Proszę o poradę - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7 ]

1

Temat: Proszę o poradę

Cześć dziewczyny. Jestem w takiej sytuacji, że skończyłam studia ale nie chciałam pracować w zawodzie (lekarz weterynarii) i poszłam do trochę innej pracy związanej z dokumentacją medyczną.
Na początku było w porządku chociaż pensja bardzo niska-1900 zł netto, bez możliwości podwyżki. Praca jest trudna i wymagająca- tylko język angielski, dużo pracy obliczeniowej i do tego ogólnie bałagan w firmie. Dlatego szukałam czegoś innego wysyłając cv do firm, niestety bez rezultatów.
Taka sytuacja trwała ok 1,5 roku.
Obecnie w pracy zrobił się prawdziwy bałagan. Spoczywa na mnie bardzo wysoka odpowiedzialność, z wszystkim jestem prawie sama, pracy jest tak dużo, że czasem nie mam czasu zjeść śniadania czy obiadu.
Do tej pory myślałam, żeby to jakoś przetrwać i przenieść się do firmy jednak obawiam się, że to doświadczenie które mam nie jest potrzebne w firmach, w których szukam pracy, natomiast ściśle w mojej branży ogłoszenia rzadko się pojawiają.

I teraz zaczęłam się zastanawiać czy mój pobyt tutaj ma sens. Czy nie lepiej odejść do jakiejś "słabej" pracy np recepcjonistka i zarobić jakieś pieniądze i iść na kurs, który być może poprawi moje cv.
Co prawda boję się, że pracodawcy będą krzywo patrzeć na taką zmianę ale nawet obecnie  nie jestem dla nich wartościowym pracownikiem. No i boję się zrezygnować, bo boję się że nie znajdę nic innego.
Z drugiej strony moje kierownictwo dowiedziało się, że ja nie chcę tu zostać i teraz zrzucają wszystkie trudne sprawy na mnie więc ja już jestem bardzo przemęczona tą sytuacją i czuję się tutaj bardzo wykorzystywana, tym bardziej, że odkąd wiadomo, że nie chcę tu zostać nie wysyłają mnie na żadne szkolenia..
Wszyscy ludzie stad odchodzą więc do tego muszę uczyć nowe osoby i nie starcza mi już czasu na własną pracę.
Czy ktoś ma jakieś rady> Lub może ktoś był w podobnej sytuacji? Mam swoje przemyślenia ale chętnie przeczytałąbym wasze opinie.

Zobacz podobne tematy :

2

Odp: Proszę o poradę

Może masz niebyt dobrze napisane CV i nie umiesz uwypuklić swoich zalet? To niestety ważne, bo żadna z osób, które przeglądają CV nie czyta w myślach i nie wie, kim jesteś i co robisz. Jakiej właściwie pracy szukasz, skoro nie chcesz pracować w zawodzie? Aż dziwne, że przez 1,5 roku nie miałaś kompletnie żadnego odzewu. Może coś robisz źle i wystarczy to skorygować?

Nie mam pojęcia jaki zawód wykonujesz i jakie jest na niego zapotrzebowanie, ale skoro piszesz, że masz bardzo wymagającą pracę i do tego wszystko dzielnie ogarniasz, to jakieś przydatne kompetencje masz, tylko trzeba umieć je odpowiednio podkreślić. W powyższym poście średnio Ci to wyszło, więc może w CV robisz podobnie? Trzeba umieć się zareklamować.

Na pewno na Twoim miejscu nie poświęcałabym swojego zdrowia na taką pracę, za którą jeszcze nie jesteś odpowiednio wynagradzana. Firma najwyraźniej szuka jelenia. Na jaki kurs chciałabyś iść, który "poprawi Twoje CV"? Napisz coś więcej o tym, do czego zmierzasz w życiu i co chciałabyś robić, bo po takich ogólnikach ciężko coś doradzić.

ernie napisał/a:

Co prawda boję się, że pracodawcy będą krzywo patrzeć na taką zmianę ale nawet obecnie  nie jestem dla nich wartościowym pracownikiem. No i boję się zrezygnować, bo boję się że nie znajdę nic innego.

Dlaczego mają krzywo patrzeć? To nie są czasy, gdzie wykonuje się jeden zawód aż do śmierci. Ludzie robią różne rzeczy, zmieniają branżę itp. Nie sądzę, by kogokolwiek to dziwiło. Jednak z doświadczenia wiem, że na rozmowach kwalifikacyjnych pojawiają się pytania o powód zmiany ścieżki kariery, więc warto mieć przygotowaną rozsądną, przemyślaną odpowiedź i tyle.

