Cześć. Chciałam zapytać Was o zdanie w jednej kwestii. Otoz moja koleżanka lat 40+ zabiera resztki jedzenia w restauracji, na darmowych bankietach, hotelach. Nie jest to cukierek czy ciastko. Zdarza jej się schować w serwetkę resztki kotleta, kebaba. Zwykle owija to w jedną serwetkę i trzyma w torebce razem z telefonem dokumentami itp. Po czym idziemy dalej np. spacer lub do innego pubu na drinka. Ostatnio chciała wejść do teatru z zapiekanką w torebce. Koleżanka irytuje mnie również innymi zachowaniami ale to jest najbardziej denerwujące. Co o tym sądzicie. Czy przesadzam?
Temat: Dziwne zachowanie koleżanki
Zobacz podobne tematy :
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Na pewno nie przesadzasz....rzeczywiście jest to dość dziwne zachowanie...może kolezanka cierpi na manie zbieractwa i nie marnowania jedzenia.....rozmawiałas z nią o tym???
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Może miała biedę w domu i teraz nie toleruje marnowania jedzenia? A może ma psa i zabiera resztki dla niego?
Po prostu zapytaj. Albo nie spotykaj się z kimś, kto Cię denerwuje swoim zachowaniem.
4 2019-10-21 18:18:01 Ostatnio edytowany przez Pomianowska (2019-10-21 18:20:44)
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pytałam ją o to. Twierdzi że nie lubi jak się jedzenie marnuje. A kotleta zje wieczorem na kolację lub następnego dnia na obiad. Nie ma zwierząt w domu. Ponadto chciałam zaznaczyć że koleżanka mieszka sama. Zarabia bardzo dobrze. Ogólnie mało dba o siebie i o swój dom.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Pytałam ją o to. Twierdzi że nie lubi jak się jedzenie marnuje. A kotleta zje wieczorem na kolację następnego dnia na obiad. Nie ma zwierząt w domu. Ponadto chciałam zaznaczyć że koleżanka mieszka sama. Zarabia bardzo dobrze.
No to podała Ci powód.
Po co się z nią spotykasz, skoro irytuje Cię jej zachowanie?
Pytam, bo mnie by w ogóle coś takiego nie przeszkadzało. Gdyby poprosiła o zapakowanie tego na wynos w restauracji, to też byś miała o to pretensje?
To jej sprawa, że nie marnuje jedzenia oraz to, co nosi w torebce.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Nie wiem po co się z nią spotykam. Po prostu w tych czasach ciezko o dobre relacje. A ona ma sporo pozytywnych cech. Tych negatywnych niestety też jest sporo.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Nie wiem po co się z nią spotykam. Po prostu w tych czasach ciezko o dobre relacje. A ona ma sporo pozytywnych cech. Tych negatywnych niestety też jest sporo.
Nieładnie. Twoje zachowanie razi mnie bardziej, niż jej.
Piszesz otwarcie, że spotykasz się z kimś z braku laku, z kimś, kto Cię głównie wkurza. Dla mnie to hipokryzja.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
To co my u siebie traktujemy jako wielka zalete dla wielu bedzie najwieksza wada, dlatego wszystkie relacje to consensus, spotykamy sie z kims bo dla nas jego zalety to jest to czego szukamy, a z wadami potrafimy jakos zyc
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Uważam że można poprosić kelnera o opakowanie i wynieść pół obiadu do domu. Natomiast wkladanie za każdym niemal razem kotleta lub oliwek lub bagietki do torebki po cichaczem jest nieeleganckie. A torebka proszę wierzyć do czystych już nie należy.Zwracalam uwagę już dwa razy że ma obtłuszczoną torebkę. Nic to nie dało.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Uważam że można poprosić kelnera o opakowanie i wynieść pół obiadu do domu. Natomiast wkladanie za każdym niemal razem kotleta lub oliwek lub bagietki do torebki po cichaczem jest nieeleganckie. A torebka proszę wierzyć do czystych już nie należy.Zwracalam uwagę już dwa razy że ma obtłuszczoną torebkę. Nic to nie dało.
Może ona lubi mieć tłustą torebkę.
Jak Ci to przeszkadza, to poszukaj sobie bardziej eleganckich znajomych.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Cyngli napisał/a:
Pomianowska napisał/a:Uważam że można poprosić kelnera o opakowanie i wynieść pół obiadu do domu. Natomiast wkladanie za każdym niemal razem kotleta lub oliwek lub bagietki do torebki po cichaczem jest nieeleganckie. A torebka proszę wierzyć do czystych już nie należy.Zwracalam uwagę już dwa razy że ma obtłuszczoną torebkę. Nic to nie dało.
