Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!
Forum Kobiet » Debiuty literackie - artykuły, opowiadania Netkobietek » nie ma udanych wierszy
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
*1*
spójność między wargami
kończy się zawsze uśmiechem albo niedomknięciem
ostatniego z uczuć
kiedy w martwym akwarium żywa pirania kończy właśnie półżywy jeszcze posiłek
wtedy siadamy do stołów zakrytych obrusami
jak ciała kończynami
a nasze wargi ukrywają nasze zęby
zęby język
język słowa
a od słów biegnie się już tylko w kierunku duszy
czym jest dusza wiedzą ci
z ujemnym bilansem narodzin i pogrzebów
Poezja to bardzo trudna dziedzina pisania, to widzieć coś, czego inni nie widzą.
Poezja to bardzo trudna dziedzina pisania, to widzieć coś, czego inni nie widzą.
Dzięki za zajrzenie. Z tym, że widzieć, to tylko jeden z warunków, a ich jest tak wiele, że wierszy udanych... nie ma 
Kolejny poeta na forum 
. To forum ma dość duzo poetow 
... ja nie mam takiej tworczosci
Kolejny poeta na forum
My (głównie myślę o sobie) tylko prości wierszokleci, do miana poetów sporo brakuje. Ale zdaje się dobre i to.
Julia life in UK napisał/a:Kolejny poeta na forum
My (głównie myślę o sobie) tylko prości wierszokleci, do miana poetów sporo brakuje. Ale zdaje się dobre i to.
Mnie tam sie podoba wasza twórczośc
Coś tam na szybko napisałem.
Nie ma i nie będzie
Udanych wierszy
Bo Bóg tak chciał
I On to sprawił
Wysłał fałszywych proroków
I poetów słabych
Cudów też nie ma
Dla oczu jaskrawych
Są te ukryte i małe
Nie ma manny z nieba
Za to zimowe maje
Przemarznięte kwiaty
Śniegiem przysypane
Kolejny poeta na forum
Popatrz Julka, jakie wyzwalsz w nim talenty!
Brawo Śladzik!
My (głównie myślę o sobie) tylko prości wierszokleci, do miana poetów sporo brakuje. Ale zdaje się dobre i to.
Legat, trzymam się tego, co Edward Stachura napisał: "poetą się bywa".
Dlatego wiersze mogą pisać wszyscy, a poezję tworzą tylko ci, którym udaje się poetą nie tylko wtedy, kiedy biorą "pióro" do ręki.
Niepokojące jest dla mnie to, że za chwilę do każdego wiersza powstanie osobny wątek.
TAM TAMY ZMYSŁÓW
Tam gdzie uda tworzą perspektywę
tam rozkwita życie i poezja;
tam udawać może się wszystko
i nie można niczego udawać.
Tam wargi nie zasłaniają zębów;
tam każde niedomknięcie
staje się otwarciem,
uchyleniem rąbka tajemnicy
Bożego błogosławieństwa.
Tam tamy pękają,
a wtedy z głębin trzewi
dźwięki tam-tamów
ujawniają zwycięstwo
nad dialektyką ciał.
Tam w lektyce ciałokształtu
rodzi się nowe życie,
nowa Ziemia
i nowe Niebo.
© A.
Julia life in UK napisał/a:Kolejny poeta na forum
Popatrz Julka, jakie wyzwalsz w nim talenty!
Brawo Śladzik!
Tak,bo on ma najlepsze talenty tworcze
Solaris napisał/a:Julia life in UK napisał/a:Kolejny poeta na forum
Popatrz Julka, jakie wyzwalsz w nim talenty!
Brawo Śladzik!Tak,bo on ma najlepsze talenty tworcze
:* Dziękuję że tak we mnie wierzysz
Julia life in UK napisał/a:Kolejny poeta na forum
Popatrz Julka, jakie wyzwalsz w nim talenty!
Brawo Śladzik!
Ona we mnie wyzwala w ogóle dużo dobrego
Solaris napisał/a:Julia life in UK napisał/a:Kolejny poeta na forum
Popatrz Julka, jakie wyzwalsz w nim talenty!
Brawo Śladzik!Ona we mnie wyzwala w ogóle dużo dobrego
Tam gdzie uda tworzą perspektywę
Z tej perspektywy, powstało juz sporo tekstów, szczególnie piosenek.
Animus napisał/a:Tam gdzie uda tworzą perspektywę
Z tej perspektywy, powstało juz sporo tekstów, szczególnie piosenek.
Bo to rytmiczna i melodyjna perspektywa...
