Obrzezanie dziecka - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 35 ]

1

Temat: Obrzezanie dziecka

Cześć,

Na imię mam Majka i mam 31 lat. Piszę, bo chciałabym się Was poradzić. Otóż urodził się mnie i mężowi dwa tygodnie temu synek. Mąż chciałby go obrzezać, ponieważ sam miał problemy zdrowotne i wolałby zaoszczędzić tego synkowi. Ja z kolei mam opory, uważam, że synek jest do tego jeszcze za mały.

Jakie jest Wasze zdanie? Czy któreś z waszych dzieci zostało obrzezane? Czy zostawiałyście wędzidełko, czy usuwalyscie je do kompletu?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Obrzezanie dziecka

Kłopoty zdrowotne? Głównie to się robi ze względów religijnych.
Jak się zachowuje higienę, to wg mnie nie ma znaczenia, u nas chyba rzadko się to praktykuje.
Tak na logikę, to raczej obrzezanie obniża doznania seksualne, choć Ci co tak mają mówią, że nie, ale skąd mają wiedzieć...

3

Odp: Obrzezanie dziecka

Co do obrzezania - uważam, że to dobry pomysł, brak napletka ułatwia higienę i zmniejsza ryzyko różnych infekcji. Jeśli usuwać, to razem z wędzidełkiem, osobom bez napletka nie jest on potrzebny.

4

Odp: Obrzezanie dziecka
wieka napisał/a:

Tak na logikę, to raczej obrzezanie obniża doznania seksualne, choć Ci co tak mają mówią, że nie, ale skąd mają wiedzieć...

Dlaczego obrzezanie miałoby obniżać doznania seksualne? Przecież tak czy na inaczej napletek się zsuwa, że tak powiem, nie bierze udziału w stosunku.

Słyszałam za to, że ponoć obrzezanie utrudnia masturbację, ale to akurat plus.

5

Odp: Obrzezanie dziecka
Cudka napisał/a:
wieka napisał/a:

Tak na logikę, to raczej obrzezanie obniża doznania seksualne, choć Ci co tak mają mówią, że nie, ale skąd mają wiedzieć...

Dlaczego obrzezanie miałoby obniżać doznania seksualne? Przecież tak czy na inaczej napletek się zsuwa, że tak powiem, nie bierze udziału w stosunku.

Słyszałam za to, że ponoć obrzezanie utrudnia masturbację, ale to akurat plus.

Odsłonięta żołądź przyzwyczaja się do dotyku z racji ocierania itd. przez co staje się mniej wrażliwa.

W przypadku zabiegu - w USA jest to normalną praktyką niezwiązaną z religią. Tutaj pozostaje już wola rodziców.

6 Ostatnio edytowany przez wieka (2022-04-03 19:36:39)

Odp: Obrzezanie dziecka

Chodzi o zmniejszoną wrażliwość żołędzia.

Co do wieku, to info masz w necie.

Pewnie można w każdym wieku, czytałam o 8 tyg, chyba w Izraelu, ale pisał chłopak, że miał jakieś problemy po obrzezaniu, z tego co pamiętam, to miał w granicach 12-13 lat.

Edit:
Jakby napletek nie był potrzebny, by go nie było, tak samo jak owłosienie łonowe, nie jest niezbędne, ale dobrze jak jest.
Rozumiem jeszcze w tzw.ciepłych krajach, ale u nas to chyba nie jest problemem.

7

Odp: Obrzezanie dziecka
Cudka napisał/a:

Słyszałam za to, że ponoć obrzezanie utrudnia masturbację, ale to akurat plus.

Dlaczego uważasz to za plus? Chcesz okaleczyć własne dziecko, utrudnić poznawanie własnego ciała i naturalny rozwój seksualny?

8

Odp: Obrzezanie dziecka

Wg mnie obrzezanie noworodkow i dzieci to po prostu okaleczanie.
Argument z higiena do mnie nie trafia, tym bardziej, ze noworodkom nawet sie nie zaleca zsuwania napletka w czasie mycia.
Jak ktos ma problemy z higiena w doroslym zyciu, to polecam mycie sie, zamiast obrzezania.

