Witam wszystkich. Jestem tu nowy więc dopiero wszystko poznaje na wstępie mówię. Założylem ten temat bo mam pewną zagwostke z dziewczyną z Instagrama. Od początku. Napisałem do jednej dziewczyny która bardzo mi się spodobała a przy tym była piękna i mega seksowna. Napisałem jej też to w tej wiadomości i że chciałbym ją poznać. Po czasie widzę że ona odpisała że dziękuję, miło itp. To ja pisze dalej że mogę ją poznać bliżej. Odpisuje że ma faceta i pytania skąd jestem itp. To napisałem że jak masz faceta to nie będę wchodził butami w twoje życie ale ona ciągnie temat. Mówi że tylko ja koleżeństwo interesuje. To odpisuje jej że ciężko będzie mi to zaakceptować bo bardzo mi się podoba itp i nie wiem czy jak byśmy mieliśmy się spotkać to sprobóje Cię chociaż pocałować. Śmiała się ale jakoś mocno nie powiedziała nie. Piszemy ze sobą trochę czasu. Ona nigdy w rozmowach nie wspomina faceta. Albo pracuje za granicą ale w delegacji bądź jest kierowca bo tylko na weekendy wraca. Może się spotykać od wtorku do czwartku. Ostatnimi czasy próbójemy się spotkać ale ciężko się też zgrać chociaż ona jest chętna. Teraz napisze w skrócie. Piszę jej o spotkanie, dogadujemy dzień i się śmieje że chyba skosztuje te usta co na początku rozmowy pisałem. Na początku delikatne nie pisała a potem że nie chce żadnych głupich akcji. I że jak chce takie coś zrobić to spotkania nie będzie. Do spotkania nie doszło, miała opiekować się dzieckiem siostry. Była zła że nie wypaliło i zdziwilo mnie to co napisała. Że nie chce bym był zły i że boi się zakończę ta znajomość. I ten tekst że nie chce stracić kontaktu ze mną. O co tu chodzi? Tu pisze że jak będę ją chciał pocałować to nie wyjdzie a zaraz że nie chce stracić kontaktu. Może ktoś mi pomoże to rozwikłać. Dziwi mnie to że o facecie nie wspomina nic tylko w takich sytuacjach gdzie wspomniałem o pocałunku. Czego ona szuka waszym zdaniem? Kogoś lepszego od swojego faceta? Seksu ale nie pisze nic przez neta by nikt nie widział?
Opcja nr 1. Oszukuje samą siebie, że to będzie koleżeńskie, ale ciągnie ją do Ciebie.
Opcja nr 2. Kobieta z tych wyzwolonych co jako zajęta może mieć kolegów, więc chce tylko poznać faceta, który ją komplementuje, ciekawi, intryguje, z którym może nawiązała się nić sympatii.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
A po co się w to pchasz, skoro wiesz, że ma faceta?
Nie rób drugiemu co Tobie nie miła, to po pierwsze, a po drugie serio chcesz laskę, która bez oporów zdradziłaby z Tobą swojego partnera?
Już na początku jak zaproponowała koleżeństwo powinieneś podziękować i przestać z nią rozmawiać.
Mówi że tylko ja koleżeństwo interesuje. (...)
Piszę jej o spotkanie, dogadujemy dzień i się śmieje że chyba skosztuje te usta co na początku rozmowy pisałem. Na początku delikatne nie pisała a potem że nie chce żadnych głupich akcji. I że jak chce takie coś zrobić to spotkania nie będzie. (...)
Napisała, że chce się tylko kolegować?
Napisała, że nie chce żadnych pocałunków i “głupich akcji”?
No to czego nie rozumiesz?
Może fajnie jej się z Tobą gada. Pewnie schlebia jej taki adorator. Umilasz jej czas. Ale to wszystko.
5 2022-09-14 10:17:35 Ostatnio edytowany przez Legat (2022-09-14 10:20:24)
Kolego jej chodzi o twoją uwagę. Ona się nią karmi, to taki typ kobiety. Chce abyś był i orbitował wokół niej. Ona ma z tego twoją uwagę, a ty masz złudzenia, że a może jednak. Ona karmi cię kłamstwami i to bardzo typowymi, czyli strasznie dużo pracy, albo zajęcia rodzinne, mogą być też pilne wyjazdy.
Nic z tego nie będzie, poza ciągłym bujaniem i kradnięciem twojego czasu.
Nie wykluczone też, że za urodą kryją się poważne problemy osobowościowe. Przecież ona też marnuje sporo czasu, na przypadkowych kolesi z netu.
Opcja nr 1. Oszukuje samą siebie, że to będzie koleżeńskie, ale ciągnie ją do Ciebie.
Opcja nr 2. Kobieta z tych wyzwolonych co jako zajęta może mieć kolegów, więc chce tylko poznać faceta, który ją komplementuje, ciekawi, intryguje, z którym może nawiązała się nić sympatii.
Wiesz na insta ma kilkadziesiąt tysięcy obserwujących więc pewnie nie jeden do niej napisał. Ale cały czas pisze, wysyła filmiki. Kolegów można mieć jak się ich zna a nie szukać nowych jak ma się faceta. Takie moje zdanie
Kolego jej chodzi o twoją uwagę. Ona się nią karmi, to taki typ kobiety. Chce abyś był i orbitował wokół niej. Ona ma z tego twoją uwagę, a ty masz złudzenia, że a może jednak. Ona karmi cię kłamstwami i to bardzo typowymi, czyli strasznie dużo pracy, albo zajęcia rodzinne, mogą być też pilne wyjazdy.
Nic z tego nie będzie, poza ciągłym bujaniem i kradnięciem twojego czasu.
Nie wykluczone też, że za urodą kryją się poważne problemy osobowościowe. Przecież ona też marnuje sporo czasu, na przypadkowych kolesi z netu.