*1*
spójność między wargami
kończy się zawsze uśmiechem albo niedomknięciem
ostatniego z uczuć
kiedy w martwym akwarium żywa pirania kończy właśnie półżywy jeszcze posiłekwtedy siadamy do stołów zakrytych obrusami
jak ciała kończynami
a nasze wargi ukrywają nasze zęby
zęby język
język słowaa od słów biegnie się już tylko w kierunku duszy
czym jest dusza wiedzą ci
z ujemnym bilansem narodzin i pogrzebów
Kiedyś na lekcji języka polskiego dostaliśmy domowe zadanie, żeby napisać wiersz. Kiedy przeczytałam swój, nauczycielka stwierdziła, że omawiając czyjeś wiersze zwykle musimy sami dokonywać ich interpretacji, ale że ja jestem na miejscu, to poprosiła, żebym opowiedziała "co autor miał na myśli".
Teraz to ja Ciebie zapytuję, co autor miał na myśli, bo powiem szczerze, że dla mnie to jest jakiś Kosmos, żeby ogarnąć, jak Ty łączysz ze sobą te kropki, zwłaszcza w miejscu, w którym piszesz o piranii?
ślad_po_bliźnie napisał/a:*1*
spójność między wargami
kończy się zawsze uśmiechem albo niedomknięciem
ostatniego z uczuć
kiedy w martwym akwarium żywa pirania kończy właśnie półżywy jeszcze posiłekwtedy siadamy do stołów zakrytych obrusami
jak ciała kończynami
a nasze wargi ukrywają nasze zęby
zęby język
język słowaa od słów biegnie się już tylko w kierunku duszy
czym jest dusza wiedzą ci
z ujemnym bilansem narodzin i pogrzebówKiedyś na lekcji języka polskiego dostaliśmy domowe zadanie, żeby napisać wiersz. Kiedy przeczytałam swój, nauczycielka stwierdziła, że omawiając czyjeś wiersze zwykle musimy sami dokonywać ich interpretacji, ale że ja jestem na miejscu, to poprosiła, żebym opowiedziała "co autor miał na myśli".
Teraz to ja Ciebie zapytuję, co autor miał na myśli, bo powiem szczerze, że dla mnie to jest jakiś Kosmos, żeby ogarnąć, jak Ty łączysz ze sobą te kropki, zwłaszcza w miejscu, w którym piszesz o piranii?
Qrcze, myślałem że wszystko będzie oczywiste.
Pierwsza strofa jest o wspaniałych podbojach Napoleona,
druga o głodujących dzieciach w Ugandzie
a końcówka o upadku komunizmu na świecie...
No, ale chyba mi nie wyszedł w takim razie.. 
ślad_po_bliźnie napisał/a:*1*
spójność między wargami
kończy się zawsze uśmiechem albo niedomknięciem
ostatniego z uczuć
kiedy w martwym akwarium żywa pirania kończy właśnie półżywy jeszcze posiłekwtedy siadamy do stołów zakrytych obrusami
jak ciała kończynami
a nasze wargi ukrywają nasze zęby
zęby język
język słowaa od słów biegnie się już tylko w kierunku duszy
czym jest dusza wiedzą ci
z ujemnym bilansem narodzin i pogrzebówKiedyś na lekcji języka polskiego dostaliśmy domowe zadanie, żeby napisać wiersz. Kiedy przeczytałam swój, nauczycielka stwierdziła, że omawiając czyjeś wiersze zwykle musimy sami dokonywać ich interpretacji, ale że ja jestem na miejscu, to poprosiła, żebym opowiedziała "co autor miał na myśli".
Teraz to ja Ciebie zapytuję, co autor miał na myśli, bo powiem szczerze, że dla mnie to jest jakiś Kosmos, żeby ogarnąć, jak Ty łączysz ze sobą te kropki, zwłaszcza w miejscu, w którym piszesz o piranii?
Jego wiersze pisze sztuczna inteligencja i nie ma co się zagłębiać. Podaje się jej kilka słów, a ona tworzy.
Priscilla napisał/a:ślad_po_bliźnie napisał/a:*1*
spójność między wargami
kończy się zawsze uśmiechem albo niedomknięciem
ostatniego z uczuć
kiedy w martwym akwarium żywa pirania kończy właśnie półżywy jeszcze posiłekwtedy siadamy do stołów zakrytych obrusami
jak ciała kończynami
a nasze wargi ukrywają nasze zęby
zęby język
język słowaa od słów biegnie się już tylko w kierunku duszy
czym jest dusza wiedzą ci
z ujemnym bilansem narodzin i pogrzebówKiedyś na lekcji języka polskiego dostaliśmy domowe zadanie, żeby napisać wiersz. Kiedy przeczytałam swój, nauczycielka stwierdziła, że omawiając czyjeś wiersze zwykle musimy sami dokonywać ich interpretacji, ale że ja jestem na miejscu, to poprosiła, żebym opowiedziała "co autor miał na myśli".