Może ona lubi mieć tłustą torebkę.
Jak Ci to przeszkadza, to poszukaj sobie bardziej eleganckich znajomych.
. Lubi mieć tłustą torebke???? Myślę że jak na moderatora Twoje odpowiedzi są bardzo cyniczne. Niemal niegrzeczne. "Jak Ci się nie podoba to poszukaj sobie..."
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Cyngli napisał/a:Pomianowska napisał/a:Uważam że można poprosić kelnera o opakowanie i wynieść pół obiadu do domu. Natomiast wkladanie za każdym niemal razem kotleta lub oliwek lub bagietki do torebki po cichaczem jest nieeleganckie. A torebka proszę wierzyć do czystych już nie należy.Zwracalam uwagę już dwa razy że ma obtłuszczoną torebkę. Nic to nie dało.
Może ona lubi mieć tłustą torebkę.
Jak Ci to przeszkadza, to poszukaj sobie bardziej eleganckich znajomych.. Lubi mieć tłustą torebke???? Myślę że jak na moderatora Twoje odpowiedzi są bardzo cyniczne. Niemal niegrzeczne. "Jak Ci się nie podoba to poszukaj sobie..."
Nie są niegrzeczne, są po prostu szczere.
Spotykasz się na siłę z kimś, kogo nie lubisz, kogo nie szanujesz i kto Cię denerwuje. I robisz to dlatego, że nie masz innych znajomych.
Zastanawiałaś się kiedyś, czemu tak jest?
- Wielokropek
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Na szczęście nie jestem moderatorem. 
Przekazałaś koleżance swą opinię o jej zachowaniu, ona jej wysłuchała i podjęła decyzję. Dlaczego złościsz się, że ma inne zdanie od Ciebie?
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Cyngli napisał/a:
Pomianowska napisał/a:Cyngli napisał/a:Może ona lubi mieć tłustą torebkę.
Jak Ci to przeszkadza, to poszukaj sobie bardziej eleganckich znajomych.. Lubi mieć tłustą torebke???? Myślę że jak na moderatora Twoje odpowiedzi są bardzo cyniczne. Niemal niegrzeczne. "Jak Ci się nie podoba to poszukaj sobie..."
Nie są niegrzeczne, są po prostu szczere.
Spotykasz się na siłę z kimś, kogo nie lubisz, kogo nie szanujesz i kto Cię denerwuje. I robisz to dlatego, że nie masz innych znajomych.
Zastanawiałaś się kiedyś, czemu tak jest?
Dlaczego piszesz że ja Jej nie szanuję? Skąd taki wniosek?
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Cyngli napisał/a:Pomianowska napisał/a:. Lubi mieć tłustą torebke???? Myślę że jak na moderatora Twoje odpowiedzi są bardzo cyniczne. Niemal niegrzeczne. "Jak Ci się nie podoba to poszukaj sobie..."
Nie są niegrzeczne, są po prostu szczere.
Spotykasz się na siłę z kimś, kogo nie lubisz, kogo nie szanujesz i kto Cię denerwuje. I robisz to dlatego, że nie masz innych znajomych.
Zastanawiałaś się kiedyś, czemu tak jest?Dlaczego piszesz że ja Jej nie szanuję? Skąd taki wniosek?
A stąd, że traktujesz ją jak tzw. "zapchaj dziurę".
Zapychasz swoją samotność jej osobą, mimo, że jej nie lubisz, nie akceptujesz. To brak szacunku sam w sobie.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Wielokropek napisał/a:
Na szczęście nie jestem moderatorem.
Przekazałaś koleżance swą opinię o jej zachowaniu, ona jej wysłuchała i podjęła decyzję. Dlaczego złościsz się, że ma inne zdanie od Ciebie?
Tu nie chodzi o inne zdanie. Po prostu krępuje mnie to. Chciałam zapytać co o tym sądzicie? Czy macie znajomych którzy tak się zachowują? Którzy chodzą po mieście z brudną torebką? Mówicie - jej sprawa- nie do konca.... Mogę iść przez miasto z osobą chora na trądzik, łuszczyce itp. Ale jak idę z dziewczyną która ma brudną torebkę po prostu się wstydzę.... Jak idę z nią do restauracji i kiedy ona chomikuje jedzenie w torebce też..