No właśnie też o tym myślę, jedna z tych kobiet toksycznych. Nie pracuje ale za 2 tyg. Do pracy wraca. Obecnie kilka miesięcy na l4
Ona wie że ten czwartek jak nie wypali to przestanę pisać. I właśnie piszę,, No chce się spotkać ale widzisz sam ze przez te odległość (60 km dodam) i moje wypady nie planowane nie można się spotkać ale bez sensu też zrywać kontakt ale no to już by była twoją decyzja, zatrzymać na siłę bez sensu też bym nie mogła,,Ogólnie spotkanie w czwartek i przyszły tydzień a potem do pracy wraca. Kontaktu nie chce by się urwał, piszę cały czas, zdjęcia też wysyła ale normalne a nie z podtekstami. To czy nawet nie jaką przyszła parnertke ale ogólnie mogę na co liczyć? Bo nie ukrywam że cholernie mi się podoba (mój typ kobiety)? Czy jednak sobie odpuścić? Czy próbować ją w ten czwartek pocałować?
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Ona wie że ten czwartek jak nie wypali to przestanę pisać. I właśnie piszę,, No chce się spotkać ale widzisz sam ze przez te odległość (60 km dodam) i moje wypady nie planowane nie można się spotkać ale bez sensu też zrywać kontakt ale no to już by była twoją decyzja, zatrzymać na siłę bez sensu też bym nie mogła,,Ogólnie spotkanie w czwartek i przyszły tydzień a potem do pracy wraca. Kontaktu nie chce by się urwał, piszę cały czas, zdjęcia też wysyła ale normalne a nie z podtekstami. To czy nawet nie jaką przyszła parnertke ale ogólnie mogę na co liczyć? Bo nie ukrywam że cholernie mi się podoba (mój typ kobiety)? Czy jednak sobie odpuścić? Czy próbować ją w ten czwartek pocałować?
Ale po co chcesz się z nią spotykać, skoro ona ma chłopaka?
Tak tak ładna jest i całowałbyś. Tylko po co wchodzić między wódkę a zakąskę?
Odpuść i nie bierz się za zajęte dziewczyny. Pomyśl sobie co by było jakbyś to Ty był z nią w związu, a ona planowała spotkanie z innym facetem, który chce ją całować.
Ona ma chłopaka. Wbij sobie to do głowy i odpuść wszystkie spotkania. Wkręciłeś się niepotrzebnie, analizujesz tutaj czy ona jest toksyczna czy nie jest, a powinieneś się zastanowić przede wszystkim nad własnymi motywacjami zarywania do zajętej.
bomber923 napisał/a:Ona wie że ten czwartek jak nie wypali to przestanę pisać. I właśnie piszę,, No chce się spotkać ale widzisz sam ze przez te odległość (60 km dodam) i moje wypady nie planowane nie można się spotkać ale bez sensu też zrywać kontakt ale no to już by była twoją decyzja, zatrzymać na siłę bez sensu też bym nie mogła,,Ogólnie spotkanie w czwartek i przyszły tydzień a potem do pracy wraca. Kontaktu nie chce by się urwał, piszę cały czas, zdjęcia też wysyła ale normalne a nie z podtekstami. To czy nawet nie jaką przyszła parnertke ale ogólnie mogę na co liczyć? Bo nie ukrywam że cholernie mi się podoba (mój typ kobiety)? Czy jednak sobie odpuścić? Czy próbować ją w ten czwartek pocałować?
Ale po co chcesz się z nią spotykać, skoro ona ma chłopaka?
Tak tak ładna jest i całowałbyś. Tylko po co wchodzić między wódkę a zakąskę?Odpuść i nie bierz się za zajęte dziewczyny. Pomyśl sobie co by było jakbyś to Ty był z nią w związu, a ona planowała spotkanie z innym facetem, który chce ją całować.
Ona ma chłopaka. Wbij sobie to do głowy i odpuść wszystkie spotkania. Wkręciłeś się niepotrzebnie, analizujesz tutaj czy ona jest toksyczna czy nie jest, a powinieneś się zastanowić przede wszystkim nad własnymi motywacjami zarywania do zajętej.
Niby tak ale skoro pisze sama wiedząc że ma chłopa to widocznie coś jej w związku nie gra, myślę też że przez to że go w chacie nie ma cały tydzień to związek się rozpada. Za mężatki bym się nie brał i narzeczone ale związek to co innego. Ale to moje zdanie. To ciśnie na starego mi że ciuchy codziennie porozpierdalane po tym debilu - jej słowa. Nigdy o nim nie mówi a ja nie pytam. Jak bym był z nią w związku i coś by mnie nie pokoilo to bym to sprawdził. Jak bym doszedł do tego co robi byłby koniec. Ale niektórzy nie widzą jakie kobieta sygnały im daje. Nie wiem co mam o tym sądzić
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Lady Loka napisał/a:bomber923 napisał/a:Ona wie że ten czwartek jak nie wypali to przestanę pisać. I właśnie piszę,, No chce się spotkać ale widzisz sam ze przez te odległość (60 km dodam) i moje wypady nie planowane nie można się spotkać ale bez sensu też zrywać kontakt ale no to już by była twoją decyzja, zatrzymać na siłę bez sensu też bym nie mogła,,Ogólnie spotkanie w czwartek i przyszły tydzień a potem do pracy wraca. Kontaktu nie chce by się urwał, piszę cały czas, zdjęcia też wysyła ale normalne a nie z podtekstami. To czy nawet nie jaką przyszła parnertke ale ogólnie mogę na co liczyć? Bo nie ukrywam że cholernie mi się podoba (mój typ kobiety)? Czy jednak sobie odpuścić? Czy próbować ją w ten czwartek pocałować?
