Jakim sposobem umówić się z ładna dziewczyna która widuje co tydzień ? - Netkobiety.pl

Dlaczego lipa zagadać po kościele? Rodziców się wstydzisz, czy tego robić przy rodzicach?
Po prostu podejdź i zapytaj się czy pójdzie z Tobą do kawiarni czy gdzieś, żeby się lepiej zapoznać.

No właśnie Edipunk88
Sam widzisz, że rozwiązania same przychodzą do głowy. Pisz na fb, jeżeli się krępujesz zagadać na żywo.

Nie masz nic do stracenia.

On mówi ze średnio ją zna ale spytać mogę
Nie wiem czy inny świat a Ty jak myslisz ?

Macie ze sobą jakiś kontakt wzrokowy? Jest szansa, że ona zauważyła Twoje zainteresowanie jej osobą?

Rozumiem, że ona zawsze uczestniczy we mszy o tej samej porze, ale czy konieczne jest, żebyś Ty musiał być z rodzicami? Nie możesz ich "oddelegować" na inną godzinę? Ja powiedziałabym wprost, że zależy mi, żeby w kolejną niedzielę nie mieć przy sobie "obstawy" i tyle - powinni zrozumieć .

W każdym razie, choć wiem, że teraz to inaczej wygląda, gdyby mnie ktoś zaczepił na FB, a przy tym od razu zaproponował spotkanie, to mało prawdopodobne, że zdecydowałabym się umówić. Tym niemniej ja to ja, dlatego nie jest wykluczone, że ona podchodzi do tego zupełnie inaczej.

FB bym odradzała. Z automatu kasowałam wszystkie "towarzyskie" wiadomości od nieznajomych (i nieznajomych nie przyjmowałam do znajomych ). Swoją drogą, musisz od razu wyskakiwać z umówieniem się? Tzn. wiesz, ona Cię nie zna, więc właściwie nie ma żadnego powodu, żeby się z Tobą umówić - poza tym, że Ty chcesz. Ale zawsze łatwiej wyciągnąć na kawę znajomą. Nie możesz jakoś bardziej małymi kroczkami? Raz zagadać, ale zupełnie bez podtekstów randkowych, skomentować coś żartem po wyjściu z kościoła (na zasadzie "tak mi się nasunęło, więc powiem, to zupełny przypadek, że akurat Ty zostałaś odbiorcą"), a jak jesteś już tak absolutnie nieśmiały, że humorem przy zetknięciu z nią nie błyśniesz, to nawet zapytać o godzinę, a potem dodać dosłownie ze dwa zdania, wciąż bez żadnego podrywu, tyle tylko, by móc z czystym sumieniem mówić jej "cześć" przy spotkaniach? Że niby już tacy znajomi, nawet nie tylko z widzenia, jesteście? Czasem coś dorzucić, po jakimś czasie może z uśmiechem usiąść koło niej w tym kościele (i grzecznie siedzieć, no bo co w tym dziwnego, że koło znajomej siadasz), a wreszcie sprowokować dłuższą pogawędkę i zaproponować jej kontynuację w jakiejś kawiarni czy gdzieś tam? Chyba będzie łatwiej, a efekt ten sam - jeśli miałoby coś z tego wyjść, to musicie się po prostu poznać, natomiast nie trzeba zaczynać z neonem "randka".

Sądzisz, że nie potrafiliby zrozumieć prostego komunikatu, że chcesz się z kimś umówić i swoją obecnością po prostu robią tłum? Nie musisz przecież tym stwierdzeniem od razu walić prosto z mostu, bo nawet znacznie subtelniejszy sygnał dla każdego rozgarniętego rodzica to znak, że trzeba 'dziecku' trochę pomóc, a przynajmniej nie przeszkadzać.

Napisałem do niej na fb
Hejka

Jeśli chłopak pisze do dziewczyny, że chciałby ją lepiej poznać, to już samo przez się mówi, że mu się podoba.

Nic....popracuj nad sobą, bo widzę że masz spore braki jeśli chodzi o swoją osobę.
Jak byś był nieziemsko przystojny to by do ciebie odpisała albo i sama cie na fejsie znalazła. Jak cie zablokowała to znaczy to jedno.

nad czym miałbym pracować ? proszę podrzucić co , a będę pracował nad tym
aby stać się lepszym

Tylko hej

no hej

....

I co Ty na to moje "hej"? Podobało Ci się moje intrygujące, męskie i zabawne "hej"? Masz jakieś ogólne przemyslenia na temat "hej"? A może chcesz porównać te dwa, jakże różne "hej"??

