cześć, niedługo wychodzę za mąż i zastanawiam się nad tym, jakie nazwisko będę nosić. Zależy mi na zachowaniu swojego i po prostu mieć dwa. Oba, moje i narzeczonego, są krótkie więc nie byłoby problemu z podpisywaniem się czy wymawianiem. Ale... aktualnie studiuję zaocznie i bardzo zależy mi na znalezieniu stałej pracy, tylko obawiam się, że jak zacznę po ślubie wysyłać swoje CV z podwójnym nazwiskiem to mnie zdyskwalifikuje w oczach rekrutera bo wiadomo, skoro podwójne nazwisko to pewnie młoda mężatka, to pewnie zaraz dzieci i macierzyński itp... Możliwość pracy i zarabiania jest dla mnie bardzo ważna, nie po to męczę się na studiach i skaczę od praktyk do stażu, od stażu do stażu za doświadczeniem, żeby siedzieć w domu. Kochane kobietki czy któraś z Was ma podwójne nazwisko i miała jakiekolwiek problemy przez to w znalezieniu pracy albo nie miała? Czy mimo tego, że przyjmę podwójne to mogę w CV podpisać się jednym? Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
- netiaa
- Zbanowany
- Nieaktywny
Tez mam dwa nazwiska i nie mam z tym problemu Jedyny problem to to ze są dlugie i jest duzo pisania
Aha a co do podpisywania sie to poza podpisami w urzedach czy bankach zawsze używam tylko jednego
- IsaBella77
- Blokada na życzenie Użytkownika
- Nieaktywny
Nie zauważyłam, żeby podwójne nazwisko było jakąś przeszkodą podczas procesów rekrutacyjnych, myślę, że nie masz się co martwić na zapas.
Do tego nie zawsze oznacza ono, że ktoś jest osobą zamężną/żonatą.
Można mieć dwuczłonowe nazwisko rodowe, tak jak na przykład ja 
o zgrozo - swojego czasu nestor dziadzia chciał dokleić do niego jeszcze trzecie - bo bardzo mu zależało, żeby oficjalnie mieć potwierdzenie prestiżowego przodka, jakim był Piotr Włostowic.
Na szczęście mu się nie udało, a i tak mimo tego podpis mam długi jak makaron 
Czy mimo tego, że przyjmę podwójne to mogę w CV podpisać się jednym?
Możesz. CV nie jest jeszcze formalnym dokumentem, na podstawie którego tworzy się Twoją teczkę pracownika Pełne dane podaje się dopiero przy zatrudnieniu.
Jednak nie widzę sensu tego ukrywać. Rekruterzy naprawdę nie mają tyle czasu, żeby siedzieć i się zastanawiać, czy dana osoba jest po ślubie czy przed