Ale po co chcesz się z nią spotykać, skoro ona ma chłopaka?
Tak tak ładna jest i całowałbyś. Tylko po co wchodzić między wódkę a zakąskę?Odpuść i nie bierz się za zajęte dziewczyny. Pomyśl sobie co by było jakbyś to Ty był z nią w związu, a ona planowała spotkanie z innym facetem, który chce ją całować.
Ona ma chłopaka. Wbij sobie to do głowy i odpuść wszystkie spotkania. Wkręciłeś się niepotrzebnie, analizujesz tutaj czy ona jest toksyczna czy nie jest, a powinieneś się zastanowić przede wszystkim nad własnymi motywacjami zarywania do zajętej.
Niby tak ale skoro pisze sama wiedząc że ma chłopa to widocznie coś jej w związku nie gra, myślę też że przez to że go w chacie nie ma cały tydzień to związek się rozpada. Za mężatki bym się nie brał i narzeczone ale związek to co innego. Ale to moje zdanie. To ciśnie na starego mi że ciuchy codziennie porozpierdalane po tym debilu - jej słowa. Nigdy o nim nie mówi a ja nie pytam. Jak bym był z nią w związku i coś by mnie nie pokoilo to bym to sprawdził. Jak bym doszedł do tego co robi byłby koniec. Ale niektórzy nie widzą jakie kobieta sygnały im daje. Nie wiem co mam o tym sądzić
No ale co z tego czy tam gra czy nie gra? Twój kontakt z nią powinien się zakończyć w momencie, w którym otrzymałeś informację, że ma chłopaka. Z czystej ludzkiej przyzwoitości.
Jak w związku nie gra to niech go rzuci, a nie idzie w tango z innymi.
Niektóre kobiety nie dają sygnałów, że coś jest nie tak. Guzik byś wiedział. Po czasie dowiedziałbyś się, że flirtowała po drodze z 5 innymi albo spotykała się na całowanie z kimś. Jak dziewczyna chce z Tobą zdradzać swojego faceta, nieważne na jakim etapie związku, to znaczy, że nie jest dobrym materiałem na partnerkę.
bomber923 napisał/a:Lady Loka napisał/a:Ale po co chcesz się z nią spotykać, skoro ona ma chłopaka?
Tak tak ładna jest i całowałbyś. Tylko po co wchodzić między wódkę a zakąskę?Odpuść i nie bierz się za zajęte dziewczyny. Pomyśl sobie co by było jakbyś to Ty był z nią w związu, a ona planowała spotkanie z innym facetem, który chce ją całować.
Ona ma chłopaka. Wbij sobie to do głowy i odpuść wszystkie spotkania. Wkręciłeś się niepotrzebnie, analizujesz tutaj czy ona jest toksyczna czy nie jest, a powinieneś się zastanowić przede wszystkim nad własnymi motywacjami zarywania do zajętej.
Niby tak ale skoro pisze sama wiedząc że ma chłopa to widocznie coś jej w związku nie gra, myślę też że przez to że go w chacie nie ma cały tydzień to związek się rozpada. Za mężatki bym się nie brał i narzeczone ale związek to co innego. Ale to moje zdanie. To ciśnie na starego mi że ciuchy codziennie porozpierdalane po tym debilu - jej słowa. Nigdy o nim nie mówi a ja nie pytam. Jak bym był z nią w związku i coś by mnie nie pokoilo to bym to sprawdził. Jak bym doszedł do tego co robi byłby koniec. Ale niektórzy nie widzą jakie kobieta sygnały im daje. Nie wiem co mam o tym sądzić
No ale co z tego czy tam gra czy nie gra? Twój kontakt z nią powinien się zakończyć w momencie, w którym otrzymałeś informację, że ma chłopaka. Z czystej ludzkiej przyzwoitości.
Jak w związku nie gra to niech go rzuci, a nie idzie w tango z innymi.Niektóre kobiety nie dają sygnałów, że coś jest nie tak. Guzik byś wiedział. Po czasie dowiedziałbyś się, że flirtowała po drodze z 5 innymi albo spotykała się na całowanie z kimś. Jak dziewczyna chce z Tobą zdradzać swojego faceta, nieważne na jakim etapie związku, to znaczy, że nie jest dobrym materiałem na partnerkę.
Jak zdradzi to masz absolutną rację. Ale jak spotyka się z kimś mając faceta, nie dojdzie do seksu czy jakiś innych sytuacji a dopiero po tym jak go zostawi to już można inaczej na to patrzeć. Jeśli by miało dojść do seksu to praktycznie po tym spotkaniu koniec bo dalej bym już inaczej na nią patrzył i nie jako kobietę do życia
Ta dziewczyna to same problemy. A ty zdaje się prosisz się o poważne życiowe problemy. 
- bagienni_k
- Net-facet
- Nieaktywny
Ktoś, kto w tak otwarty sposób dąży do kontaktu z innymi, mając partnera, to źródło potencjalnych kłopotów.
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Lady Loka napisał/a:bomber923 napisał/a:Niby tak ale skoro pisze sama wiedząc że ma chłopa to widocznie coś jej w związku nie gra, myślę też że przez to że go w chacie nie ma cały tydzień to związek się rozpada. Za mężatki bym się nie brał i narzeczone ale związek to co innego. Ale to moje zdanie. To ciśnie na starego mi że ciuchy codziennie porozpierdalane po tym debilu - jej słowa. Nigdy o nim nie mówi a ja nie pytam. Jak bym był z nią w związku i coś by mnie nie pokoilo to bym to sprawdził. Jak bym doszedł do tego co robi byłby koniec. Ale niektórzy nie widzą jakie kobieta sygnały im daje. Nie wiem co mam o tym sądzić
No ale co z tego czy tam gra czy nie gra? Twój kontakt z nią powinien się zakończyć w momencie, w którym otrzymałeś informację, że ma chłopaka. Z czystej ludzkiej przyzwoitości.