Teraz to ja Ciebie zapytuję, co autor miał na myśli, bo powiem szczerze, że dla mnie to jest jakiś Kosmos, żeby ogarnąć, jak Ty łączysz ze sobą te kropki, zwłaszcza w miejscu, w którym piszesz o piranii?
Jego wiersze pisze sztuczna inteligencja i nie ma co się zagłębiać. Podaje się jej kilka słów, a ona tworzy.
Patrz, to zupełnie jak z powstaniem istoty ludzkiej : wpuszczasz do organizmu kilka plemników, a organizm tworzy se resztę...
*wiersz w/g niektórych stworzony przez AI*
(inna sprawa, że do dupy)
Wszystko, co ludzkie (1)
ludzie reagują na ciemność
idą spać
albo też na światło
wstają i chodzą
tam gdzie za zimno
na głowach pojawiają sie czapki
tam gdzie za mokro
czepki
konwenanse przerażają
przeraża jak łatwo ugiąć kolana przed światem
i jak głupio byłoby tego czasem nie zrobić
ludzie wierzą w swoje małpie kształty
nie ufają rysom twarzy
wystają z nas wszak krzywizny
w naczyniach nie mieści się krew zwierząt
obco brzmią imiona obcokrajowców
i tych z drugiej strony ulicy
tak niewielu chce się przylepić do Boga
poczuć jego słodki zapach
a to takie proste
wystarczy poprosić o klej
*drugi wiersz stworzony rzekomo przez AI*
*2*
mój brat stał się odstający i z czasem odszedł
wypuścił tylko kilka słów nosem
no dobra, nie miałem brata
siostra przyszła na świat w innym znaczeniu tego słowa
kiedy ojciec pukał o zlew najbrzydszym z palców
jesteśmy spokrewnionym rodzeństwem
wszyscy w trójkę siedzimy na jednym krześle
śmiejemy się ze stołu czasem ktoś wbije w ścianę widelec
łapiemy muchy i oddajemy w opiekę pająkom
ich sieć potrafi opleść
choruję na brak wiadomości o sobie
nie mam komu powiedzieć jak bardzo pragnę milczeć
popycham się do różnych rzeczy
jem bo jem, bo śmierć to wątpliwa rozkosz
chodzę, ale tylko w kilku głównych kierunkach
no i myślenie przychodzi mi zbyt łatwo
jak na kogoś, kto wpadł w pułapkę bycia sobą
Jego wiersze pisze sztuczna inteligencja i nie ma co się zagłębiać. Podaje się jej kilka słów, a ona tworzy.
Dokładnie tak pomyślałam, stąd to nieco podchwytliwe pytanie, co też autor tego tworu miał na myśli?
I pomijając kwestię próby robienia wrażenia i udawania poety, to w sumie chyba nawet lepiej dla Autora, że to nie jego własne "dzieło" 
Tamiraa napisał/a:Jego wiersze pisze sztuczna inteligencja i nie ma co się zagłębiać. Podaje się jej kilka słów, a ona tworzy.
Dokładnie tak pomyślałam, stąd to nieco podchwytliwe pytanie, co też autor tego tworu miał na myśli?
I pomijając kwestię próby robienia wrażenia i udawania poety, to w sumie chyba nawet lepiej dla Autora, że to nie jego własne "dzieło"
Pewnie tak.
Swoją drogą AI tworzy już całkiem niezłe wiersze. Już podobno książka może być napisana przez AI - takie widziałam reklamy.
Swoją drogą AI tworzy już całkiem niezłe wiersze. Już podobno książka może być napisana przez AI - takie widziałam reklamy.
Z ciekawości próbowałam mniejszych form, ale mnie nie zadowalały. Ponadto AI wciąż popełnia zbyt wiele błędów, by jej w pełni zaufać.
Chyba za bardzo abstrakcyjne odniesienia jak na AI.
Żyjemy w czasach AI, ale już nie przesadzajmy z tymi podejrzeniami...niedługo ktoś napisze, że za monitorem nie człowiek siedzi a też AI
Chyba za bardzo abstrakcyjne odniesienia jak na AI.
Żyjemy w czasach AI, ale już nie przesadzajmy z tymi podejrzeniami...niedługo ktoś napisze, że za monitorem nie człowiek siedzi a też AI
No niektorzy juz tu raz podejrzewali
Tamiraa napisał/a:Swoją drogą AI tworzy już całkiem niezłe wiersze. Już podobno książka może być napisana przez AI - takie widziałam reklamy.
Z ciekawości próbowałam mniejszych form, ale mnie nie zadowalały. Ponadto AI wciąż popełnia zbyt wiele błędów, by jej w pełni zaufać.
Wyobrażam sobie. Czasem tekst jest udany, a czasem wychodzi taaaaki błąd. Nawet w newsach pisanych przez AI zdarzają się zabawne lapsusy.
Chyba za bardzo abstrakcyjne odniesienia jak na AI.
