Jest wiele książek o magicznych sposobach na zdobycie kobiety przez weekend, odzyskanie byłego chłopaka na pstryknięcie palców i ogólnie przeistoczenie się w boga/boginię uwodzenia. Co o nich myślicie?
Ja zawsze byłam zdania, że nikt przy zdrowych zmysłach nie uwierzy w NIEZAWODNE sztuczki na zdobycie kogoś, ale... czy to nie jest trochę jak z wizytami u wróżki czy horoskopem? Niby nikt nie wierzy, ale jednak wróżki istnieją, horoskopy są nawet w programach telewizyjnych... a książki się sprzedają, bo inaczej nikt by ich nie pisał, prawda?
W każdym razie zawsze podchodziłam do tego sceptycznie, ale jednak przeczytałam kilka takich cud-poradników. Najpierw "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", bo podobno śmieszne, dalej "Mężczyzna od A do Z" (przy tym zasypiałam), a ostatnio "Get him back forever" - tłumaczenia chyba brak, dostępne jedyne przez internet za kilkadziesiąt $ (oczywiście jak ktoś poszuka, to znajdzie za darmo ). I... właśnie dlatego przeczytałam, bo wszędzie o tym pisali w samych superlatywach, skuteczność w odzyskiwaniu ex-a ~84%, zwrot pieniędzy w razie niezadowolenia i w ogóle och i ach! O ile pierwsze dwie pozycje były pisane dość ogólnie, to "Get him back forever" stanowi już dokładny plan, krok po kroku do odzyskania faceta. Przeczytałam, dalej nie dowierzam, ale... nie daje mi spokoju fakt, że jednak takie 'dzieła' się sprzedają.
Dlatego krótkie pytanie: co o nich myślicie, czy ktoś testował cudowne porady na zdobycie/odzyskanie kogoś z jakiejś książki, czy to przyniosło jakikolwiek skutek?
Sama bym przetestowała, ale niestety nie mam na kim w chwili obecnej .