Potrzebuje pomocy nie wiem co mam robić - Netkobiety.pl

Cześć..  jestem 20 letnim mężczyzną ze swoją dziewczyną jesteśmy od 4 lat znamy się od 5lat.. od pierwszego spotkania zakochalismy się w sobie od zawsze byliśmy tylko my i nic innego nas nie interesowało byliśmy najszczesliwsi na siwecie , kochalismy się ponad wszystko na świecie była i jest całym moim światem tak jak ja jej zawsze się wzajemnie rozpieszcxalismy planowaliśmy razem przyszłość.. lecz wszystko zjebalem.. Nie mam pojęcia co mam robić, wszystko zaczęło się od tego jak zacząłem pracę w pewnej firmie po 2 dniach okazało się że szef bardzo dobrze zna rodziców mojej dziewczyny, pomyślałem że w porządku w niczym mi to przecież nie przeszkadza. Lecz nie wiem dlaczego ale pewnego dnia ukradlem mu 14 zł piepszone 14 zł sam nie wiem dlaczego tak postapilem nigdy wcześniej  czegoś takiego nie zrobiłem , akurat kamera wszystko nagrała i gościu postanowił się na mnie zemścić.. myślicie że poszedł na policję? Nie , poszedł prosto z nagraniem do rodziców mojej dziewczyny i pokazał nagranie teściów i było w szoku ,bardzo mnie lubili i znali i wiedzieli o mnie wszystko wiedzieli że taki nie jestem tak jak i moja dziewczyna doskonale wie ze taki nie jestem i nigdy czegoś takiego nie zrobiłem, a dzień wcześniej powiedziałem mu że od niego odchodzę bo za mało zarabiam i mi nie starcza na życie, wiem ze popełniłem ogromny błąd że ukradlem te piepszone 14zl Ale naprawdę nie mam pojęcia dlaczego nie potrafię tego wyjaśnić czemu tak zrobiłem, nie jestem żadnym złodziejem popełniłem ogromny błąd którego żałuję oczywiście oddałem mu tą kasę i przeprosiłem lecz i tak poleciał z nagraniem do teściów wszystko mówiąc jaki jestem, dziewczyna była i jest na mnie mega wkurwiona przepraszam ja pisze że taki nie jestem że mnie doskonale zna i wie o mnie wszystko.. lecz ona nie chce się że mną spotkać zerwała ze mną przez fb i chce o mnie zapomnieć odkochac się prosił a żebym dał jej czas.. A ja nie wiem co mam robić jestem w totalnej roscypce nic nie jem nie śpię nie mogę przestać o niej myśleć.. Nie pisze do niej od wczoraj (5.11) i nie wiem co mam robić nie chce jej nigdy w życiu stracić jestem załamany cała ta sytuacja.. naprawdę nie potrafię powiedzieć dlaczego tak postapilem.. co mam robić? Dax jej Czas? Naciskać na spotkanie żebyśmy szczerze pogadali? POMOCY! NIE MOGĘ BEZ NIEJ ŻYĆ

Nie nie pracuje u niego ,miałem chwilę że myślałem żeby do niego wrócić żeby udowodnić że taki nie jestem lecz chwilę pomyślałem i doszlem do wniosku że nie wytrzymam pracując z tym człowiekiem i tylko samo nieszczęście by z tego wyszło, tak to prawda zarabialem może u niego nad 1200 zł na miesiąc co jest kpina.. żałuję  że nie odeszlem pierwszego dnia od niego kiedy mi się ta praca nie podobała wtedy nic by się nie wydarzyło i było by wszystko okej lecz mleko się już rozlało nic nie mogę zrobić, dziewczynie dałem czas nie pisze ani nie dzwonię do niej od niedzieli ,jest ciężko jak nigdy w życiu wiem że to co zrobiłem jest źle ale naprawdę nie wiem jak to wyjaśnić dlaczego.. jestem strazakiem w OSP OD dziecka zawsze kochałem pomagać i ratować ludzi , raz mialem sytacje wchodzac do plonacego domu uratowac niemowle o ktorym rodzice calkowicie zapomnieli w calym szkotu ratowali sb.. dziecko uratowalem lecz doznalem dosc powaznych popazen na plecach i nodze, mowie wam cala prawde jak jest ze mna i moja dziewczyna naprawdę nie jestem złym człowiekiem popełniłem błąd którego nie rozumiem i tego żałuję.. co mam zrobić?ile czekac żeby się odezwać do niej żeby się spotkać i porozmawiać?

Tak aktualne ósemka ,podeslala byś mi go dziś?