Mogłabyś się zdziwić. Po prostu zależy, jakich użyjesz poleceń.
Chyba za bardzo abstrakcyjne odniesienia jak na AI.
Żyjemy w czasach AI, ale już nie przesadzajmy z tymi podejrzeniami...niedługo ktoś napisze, że za monitorem nie człowiek siedzi a też AI
Dziękuję bardzo, ja ze swej strony dodam, że spędziłem z czatem gpt czy jak on tam ma, jakieś 10 minut w całym swoim życiu
Tamiraa napisał/a:Jego wiersze pisze sztuczna inteligencja i nie ma co się zagłębiać. Podaje się jej kilka słów, a ona tworzy.
Dokładnie tak pomyślałam, stąd to nieco podchwytliwe pytanie, co też autor tego tworu miał na myśli?
I pomijając kwestię próby robienia wrażenia i udawania poety, to w sumie chyba nawet lepiej dla Autora, że to nie jego własne "dzieło"
Kto Ci to powiedział, dziewczynko z petardami, że ja się uważam za poetę ?:) Moje wiersze są żałośnie beznadziejne.
*tylko powiedz*
włosy, które oplatają ziemię mocniej
niż niebieskie ciała nad-wspaniałe
usta dające cień i schronienie
zbliżone kształtem do płatków róż śród-wiosennych
oko ze źrenicą utkwioną w nim tak pięknie
jak lustro wyrzeźbione krzykiem i perturbacjami
dłoń sunąca wokół martwych punktów odniesienia
kiedy wstajesz i przysiadasz słabsza jeszcze
kiedy nie masz siły upaść
ani opaść nawet jak liść nadgryziony jesienią
kiedy odpędzasz trolle z maczugami wielkości naparstków
i moment w którym świecą ci się wszystkie aureole
jestem i będę
ponad czasem i w przestrzeni między zdarzeniami
w twoją stronę pchnę słońce nad czym innym skupione
i ugaszę największą ciemność
tylko powiedz
*tylko powiedz*
włosy, które oplatają ziemię mocniej
niż niebieskie ciała nad-wspaniałeusta dające cień i schronienie
zbliżone kształtem do płatków róż śród-wiosennychoko ze źrenicą utkwioną w nim tak pięknie
jak lustro wyrzeźbione krzykiem i perturbacjamidłoń sunąca wokół martwych punktów odniesienia
kiedy wstajesz i przysiadasz słabsza jeszczekiedy nie masz siły upaść
ani opaść nawet jak liść nadgryziony jesieniąkiedy odpędzasz trolle z maczugami wielkości naparstków
i moment w którym świecą ci się wszystkie aureolejestem i będę
ponad czasem i w przestrzeni między zdarzeniamiw twoją stronę pchnę słońce nad czym innym skupione
i ugaszę największą ciemnośćtylko powiedz
Piekne poezje takie talenty nam sie tu marnuja prawda Solaris ?
ślad_po_bliźnie napisał/a:*tylko powiedz*
włosy, które oplatają ziemię mocniej
niż niebieskie ciała nad-wspaniałeusta dające cień i schronienie
zbliżone kształtem do płatków róż śród-wiosennychoko ze źrenicą utkwioną w nim tak pięknie
jak lustro wyrzeźbione krzykiem i perturbacjamidłoń sunąca wokół martwych punktów odniesienia
kiedy wstajesz i przysiadasz słabsza jeszczekiedy nie masz siły upaść
ani opaść nawet jak liść nadgryziony jesieniąkiedy odpędzasz trolle z maczugami wielkości naparstków
i moment w którym świecą ci się wszystkie aureolejestem i będę
ponad czasem i w przestrzeni między zdarzeniamiw twoją stronę pchnę słońce nad czym innym skupione
i ugaszę największą ciemnośćtylko powiedz
Piekne poezje
Dla około-poety nie ma lepszego paliwa niż ?! No ta - miłość !
Piekne poezje
Prawda, prawda. Zostałaś muzą. Zazdroszczę
Julia life in UK napisał/a:
Piekne poezjePrawda, prawda. Zostałaś muzą. Zazdroszczę
Muza - Meduza 
Julka nieduza
Muza - Meduza
sie nawet rymuje
Muza - Meduza
Julka nieduza
Niejeden wiersze dla niej pisał
Niejeden się deklarował
Jeden słońce dla niej przesuwał
Dla jednego została meduzą-muzą
paslawek napisał/a:Muza - Meduza
Julka nieduzaNiejeden wiersze dla niej pisał
Niejeden się deklarował
Jeden słońce dla niej przesuwał
Dla jednego została meduzą-muzą
Wyszedł Ci brawo super !
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum Kobiet » Debiuty literackie - artykuły, opowiadania Netkobietek » nie ma udanych wierszy
Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności
© www.netkobiety.pl 2007-2024