Jak w związku nie gra to niech go rzuci, a nie idzie w tango z innymi.Niektóre kobiety nie dają sygnałów, że coś jest nie tak. Guzik byś wiedział. Po czasie dowiedziałbyś się, że flirtowała po drodze z 5 innymi albo spotykała się na całowanie z kimś. Jak dziewczyna chce z Tobą zdradzać swojego faceta, nieważne na jakim etapie związku, to znaczy, że nie jest dobrym materiałem na partnerkę.
Jak zdradzi to masz absolutną rację. Ale jak spotyka się z kimś mając faceta, nie dojdzie do seksu czy jakiś innych sytuacji a dopiero po tym jak go zostawi to już można inaczej na to patrzeć. Jeśli by miało dojść do seksu to praktycznie po tym spotkaniu koniec bo dalej bym już inaczej na nią patrzył i nie jako kobietę do życia
A umawianie się na spotkanie z facetem, który wprost mówi, że chce się całować to nie zdrada? 
bo dla mnie jak najbardziej tak. Zresztą pisanie z Tobą już jest zdradą emocjonalną, bo ona doskonale wie, że Ciebie koleżeństwo nie interesuje.
bomber923 napisał/a:Lady Loka napisał/a:No ale co z tego czy tam gra czy nie gra? Twój kontakt z nią powinien się zakończyć w momencie, w którym otrzymałeś informację, że ma chłopaka. Z czystej ludzkiej przyzwoitości.
Jak w związku nie gra to niech go rzuci, a nie idzie w tango z innymi.Niektóre kobiety nie dają sygnałów, że coś jest nie tak. Guzik byś wiedział. Po czasie dowiedziałbyś się, że flirtowała po drodze z 5 innymi albo spotykała się na całowanie z kimś. Jak dziewczyna chce z Tobą zdradzać swojego faceta, nieważne na jakim etapie związku, to znaczy, że nie jest dobrym materiałem na partnerkę.
Jak zdradzi to masz absolutną rację. Ale jak spotyka się z kimś mając faceta, nie dojdzie do seksu czy jakiś innych sytuacji a dopiero po tym jak go zostawi to już można inaczej na to patrzeć. Jeśli by miało dojść do seksu to praktycznie po tym spotkaniu koniec bo dalej bym już inaczej na nią patrzył i nie jako kobietę do życia
A umawianie się na spotkanie z facetem, który wprost mówi, że chce się całować to nie zdrada?
.
Dobrze to ujałaś w dolnej wiadomości
bomber923 napisał/a:Lady Loka napisał/a:No ale co z tego czy tam gra czy nie gra? Twój kontakt z nią powinien się zakończyć w momencie, w którym otrzymałeś informację, że ma chłopaka. Z czystej ludzkiej przyzwoitości.
Jak w związku nie gra to niech go rzuci, a nie idzie w tango z innymi.Niektóre kobiety nie dają sygnałów, że coś jest nie tak. Guzik byś wiedział. Po czasie dowiedziałbyś się, że flirtowała po drodze z 5 innymi albo spotykała się na całowanie z kimś. Jak dziewczyna chce z Tobą zdradzać swojego faceta, nieważne na jakim etapie związku, to znaczy, że nie jest dobrym materiałem na partnerkę.
Jak zdradzi to masz absolutną rację. Ale jak spotyka się z kimś mając faceta, nie dojdzie do seksu czy jakiś innych sytuacji a dopiero po tym jak go zostawi to już można inaczej na to patrzeć. Jeśli by miało dojść do seksu to praktycznie po tym spotkaniu koniec bo dalej bym już inaczej na nią patrzył i nie jako kobietę do życia
A umawianie się na spotkanie z facetem, który wprost mówi, że chce się całować to nie zdrada?
.
Dobrze to ujałaś w dolnej wiadomości
bomber923 napisał/a:Lady Loka napisał/a:No ale co z tego czy tam gra czy nie gra? Twój kontakt z nią powinien się zakończyć w momencie, w którym otrzymałeś informację, że ma chłopaka. Z czystej ludzkiej przyzwoitości.
Jak w związku nie gra to niech go rzuci, a nie idzie w tango z innymi.Niektóre kobiety nie dają sygnałów, że coś jest nie tak. Guzik byś wiedział. Po czasie dowiedziałbyś się, że flirtowała po drodze z 5 innymi albo spotykała się na całowanie z kimś. Jak dziewczyna chce z Tobą zdradzać swojego faceta, nieważne na jakim etapie związku, to znaczy, że nie jest dobrym materiałem na partnerkę.
Jak zdradzi to masz absolutną rację. Ale jak spotyka się z kimś mając faceta, nie dojdzie do seksu czy jakiś innych sytuacji a dopiero po tym jak go zostawi to już można inaczej na to patrzeć. Jeśli by miało dojść do seksu to praktycznie po tym spotkaniu koniec bo dalej bym już inaczej na nią patrzył i nie jako kobietę do życia
A umawianie się na spotkanie z facetem, który wprost mówi, że chce się całować to nie zdrada?
.
Dobrze to ujałaś w dolnej wiadomości
bomber923 napisał/a:Lady Loka napisał/a:No ale co z tego czy tam gra czy nie gra? Twój kontakt z nią powinien się zakończyć w momencie, w którym otrzymałeś informację, że ma chłopaka. Z czystej ludzkiej przyzwoitości.
Jak w związku nie gra to niech go rzuci, a nie idzie w tango z innymi.Niektóre kobiety nie dają sygnałów, że coś jest nie tak. Guzik byś wiedział. Po czasie dowiedziałbyś się, że flirtowała po drodze z 5 innymi albo spotykała się na całowanie z kimś. Jak dziewczyna chce z Tobą zdradzać swojego faceta, nieważne na jakim etapie związku, to znaczy, że nie jest dobrym materiałem na partnerkę.