9

Odp: Obrzezanie dziecka
Wiatrwewlosach napisał/a:

Wg mnie obrzezanie noworodkow i dzieci to po prostu okaleczanie.
Argument z higiena do mnie nie trafia, tym bardziej, ze noworodkom nawet sie nie zaleca zsuwania napletka w czasie mycia.
Jak ktos ma problemy z higiena w doroslym zyciu, to polecam mycie sie, zamiast obrzezania.

Ale koleżanka słyszała o stulejce?

10

Odp: Obrzezanie dziecka
Agattka napisał/a:
Cudka napisał/a:

Słyszałam za to, że ponoć obrzezanie utrudnia masturbację, ale to akurat plus.

Dlaczego uważasz to za plus? Chcesz okaleczyć własne dziecko, utrudnić poznawanie własnego ciała i naturalny rozwój seksualny?

Skoro obrzezanie to okaleczenie, to czemu pół świata wykonuje ten zabieg na dzieciach? Jak napisałam, mój mąż jest obrzezany. Nigdy nie narzekałam na jego sprawność seksualną, wszystko jest tak, jak ma być. A co do masturbacji: to chyba jednak lepiej ją utrudnić dziecku, a nie ułatwić?

11

Odp: Obrzezanie dziecka
Lucyfer666 napisał/a:
Wiatrwewlosach napisał/a:

Wg mnie obrzezanie noworodkow i dzieci to po prostu okaleczanie.
Argument z higiena do mnie nie trafia, tym bardziej, ze noworodkom nawet sie nie zaleca zsuwania napletka w czasie mycia.
Jak ktos ma problemy z higiena w doroslym zyciu, to polecam mycie sie, zamiast obrzezania.

Ale koleżanka słyszała o stulejce?

Ale to rozwiązuje zabieg i nie dotyczy wszystkich chłopców.

12

Odp: Obrzezanie dziecka
Cudka napisał/a:
Agattka napisał/a:
Cudka napisał/a:

Słyszałam za to, że ponoć obrzezanie utrudnia masturbację, ale to akurat plus.

Dlaczego uważasz to za plus? Chcesz okaleczyć własne dziecko, utrudnić poznawanie własnego ciała i naturalny rozwój seksualny?

Skoro obrzezanie to okaleczenie, to czemu pół świata wykonuje ten zabieg na dzieciach? Jak napisałam, mój mąż jest obrzezany. Nigdy nie narzekałam na jego sprawność seksualną, wszystko jest tak, jak ma być. A co do masturbacji: to chyba jednak lepiej ją utrudnić dziecku, a nie ułatwić?

https://pbs.twimg.com/media/B2Wsm4nCQAAXIMy.jpg

eeee nie.
Po prostu nauczy się korzystać z lubrykantów.

wieka napisał/a:
Lucyfer666 napisał/a:
Wiatrwewlosach napisał/a:

Wg mnie obrzezanie noworodkow i dzieci to po prostu okaleczanie.
Argument z higiena do mnie nie trafia, tym bardziej, ze noworodkom nawet sie nie zaleca zsuwania napletka w czasie mycia.
Jak ktos ma problemy z higiena w doroslym zyciu, to polecam mycie sie, zamiast obrzezania.

Ale koleżanka słyszała o stulejce?

Ale to rozwiązuje zabieg i nie dotyczy wszystkich chłopców.

Jeżeli rodzice tego nie poprowadzą to w późniejszym wieku trochę problematyczne robi się tego rozwiązywanie.
Wiem z doświadczeń. Jeżeli rodzice obawiają się tego, to mogą brać pod uwagę taki zabieg.

13

Odp: Obrzezanie dziecka
Cudka napisał/a:
Agattka napisał/a:
Cudka napisał/a:

Słyszałam za to, że ponoć obrzezanie utrudnia masturbację, ale to akurat plus.

Dlaczego uważasz to za plus? Chcesz okaleczyć własne dziecko, utrudnić poznawanie własnego ciała i naturalny rozwój seksualny?

