Witam. Tak trochę od początku w czerwcu zatrudniłam się w sklepie spożywczym i dwa razy szef przyciął mnie na wypłacie więc postanowiłam się zwolnić i zaniosłam wypowiedzenie na którym napisałam że jest ono ze skutkiem natychmiastowym. I jestem ciekawa czy on musi przyjąć takie wypowiedzenie i czy jeśli na umowie jest 14 dni okresu wypowiedzenia to on może wyciągnąć jakieś konsekwencje? Jeśli tak to jakie?
- devilgirl
- Do zakochania jeden krok
- Nieaktywny
Temat: czy mogę mieć inne konsekwencje?
Zobacz podobne tematy :
- smutna123
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: czy mogę mieć inne konsekwencje?
devilgirl napisał/a:
Witam. Tak trochę od początku w czerwcu zatrudniłam się w sklepie spożywczym i dwa razy szef przyciął mnie na wypłacie więc postanowiłam się zwolnić i zaniosłam wypowiedzenie na którym napisałam że jest ono ze skutkiem natychmiastowym. I jestem ciekawa czy on musi przyjąć takie wypowiedzenie i czy jeśli na umowie jest 14 dni okresu wypowiedzenia to on może wyciągnąć jakieś konsekwencje? Jeśli tak to jakie?
Nie istnieje coś takiego, jak wypowiedzenie ze skutkiem natychmiastowym. Odsyłam do Kodeksu Pracy.
Art. 30 ust. 1 KP stanowi, że umowę o pracę rozwiązuje się:
1) na mocy porozumienia stron
2) przez oświadczenie jednej ze stron z zachowanie okresu wypowiedzenia
3) bez zachowania okresu wypowiedzenia
4) z upływem czasu na jaki była zawarta
5) z dniem ukończenia prac, dla których umowa była zawarta.
Co to znaczy "szef przyciął mnie na wypłacie"?
Jeżeli nie pracujesz teraz to może tak być że masz NN (nieusprawiedliwiona nieobecność).
- devilgirl
- Do zakochania jeden krok
- Nieaktywny
Odp: czy mogę mieć inne konsekwencje?
Tzn że wypłacił mi mniej niż było na umowie ... A na wypowiedzeniu napisałam że bez zachowywania okresu wypowiedzenia z powodów rodzinnych.
- Anemonne
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: czy mogę mieć inne konsekwencje?
Jeśli nie pracowałaś na czarno, czyli miałaś umowę, to raczej Ty powinnaś wobec niego wyciągnąć konsekwencje. Dlaczego nic nie zrobisz z tym, że szef złamał warunki umowy? Dlaczego wręcz ukrywasz prawdziwy powód wypowiedzenia, podając zmyślony (jak mniemam)?
- kjersti
- Redaktor Działu Prawo
- Nieaktywny
Odp: czy mogę mieć inne konsekwencje?
devilgirl:
Po pierwsze - nie rozróżniasz rozwiązania umowy o pracę za wypowiedzeniem od bez wypowiedzenia. Jeśli w umowie określony został okres wypowiedzenia to zarówno Ty jak i pracodawca możecie wypowiedzieć umowę z zachowaniem tego okresu. Przy umowie na czas nie określony należy podać przyczynę wypowiedzenia. Przyczyna nie może być błaha, jej waga określona jest w kodeksie pracy. Ponadto można rozwiązać taką umowę za porozumieniem stron.
Rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia, czyli to, co Ty próbujesz zrobić jest sytuacją wyjątkową, dopuszczaną przez kodeks pracy w ściśle określonych warunkach tak po stronie pracodawcy jak i pracownika:
Art. 55. § 1. KP Pracownik może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia, jeżeli zostanie
wydane orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie
pracownika, a pracodawca nie przeniesie go w terminie wskazanym w orzeczeniu lekarskim do innej
pracy, odpowiedniej ze względu na stan jego zdrowia i kwalifikacje zawodowe.
§ 1
1
. Pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie określonym w § 1 także wtedy, gdy
pracodawca dopuścił się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika; w
takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres
wypowiedzenia, a jeżeli umowa o pracę została zawarta na czas określony lub na czas wykonania
określonej pracy - w wysokości wynagrodzenia za okres 2 tygodni.
§ 2. Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno
nastąpić na piśmie, z podaniem przyczyny uzasadniającej rozwiązanie umowy. Przepis art. 52 § 2
stosuje się odpowiednio.
§ 3. Rozwiązanie umowy o pracę z przyczyn określonych w § 1 i 1
1
pociąga za sobą skutki,
jakie przepisy prawa wiążą z rozwiązaniem umowy przez pracodawcę za wypowiedzeniem.
Jak widać z powyższych przepisów mogłaś złożyć oświadczenie pracodawcy na piśmie o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia, ale TYLKO z powodu rażącego naruszenia Twoich praw przez pracodawcę. Nieprawidłowości w Twojej wypłacie są takim powodem, ale NA PEWNO nie są nim okoliczności rodzinne.
Jeżeli jesteś pewna, że pracodawca Cię oszukuje złóż mu oświadczenie z podanym prawdziwym powodem i spróbuj dochodzić swoich praw przed sądem pracy, albo licz się z tym, że pracodawca będzie również przed sądem chronił swoje dobre imię.
Jeśli chcesz odejść z pracy bez konsekwencji - możesz to zrobić, ale tylko z zachowaniem określonego w umowie terminu wypowiedzenia. Jeśli złożyłaś takie pismo, jakie opisałaś, po czym przestałaś przychodzić do pracy - może to być traktowane jako porzucenie pracy i zostanie odnotowane w świadectwie pracy. Tylko pracodawca może w takiej sytuacji zwolnić Cię z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia.
Jedyne co mogę tu poradzić, to żebyś złożyła wniosek urlopowy, jeśli przysługują Ci już jakieś dni. Ewentualnie zwolnienie lekarskie na czas wypowiedzenia, ale rozumiem, że chora nie jesteś.
Jeśli nie znasz swoich praw - nie rób nic w ciemno! Zasięgnij porady PRZED działaniem lub po prostu wyszukaj kodeks pracy w przeglądarce.
- smutna123
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: czy mogę mieć inne konsekwencje?
Całkowicie zgadzam się z przedmówcą.
Od siebie dodam pytanie: Czy rozmawiałaś o tym z pracodawcą lub kompetentną osobą, reprezentującą pracodawcę? Czy została Ci podana przyczyna obniżenia wynagrodzenia? Podstawa prawna obniżenia? Może miałaś jakieś NN?
Kodeks pracy ściśle określa rodzaje potrąceń z wypłaty oraz ich wysokość (alimenty, egzekucje komornicze, zaliczki, pożyczka z kasy zapomogowej firmy) + np. kary (w tym nagana, upomnienie i kara pieniężna). W przypadku banku, który się zgłosi do pracodawcy z informacją o zaleganiu ze spłatą kredytu, pracownik musi podpisać odpowiedni dokument, że wyraża zgodę na pobieranie mu z wypłaty xx zł z tytułu np. zaległości w spłacie kredytu. Co jeszcze... hm... nic mi więcej do głowy nie przychodzi. Ja bym spróbowała porozmawiać o tym z pracodawcą. Powodzenia!