Jak zdradzi to masz absolutną rację. Ale jak spotyka się z kimś mając faceta, nie dojdzie do seksu czy jakiś innych sytuacji a dopiero po tym jak go zostawi to już można inaczej na to patrzeć. Jeśli by miało dojść do seksu to praktycznie po tym spotkaniu koniec bo dalej bym już inaczej na nią patrzył i nie jako kobietę do życia
A umawianie się na spotkanie z facetem, który wprost mówi, że chce się całować to nie zdrada?
.
Dobrze to ujałaś w dolnej wiadomości
20 2022-09-14 12:36:53 Ostatnio edytowany przez bomber923 (2022-09-14 12:50:21)
Dobrze to ujałaś w dolnej wiadomości. Jak najbardziej zdrada emocjonalna to raz a dwa skoro to pisałem nie raz i na samym początku napisałem jej ciężko mi będzie na nią patrzeć jak koleżankę gdzie mi się bardzo podoba a mimo tych wszystkich rzeczy co napisałem dalej chce się spotkać i nie chce bym nie zrywał kontaktu
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Dobrze to ujałaś w dolnej wiadomości. Jak najbardziej zdrada emocjonalna to raz a dwa skoro to pisałem nie raz i na samym początku napisałem jej ciężko mi będzie na nią patrzeć jak koleżankę gdzie mi się bardzo podoba a mimo tych wszystkich rzeczy co napisałem dalej chce się spotkać i nie chce bym nie zrywał kontaktu
No dobra, tylko to Twój temat a nie jej. Więc pytanie do Ciebie. Po co Ty z nią utrzymujesz kontakt skoro wiesz, że to co robi to zdrada? Podoba Ci się, no dobra, ale co z tego? Jeszcze nie jedna Ci się spodoba.
Ja mocno wierzę zarówno w babską solidarność jak i męską solidarność. Uważam, że nie ważne czy małżeństwo, narzeczeństwo czy związek, nie wchodzi się pomiędzy dwoje ludzi, którzy są razem. Taka zasada życiowa, którą gorąco polecam wbić do głowy.
oj człowieku.
Miej ty jakiś szacunek do siebie.
Juz samo zagadywanie do lasek z insta tekstami "ale jesteś ładna" to cringe.
Dodatkowo panna jasno ci napisała że ma chłopaka, a pomimo tego dalej kontynuujesz znajomość.
Ąz tak zdesperowany jesteś?
Nie napisałem jej od razu że jest ładna na dzień dobry. To waszym zdaniem co z tego będzie :
A) coś może być być
B) tylko seks
C) nic
Człowieku..
Ona jest zajęta.
Trzymaj sie od niej, i od wszystkich zajętych kobiet z daleka.
1. Szuka atencji (zwykły narcyz)
2. Szuka zastępczej gałęzi.
Obie opcje są dla Ciebie złe.
26 2022-09-14 14:34:28 Ostatnio edytowany przez Goldi01 (2022-09-14 14:37:54)
Człowieku..
Ona jest zajęta.
Trzymaj sie od niej, i od wszystkich zajętych kobiet z daleka.
Jeżeli jest na prawdę zajęta to nie umówi się na spotkanie, a jak umówi to wyświadczy jej facetowi przysługę
On się z nią prześpi, a jej facet będzie miał świadomość, że jest z panią kur^ą.
Jak dla mnie na prawdę zajęta kobieta nie ma czasu pisać z randomowymi facetami z internetu. Ona nie zachowuje się jak kochająca swojego partnera kobieta. Przecież ona z autorem tematu flirtuje.
To jest typ mocno atencyjny lub typ mocno niestabilny w uczuciach. A może autorowi się poszczęści i pobzyka.
Nie napisałem jej od razu że jest ładna na dzień dobry. To waszym zdaniem co z tego będzie :
A) coś może być być
B) tylko seks
C) nic
A moim zdaniem jeżeli liczysz tylko na seks to idź w to. Nie napalaj się po prostu ciągnij dalej.
Co tracisz? Jeżeli się uda to stracisz trochę czasu. Możesz zyskać seks i doświadczenie w obyciu z takim typem ściekowych kobiet.
(...)
Możesz zyskać seks i doświadczenie w obyciu z takim typem ściekowych kobiet.
Ona jest "ściekową kobietą", a bomber923 niby lepszy? 
Wie, że dziewczyna ma partnera, wie, że szacunek do partnera i wierność to dla niej pojęcia obce, a mimo to chce się z nią spotkać, a najchętniej by ją odbił jej partnerowi i wszedł z nią w związek, bo uwaga: "bardzo [mu] się spodobała a przy tym była piękna i mega seksowna"
28 2022-09-14 14:49:48 Ostatnio edytowany przez Goldi01 (2022-09-14 14:51:25)
Goldi01 napisał/a:(...)
Możesz zyskać seks i doświadczenie w obyciu z takim typem ściekowych kobiet.Ona jest "ściekową kobietą", a bomber923 niby lepszy?
Wie, że dziewczyna ma partnera, wie, że szacunek do partnera i wierność to dla niej pojęcia obce, a mimo to chce się z nią spotkać, a najchętniej by ją odbił jej partnerowi i wszedł z nią w związek, bo uwaga: "bardzo [mu] się spodobała a przy tym była piękna i mega seksowna"
A czy ja napisałem, że jest lepszy? Nie.
Ale może przy okazji wyświadczyć jej facetowi przysługę.
Jak laska ma się puścić to i tak się puści, a autor przynajmniej pobzyka.
Coś czuję, że tylko na tym mu zależy.