Skoro obrzezanie to okaleczenie, to czemu pół świata wykonuje ten zabieg na dzieciach? Jak napisałam, mój mąż jest obrzezany. Nigdy nie narzekałam na jego sprawność seksualną, wszystko jest tak, jak ma być. A co do masturbacji: to chyba jednak lepiej ją utrudnić dziecku, a nie ułatwić?

Tu nie chodzi o sprawność seksusualną, a mniejsze doznania.
Ale pisałaś, że mąż miał problemy z napletkiem, to dlatego później został obrzezany? W jakim wieku?

14

Odp: Obrzezanie dziecka

Ale mimo wszystko: konieczność użycia lubrykantu będzie pewnym utrudnieniem. smile

15

Odp: Obrzezanie dziecka
wieka napisał/a:
Cudka napisał/a:
Agattka napisał/a:

Dlaczego uważasz to za plus? Chcesz okaleczyć własne dziecko, utrudnić poznawanie własnego ciała i naturalny rozwój seksualny?

Skoro obrzezanie to okaleczenie, to czemu pół świata wykonuje ten zabieg na dzieciach? Jak napisałam, mój mąż jest obrzezany. Nigdy nie narzekałam na jego sprawność seksualną, wszystko jest tak, jak ma być. A co do masturbacji: to chyba jednak lepiej ją utrudnić dziecku, a nie ułatwić?

Tu nie chodzi o sprawność seksusualną, a mniejsze doznania.
Ale pisałaś, że mąż miał problemy z napletkiem, to dlatego później został obrzezany? W jakim wieku?

Mąż miał problemy najpierw z nawracającą stulejka, potem zrywało mu się co jakiś czas wędzidełko, więc dokonał obrzezania całkowitego jak miał 23 lata.

16

Odp: Obrzezanie dziecka

To widzisz, że w razie potrzeby w każdym wieku można to zrobić, więc tą decyzję bym pozostawiła dziecku, skoro nie jest potrzeby.
Jak będzie dorosły może mieć do was pretensje.

17

Odp: Obrzezanie dziecka
wieka napisał/a:

To widzisz, że w razie potrzeby w każdym wieku można to zrobić, więc tą decyzję bym pozostawiła dziecku, skoro nie jest potrzeby.
Jak będzie dorosły może mieć do was pretensje.

Miliony Amerykanów są obrzezanych i jednak nie wydaje mi się, żeby mieli oni masowo pretensje do rodziców, że zostali poddani obrzezaniu.

Co do doznań: mąż twierdzi, że nie odczuwa istotnej różnicy. Wydaje mu się, że może stosunek trwa dłużej niż przed obrzezaniem, ale nie jest pewny, bo tego nie mierzy przecież stoperem. Poza tym przed obrzezaniem uprawiał seks z inną kobietą, więc porównanie ze mną nie jest miarodajne.

18 Ostatnio edytowany przez Wiatrwewlosach (2022-04-03 22:12:53)

Odp: Obrzezanie dziecka
Lucyfer666 napisał/a:
Wiatrwewlosach napisał/a:

Wg mnie obrzezanie noworodkow i dzieci to po prostu okaleczanie.
Argument z higiena do mnie nie trafia, tym bardziej, ze noworodkom nawet sie nie zaleca zsuwania napletka w czasie mycia.
Jak ktos ma problemy z higiena w doroslym zyciu, to polecam mycie sie, zamiast obrzezania.

Ale koleżanka słyszała o stulejce?

A kolega slyszal, ze stulejka to schorzenie? A nie cos co wystepuje o wiekszosci chlopcow? Tylko u 4 procent noworodkow da sie sciagnac napletek, do 2 roku zycia u 50, a do 4 roku zycia juz u 90%. I wg badan wiekszosc problemow niesciagalnego napletka mija w czasie dorastania.
A jezeli nie mija to wtedy wykonuje sie obrzezanie. Ale wtedy nie jest to widzimisie rodzicow, tylko medyczna przeslanka.
Ale widze, ze autorka pisze cos o tym, ze slyszala, ze to utrudni dziecku masturbacje i ze  jest to argument za, wiec ja sie chyba wypisuje z tej dyskusji.

