Witam. Jestem w trakcie przeprowadzki i niestety nie ma mozliwosci zrealizowania tego z moim ruchliwym malcem-zajmuje mi praktycznie cale dnie, wciaz chce dreptac i wymaga ciaglej uwagi. jedyne wyjscie to odstawic go do dziadkow na kilka dni. Maly jest szczesliwy i ufny, byl juz u babci i swietnie sie bawil, nawet bylam troche zazdrosna ze za mna nie zaglada ale ja zawsze bylam w zasiegu. Teraz bylby sam 4-5 dni/nocy, z babcia, ciocia i dziadkiem. Strasznie sie tym martwie (( Czy takie male dziecko bardzo przezyje rozstanie, czy bedzie to dla niego stres czy niepotrzebnie ja tak to przezywam a maly bedzie ok? Czy ktos moze mi udzielic odpowiedzi?
Niepotrzebnie tak przeżywasz. Widać, że bardzo Ci zależy i chcesz być najlepszym rodzicem na świecie i wcale nie dziwię się, że jesteś zazdrosna. Skoro masz taką możliwość, żeby popilnowali go dziadkowie, kiedy ty coś załatwiasz przez te kilka dni, i wiesz że z ich strony nic złego mu się nie stanie, to nie wiem czym się możesz tak martwić?
Dziekuje bardzo za ta odpowiedz, mialam nadzieje ze ktos mnie poprze i pocieszy w tym temacie Przeliczylam i maly bedzie w polowie 10 miesiaca jak go zostawie-mam nadzieje na 3 dni tylko, bede sie sprezac jak sie da. mam nadzieje ze bedzie zajety zabawa i nawet nie zauwazy mojej nieobecnosci, no a ja bede tesknic (( Nie boje sie zostawic go z dziadkami bo bedzie mial na pewno dobrze, po prostu jest w tym wieku ze juz cos rozumie ale jeszcez za maly zeby mu wytlumaczyc ze mama wroci za kilka dni i tego sie boje, zeby nagle nie poczul sie opuszczony (((
Zawsze możesz do niego zaglądnąć gdzieś w przelocie w ciągu dnia, żeby cię zobaczył choć raz dziennie. Poza tym myślę, że bardziej przeżyjesz to ty niż on
prawda jest też taka, że im wcześniej zaczniesz dziecko niejako `izolować` od siebie, tym łatwiej mu potem będzie się odnaleźć czy to w żłobku, przedszkolu czy szkole. ja sama miałąm taki problem, ale to raczej była kwestia tego, że ja osobiście to bardziej przeżywałam niż dziecko. oczywiście, tj. szok, no ale trzeba normalnie funkcjonować przecież
4-5 dni jest bezpiecznym okresem, myślę, że tak powyżej tygodnia, to już odczuwalny uszczerbek w więzi dla takieog maluszka