Szeptuch napisał/a:Człowieku..
Ona jest zajęta.
Trzymaj sie od niej, i od wszystkich zajętych kobiet z daleka.Jeżeli jest na prawdę zajęta to nie umówi się na spotkanie, a jak umówi to wyświadczy jej facetowi przysługę
On się z nią prześpi, a jej facet będzie miał świadomość, że jest z panią kur^ą.Jak dla mnie na prawdę zajęta kobieta nie ma czasu pisać z randomowymi facetami z internetu. Ona nie zachowuje się jak kochająca swojego partnera kobieta. Przecież ona z autorem tematu flirtuje.
To jest typ mocno atencyjny lub typ mocno niestabilny w uczuciach. A może autorowi się poszczęści i pobzyka.bomber923 napisał/a:Nie napisałem jej od razu że jest ładna na dzień dobry. To waszym zdaniem co z tego będzie :
A) coś może być być
B) tylko seks
C) nicA moim zdaniem jeżeli liczysz tylko na seks to idź w to. Nie napalaj się po prostu ciągnij dalej.
Co tracisz? Jeżeli się uda to stracisz trochę czasu. Możesz zyskać seks i doświadczenie w obyciu z takim typem ściekowych kobiet.
I to jest konkretna odpowiedź. Tym bardziej że szuka prezentu dla chłopa na jego mężczyzn. To mówię kup jakiś seksowny strój, kolację bo jest wybredny i będzie z tego zadowolony. To odpisała tak,, Jaką twierdzi że on nie ma potrzeby seksu nieraz kupowałam seksowna bieliznę różne stroje i wgl a ten tylko spojrzał no fajnie i koniec tematu" a na końcu że to nie ma sensu. Na początku pisałem ale na nic nie liczyłem. Tylko tak sobie ale teraz w to bym poszedł
jeneste92 napisał/a:Goldi01 napisał/a:(...)
Możesz zyskać seks i doświadczenie w obyciu z takim typem ściekowych kobiet.Ona jest "ściekową kobietą", a bomber923 niby lepszy?
Wie, że dziewczyna ma partnera, wie, że szacunek do partnera i wierność to dla niej pojęcia obce, a mimo to chce się z nią spotkać, a najchętniej by ją odbił jej partnerowi i wszedł z nią w związek, bo uwaga: "bardzo [mu] się spodobała a przy tym była piękna i mega seksowna"A czy ja napisałem, że jest lepszy? Nie.
Ale może przy okazji wyświadczyć jej facetowi przysługę.
Jak laska ma się puścić to i tak się puści, a autor przynajmniej pobzyka.
Coś czuję, że tylko na tym mu zależy.
Ja myślę, że chętnie by ją odbił tamtemu i pobujał się z nią w związku kilka miesięcy żeby kumple zazdrościli, że wyrwał taką "niezłą sztukę" 
Goldi01 napisał/a:jeneste92 napisał/a:Ona jest "ściekową kobietą", a bomber923 niby lepszy?
Wie, że dziewczyna ma partnera, wie, że szacunek do partnera i wierność to dla niej pojęcia obce, a mimo to chce się z nią spotkać, a najchętniej by ją odbił jej partnerowi i wszedł z nią w związek, bo uwaga: "bardzo [mu] się spodobała a przy tym była piękna i mega seksowna"A czy ja napisałem, że jest lepszy? Nie.
Ale może przy okazji wyświadczyć jej facetowi przysługę.
Jak laska ma się puścić to i tak się puści, a autor przynajmniej pobzyka.
Coś czuję, że tylko na tym mu zależy.Ja myślę, że chętnie by ją odbił tamtemu i pobujał się z nią w związku kilka miesięcy żeby kumple zazdrościli, że wyrwał taką "niezłą sztukę"
Chcącemu nie dzieje się krzywda. Gdyby ona nie chciała być poderwana to by się nie dała.
Ale tak czy siak oboje będą cierpieć jeżeli liczą na coś więcej niż tylko seks.
Masz rację z tym że to nie temat na partnerkę życiową. Jeśli jego by puściła to mnie też z czasem. Tak jak ktoś napisał gdyby nie była zainteresowana to by przestała pisać a tak pisze cały czas. Jeśli np doszło by do seksu do jak bym odmówił to kto inny to zrobi a ja bym żałował że taką laske odpuściłem. Tylko tak jak mówię nie wiem w którym kierunku to zmierza i jakie ma zamiary. Nie pisaliśmy nic o seksie, jakieś podteksty tylko cały czas różne tematy życiowe lub po prostu co u jednego i drugiego słychać. Tak jak pisaliście ona pewnie wie i domyśla się że nie traktuje ją jako koleżankę tym bardziej że kilka razy mówiłem o tym pocałunku chociażby i że nie będę na nią patrzył jak zwykła koleżankę. Czy ona faktycznie tego chce czy po prostu zwodzi. Spotkać się chce tak jak mówiłem i nie wiem jak na tym spotkaniu się zachować. Czy dążyć do czego (pocałunek lub coś więcej) czy czekać na jej ruch.
- Foxterier
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
A Ty w ogóle wiesz że ona istnieje i to nie jest jakieś lewe konto? Skoro ona taka piękna i seksowna i tylko czeka na spotkanie z Tobą ale do niego nie dochodzi to nie zdziwiłbym się gdyby to był:
1) jakiś mirek-piwniczak który sobie robi jaja
2) jakaś brzydula która robi sobie jaja
3) jakaś atencjuszka która będzie cię wodzić za jajka ale nigdy się z tobą nie spotka.