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Wielokropek napisał/a:Na szczęście nie jestem moderatorem.
Przekazałaś koleżance swą opinię o jej zachowaniu, ona jej wysłuchała i podjęła decyzję. Dlaczego złościsz się, że ma inne zdanie od Ciebie?
Tu nie chodzi o inne zdanie. Po prostu krępuje mnie to. Chciałam zapytać co o tym sądzicie? Czy macie znajomych którzy tak się zachowują? Którzy chodzą po mieście z brudną torebką? Mówicie - jej sprawa- nie do konca.... Mogę iść przez miasto z osobą chora na trądzik, łuszczyce itp. Ale jak idę z dziewczyną która ma brudną torebkę po prostu się wstydzę.... Jak idę z nią do restauracji i kiedy ona chomikuje jedzenie w torebce też..
To nie chodź z nią do miasta. Nie spotykaj się z nią.
Przecież to proste.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Cyngli napisał/a:
Pomianowska napisał/a:Cyngli napisał/a:Nie są niegrzeczne, są po prostu szczere.
Spotykasz się na siłę z kimś, kogo nie lubisz, kogo nie szanujesz i kto Cię denerwuje. I robisz to dlatego, że nie masz innych znajomych.
Zastanawiałaś się kiedyś, czemu tak jest?Dlaczego piszesz że ja Jej nie szanuję? Skąd taki wniosek?
A stąd, że traktujesz ją jak tzw. "zapchaj dziurę".
Zapychasz swoją samotność jej osobą, mimo, że jej nie lubisz, nie akceptujesz. To brak szacunku sam w sobie.
. Nie pisałam że Jej nie lubię. Gdybym jej nie lubiła to bym się z nią nie spotykala. Po prostu denerwują mnie jej niektóre zachowania. Pisałam wcześniej że ma dużo zalet ale i sporo wad.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Cyngli napisał/a:Pomianowska napisał/a:Dlaczego piszesz że ja Jej nie szanuję? Skąd taki wniosek?
A stąd, że traktujesz ją jak tzw. "zapchaj dziurę".
Zapychasz swoją samotność jej osobą, mimo, że jej nie lubisz, nie akceptujesz. To brak szacunku sam w sobie.. Nie pisałam że Jej nie lubię. Gdybym jej nie lubiła to bym się z nią nie spotykala. Po prostu denerwują mnie jej niektóre zachowania. Pisałam wcześniej że ma dużo zalet ale i sporo wad.
Napisałaś również, że nie wiesz, dlaczego się z nią spotykasz. Gdybyś ją lubiła, to napisałabyś po prostu, że spotykasz się z nią, bo lubisz ją i jej towarzystwo.
Osobiście uważam, że widujesz się z nią, bo nie masz nikogo innego.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Cyngli napisał/a:
Pomianowska napisał/a:Wielokropek napisał/a:Na szczęście nie jestem moderatorem.
Przekazałaś koleżance swą opinię o jej zachowaniu, ona jej wysłuchała i podjęła decyzję. Dlaczego złościsz się, że ma inne zdanie od Ciebie?
Tu nie chodzi o inne zdanie. Po prostu krępuje mnie to. Chciałam zapytać co o tym sądzicie? Czy macie znajomych którzy tak się zachowują? Którzy chodzą po mieście z brudną torebką? Mówicie - jej sprawa- nie do konca.... Mogę iść przez miasto z osobą chora na trądzik, łuszczyce itp. Ale jak idę z dziewczyną która ma brudną torebkę po prostu się wstydzę.... Jak idę z nią do restauracji i kiedy ona chomikuje jedzenie w torebce też..
To nie chodź z nią do miasta. Nie spotykaj się z nią.
Przecież to proste.
. Gdyby było to proste to bym nie pisała i zrobiła tak jak piszesz. Myślałam że po to jest forum.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Cyngli napisał/a:Pomianowska napisał/a:Tu nie chodzi o inne zdanie. Po prostu krępuje mnie to. Chciałam zapytać co o tym sądzicie? Czy macie znajomych którzy tak się zachowują? Którzy chodzą po mieście z brudną torebką? Mówicie - jej sprawa- nie do konca.... Mogę iść przez miasto z osobą chora na trądzik, łuszczyce itp. Ale jak idę z dziewczyną która ma brudną torebkę po prostu się wstydzę.... Jak idę z nią do restauracji i kiedy ona chomikuje jedzenie w torebce też..