A poważnie, to dobrze że Cię zablokowała. Wyświadczyła Ci tym tylko przysługę. Teraz nie masz wyjścia i musisz do niej zagadać na żywo, inaczej obsmaruje Cię przed koleżankami (że hej). Przy czym blokada nie musiała wynikać z tego, że jej się nie spodobałeś. Mogła to zrobić po prostu dla zasady, np. moja bratanica tak robiła, nie znosiła kiedy ją tak zaczepiali na fejsie. To że chodzi do kościoła nie musi nic znaczyć, ale jak ma zasady to może dobrze wróżyć.

Tak więc jeśli chcesz z tego wybrnąć to idź do kościoła, po wejściu powiedz rodzicom, że dzisiaj wyjątkowo usiądziesz gdzie indziej. Masz 19 lat, najwyższy czas żebyś się im postawił i przestał za nimi wszędzie dreptać .
Lepiej żeby to zrobić teraz, kiedy masz w miarę sensowny powód, niż żebyś zrobił jakąś głupotę w rodzaju małżeństwa im na złość, czy czegoś jeszcze głupszego. W kościele nie powinni robić draki i raczej odpuszczą. Po kościele wytłumaczysz, że chodziło o ważną sprawę na tle uczuciowym.
Mama powinna zrozumieć, a Ojciec nawet jeśli coś Ci nagada, to i tak będzie się w głębi ducha cieszył. Bo każdy w miarę normalny facet cieszy się, kiedy jego syn mu się postawi- to znaczy że jest on wstępnie przygotowany do życia w tym średnio udanym świecie, i że jest szansa że nie zostanie kolejnym frajerem.

Teraz dziewczyna. Usiądź niezdarnie (żeby się spojrzała) koło niej, uśmiechnij się i powiedz, że przez nią pokłóciłeś się z rodzicami. I nic więcej, żadnych ukradkowych spojrzeń, ani innych podejrzanych działań.
O ile po Twoich słowach opanuje odruch ucieczki, to powinno na początek zadziałać. Ponieważ prawie wszystkie nastolatki w tym wieku również kłócą się z rodzicami ;) To jej da do myślenia, zwlaszcza że to ona sama jest źródłem tejże kłótni.
Po wyjściu z kościoła poczekaj chwilę na nią, i o ile przechodząc koło Ciebie nie ominie cię szerokim łukiem, to powinna cię później odblokować.

A jakiej spodziewałeś się reakcji? Hej oznacza- nie mam nic do powiedzenia, ale wkurzam ludzi zaczepkami. Lepiej raz dostać w pysk niż żyć w niepewności i całe życie marzyć co by było gdyby... Czyli zagadaj.

Tym "hej"na fb to strzeliłeś sobie w kolano,teraz to już niewiele możesz zrobić. Może być tak,że ona nie ma ochoty na znajomość z Tobą,stąd od razu blokada,a może po prostu tak reaguje na wiadomości od nieznajomych. Możesz jeszcze wykorzystać fakt,że macie tych wspólnych znajomych,możesz do kogoś zagadać o zorganizowanie czegoś,np wyjście do kina lub pizzerii. I nie siadaj koło niej w kościele,nie mów,że przez nią pokłóciłeś się z rodzicami itp,bo to nic nie da,ewentualnie krzywo ma Ciebie spojrzy. A jak jeszcze skojarzy,że już Cię zablokowała na fb,to może się wystarczyć,że ma stalkera. Serio,pomyśl o tych wspólnych znajomych.

No wiem ale dla osoba nieśmiałych to dobre rozwiązanie

mówią motywacja ?

edipunk88 - pisanie kolejnych postów pod poprzednimi wpisami, jest sprzeczne z naszym regulaminem, a Ty umieściłeś ich aż 5 pod rząd, do każdego cytatu dopisując zaledwie po jednym zdawkowym zdaniu.

Proszę, zawieraj swoje odpowiedzi w jednym poście. Jeśli chcesz coś dodać do opublikowanej już wypowiedzi, możesz zrobić to za pomocą funkcji "edytuj".

Czy my żyjemy w jakimś muzułmańskim kraju o ostrym rygorze?
przecież kościół to nie jedyne miejsce gdzie można ją spotkać?

z tym napisaniem hej to wiesz chciałem
na początku hej i buźka ze względu na to jak dużo osób pisało ze odrazu wystartować ze swoim celem było by nie tak na początku chciałem neutralnie jak dużo sposób pisało na forum i się zapoznać

Ogólnie jak siedze za nią kilka ławek to jak idzie od komuni czy coś to unika kontaktu wzrokowego widzę ze się może trochę wstydzi czy coś jak się patrzę oraz jak była procesja to na początku byliśmy niedaleko jak wychodziliśmy z ławek a ona poszła szybkim krokiem na przód nie wiem czemu jak ludzie szli normalnie wychodzili