A Ty w ogóle wiesz że ona istnieje i to nie jest jakieś lewe konto? Skoro ona taka piękna i seksowna i tylko czeka na spotkanie z Tobą ale do niego nie dochodzi to nie zdziwiłbym się gdyby to był:
1) jakiś mirek-piwniczak który sobie robi jaja
2) jakaś brzydula która robi sobie jaja
3) jakaś atencjuszka która będzie cię wodzić za jajka ale nigdy się z tobą nie spotka.
Konto real, sprawdziłem na FB i insta i konto prowadzone parę lat. A dwa wysyła zdjęcia i filmiki i na nich się znajduje to dwa. No raczej jak w tym tygodniu się nie spotkamy to odpuszczam całkowicie bo pisać dla idei mi się nie chce. Narazie jesteśmy umówieni na jutro
35 2022-09-15 12:36:52 Ostatnio edytowany przez bomber923 (2022-09-15 12:40:13)
Dzisiaj się z nią widzę, jesteśmy już oficjalnie umówieni. Czy waszym zdaniem powiedziała swojemu facetowi czy nie o spotkaniu? Wkleję tekst który wysłała :
-Ale jakoś wiesz Jeżdżenia autem i gadanie to też trochę bez sensu.
Wolałabym usiąść i wiesz normalnie pogadać a po knajpach nie lubię łazić bo sama nie chodzę ze znajomymi także
I następna część :
-Bo jak zacznie padac to mój będzie gadał xd
Mówiłam mu że wychodzę z kolegą więc wiesz jak będzie padało to zaraz będzie Padaczka że pada to ciekawe gdzie siedzimy co robimy może u niego siedzę i wgl wiesz co chodzi
Przecież mu nie powiem wtedy że w parku jak będzie padało
No i na końcu gdyby padało co byśmy robili bo jak nie to spacer i ławka jakieś 3 h. I ten tekst Gdy mówiłem o jedzeniu :
Mówię nie chce potem pierdolenia że jeszcze z jakimś chłopakiem sobie na jedzenie itd tak
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Dzisiaj się z nią widzę, jesteśmy już oficjalnie umówieni. Czy waszym zdaniem powiedziała swojemu facetowi czy nie o spotkaniu? Wkleję tekst który wysłała :
-Ale jakoś wiesz Jeżdżenia autem i gadanie to też trochę bez sensu.
Wolałabym usiąść i wiesz normalnie pogadać a po knajpach nie lubię łazić bo sama nie chodzę ze znajomymi takżeI następna część :
-Bo jak zacznie padac to mój będzie gadał xd
Mówiłam mu że wychodzę z kolegą więc wiesz jak będzie padało to zaraz będzie Padaczka że pada to ciekawe gdzie siedzimy co robimy może u niego siedzę i wgl wiesz co chodzi
Przecież mu nie powiem wtedy że w parku jak będzie padałoNo i na końcu gdyby padało co byśmy robili bo jak nie to spacer i ławka jakieś 3 h. I ten tekst Gdy mówiłem o jedzeniu :
Mówię nie chce potem pierdolenia że jeszcze z jakimś chłopakiem sobie na jedzenie itd tak
A czy to ważne czy powiedziała czy nie?
Usprawiedliwia Cię to w Twoich oczach? Sprawia, że czujesz się lepiej wyrywając zajętą?
bomber923 napisał/a:Dzisiaj się z nią widzę, jesteśmy już oficjalnie umówieni. Czy waszym zdaniem powiedziała swojemu facetowi czy nie o spotkaniu? Wkleję tekst który wysłała :
-Ale jakoś wiesz Jeżdżenia autem i gadanie to też trochę bez sensu.
Wolałabym usiąść i wiesz normalnie pogadać a po knajpach nie lubię łazić bo sama nie chodzę ze znajomymi takżeI następna część :
-Bo jak zacznie padac to mój będzie gadał xd
Mówiłam mu że wychodzę z kolegą więc wiesz jak będzie padało to zaraz będzie Padaczka że pada to ciekawe gdzie siedzimy co robimy może u niego siedzę i wgl wiesz co chodzi
Przecież mu nie powiem wtedy że w parku jak będzie padałoNo i na końcu gdyby padało co byśmy robili bo jak nie to spacer i ławka jakieś 3 h. I ten tekst Gdy mówiłem o jedzeniu :
Mówię nie chce potem pierdolenia że jeszcze z jakimś chłopakiem sobie na jedzenie itd takA czy to ważne czy powiedziała czy nie?
Usprawiedliwia Cię to w Twoich oczach? Sprawia, że czujesz się lepiej wyrywając zajętą?
Przecież Skoro zajęta i mówi że koleżeństwo tylko to raczej nie będę ją wyrwać, prawda?
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Lady Loka napisał/a:bomber923 napisał/a:Dzisiaj się z nią widzę, jesteśmy już oficjalnie umówieni. Czy waszym zdaniem powiedziała swojemu facetowi czy nie o spotkaniu? Wkleję tekst który wysłała :
-Ale jakoś wiesz Jeżdżenia autem i gadanie to też trochę bez sensu.
Wolałabym usiąść i wiesz normalnie pogadać a po knajpach nie lubię łazić bo sama nie chodzę ze znajomymi takżeI następna część :
-Bo jak zacznie padac to mój będzie gadał xd
Mówiłam mu że wychodzę z kolegą więc wiesz jak będzie padało to zaraz będzie Padaczka że pada to ciekawe gdzie siedzimy co robimy może u niego siedzę i wgl wiesz co chodzi
Przecież mu nie powiem wtedy że w parku jak będzie padałoNo i na końcu gdyby padało co byśmy robili bo jak nie to spacer i ławka jakieś 3 h. I ten tekst Gdy mówiłem o jedzeniu :
Mówię nie chce potem pierdolenia że jeszcze z jakimś chłopakiem sobie na jedzenie itd takA czy to ważne czy powiedziała czy nie?
