A więc, od pewnego czasu mam na oku fajnego chlopaka (nazwijmy go Patryk), lecz dość niesmialego jak zauważyłam. On głównie trzyma się z takimi dwoma kolegami z klasy, jeden z nich nawet pisał do mnie na Facebooku (nazwijmy go Adam), ale na żywo podejść pogadać to już im ciężej niestety. Wymyśliłam więc, ze napisze do Adama z pytaniem o kupno podręczników (oni są klasę wyżej), wiedziałam że on nie ma wszystkich dlatego pomyślałam, ze na pewno zapyta się Patryka i też tak sie stało, napisał do niego i załatwił mi te podręczniki. No ale co dalej? Widujemy się na korytarzu, czasem na siebie popatrzymy.. jak tu zacząć znajomość? Czy moze napisać do Adama żeby jakoś mi pomógł? Co myślicie?
Temat: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
Zobacz podobne tematy :
- Realista
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
A może po prostu napisać do Patryka? Zagadać neutralnie albo po prostu, że chcesz porozmawiać i go poznać?
Nie rozumiem dlaczego ludzie sobie tak utrudniają.
- balin
- Ban na dubel konta
- Nieaktywny
Odp: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
Pośredników trzeba wykluczyć, bo oni załatwiają własne interesy. Przez co Tobie może się sprawa tylko komplikować. Przecież Patryk może odebrać, że interesujesz się pośrednikiem, skoro on załatwia dla Ciebie podręczniki. Ty o tym nie pomyślałaś.
Niestety albo stety, tu musisz się wykazać własną inwencją. Przede wszystkim musisz być bardziej otwarta na ludzi i przewidywać skutki własnych działań. To z podręcznikami, mogło być odebrane niezgodnie z Twoją intencją.
Dlaczego mówię o otwartości na ludzi? Bo będziesz sobie mogła poćwiczyć tzw. gadkę. Tego się nie ma, to trzeba ćwiczyć. Tak jak mięśnie. Jeżeli nie będziesz wygadana, cięzko ci będzie cokolwiek poderwać, albo być poderwaną. Dzięki tzw. gadce, będziesz miała luz i nie bedziesz kombinowac tak jak teraz. Mężczyźni kochają kobiety wygadane, na luzie, z którymi można pogadać o wszystkim. Z resztą na odwrót też tak jest. 
4 2017-05-15 00:44:45 Ostatnio edytowany przez zabpth (2017-05-15 01:22:10)
- zabpth
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
Od zarania dziejów, ludzie na nie śmiałość stosują jedną bardzo prostą metodę.
Ja znam tą metodę i mogę Ci wyjawić.
Skuteczna 100%.
Różni trenerzy osobiści, psycholodzy i tym podobni nienawidzą mnie za to.
Jeden prosty trik i będzie śmiały.
Alkohol
Nie źle co?
Weź dokup jeszcze jakieś książki, ale zamiast pieniędzmi zapłać browarami, jak jestes mało letnia, to poproś o pomoc żula z pod sklepu. Jak nie ma pod sklepem to idź do innego sklepu.
I jak twój wybranek nie jest gender, to naturalna męska słabość, sprawi że wychleje w kiblu na przerwie, albo zaraz po lekcjach.
Wystarczy być w okolicy i w odpowiednim momencie wkroczyć.
Dla bezpieczeństwa powinnaś lekko uwydatnić swoje wdzięki, po to żeby skierował uwagę swoją na Ciebie jako dziewczynę w klasycznym postrzeganiu, no bo wiadomo różni ludzi są i jedni staną się bardziej śmiali a inni złapią agresora.
Jak rzadko pije, być może łapie agresora, to na początku może się gubić, że agresor nie do dziewczyn, toteż nie ma co ryzykować zdrowiem.
Także żebyś była bezpieczna, to lepiej skieruj jego uwagę właśnie na czynniki które wywołają w nim śmiałość (np. cycki, jak jeszcze nie masz, to push up, chociaż to nie ładnie kłamać).
No cóż, to tyle.