19

Odp: Obrzezanie dziecka

Zrobicie jak zechciecie, my tu jedynie możemy sobie pogadać.

20

Odp: Obrzezanie dziecka
Cudka napisał/a:
wieka napisał/a:

To widzisz, że w razie potrzeby w każdym wieku można to zrobić, więc tą decyzję bym pozostawiła dziecku, skoro nie jest potrzeby.
Jak będzie dorosły może mieć do was pretensje.

Miliony Amerykanów są obrzezanych i jednak nie wydaje mi się, żeby mieli oni masowo pretensje do rodziców, że zostali poddani obrzezaniu.

Co do doznań: mąż twierdzi, że nie odczuwa istotnej różnicy. Wydaje mu się, że może stosunek trwa dłużej niż przed obrzezaniem, ale nie jest pewny, bo tego nie mierzy przecież stoperem. Poza tym przed obrzezaniem uprawiał seks z inną kobietą, więc porównanie ze mną nie jest miarodajne.

No a miliony polaków są nieobrzezanych i też nikt nie ma pretensji.
Chcesz dziecku robić bezsensowny na ten moment zabieg medyczny, bo mu utrudnisz w przyszłości masturbację, przecież to absurdalny argument. Będzie chciał to i oleju użyje zamiast lubrykantu. Dzieciaki mają miliard pomysłów.
Daj spokój, zawsze może się obrzezać później jeżeli będą przesłanki medyczne. Póki co to ich nie ma, więc po co dziecku taki zabieg? W sensie ja nie chciałabym fundować dziecku bólu, którego można uniknąć.

21

Odp: Obrzezanie dziecka

No dobra, dziewczyny, to pomóżcie mi teraz przekonać męża. wink

22

Odp: Obrzezanie dziecka

Obrzezanie to okaleczanie. Taka ingerencja w ciało dziecka powinna mieć miejsce TYLKO i włącznie jeśli są do tego powody zdrowotne - już istniejące, a nie wyimaginowane.
Wytniesz mu też wyrostek bo jego tata miał zapalenie i trzeba zawczasu tego uniknąć? Nikt na taką operację by się nie zgodził.

23

Odp: Obrzezanie dziecka
Monoceros napisał/a:

Obrzezanie to okaleczanie. Taka ingerencja w ciało dziecka powinna mieć miejsce TYLKO i włącznie jeśli są do tego powody zdrowotne - już istniejące, a nie wyimaginowane.
Wytniesz mu też wyrostek bo jego tata miał zapalenie i trzeba zawczasu tego uniknąć? Nikt na taką operację by się nie zgodził.

Tak, zgadzam się z Wami, dziewczyny. smile

24

Odp: Obrzezanie dziecka
Cudka napisał/a:

No dobra, dziewczyny, to pomóżcie mi teraz przekonać męża. wink

Męża nie przekonasz do niczego, bo widać jest człowiekiem apodyktycznym i masz się go słuchać bez szemrania.
Ciężko Ci będzie w tym zwiazku, za bardzo Cię ogranicza, pozostaje z nim rozmawiać, ale czy to coś da...

Odp: Obrzezanie dziecka

Nie sluchaj kolezanek, nie masz siura. Moj syn miał stulejke i to duza cwicznia kremy masci trwalo to 3 lata  potem 2 operacje plastyczne zamiast obrzezania. Niepotrzebny bol i cierpienie czasem wstyd.Teraz jest juz git.
Genetyczne chorzenie ze strony rodziny zonki.
Takze jak masz  okazje to obrzezaj, zabieg ma sporo plusow
1 duzo latwiej dbac o higiene
2 sam zolondz jest mniej wrazliwy co za tym idzie ma to duzy wplyw na dlgosc stosunku..a czesem za dlgo i chlopin w seksie wali kardio przy okazji.
3 obrzezany penis praktycznie nie choruje na autoimmunologiczna chorobe chy sie nazywa bdo albo obd nie pamietam dokladnie...kumpel na to chorowal latami.
4 osobiscie gdybym sie urodzil kolejny raz w matrixie jako ten z siurem to wolalbym byc obrzezany.
5 najczesciej wzgledy religijne to zacofanie i ciemnota wobec wspolczesnej wiedzy medycznej -  ale to moje osobiste spostrzerzenie.