Usprawiedliwia Cię to w Twoich oczach? Sprawia, że czujesz się lepiej wyrywając zajętą?Przecież Skoro zajęta i mówi że koleżeństwo tylko to raczej nie będę ją wyrwać, prawda?
Ta zwłaszcza, że chciałeś się z nią całować, to wcale nie chcesz jej wyrwać no nie? napisałeś do niej z takim zamiarem. Jakoś nie wierzę, że nagle interesuje Cię tylko koleżeństwo. Po co Ci ona jako koleżanka?
bomber923 napisał/a:Lady Loka napisał/a:A czy to ważne czy powiedziała czy nie?
Usprawiedliwia Cię to w Twoich oczach? Sprawia, że czujesz się lepiej wyrywając zajętą?Przecież Skoro zajęta i mówi że koleżeństwo tylko to raczej nie będę ją wyrwać, prawda?
Ta zwłaszcza, że chciałeś się z nią całować, to wcale nie chcesz jej wyrwać no nie?
Bo od czegoś trzeba zacząć, mieć punkt zaczepienia
bomber923 napisał/a:Lady Loka napisał/a:A czy to ważne czy powiedziała czy nie?
Usprawiedliwia Cię to w Twoich oczach? Sprawia, że czujesz się lepiej wyrywając zajętą?Przecież Skoro zajęta i mówi że koleżeństwo tylko to raczej nie będę ją wyrwać, prawda?
Ta zwłaszcza, że chciałeś się z nią całować, to wcale nie chcesz jej wyrwać no nie?
Bo od czegoś trzeba zacząć, mieć punkt zaczepienia. Ale cały czas mnie nortuje po tych wypowiedziach czy powiedziała czy nie
- Lady Loka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Lady Loka napisał/a:bomber923 napisał/a:Przecież Skoro zajęta i mówi że koleżeństwo tylko to raczej nie będę ją wyrwać, prawda?
Ta zwłaszcza, że chciałeś się z nią całować, to wcale nie chcesz jej wyrwać no nie?
Bo od czegoś trzeba zacząć, mieć punkt zaczepienia. Ale cały czas mnie nortuje po tych wypowiedziach czy powiedziała czy nie
Naprawdę tak mało jest wolnych dziewczyn, że musisz się brać za zajętą?
Pozostaje życzyć tylko tego, żeby Ciebie też kiedyś tak urządził inny facet.
Gdy myślisz że jesteś warty grzechu bo zajęta kobita nie ucięłą twoich końskich zalotów krótkim 'spierdalaj'.
Ps: to nie tak że ona jest zainteresowana tobą. Ona poprostu nie jest zainteresowana swoim chłopakiem a ty jesteś pod ręką.
- assassin
- Net-facet
- Nieaktywny
Aleś Ty naiwny, aby przypadkiem pelikaniego dzioba nie masz Autorze..?
- bagienni_k
- Net-facet
- Nieaktywny
Gdy myślisz że jesteś warty grzechu bo zajęta kobita nie ucięłą twoich końskich zalotów krótkim 'spierdalaj'.
Ps: to nie tak że ona jest zainteresowana tobą. Ona poprostu nie jest zainteresowana swoim chłopakiem a ty jesteś pod ręką.
Lepiej chyba tego ująć się nie da. Wprost IDEALNIE pokazane, na czym polega przesadne mniemanie o sobie i poszukiwanie atencji u każej napotkanej osoby, nawet jeśli ta osoba nie wzbudza żadnego zainteresowania.
Aleś Ty naiwny, aby przypadkiem pelikaniego dzioba nie masz Autorze..?
Ale ze co? Że wszystko łykam to co mówi? Nie, zawsze dzieła na 2 lub 3.tylko ciekawiło mnie wasze zdanie na ten temat. Najlepsze są laski to na starcie mówią że nic nie będzie czy to miałby być seks czy coś innego. Jeśli tak mówi to znaczy że to będzie nawet nic nie robiąc, mając na nią wyjebane tak w skrócie. Bynajmniej nie spotkałem takiej kobiety
- Bbaselle
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Gdy myślisz że jesteś warty grzechu bo zajęta kobita nie ucięłą twoich końskich zalotów krótkim 'spierdalaj'.
Ps: to nie tak że ona jest zainteresowana tobą. Ona poprostu nie jest zainteresowana swoim chłopakiem a ty jesteś pod ręką.
lepiej bym tego nie ujęła
ale jak to spotkanie w końcu doszło do skutku czy nie? to może być niezła telenowela.
I gdzie sie w koncu sptkaliscie? W samochodzie niewygodnie, w parku może padać, na jedzeniu to stary będzie miał problem?
- feniks35
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Gdy myślisz że jesteś warty grzechu bo zajęta kobita nie ucięłą twoich końskich zalotów krótkim 'spierdalaj'.
Ps: to nie tak że ona jest zainteresowana tobą. Ona poprostu nie jest zainteresowana swoim chłopakiem a ty jesteś pod ręką.
Mało tego Autor tez nie jest zainteresowany tą dziewczyną. Tzn jest jej fizycznością ale nią jako osobą juz nie. To jest trochę taka przepychanka o trofeum. A trofeum jest ładna lala. Czy Autor okaże się na tyle zajebisty zeby zbalamucic taką ładną i na dodatek zajętą lalę ? To dopiero napompuje ego jeśli się uda. A ze ona zajęta i związku z tego nie będzie to nic bo przecież jemu wcale o związek z nią nie chodzi. Chodzi o to by się sprawdzić jako zajebisty samiec. Nie wie tylko biedaczek ze to nie ona jest narzędziem to osiągnięcia jego celu tylko odwrotnie to ona wykorzysta jego. Jest bowiem znudzona ewidentnie obecnym partnerem i potrzebuje odskoczni a że akurat Autor się napatoczyl to niech już będzie tą odskocznią.
