Cześć, w życiu nie spodziewałam się ze spotka mnie taka sytuacja ale do rzeczy. W sierpniu tamtego roku związałam się z chłopakiem o którego w sumie to ja się bardzo postarałam, on był na początku zdystansowany bardzo, mimo różnych charakterów jakoś zauroczył mnie sobą, jesteśmy razem w ekipie z jego kuzynem a zarazem wcześniej moim dobrym kumplem i jestem niemal pewna ze czuł coś do mnie, ale ja zawsze traktowałam go jak brata. Do rzeczy, od końca grudnia coś poczułam, byłam w szoku ponieważ znam go 4 lata i nigdy nic nie czułam a twraz spadło na mnie to jak grom z jasnego nieba, przysięgam. Na początku próbowałam tłumić to w sobie lecz raz wydarzyła się sytuacja ze wyszliśmy z ekipa na imprezę (wtedy mój chłopak nie mógł z nami wyjść) i ten kuzyn próbował kilka razy mnie pocałować, ja go odpychałam oczywiście ale nie oszukuje się ze tez tego chciałam. Po tym wydarzeniu nie mogłam już normalnie funkcjonować w tym związku, bardzo się od chłopaka oddalilam i zdystansowałam, ten widząc ze przestałam się starać jak dotychczas to jakby teraz on zaczął się bardzo starać i być taki jaki nie był przez cały związek ( zaznaczę nie byliśmy długo bo 5 miesięcy). Lecz nawet jak się zaczął starać bardzo nic mnie nie przekonało już do tego zeiazku bo w głowie miałam ciagle jego kuzyna.. zerwalam, mój były próbował walczyć, sam przyznał ze jak zobqczyl ze przestałam się angażować w związek ogarnął ze coś do mnie czuje XD jakkolwiek to brzmi. Od tego czasu minął tydzień, on jest załamany a ja nie wiem co robić. Kuzyn pomaga mu przejść to rozstanie, lecz ja z nim nie mam żadnego kontaktu. Wszyscy wokół mi mówią ze widać ze on tez coś do mnie czuje, ze jesteśmy tacy sami ale nie wiem co robić, pogadać z nim o moich uczuciach? najbardziej boli mnie to ze jest to jego kuzyn ale chciałabym zawalczyć, może potrzeba czasu, nie wiem, doradźcie mi coś prosze czy mam w to brnąc czy odpuścić... strasznie mi zależy nie mogę normalnie funkcjonować przez ta cała sytuacje. Jeśli to ma znaczenie ja mam 22 lata a jego kuzyn 23. Z góry dziękuje za pomoc.
prosze pomocy, niech ktoś coś doradzi 
- Agnes76
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Widać że kuzyn bardziej Ci odpowiada od chłopaka. Sytuacja jest skomplikowana, bo chłopak i kuzyn są w bliskich relacjach.
Moim zdaniem masz prawo zawalczyć o swoje szczęście i spróbować zbliżyć się do kuzyna.
Jeśli do kuzyna Cię ciągnie a do chłopaka nie, to w żaden sposób nie da się naprawić tamtego związku. Zachowałaś się uczciwie i zakończyłaś tamten związek, a teraz masz prawo do własnych wyborów. Serce nie sługa i takie rzeczy się zdarzają. Na początku chłopakowi może być przykro, mimo to powinien wiedzieć, że nikogo nie można zmusić do uczuć. Jeśli życzy Wam dobrze, to zrozumie, że nie zrobiliście tego przeciw niemu, tylko dla własnego dobra. I macie do tego prawo.
Pierwsze co mi przyszło do głowy to "serce nie sługa", ale widzę że Agnes76 już to napisała. Zresztą, podpisuję się pod całym jej postem. Zachowałaś się uczciwie wobec ex najpierw kończąc z nim związek, ex z kolei powinien zrozumieć, że twoje uczucia do niego wygasły, i nic ani nikt tego nie zmieni. A że twoje uczucia skierowały się teraz w kierunku jego kuzyna - coż, tak bywa.
Na uczucia nie mamy większego wpływu, a być z kimś wbrew sobie - to nie ma sensu.
