Mam duzy problem z moim 4 letnim synkiem , odkąd pamiętam zawsze był ruchliwy i ciągle psocił mimo ciągłego mówienia do niego o zasadach jakie są zastosowane i on o nich dobrze wie czego mu nie wolno a co może robić i jak się zachowywać. Adrianek codziennie robi to samo i obiecuje że więcej tego nie zrobi a potem znowu jest to samo . On codziennie rzuca wszystkim co popadnie do ogródka babci , tam jest piesek który szczeka i pilnuje domu . Babcia jest tak zła na mojego synka że prawie go zbiła , rzucała ze złości w mojego synka ciężkim zegarkiem którego Adik tam wrzucił do niej , przez to pokłóciłam się z nią i nie wiem jak dotrzeć do niej ze Aduś ma zaburzenia zachowania już od małego . Jak wytłumaczyć babci że on nie panuje nad tym co robi i to nie jego wina ze ma takie zaburzenia !!??? Najgorsze jest to że mój synek nie jest jej prawdziwym wnukiem , tylko ja mieszkam z jej synem obok nich w innym domku i odkąd mnie poznali to widzę że mnie nie akceptują ani mojego synka . Adrianek nie ma jeszcze zdiagnozowanego ADHD ale to nastąpi niedługo. , Kiedyś byłam z nim u neurologa i on stwierdził ze Aduś ma cechy ADHD , ale jeszcze był za mały na odpowiednie badania . Niedługo jedziemy do psychologa z nim bo jego zachowanie się nie zmieniło i nadal robi złe rzeczy :
- gryzie , pluje , rzuca kamieniami i zabawkami w zwierzęta a nawet w ludzi czasem,
-obiecuje ciągle że już nie będzie psocił ale żadne kary nie działają na niego
- potrafi uciekać z domu za płot żeby tylko koty straszyć i ciągnąć za ogon
-w czasie oglądania bajek nie usiedzi ani minuty na miejscu
-dużo mówi
-czasem kłamie
-nie potrafi sam się bawić
-dzieci bije albo dusi za szyję
-kłóci się ciągle ze mną jak mu nie pozwalam oglądać bajek itp.
Nie mam już siły do niego , bo nie wiem jak do niego dotrzeć . Poradzcie mi jak mam z nim postępować???
doskonale cie rozumiem mam 5 letnie blizniaki z nadpobudliwoscia , córeczka rzuca sie na ziemie a sunek podobnie jak Twój wyzuca wszystko i niszczy , łącznie z okularami .
Jestesmy pod opieką psychologa , pedagoga, neurologa, psychiatry oraz chodzimy na hipoterapie.
dodam ze nie jest to łatwe bo ja sama wychowuje 3 dzieci ale warto , bo widac efekty
Ostatnio rozmawialam na temat nadpobudliwych dzieci z panią psycholog, wiecie co dziecko moze z tego wyrosnąć. Adhd ma wiele rodzajów moze to być zwykła nadpobudliwosć psychoruchowa a nie koniecznie Adhd, ta nazwa przyszła z ameryki. Pamietam jak mój siostrzeniec poszedł do 1klasy podstawówki co dziennie miał uwage w dzienniczku, wyrósł z tego.
z ADHD wyrasta sie oczywiscie zazwyczaj. Jednak niezwykle istotna jest diagnoza i umiejetne postepowanie z dzieckiem, odpowiednie metody wychowawcze zeby nie bylo negatywnych skutkow ADHD w przyszlosci. Niestety dzieci z tym zaburzeniem moga potem cierpien na zaburzenia zachowania. Dzieje sie tak, gdyz dziecko czuje sie niezrozumiane przez innych i reaguje agresja. Rodzice musza nauczyc sie jak postepowac z takim dzieckiem. Wszystko zalezy tez od tego czy dziecko jest impulsywne, nadruchliwe czy ma tez problemy z koncentracja. W doborze metod wychowawczych pomoze psycholog.Polecam tez ksiazke Dziecko z ADHD dr Kołakowskiego