To nie chodź z nią do miasta. Nie spotykaj się z nią.
Przecież to proste.. Gdyby było to proste to bym nie pisała i zrobiła tak jak piszesz. Myślałam że po to jest forum.
Oczywiście, że po to jest forum. Każdy wyraża swoje zdanie.
Uważam, że powinnaś ją zaakceptować taką, jaka jest, albo przestać się z nią spotykać.
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Cześć. Chciałam zapytać Was o zdanie w jednej kwestii. Otoz moja koleżanka lat 40+ zabiera resztki jedzenia w restauracji, na darmowych bankietach, hotelach. Nie jest to cukierek czy ciastko. Zdarza jej się schować w serwetkę resztki kotleta, kebaba. Zwykle owija to w jedną serwetkę i trzyma w torebce razem z telefonem dokumentami itp. Po czym idziemy dalej np. spacer lub do innego pubu na drinka. Ostatnio chciała wejść do teatru z zapiekanką w torebce. Koleżanka irytuje mnie również innymi zachowaniami ale to jest najbardziej denerwujące. Co o tym sądzicie. Czy przesadzam?
Wydaje mi się że przesadzasz, ale to moje zdanie a tak naprawdę liczy się to co ty o tym myślisz.
Jeśli tak bardzo ci to przeszkadza to kup jej przy jakiejś najblizszej okazji jakiś zgrabny i lekki pojemniczek śniadaniowy na tego kotleta.
A jeśli i to nie pomoże, to naprawdę, spotykanie się z osobą której się wstydzisz, jest trochę bez sensu. I tu, niestety, Cyngli ma całkowitą rację. Jeśli kogoś nie akceptujesz, a mimo to spotykasz się z nim bo "trudno w tych czasach o relację" to jest podłe i okrutne wobec tej osoby.
- Wielokropek
- 100% Netkobieta
- Nieaktywny
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Tu nie chodzi o inne zdanie. Po prostu krępuje mnie to. Chciałam zapytać co o tym sądzicie? (...)
Jeśli czyjeś zachowanie mnie krępuje i jeśli ten ktoś, mimo mych uwag, go nie zmienia, to... przestaję się z tym kimś spotykać. Nikt nie musi dostosowywać się do mego sposobu widzenia świata, ze mną jest podobnie: jeśli czyjeś argumenty mnie nie przekonały, to pozostaję przy swoim zdaniu.
- CatLady
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Pomianowska napisał/a:
Cyngli napisał/a:Pomianowska napisał/a:Uważam że można poprosić kelnera o opakowanie i wynieść pół obiadu do domu. Natomiast wkladanie za każdym niemal razem kotleta lub oliwek lub bagietki do torebki po cichaczem jest nieeleganckie. A torebka proszę wierzyć do czystych już nie należy.Zwracalam uwagę już dwa razy że ma obtłuszczoną torebkę. Nic to nie dało.
Może ona lubi mieć tłustą torebkę.
Jak Ci to przeszkadza, to poszukaj sobie bardziej eleganckich znajomych.. Lubi mieć tłustą torebke???? Myślę że jak na moderatora Twoje odpowiedzi są bardzo cyniczne. Niemal niegrzeczne. "Jak Ci się nie podoba to poszukaj sobie..."
Pomianowska, też uważam, że ładowanie cudzych resztek do torebki jest nieeleganckie.
Ale zgadzam się też z Cyngli - to jest torebka koleżanki i jeśli aż tak bardzo irytuje Cię zachowanie koleżanki, to znajdź sobie inną, albo spotykaj się z nią tylko na spacerach w parku np. Nie rozumiem, dlaczego się z nią kolegujesz, a potem obrabiasz jej tyłek na forum. A w sumie już mówiłaś: z braku laku. Znajdź sobie koleżanki, których zachowanie Ci odpowiada.
- nim2
- Woman In Red
- Nieaktywny
Odp: Dziwne zachowanie koleżanki
Witaj,
Miałam kiedyś przyjemność nazywania koleżanka dawną moją znajomą, która zachowywala się podobnie jak Ty. Podziękowałam za tą znajomość. Wstyd to mieć wokół podobnych do Ciebie ludzi, a nie tłusta torebkę.
Nie spotykaj się z nią, jeśli Ci nie odpowiada jej sposób postępowania. Ale mysle, że ciągniesz z niej jakąś korzyść, więc z tego nie zrezygnujesz. Mam rację?