26 Ostatnio edytowany przez blueangel (2022-04-04 18:27:57)

Odp: Obrzezanie dziecka

tez mam syna i nawet do glowy mi nie przyszlo go obrzezac. jesli sa jakies powody zdrowotne typu stulejka to rozumiem, jak sie nie ma wyjscia, ale skoro nic mu nie jest to niby po co?
a co do masturbacji to sie poprostu rozmawia, jesli chcesz jako rodzic przekazac mu jakies wartosci. a twoj maz skad jest? bo chyba nie Polak

27

Odp: Obrzezanie dziecka

Powiedz mu , że syn sam podejmie decyzje w przyszłości. Jesteśmy w Polsce, póki to nie należy do naszej kultury nie ma sensu tego robić.
Dzieciaki w szkole będą się z niego śmiały.

Odp: Obrzezanie dziecka

No fakt...Nich sam decyduje o jego wlasnym kawalku skory.
Z 2giej strony to rodzic jest dorosly ma mozliwosc koslutacji i skonfrontowania wiedzy medycznej kilku urologow. Jezeli fajfus jest git to ni ma co sie spinac.
Nalezy jednak monitorowac kuske regularnie . Jak podrosnie nauczyc go przadnie myc fujare.
Moj synek sie bardzo bal ze bedzie obrzezany , przysieglem mu przy lekarzu ze jak zajdzie taka potrzeba to Ja tez sie obrzezam zeby miec fujare jak On. Wiec on juz sie nie bal operacji......tylko kufa Ja! .
No ale puki co kazdy zachowal swoj kawalek skory:)

29

Odp: Obrzezanie dziecka

Witaj Maju, mam na imię Alicja

Postanowiłem i ja dołożyć swoją opinię, ja mam 3 letniego synka, zabieg został przeprowadzony na moją prośbę i postanowiłam zrobić go ze wzgledów chigienicznych wszystko trwalo około 15 minut, wraz z usunięciem wędzidełka, po powrocie do domu przy zmianie pieluszki w pierwszej chwili miałam wyrzut sumienia, zobaczywszy na gaziku kropelkę krwi, ale to normalne to był tylko ten moment, przy następnej zmianie już się to nie powtórzylo i wszystko przeszło.

Ja jestem z decyzji bardzo zadowolona, obecnie jestem ponownie w ciąży i jeśli będzie chłopak na pewno w ciągu kilku miesięcy zabieg wykonam, musisz wiedzieć że wszystko goi się okolo 2 tygodni, nie wiem jaką podejmiesz decyzję, ale jeśli chciała byś coś wiedzieć czy dopytać to pisz proszę.

Pozdrawiam

Ala

30

Odp: Obrzezanie dziecka
alison4 napisał/a:

Witaj Maju, mam na imię Alicja

Postanowiłem i ja dołożyć swoją opinię, ja mam 3 letniego synka, zabieg został przeprowadzony na moją prośbę i postanowiłam zrobić go ze wzgledów chigienicznych wszystko trwalo około 15 minut, wraz z usunięciem wędzidełka, po powrocie do domu przy zmianie pieluszki w pierwszej chwili miałam wyrzut sumienia, zobaczywszy na gaziku kropelkę krwi, ale to normalne to był tylko ten moment, przy następnej zmianie już się to nie powtórzylo i wszystko przeszło.

Ja jestem z decyzji bardzo zadowolona, obecnie jestem ponownie w ciąży i jeśli będzie chłopak na pewno w ciągu kilku miesięcy zabieg wykonam, musisz wiedzieć że wszystko goi się okolo 2 tygodni, nie wiem jaką podejmiesz decyzję, ale jeśli chciała byś coś wiedzieć czy dopytać to pisz proszę.

