Dlaczego kobiety regulują mężczyznom dostęp do seksu? - Netkobiety.pl

Kobiety regulują mężczyznom dostęp do seksu, ponieważ to one decydują o tym, z kim pójdą do łóżka. Ich rola jest zawsze bierna i polega jedynie na dokonywaniu wyboru. Nawet mówi się brzydko, że ,,pies nie weźmie jak suka nie da’’. W związku z tym kobiety uważają się za trofea, o które faceci powinni walczyć. Traktują seks jako nagrodę dla mężczyzny. Stosują szantaże seksualne. Mają wysoko zadarte nosy i kosmiczne wymagania. Są zarozumiałe, wyniosłe, aroganckie, wredne i zimne jak lód. Oceniają płeć przeciwną bardzo powierzchownie, czyli wyłącznie po pozorach. Nie liczy się dla nich to, co facet ma w środku, lecz to, w jaki sposób prezentuje się przy kobiecie. Takie zachowanie jest niesprawiedliwe i przypomina ocenianie książki po okładce. Gdy samotny i zdesperowany facet (np. 30-letni prawiczek) próbuje poderwać atrakcyjną kobietę, to jest automatycznie spławiany, bo kobieta wyczuwa u niego brak doświadczenia w sprawach łóżkowych. Nie jest istotne, co on sobą reprezentuje, tylko to, czy już kogoś przeleciał. Kościół uczy, że ,,ostatni będą pierwszymi’’ i ,,poniżeni zostaną wywyższeni’’. Niestety te zasady nie dotyczą relacji damsko-męskich. Możesz być najlepszym mężczyzną na Ziemi, jaki kiedykolwiek założył spodnie, ale co z tego, skoro kobieta nawet nie zauważy tego, ponieważ zgasi cię jak peta, gdy nie potrafisz pokonać jej mechanizmów obronnych. Mechanizmy obronne to różne wymówki stosowane przez kobietę, gdy nie jest zainteresowana mężczyzną lub chce sprawdzić jego wytrwałość w dążeniu do celu. (,,nie mam czasu’’; ,,mam chłopaka’’; nie daję numeru obcym osobom’’ itepe).