Po Twoim poście widać, że prawdopodobnie masz zaniżoną samoocenę i umniejszasz swoim osiągnięciom oraz umiejętnościom. To też Ci nie pomoże w zmianie pracy na jakąś fajną, bo zahukane osoby często są łakomym kąskiem dla Januszy biznesu. Musisz zmienić sposób myślenia. Jesteś wartościowym pracownikiem i masz co zaoferować pracodawcom. To oni powinni się bić o pracownika, który jest sumienny, odpowiedzialny, dobrze wykonuje swoje obowiązki.

Odp: Proszę o poradę

jestem trochę w szoku, ze będąc lek. weterynarii  rozglądasz się  za taką byle jaką pracą. Dlaczego nie interesuje cie praca związana ze zdobytym  wykształceniem?

4

Odp: Proszę o poradę

Jestem zdania, że zawsze lepiej się przebranżowić i dokształcać w innym kierunku zawodowym, niż dawać się wykorzystywać.

5

Odp: Proszę o poradę
ernie napisał/a:

Cześć dziewczyny. Jestem w takiej sytuacji, że skończyłam studia ale nie chciałam pracować w zawodzie (lekarz weterynarii) i poszłam do trochę innej pracy związanej z dokumentacją medyczną.
Na początku było w porządku chociaż pensja bardzo niska-1900 zł netto, bez możliwości podwyżki. Praca jest trudna i wymagająca- tylko język angielski, dużo pracy obliczeniowej i do tego ogólnie bałagan w firmie. Dlatego szukałam czegoś innego wysyłając cv do firm, niestety bez rezultatów.
Taka sytuacja trwała ok 1,5 roku.
Obecnie w pracy zrobił się prawdziwy bałagan. Spoczywa na mnie bardzo wysoka odpowiedzialność, z wszystkim jestem prawie sama, pracy jest tak dużo, że czasem nie mam czasu zjeść śniadania czy obiadu.
Do tej pory myślałam, żeby to jakoś przetrwać i przenieść się do firmy jednak obawiam się, że to doświadczenie które mam nie jest potrzebne w firmach, w których szukam pracy, natomiast ściśle w mojej branży ogłoszenia rzadko się pojawiają.

I teraz zaczęłam się zastanawiać czy mój pobyt tutaj ma sens. Czy nie lepiej odejść do jakiejś "słabej" pracy np recepcjonistka i zarobić jakieś pieniądze i iść na kurs, który być może poprawi moje cv.
Co prawda boję się, że pracodawcy będą krzywo patrzeć na taką zmianę ale nawet obecnie  nie jestem dla nich wartościowym pracownikiem. No i boję się zrezygnować, bo boję się że nie znajdę nic innego.
Z drugiej strony moje kierownictwo dowiedziało się, że ja nie chcę tu zostać i teraz zrzucają wszystkie trudne sprawy na mnie więc ja już jestem bardzo przemęczona tą sytuacją i czuję się tutaj bardzo wykorzystywana, tym bardziej, że odkąd wiadomo, że nie chcę tu zostać nie wysyłają mnie na żadne szkolenia..
Wszyscy ludzie stad odchodzą więc do tego muszę uczyć nowe osoby i nie starcza mi już czasu na własną pracę.
Czy ktoś ma jakieś rady> Lub może ktoś był w podobnej sytuacji? Mam swoje przemyślenia ale chętnie przeczytałąbym wasze opinie.

ernie, a jakie masz dalsze plany? Co dalej chciałabyś robić w pracy - za kilka lat? Szukasz czegoś podobnego czy chciałabyś coś zmienić? Co tak naprawdę chciałabyś robić?
Warto od tego zacząć działania.
Język angielski, praca obliczeniowa - myślę, że dobrą pracę z takimi umiejętnościami powinnaś znaleźć szybko, poza branżą, niekoniecznie musi to być "słaba" praca. Z tego co napisałaś wynika, że masz ciekawe doświadczenie, tym bardziej, że otrzymywałaś coraz więcej obowiązków. Być może faktycznie w CV nie potrafisz tego dobrze pokazać? Jeśli masz ochotę, wyślij mi CV na maila (adres w profilu), a bezpłatnie je ocenię, napiszę Ci, jak wygląda, czy jest atrakcyjne i czy czegoś w nim brakuje smile

6

Odp: Proszę o poradę
IsaBella77 napisał/a:

Jestem zdania, że zawsze lepiej się przebranżowić i dokształcać w innym kierunku zawodowym, niż dawać się wykorzystywać.

Otórz to! Wydaje mi się, że pracy teraz nie jest wcale aż tak mało. W wiadomościach mówią, że jest teraz rynek pracownika, nie pracodawcy, czyli, że bardziej brakuje rąk do pracy.

7

Odp: Proszę o poradę

Zdecydowanie zgadzam się, że jest rynek pracownika niż pracodawcy. Teraz jest prawdziwe "grzybobranie".

Posty [ 7 ]

Strony 1

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024