Pozdrawiam

Ala

To jakieś barbarzyństwo na dziecku
Z czego Ty jesteś zadowolona ?
To nie Twoje ciało i nie Twoja własność.

31

Odp: Obrzezanie dziecka
paslawek napisał/a:
alison4 napisał/a:

Witaj Maju, mam na imię Alicja

Postanowiłem i ja dołożyć swoją opinię, ja mam 3 letniego synka, zabieg został przeprowadzony na moją prośbę i postanowiłam zrobić go ze wzgledów chigienicznych wszystko trwalo około 15 minut, wraz z usunięciem wędzidełka, po powrocie do domu przy zmianie pieluszki w pierwszej chwili miałam wyrzut sumienia, zobaczywszy na gaziku kropelkę krwi, ale to normalne to był tylko ten moment, przy następnej zmianie już się to nie powtórzylo i wszystko przeszło.

Ja jestem z decyzji bardzo zadowolona, obecnie jestem ponownie w ciąży i jeśli będzie chłopak na pewno w ciągu kilku miesięcy zabieg wykonam, musisz wiedzieć że wszystko goi się okolo 2 tygodni, nie wiem jaką podejmiesz decyzję, ale jeśli chciała byś coś wiedzieć czy dopytać to pisz proszę.

Pozdrawiam

Ala

To jakieś barbarzyństwo na dziecku
Z czego Ty jesteś zadowolona ?
To nie Twoje ciało i nie Twoja własność.

Dokładnie.

32

Odp: Obrzezanie dziecka

Moje doswiadczenie to takie, Mam brata i wieku 1l mial ten zabieg obrzezania, wiele o tym pytalam mamy to zostal obrzezany bez zadnej przyczyny.. nigdy tego nie zrozumiem, nie gadam o stulejce

33

Odp: Obrzezanie dziecka

Ktoś tu chyba na głowę upadł, albo co najmniej cegła komuś na łeb spadła.  Okaleczać własne dziecko z powodu urojonych problemów???  Wy tak na poważnie???
Argumenty ze stulejką są postawione na głowie - po pierwsze rzadko kiedy ona występuje, a jeżeli już wystąpi, to wtedy dopiero należy działać i obrzezanie stosowane jest wtedy tylko w najpoważniejszych przypadkach.
Drogie mamy, weźcie duży młotek i walnijcie się nim w głowę.  Aby mocno.

34

Odp: Obrzezanie dziecka

Obrzezanie to bardzo dobra decyzja. Jest spore ryzyko, że w przyszłości może mieć problemy z napletkiem (przede wszystkim stulejka) i  tym związany wstyd przy okresie dojrzewania. Przejdzie zabieg jako małe dziecko i nie będzie miał w przyszłości kłopotów i nic nie będzie pamiętał. Oprócz uniknięcia potencjalnej stulejki warto wiedzieć, że obrzezanie znacznie zmniejsza ryzyko przenoszenia chorób droga płciową.

35

Odp: Obrzezanie dziecka
BOB141008 napisał/a:

Obrzezanie to bardzo dobra decyzja. Jest spore ryzyko, że w przyszłości może mieć problemy z napletkiem (przede wszystkim stulejka) i  tym związany wstyd przy okresie dojrzewania. Przejdzie zabieg jako małe dziecko i nie będzie miał w przyszłości kłopotów i nic nie będzie pamiętał. Oprócz uniknięcia potencjalnej stulejki warto wiedzieć, że obrzezanie znacznie zmniejsza ryzyko przenoszenia chorób droga płciową.

Wyrwanie dziecku wszystkich zębów to bardzo dobra decyzja.  Jest spore zyzyko, że w przyszłości może mieć problemy z zębami (przede wszystkim krzywy zgryz) i tym związany wstyd przy okresie dojrzewania. Przejdzie zabieg jako małe dziecko i nie będzie miał w przyszłości kłopotów i nic nie będzie pamiętał.

Naprawdę, ręce opadają...
Częstość występowania stulejki u dorosłych to około 1%.  Słownie: jeden procent.  W dodatku to się leczy, jest coś takiego jak plastyka.  Obrzezanie to ostateczność.

Posty [ 35 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024