Rozstanie i bol - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 4 ]

Temat: Rozstanie i bol

Jakiś czas temu  tu napisała. post o moim parterze teraz już byłym,teraz też się odnosi do niego. Ostatnio trafiłam na pewien wpis dziewczyny, że była z egocentrykiem właśnie na tym forum. Wpłynęło to na moją decyzję, bardzo gdyż uświadomiłam sobie, że ja też jestem z egocentrykiem. Nie znałam wcześniej określenia na moją sytuację w związku, ale po wyszukanych informacjach udało mi się potwierdzić, że byłam krzywdzona przez egocentryka. Odeszłam. Od niego właśnie wczoraj, nagrałam mu wszystko, bo wiedziałam, że będzie miał problem ze zrozumieniem tego co mówię gdyż egocentrycy nie posiadają zdolności do rozumienia innych poglądów. Zdałam sobie sprawę, że odeszłam od kogoś kogo bardzo kocham i zaczynam żałować swojej decyzji. Zaczyna się ból i smutek, a zjego strony milczenie. Zabrał rzeczy i się wyniósł. Mieszkanie nie jest moje ani też nie jest jego, boję się zwyczajnie odejść i wyprowadzić, że stracę w życiu co było dla mnie ważne. Doszło do nie miłych słów i strasznej awantury wczoraj, ja za dużo powiedziałam i on. Tak naprawdę poszukuje tylko potwierdzenia tego że zrobiłam dobrze odchodząc od kogoś kto nie krzywdzil w sposób samolubny sposób i nie wykazywał zrozumienia. Byłam tak psychicznie  zmęczona tym, że nie dostawałam zrozumienia i ciągle negowanie oraz obwinianie mnie za wszystko, że nie potrafiłam poradzić sobie w tym związku stąd moja decyzja odejscis a teraz zaczynam żałować i tęsknić, a on wiem że nie wróci. Kazał się wyprowadzić. Jest to ciężka sytuacja do zgryzienia, ja mam 33 lata a on 41 lat bez dzieci obydwoje. Macie jakiś sposób jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Rozstanie i bol

A może jakieś przykłady tej egocentryzmu?

3

Odp: Rozstanie i bol
Onaaa86 napisał/a:

Zaczyna się ból i smutek, a zjego strony milczenie. Zabrał rzeczy i się wyniósł. Mieszkanie nie jest moje ani też nie jest jego, boję się zwyczajnie odejść i wyprowadzić, że stracę w życiu co było dla mnie ważne. Doszło do nie miłych słów i strasznej awantury wczoraj, ja za dużo powiedziałam i on. Tak naprawdę poszukuje tylko potwierdzenia tego że zrobiłam dobrze odchodząc od kogoś kto nie krzywdzil w sposób samolubny sposób i nie wykazywał zrozumienia. Byłam tak psychicznie  zmęczona tym, że nie dostawałam zrozumienia i ciągle negowanie oraz obwinianie mnie za wszystko, że nie potrafiłam poradzić sobie w tym związku stąd moja decyzja odejscis a teraz zaczynam żałować i tęsknić, a on wiem że nie wróci. Kazał się wyprowadzić. Jest to ciężka sytuacja do zgryzienia, ja mam 33 lata a on 41 lat bez dzieci obydwoje. Macie jakiś sposób jak sobie z tym wszystkim poradzić?

Bardzo trudny okres dla Ciebie, to prawda. W takich stanach emocjonalnych będą Ci towarzyszyć różne myśli i emocje , od strachu po wściekłość, żal, rozpacz. Ale to nie jest dobry czas na weryfikowanie czy to dobra czy zła decyzja. Wiem, że bardzo ciężko jest wtedy zaufać temu, że czas jest tutaj największym sprzymierzeńcem. Ale tak jest.
Kiedy już przejdziesz przez ten okres żałoby, będzie już tylko lepiej. Wiesz, wykazałaś się odwagą i zakończyłaś tą relację, być może zaoszczędziłaś sobie tego cierpienia związanego z agonią związku.
Pytasz jak sobie poradzić ? Nie walcz z emocjami chcesz płakać - płacz, chcesz szaleć - szalej . Słuchaj teraz siebie i pozwól dojść psychice do równowagi. Nie rozważaj już czy to dobrze czy źle, bez powodu takiej decyzji nie podjęłaś.  Jeśli ma być czas na wyjaśnienie to będzie, a być może dojdziesz do wniosku że nie chcesz się oglądać za siebie.
Skoncentruj się na tym co jest przed Tobą.  Jest trudno, bo lubimy przeszłość, bo jest nam znana ( nawet jeśli to przykre doświadczenia) i daje nam bezpieczeństwo. Lęk przed zmianą jest jak najbardziej uzasadniony, ale to czas dla Ciebie. Skup się na tym, czego teraz potrzebujesz (wiem! nie jest to łatwe teraz) . Ciężko proponować, ponieważ nie wiem co lubisz, jak żyjesz , co daje Ci energię - ale wszystko to co dotyczy Ciebie niech się właśnie teraz zacznie realizować.

4

Odp: Rozstanie i bol
Onaaa86 napisał/a:

Jakiś czas temu  tu napisała. post o moim parterze teraz już byłym,teraz też się odnosi do niego.

Jeden związek = jeden wątek.
Kontynuuj dyskusję w poprzednim temacie dotyczącym tego partnera - https://www.netkobiety.pl/t120357.html  oraz zapoznaj się ponownie z regulaminem naszego forum, którego punkt nr 4 wyraźnie zabrania dublowania wątków.
Moderator IsaBella77

Posty [ 4 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024