Witam,
mój brat, kawaler 40l. zakochał się w mężatce z dwójką nastoletnich dzieci (16 i 17l at). Jej mąż pracuje za granicą od 10 lat i rzadko przyjeżdża do Polski. Podobno ich małżeństwo już od wielu lat istnieje tylko na papierku. A dziećmi jej mąż też mało się interesuje. Ta kobieta obiecuje mojemu bratu, że się z mężem rozwiedzie, ale ja się martwię, bo czemu nie rozwiodła się do tej pory? I czy taka relacja ma szansę na przyszłość?
Temat: związek z mężatką
Zobacz podobne tematy :
Odp: związek z mężatką
Moim zdaniem nie ma szans. To stała gadka osób w małżeństwach wchodzących w romans - że niedługo się rozwiodą.
Odp: związek z mężatką
Dziękuję, też tak myślę. Tylko teraz jak to przetłumaczyć bratu? On zna tę kobietę dwa miesiące. I ona wcale go nie ukrywa ani przed światem, ani przed dziećmi. Spędzają u niej w domu dużo czasu. On jest w nią zapatrzony. I mówi, że łączy ich super seks.
4 2019-12-16 14:50:53 Ostatnio edytowany przez balin (2019-12-16 14:51:37)
- balin
- Ban na dubel konta
- Nieaktywny
Odp: związek z mężatką
WiolettaW napisał/a:
Tylko teraz jak to przetłumaczyć bratu?
Nie da się.
Odp: związek z mężatką
WiolettaW napisał/a:
Dziękuję, też tak myślę. Tylko teraz jak to przetłumaczyć bratu? On zna tę kobietę dwa miesiące. I ona wcale go nie ukrywa ani przed światem, ani przed dziećmi. Spędzają u niej w domu dużo czasu. On jest w nią zapatrzony. I mówi, że łączy ich super seks.
Jemu już nie pomożesz bo On już popłynął .
6 2019-12-16 15:59:49 Ostatnio edytowany przez Salomonka (2019-12-16 16:00:55)
- Salomonka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: związek z mężatką
WiolettaW napisał/a:
Witam,
mój brat, kawaler 40l. zakochał się w mężatce z dwójką nastoletnich dzieci (16 i 17l at). Jej mąż pracuje za granicą od 10 lat i rzadko przyjeżdża do Polski. Podobno ich małżeństwo już od wielu lat istnieje tylko na papierku. A dziećmi jej mąż też mało się interesuje. Ta kobieta obiecuje mojemu bratu, że się z mężem rozwiedzie, ale ja się martwię, bo czemu nie rozwiodła się do tej pory? I czy taka relacja ma szansę na przyszłość?
Trudno przewidzieć co z tego będzie, nikt nie jest wróżką ani prorokiem. Czasem mogą być ze sobą szczęsliwi, bo kobieta trochę już przeszla, sama praktycznie dzieci wychowala i zna życie. Jeśli rzeczywiście sie rozwiedzie, to przecież brat jest dorosły i chyba potrafi sam wybrac sobie partnerkę? Poza tym skoro jest im razem dobrze, to dlaczego chcesz im przeszkodzić? Brat ma już 40 lat i dotąd nie ułożył sobie życia, pytanie dlaczego?
Moim zdaniem raczej spróbuj poznać tę kobietę. To, że nie ma rozwodu z mężem z którym nie zyje od 10 lat jeszcze źle o niej nie świadczy. Może nie był jej do niczego potrzebny, a sprawy codzienne na tyle ją zaprzątały że spychała to na "wieczne później". Delikatna sprawa, ale można wiele krzywdy zrobić ludziom, zupełnie "niechcący".
- josz
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: związek z mężatką
WiolettaW napisał/a:
Dziękuję, też tak myślę. Tylko teraz jak to przetłumaczyć bratu? On zna tę kobietę dwa miesiące. I ona wcale go nie ukrywa ani przed światem, ani przed dziećmi. Spędzają u niej w domu dużo czasu. On jest w nią zapatrzony. I mówi, że łączy ich super seks.
