem, czy w formie pisanej, czy - jak 1,5 roku temu na Boże Narodzenie - filmik) i być może uda nam się załatwić drobne upominki dla pracowników od "góry", jakieś drobne bony czy cuś. Bo w sumie do większości świąt podchodzimy jak do okazji do powiedzenia "dziękuję".
Pozostałe rzeczy będą dotyczyły już nie pracowników. Raczej standard - zmiana grafiki na stronie internetowej i inne takie duperele. 
- Mussuka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Wielkanoc w pracy - obchodzi się czy nie?
Eileen napisał/a:
Wigilia czy dzielenie się opłatkiem w firmie w okolicach Bożego Narodzenia już nikogo raczej nie dziwi. A jak to jest w przypadku Wielkanocy? Spotkaliście się z może z namiastką śniadania świątecznego, oficjalnym składaniem życzeń, dzieleniem się jajkiem czy jakimś innym sposobem uczczenia tego dnia?
Na szczescie nie.
To moi niestety przypomina czasy ciezkiego socrealizmu, wszelkie okazje dobre byly do przerwy w pracy i goszczenia sie. Slynne sledziki, jajeczka, barborki i kazde inne imieniny.
Zyczenia skaladamy sobie jedynie zegnajac sie przy wyjsciu z pracy, no i czasem szef cos swiatecznego zafunduje do kawy, bo przerwy kawowe mamy wspolne dla calej zalogi.