Powodzenia
Pozdrawiam
Odp: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
Ja chciałbym Ci pomóc bo sam jestem nieśmiały to chyba przeszło w genach po moim gapowatym nieśmiałym dziadku. Nieśmiałości nie da się zmienić w dzisiejszych czasach bo zapracowanie i brak czasu nie daje za bardzo takiej możliwości. To bardzo ciężka praca nawet gdy cudem uda Ci się spotkać z tym chłopakiem na kawę po przyjacielsku to wasza rozmowa ograniczy się to opowiedzenia swojego życiorysu. A w towarzystwie nieśmiały facet to totalna porażka nawet gdy jakiś inny obcy facet będzie cię próbował zagadać poderwać to on nawet nie będzie umiał w kulturalny sposób pozbyć się go. Daj sobie spokój.
6 2017-06-17 15:57:20 Ostatnio edytowany przez X77 (2017-06-17 15:57:59)
- X77
- Zbanowany
- Nieaktywny
Odp: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
zabpth napisał/a:
Od zarania dziejów, ludzie na nie śmiałość stosują jedną bardzo prostą metodę.
Ja znam tą metodę i mogę Ci wyjawić.
Skuteczna 100%.
Różni trenerzy osobiści, psycholodzy i tym podobni nienawidzą mnie za to.
Jeden prosty trik i będzie śmiały.Alkohol
Nie źle co?
Weź dokup jeszcze jakieś książki, ale zamiast pieniędzmi zapłać browarami, jak jestes mało letnia, to poproś o pomoc żula z pod sklepu. Jak nie ma pod sklepem to idź do innego sklepu.
I jak twój wybranek nie jest gender, to naturalna męska słabość, sprawi że wychleje w kiblu na przerwie, albo zaraz po lekcjach.
Ta.... wypije i będzie pewny siebie.... do momentu aż alkohol przestanie działać. A potem z powrotem będzie nieśmiały i strachliwy. To znowu będzie się musiał napić.... a potem znowu i znowu. I wychodzi na to, żeby z kobietą cokolwiek robić to trzeba być podpitym bądź pijanym. Ale w ten sposób to on prędzej alkoholikiem zostanie niż poderwie i zwiąże się z dziewczyną.
- zabpth
- Net-facet
- Nieaktywny
Odp: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
X77 napisał/a:
zabpth napisał/a:Od zarania dziejów, ludzie na nie śmiałość stosują jedną bardzo prostą metodę.
Ja znam tą metodę i mogę Ci wyjawić.
Skuteczna 100%.
Różni trenerzy osobiści, psycholodzy i tym podobni nienawidzą mnie za to.
Jeden prosty trik i będzie śmiały.Alkohol
Nie źle co?
Weź dokup jeszcze jakieś książki, ale zamiast pieniędzmi zapłać browarami, jak jestes mało letnia, to poproś o pomoc żula z pod sklepu. Jak nie ma pod sklepem to idź do innego sklepu.
I jak twój wybranek nie jest gender, to naturalna męska słabość, sprawi że wychleje w kiblu na przerwie, albo zaraz po lekcjach.Ta.... wypije i będzie pewny siebie.... do momentu aż alkohol przestanie działać. A potem z powrotem będzie nieśmiały i strachliwy. To znowu będzie się musiał napić.... a potem znowu i znowu. I wychodzi na to, żeby z kobietą cokolwiek robić to trzeba być podpitym bądź pijanym. Ale w ten sposób to on prędzej alkoholikiem zostanie niż poderwie i zwiąże się z dziewczyną.
Masz lepszy pomysł?
To dawaj.
Samemu nic, najlepiej tylko krytykować innych.
Po zatem nie doceniasz roli alkocholu w naszej kulturze,
Ile małżeństw, ile rodzin, ile dzieci...
I skąd pomysł ze jak raz się nawali to zaraz alkoholik zaraz.
Chodzi o to żeby przełamali pierwsze lody. Później pójdzie samo.
Marudzisz, do tego tryskasz antyoptymizmem, wydaję mi się że i tobie może alko pomogło by w relacjach z kobietami.
I nie martw się, że zostaniesz alkoholikiem, alkohol dla kobiet, nie dla Ciebie
:]
Pozdrawiam
Odp: Nieśmiały chłopak - jak zacząć?
Jeźdź z nim, załatwiaj z nim sprawy, niech dużo poznaje. Nieśmiałość często wynika z braku obycia lub niewiedzy.
