Słusznie czuje się przytłoczona? - Netkobiety.pl

W sumie dobrze mówisz. Spotkanie pokaże, czy ma jakieś straszne ciśnienie na związek, czy tylko tak pisze. Mam 31 lat on 33. Dobrze to określiłaś, że teksty są niezręczne. Teraz właśnie wyskoczył z tym, że lubi się przytulać i ma nadzieje, że mi to nie przeszkadza. Hmm bardziej mi taki tekst pasuje do 20 latka. Spotkam się na kawę, choć nie nastawiam się na nic. Będzie zachowywał się tak jak teraz to ewakuacja

kasia5266 napisał/a:

W sumie dobrze mówisz. Spotkanie pokaże, czy ma jakieś straszne ciśnienie na związek, czy tylko tak pisze. Mam 31 lat on 33. Dobrze to określiłaś, że teksty są niezręczne. Teraz właśnie wyskoczył z tym, że lubi się przytulać i ma nadzieje, że mi to nie przeszkadza. Hmm bardziej mi taki tekst pasuje do 20 latka. Spotkam się na kawę, choć nie nastawiam się na nic. Będzie zachowywał się tak jak teraz to ewakuacja

Dlatego myślę że ma małe obycie z kobietami.
Nie wiem czy dla ciebie to plus czy minus.
Bo faktycznie te jego teksty trochę zalatują serialami dla nastolatków.
Choć będąc uczciwym trzeba napisać ze niektóre kobiety lubią taka bezposredniosc.
Sama ocenisz po spotkaniu, choć jak będzie nieśmiały, bo jak dla mnie to taki kontrast wystąpi, czyli w pisowni to by pisał "czego to on by z tobą nie robił" a w realu może być dokładnie odwrotnie.
ale jak nie będzie oblechem czy stulejarzem to warto dac szanse.

Zaznacz na początku, że tylko prawda o nim Cię interesuje.

kasia5266 napisał/a:

Chodzenie za rękę pół roku to już przesada w drugą stronę oczywiście. Ze zdjęcia mi się podoba, ale ciężko określić jak będzie na żywo. Poza tym wygląd to nie wszystko. Liczy się charakter. Póki co mam wrażenie, że facet za dużo planuje, choć mnie na oczy nie widział. Też momentami stara mi się przypodobać. Przykładowo wcześniej powiedział, że nie lubi alkoholu, a gdy dowiedział się, że lubię wino to nagle przypomniał sobie, że on też. Dziwne dla mnie gdyby to się powtarzało.

Zachowaj dystans, jak na kilka dni pisania to zbyt szybko skraca dystans, osacza, nadskakuje.
Komuś, komu zależy na trwałym i długim związku tak nie postępuje. Pośpiech nie jest wskazany.
Spotkaj się, zobacz co zacz....ale bądź ostrożna.
Mnie by takie postępowanie zraziło.

kasia5266 napisał/a:

Chodzenie za rękę pół roku to już przesada w drugą stronę oczywiście. Ze zdjęcia mi się podoba, ale ciężko określić jak będzie na żywo. Poza tym wygląd to nie wszystko. Liczy się charakter. Póki co mam wrażenie, że facet za dużo planuje, choć mnie na oczy nie widział. Też momentami stara mi się przypodobać. Przykładowo wcześniej powiedział, że nie lubi alkoholu, a gdy dowiedział się, że lubię wino to nagle przypomniał sobie, że on też. Dziwne dla mnie gdyby to się powtarzało.

Zachowaj dystans, jak na kilka dni pisania to zbyt szybko skraca dystans, osacza, nadskakuje.
Komuś, komu zależy na trwałym i długim związku tak nie postępuje. Pośpiech nie jest wskazany.
Spotkaj się, zobacz co zacz....ale bądź ostrożna.
Mnie by takie postępowanie zraziło.

Typowy przykład gdy na siłe chce się powiedzieć coś mądrego, poważnie brzmiącego. Skraca dystans? Człowieku ty nie masz pojęcia co to jest flirt, jak go używać. Nie rozpoznałbyś go nawet w najbardziej topornym wydaniu (zresztą tak jak autorka) Popuściłbyś ze strachu że nie jest tak jak napisali na psychologiczm forum. Od pierwszego jebanego 'cześć' po sakramentalne 'tak' chcielibyście mieć wszystko pod kontrolą, według instrukcji, bezpiecznie. Kolejny raz..pokolenie zerowego ryzyka.

chmurny napisał/a:

Typowy przykład gdy na siłe chce się powiedzieć coś mądrego, poważnie brzmiącego. Skraca dystans? Człowieku ty nie masz pojęcia co to jest flirt, jak go używać. Nie rozpoznałbyś go nawet w najbardziej topornym wydaniu (zresztą tak jak autorka) Popuściłbyś ze strachu że nie jest tak jak napisali na psychologiczm forum. Od pierwszego jebanego 'cześć' po sakramentalne 'tak' chcielibyście mieć wszystko pod kontrolą, według instrukcji, bezpiecznie. Kolejny raz..pokolenie zerowego ryzyka.

Ot kolejny amator, któremu się wydaje
Flirt to sztuka...a tu chuć między słowami się wylewa.....
"Psychologiczne forum".....hahaha......praktyka chłopie.
Siedź dalej na forum