ciężka praca fizyczna a wczesny etap ciąży !! - Netkobiety.pl

no tak masz jak najbardziej rację, zdrowie dziecka jest jak najbardziej przeważające wszystko. Ale pojawiają się pewne dylematy, nie wiem może jeszcze nie zupełnie dotarło do mnie że to prawda., i dlatego też nurtuję mnie pytanie czy tak radykalnie i koniecznie muszę zmienić swoje życie. Do tej pory ciągła praca i życie w biegu a teraz mam to wszystko zmienić ??!!!

oj to faktycznie miałaś zahamowanie
ja nie wiem nie wyobrażam sobie że muszę zostawić pracę, przynajmniej nie teraz zawsze wyobrażałam sobie że tak dotrwam z ciążą i pracą do 7 miesiąca a potem dam sobie spokój.
Ale teraz zaczynam innaczej na to patrzeć i stąd te obawy czy taka fizyczna praca wpływa korzystnie czy nie???
Mówią, że w ciąży ruch również jest wskazany to może nie mam co panikować i nadal tak pracować?? Przepraszam że tak pesymistycznie piszę chyba jeszcze się z tym nie pogodziłam

Przede wszystkim powinnaś skonsultować się z lekarzem i jemu zadać to pytanie. Jeżeli on nie będzie widział przeciwwskazań to nie będziesz musiała rezygnować z pracy, chyba że dla własnego komfortu. Jestem teraz w 6 miesiącu ciąży i czuje się wspaniale a przez całą ciąże pracuję fizycznie bo to lubię, ruch i praca fizyczna ułatwią ci w przyszłości poród, zwłaszcza jak dużo chodzisz. Oczywiście powinnaś zrezygnować z dźwigania ciężkich przedmiotów no i po takiej ciężkiej pracy zapewnić sobie odpowiedni relaks.

Myślę, że konsultacja z lekarzem jest w tym momencie bardzo ważna. Jak też należy wziąć pod uwagę swoje samopoczucie. Ja osobiście miałam instruktorkę fitness, która do 8 m-ca ciąży prowadziła nam zajęcia z BPU (brzuch-pośladki-uda) ćwiczenia, po których ja wychodziłam zlana potem. I ona wykonywała je razem z nami, z wyjątkiem brzuszków. Śmiałyśmy się, że urodzi nam kiedyś na sali, dopiero w 9 m-cu odpuściła. Pomijam fakt, że gdyby nie to,że ktoś mi powiedział że ona jest w ciąży (była wtedy w 6 czy 7 m-cu, to bym tego nawet nie zauważyła). Była oczywiści pod kontrolą lekarza, który stwierdził że skoro uprawiała czynnie sport przez jakieś 8 lat, jak nie więcej, to jeśli się dobrze czuje nie powinna z niego rezygnować.