Hej! Mój przyjaciel ma poważny problem alkoholowy. Od kilku lat pije już bardzo dużo ukrywając się przy tym przed rodziną, tak że ani jego żona ani też rodzice nic o tym nie wiedzą. Ostatnio skończył mu się kontrakt i jest bezrobotny, to sprawiło że zaczął pić jeszcze więcej. Mam teraz dylemat czy powiedzieć jego rodzinie, że rzeczywiście ma problem czy raczej siedzieć cicho?
Temat: czy powiedziec!
Zobacz podobne tematy :
Odp: czy powiedziec!
Zasugeruj moze rodzinie, jesli znasz, by go odwiedzili znienacka, bo sie martwisz. Nic wiecej,. Moze go wtedy sami nakryja. Tylko zastrzez, ze maja nie mowic, kto ich do tej wizyty sklonil. Moze tak?
A jesli nie znasz, to troche ciezej. Kto ma inny pomysl?
Odp: czy powiedziec!
Uwazam, ze jesli zauwazylas taki problem, to nie powinnas siedziec cicho. Przeciez to dla dobra rodziny i jego samego. Alkoholicy maja to do siebie, ze dopiero gdy wiele straca zdaja sobie sprawe ze swojejgo problemu. Jesli nic nie zadzialacie to on od tak nie przestanie pic, bedzie tylko gorzej. Tak bylo przynajjmniej w przypadku alkoholika w mojej rodzinie.
Odp: czy powiedziec!
Znam osobiście jego żonę ale ona ma to gdzieś ja nie interesuje co on robi. Z kolei jego mama ma drugiego takiego samego syna ciężkiego alkoholika i mocno to przeżywa nie wiem jakby zareagowała ze jej ukochany syn jest taki sam. Ale nie chce żeby stoczył się na samo dno.
Odp: czy powiedziec!
Jest Twoim przyjacielem, więc co stoi na przeszkodzie żebyś sama z nim porozmawiała?
Odp: czy powiedziec!
Nic to nie daje próbowałam juz milion różnych sposobów. ALE nie pomaga nic. Nic do niego nie dociera.
Odp: czy powiedziec!
W takim przypadku nie wiem, czy coś pomoże, jeśli włączysz w to rodzinę. Tylko on sam może chcieć wyjść z nałogu.
Piszesz, że żona ma go gdzieś, więc może tu tkwi źródło problemu i w pierwszej kolejności należałoby je wyeliminować.
Może być, że zapija smutki i nie widzi rozwiązania z sytuacji.
Odp: czy powiedziec!
Ale jak mu pomóc. Jeszcze trzy lata temu był bardzo fajnym człowiekiem. A teraz jedynym wyznacznikien jest alkohol. Z tego co wiem jedyną osobą, która nie wie o tym jest jego mama, która ma największy wpływ. Napisałam tutaj bo nie wiem co zrobić za dwa tygodnie wyjezdzam na dłuższy okres czasu i chce to jakoś rozwiązać. Dlatego chciałam się spotkać z jego mamą żeby z nią porozmawiać i przedstawić jej sytuacje w jakiej jest jej syn.
9 2017-08-21 14:42:02 Ostatnio edytowany przez nataliabukwas (2017-08-21 14:45:12)
Odp: czy powiedziec!
On sam musi chciec sie zmienic. Jesli pdoblem tkwi w relacjach z zona to nic nie zrobisz. Probowalas z nim porozmawiac ale to nic nie dalo. Na sile go nie zmusisz. Nie mozesz tez dac sie wplatac w ciagla pomoc mu albo opiekowanie sie nim. Bo ty sie tym przejmujesz a on nie. Musisz dbac o siebie. Jesli on sam nie zrozumie to nikt nie wplynie na niego. Mozesz posiedziec jego mamie zeby wiedziala co dzieje sie z jej synem. Ale on bedzie pil dalej. Nie rozwiazesz tego problemu tylko poprostu zostawisz to na barkach tej kobiety. On musi wziac sie w garsc znalezc prace i cos z soba robic i to do niego musisz powiedziec. A co on z tym zrobi to jego decyzja.
Odp: czy powiedziec!
Ja już przeżywałam to kilkukrotnie ale zawsze obiecywał, że się zmieni. Nic się nie zmieniło. Teraz to już większość tego co mówi to kłamstwa. Nawet mnie najbliższą przyjaciółkę okłamuje. Miał do mnie przyjechać to powiedział, że mu po pijaku prawo jazdy zabrali po czym kolejnego dnia widziałam go jak prowadził samochód.
Odp: czy powiedziec!
Dla swojego dobrea nie angażuj się aż tak w to. To jest twoj przyjaciel i do niczego go nie zmusisz. Wyjezdzasz i bardzo dobrze, go nie uratuje nic poki on nie straci na zdrowiu lub nie wpadnie w tarapaty. Wtedy moze zapali mu sie czerwona lampka, ze cos nie tak, ale on sam musi do tego dojsc. Nie pozyczaj mu zadnych pieniedzy, mozesz go wysłuchac poradzic wizyte u terapeuty, ale nic wiecej. Ani mama ani nikt nie ma wpływu na alkoholika. Wiem, ze jest ci go zal, ze chcialabys pomoc, tylko zauwaz ze to TY chcesz a nie on. Ty sie tym przejmujesz,a najgorsze co moze byc dla alkoholika to skakanie wokol niego.
Odp: czy powiedziec!
dlaczego myślisz, że ty widzisz jego alkoholizm, a bliscy nie? może oni nie chcę uświadomić sobie, że to jest już problem.
Myślę, że ta sytuacja sama się wkrótce objawi rodzinie, bo przepływ gotówki będzie w niewłaściwą stronę. Nie wiem jak jest w tym twoja rola, jeśli jesteś jego przyjaciółką i przejmujesz się nim, to powinnaś wpłynąć na niego, by coś zrobił z nałogiem... myślisz, że wiedza członków rodziny zmieni sytuację? zmuszą go do leczenia się z nałogu? To on musi chcieć coś ze sobą zrobić.
Odp: czy powiedziec!
Powiedz jego matce. Nawet nie po to, zeby pomoc jemu, ale zeby ją ochronić. Ona może sama siebie w pewien sposob oklamywac i nie dostrzegac zmian jakie w nim zachodza i beda zachodzily skoro to jej ukochany syn. A syn moze z czasem to zaczac wykorzystywac i na przyklad zaczac pozyczac pieniadze od matki z wymyslonych powodow.
Moze jej to zlamie serce na poczatku, ale z czasem obojgu wyjdzie na lepsze.
