witam mam takie pytanie rozstaje sie z mezem stosowal on wobec mnie przemoc psychiczna zalozylam niebieska karte ostatnio grozil nozem mi i dzieciom zlozylam doniesienie o znecanie sie maz pracowal za granica teraz twierdzi ze stracil prace i rodzina go utrzymuje mam udokumentowane wplaty na kaonto na kwote 3000zl za okres poltora roku moj prawnik napisal pozew o 3000zl na nas troje ja jestem bezrobotna chcialam sie zapytac jaka kwote dostane gdyz maz nie ma pracy teraz,wiem ze klamie bo mial od kwietnia nowa umowe podpisac bo przedtem dostawal 5000na lewo do reki. on tylko zwleka zeby jak najmniej nam placic
mam drugie pytanie gdyz od 9 lat nie pracuje bo zajmuje sie dziecmi czekam az synek pojdzie do przedszkola zostalam z tym, wszystkim sama teraz maz chce zabrac mi dzieci a prawnym opiekunem zrobic swoja siostre czy to jest wogole mozliwe?/? nie mam teraz zadnych dochodow ale to ja cale zycie posiwecilam tym dzieciom on ma pieniadze jego siostra tema warunki zeby zajac sie dziecmi mieszkanie mam swoje i tylko tyle czy moja sprawa jest przegrana???
Do póki dzieci mają przynajmniej jednego rodzica z pełną władzą rodzicielską czynnie sprawowaną, nie ma możliwości ustanowić kogoś innego opiekunem prawnym. Absurd.
Warto ROZMAWIAĆ. W tym również z prawnikiem... np. przy MOPS-ie powinien być bezpłatny.
Ponieważ na obojgu rodzicach ciąży obowiązek utrzymania dzieci - alimenty w takiej wysokości od bezrobotnego, mogą się nie utrzymać. Nie wystarczą TWOJE słowa, że jest inaczej. W sądzie ważne są DOWODY a nie puste słowa.
Dlatego doradzam wyjaśnianie wątpliwości osobiście - NIKT gwarancji nie da na to jaki wyrok zapadnie, ale może rozwiać wątpliwości i zmniejszyć poziom lęku.
NIE daj się straszyć - łatwo nie będzie mu udowodnić, że RAPTEM, z dnia na dzień stałaś się złą matką - niegodną dalej wychowywać dotąd szczęśliwe dzieci
martwie sie psychika mojejk corki 9 letniej bo strasznie przezywa te klotnie miedzy nami i zapisalam ja do psychologa bezplatnego przy MOPSie czy to moze zawazyc na tym ze sobie nie radze zdziecmi? prawdopodobnie bedzie przesluchwania w sprawie przemocy chcialabym aby otworzyla sie tez troszke bo widze ze sie boi moj maz zrobi wszystko zeby i odebrac dzieci jest podstepny i ma pomoc w swojej rodziniue ja niestety jestem sama i nawet jakbym miala prace to jesli by dziecko zachorowalo to nie mam go komu zostawic
To, ze corka chodzi do psychologa na ogol sady traktuja jako oznake tzw. dobra.
W koncu dla jej dobra poszlas z nia do psychologa a tzn., ze dbasz o nia jak najlepiej potrafisz.
Poza tym, jesli sad zechce, wezmie od uwage opinie owej psycholog.
Nie martw sie, dobrze zrobilas
czyli nie bedzie im tak latwo odebrac mi dzieci a finanse moja sytuacja jest bardzo kiepska jesli syn dotanie sie do przedszkola to dopiero we wrzesniu do tego czasu moge zapomniec o jakiejkolwiek pracy a maz mi nie da wiecej jak 600zl alimentow a jak wiadomo to jest mala suma
8 2013-04-07 09:47:25 Ostatnio edytowany przez dagmara84 (2013-04-07 09:53:36)
pomozcie nie wiem co robic moj maz nie mieszka ze mna takze nie lozy mi na utrzymanie dzieci tzn przyslal mi 600zl od swojej siostry teraz wyjechal za granice ale bedzie robil na czarno, ja chcialam podjac prace ale on by musial byc w polsce zeby pomogl mi sie zajac dziecmi bo nie mam komu ich zostawic teraz on wyjechal a ja zostalam bez zadnych mozliwosci do czegokolwiek zabral tez mi samochod jestem zalamana. skoro powinnisny dawac na utrzymanie dzieci po tyle samo to tak samo powinien on sie opiekowac nimi a on sobie pojechal zarabia beztrosko pieniazki a ja co? on to robi specjalnie zebym do niego wrocila chce mnie zdolowac podsuncie mi prosze jakies pomysly bo glowa mi juz nie pracuje.
chcialam rowniez dodac ze mam nagrane rozmowe w ktorej maz na mnie krzyczy ze nie pojde do zadnej pracy bo mam dzieci a jak pojde to mi je wezmie bo wedlug niego to jest zaniedbanie z mojej strony
Dagmara, nikt tu nie jest alfa i omega, powinnaś przedstawić Twoje wątpliwości prawnikowi z MOPS-u, taka konsultacja jest bezpłatna, wystarczy zadzwonić i się umówić!
czekam na to spotkanie mam az za tydzien a czas leci dostalam propozycje pracy ale potrzebny jest mi samochod i ktos kto by zajal sie dziecmi a nie stac mnie na kupno samochodu i wynajecie opiekunki mam rece rozlozone musze czekac a ta robota mi ucieknie kolo nosa
witam zlozylam pozew o alimenty na dwojke szieci i rowniez na sibei gdyz najmlodszy syn nie skonczyl jeszcze 4 lat i nie chodzi do porzedszkola. tzn prawnik napisal mi pozwy, wraz z zabezpieczeniem na czas trwania procesu (dodam ze nie mam rozwodu ale maz sie wyprowadzil od nas i przestalk lozyc na utzrymanie dzieci)dzis dostalam pismo z sądu i jesli chodzi o dzieci to przyznal zabezpieczenia po 750zl na jedno dziecko moj wniosek zostal odrzucony, czy to ma oznaczac ze na sprawie o alimenty tez nie dostrane przyznane alimentow na siebie? sprawe mam za miesiac takze jesli maz mi da te 1500zl to wytrwam zastanawiam sie z jakiego pwodu zostal odrzucony moj wniosek.
To jest zabezpieczenie na czas trwania procesu. Mam nadzieje, ze maz dostosuje sie do nakazu sadu i bedzie placil.
Wniosek o alimenty na ciebie zostanie rozpatrzony na sprawie.
witam no wlasnie mąż sie uchyla od tego i dzis przeslal mi przez siostre 600zl bo wiecej nie ma zamiaru placic dalam mu czas do 26 kwietnia bo wtedy dostaje wyplate ale potem co do komornika>?