Hej. Co Waszym zdaniem sądzić o facecie ( kolega ze studiów ) który wypytuje o co tylko można. Zaczęło się od pytań takich zwykłych życiowych, a teraz jest na etapie bardziej prywatnym, co robię, gdzie chodzę. Ostatnie pytanie- czy mam faceta. Czy on po prostu usiłuje poderwać czy co według Was?
Temat: Zadaje mnóstwo pytań
Zobacz podobne tematy :
Odp: Zadaje mnóstwo pytań
Być może to taki nieudolny podryw. A być może on taki jest. Sam znam typa, który zawsze o wszystko musi się wypytać, a robi to nie do końca świadomie 
Odp: Zadaje mnóstwo pytań
Mi się wydaje że raczej jest świadom tego co robi, to jest raczej typ osoby bardzo pewnej siebie. I na pewno nie czuje się skrępowany w rozmowie bo zawsze, dosłownie zawsze tak się wpatruje w oczy jak rozmawia że myślę że na pewno jest pewny tego co robi.
Odp: Zadaje mnóstwo pytań
Czyli raczej jakiś świr 
No masz dwa wyjścia, albo odpowiadać, albo powiedzieć żeby się odczepił, ewentualnie unikać go żeby nie miał szans zadawać kolejnych.
Odp: Zadaje mnóstwo pytań
a dużo razy będziesz jeszcze zadawac te sane pytania?
Odp: Zadaje mnóstwo pytań
_v_ napisał/a:
a dużo razy będziesz jeszcze zadawac te sane pytania?
1. Pytania nie są te same
2. Jeśli coś ci się nie podoba, to po co czytasz
3. Jak masz ochotę się czepiać to idź pobiegaj
Miłego wieczoru
Odp: Zadaje mnóstwo pytań
Justynajustyna napisał/a:
_v_ napisał/a:a dużo razy będziesz jeszcze zadawac te sane pytania?
1. Pytania nie są te same
2. Jeśli coś ci się nie podoba, to po co czytasz
3. Jak masz ochotę się czepiać to idź pobiegajMiłego wieczoru
Przeczytaj regulamin naszego forum...
- natolinka
- Przyjaciółka Forum
- Nieaktywny
Odp: Zadaje mnóstwo pytań
Justynajustyna napisał/a:
Hej. Co Waszym zdaniem sądzić o facecie ( kolega ze studiów ) który wypytuje o co tylko można. Zaczęło się od pytań takich zwykłych życiowych, a teraz jest na etapie bardziej prywatnym, co robię, gdzie chodzę. Ostatnie pytanie- czy mam faceta. Czy on po prostu usiłuje poderwać czy co według Was?
Kolega ze studiów,czyli też nie jesteś dzieckiem,powinnaś sama się domyślić,bo wg mnie to wygląda na normalny podryw.
