Hejka 
Jestem na 2 roku studiów, i za tydzień czeka mnie pierwsza poprawka na studiach nawet kolokwium żadnego nie poprawiałam , i powiem ze trochę sie stresuje, oprócz tej poprawki oceny mam wręcz genialne jak na mnie, ale po zobaczeniu dwójki w usosie czuje sie jakaś po prostu głupia i nie mam za bardzo checi do nauki, chociaż przedmiot z którego oblałam jest naprawdę ciekawy, wszystko inne zaliczyłam nawet przedmiot który nie zdało w pierwszym terminie z 40% roku. Macie jakieś sposoby żeby sie motywować do nauki? Ile wy mieliście poprawek i warunków przez całe swoje studia?
Ps. wiem ze to trochę za bardzo przeżywam, poprawka to nie koniec świata, niektórzy moi znajomi mieli poprawki co sesje
- smutnaaa1234
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
Temat: poprawki i warunki na studiach
Zobacz podobne tematy :
Odp: poprawki i warunki na studiach
Ile w sumie? Dziewczyno, do tylu to nie umiesz liczyc. Bylem cierpliwy jak chodzi o studiowanie, podchodzilem do studiow piec razy za kazdym razem zmieniajac kierunek.
Przy ostatnim podejsciu mialem jedna poprawke duzego zaliczenia i skonczylem z wyroznieniem, ale wczesniej to bywalo w maju konczyc sesje zimowa, a w listopadzie letnia .
No ale jak mialem dwadziescia poprawek, to sesja poprawkowa byla za krotka 
W sumie, nie wiem. Byloby pewnie z dwiescie, ale moge sie mylic o setke w dowolna strone.
Do prawdziwego studiowania dojrzalem majac 34 lata, bo chcialem skonczyc studia przed czterdziestka, a wczesniej od studiowania wolalem studenckie zycie.
- smutnaaa1234
- Dobry Duszek Forum
- Nieaktywny
Odp: poprawki i warunki na studiach
troll napisał/a:
Ile w sumie? Dziewczyno, do tylu to nie umiesz liczyc. Bylem cierpliwy jak chodzi o studiowanie, podchodzilem do studiow piec razy za kazdym razem zmieniajac kierunek.
Przy ostatnim podejsciu mialem jedna poprawke duzego zaliczenia i skonczylem z wyroznieniem, ale wczesniej to bywalo w maju konczyc sesje zimowa, a w listopadzie letnia
No ale jak mialem dwadziescia poprawek, to sesja poprawkowa byla za krotkaW sumie, nie wiem. Byloby pewnie z dwiescie, ale moge sie mylic o setke w dowolna strone.
Do prawdziwego studiowania dojrzalem majac 34 lata, bo chcialem skonczyc studia przed czterdziestka, a wczesniej od studiowania wolalem studenckie zycie.
A mogłabym wiedzieć co studiowałeś?