To chyba jedyne co ich tymczasem łączy, a plany na przyszłość, po 2 m-cach znajomości, są efektem amoku, lub braku dojrzałości.
Gdy mąż onej się dowie i zakręci strumyczek z kasą, skończy się wielka miłość i plany na przyszłość.
Związek miałby jakieś szanse powodzenia (z pewnością nie po tak krótkiej znajomości), gdyby pani grała czysto i rozwiodła się z mężem, z którym rzekomo nic (po za dziećmi) ją już nie łączy, a dopiero później szukała nowej miłości.
- Salomonka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: związek z mężatką
josz napisał/a:
WiolettaW napisał/a:Dziękuję, też tak myślę. Tylko teraz jak to przetłumaczyć bratu? On zna tę kobietę dwa miesiące. I ona wcale go nie ukrywa ani przed światem, ani przed dziećmi. Spędzają u niej w domu dużo czasu. On jest w nią zapatrzony. I mówi, że łączy ich super seks.
To chyba jedyne co ich tymczasem łączy, a plany na przyszłość, po 2 m-cach znajomości, są efektem amoku, lub braku dojrzałości.
Gdy mąż onej się dowie i zakręci strumyczek z kasą, skończy się wielka miłość i plany na przyszłość.
Związek miałby jakieś szanse powodzenia (z pewnością nie po tak krótkiej znajomości), gdyby pani grała czysto i rozwiodła się z mężem, z którym rzekomo nic (po za dziećmi) ją już nie łączy, a dopiero później szukała nowej miłości.
Pani go nie ukrywa przed światem ani przezd dziećmi, więc się raczej sie nie boi, że mąż się dowie i "zakręci kurek z kasą". Nawiasem mówiąc, skad ten pomysł, że w ogóle jakąs kasę od niego dostaje? Bo jeśli są to tylko pieniądze na dzieci, to chyba to żaden życiodajny strumień kasy nie jest?
Znają się krótko, to fakt, ale nie mozna chyba przesądzać o czyimś powodzeniu lub nie w tym zakresie, po kilku zdaniach napisanych na temat przez siostrę. Facet ma 40 lat i nie jest ubezwłasnowolniony, więc ma chyba prawo spać z kim chce, uprawiać seks z kim chce i nawet ozenić się z kim chce, bez względu na to, czy to się podoba jego siostrze czy nie.
Żeby nie było że siostra nie otrzymała ode mnie żadnej rady, to proszę; Nie pchaj palca między drzwi, bo ci go przytrzasną.
Odp: związek z mężatką
WiolettaW napisał/a:
Witam,
mój brat, kawaler 40l. zakochał się w mężatce z dwójką nastoletnich dzieci (16 i 17l at). Jej mąż pracuje za granicą od 10 lat i rzadko przyjeżdża do Polski. Podobno ich małżeństwo już od wielu lat istnieje tylko na papierku. A dziećmi jej mąż też mało się interesuje. Ta kobieta obiecuje mojemu bratu, że się z mężem rozwiedzie, ale ja się martwię, bo czemu nie rozwiodła się do tej pory? I czy taka relacja ma szansę na przyszłość?
Twój brat jest dorosły. Pozwól mu podejmować własne decyzje.
Odp: związek z mężatką
Nie, nie. Ja nie chcę absolutnie podejmować za niego decyzji. On w tym roku rozstał się z dziewczyną z którą był 12 lat. Zostawiła go, bo poznała kogoś innego. Nie chcę żeby sytuacja się powtórzyła, a on znowu cierpiał...
Odp: związek z mężatką
WiolettaW napisał/a:
Nie, nie. Ja nie chcę absolutnie podejmować za niego decyzji. On w tym roku rozstał się z dziewczyną z którą był 12 lat. Zostawiła go, bo poznała kogoś innego. Nie chcę żeby sytuacja się powtórzyła, a on znowu cierpiał...
Nie chcesz, ale nic na to nie poradzisz. Ma 40 lat, jest dużym chłopcem.
