Cześć... jestem z dziewczyną pół roku, bardzo ją Kocham.. ale ona chyba tego nie docenia i ma mnie w d*pie... po półtora miesiąca związku zdradzila mnie ( całowała sie z innym ) przez co stracilem do niej zaufanie... potem za jakis czas oklamywala mnie ze idzie cos robic a spotykala sie z byłym... ale ok, wybaczyłem jej.. obiecała ze sie zmieni no ale przez to wszystko zrobilem sie bardzo zazdrosny i boje sie ze ją strace... a wiec terac co do pytania, ostatnio poznała '' kolege '' z którym wychodzi praktycznie codziennie na 4-5h, od kiedy go poznała bardzo sie zmieniła... czuje ze jestem na drugim planie, dzisiaj np okłamała mnie że nie ma czasu sie ze mna spotkać bo zajęta jest a co sie okazało ? poszła sie spotkać na ponad 5h z tym kolegą... gdy jej powiedzialem że ma ograniczyc z nim spotkania do 2 tygodniowo, to ona zareagowała w taki sposób ze jej to nie pasuje... po dłuższej dyskusji napisała mi że albo 2 spotkania z nim tygodniowo i zachowuje sie w stosunku do mnie jak zimna suka, bez uczuc etc albo 3 spotkania tygodniowo z nim i jest dla mnie miła... mi tu coś nie pasuje skoro to tylko kolega a w taki sposób reaguje... czy ona mnie nie Kocha?
Przeczytaj raz jeszcze to co napisałeś. Zamiast z Tobą woli spotykać się z kolegą. A Ty z nią negocjujesz. Gdyby kochała to nie byłaby taka wyrachowana.
Przeczytaj raz jeszcze to co napisałeś. Zamiast z Tobą woli spotykać się z kolegą. A Ty z nią negocjujesz. Gdyby kochała to nie byłaby taka wyrachowana.
aż nie moge patrzeć na to co sie z nią stało.... sie załamuje psychicznie normalnie :'(
ktoś jeszcze sie wypowie ?
Tak, ona Cię nie kocha :-)
Ona Cię nie kocha.
Odpuść, młody jesteś, znajdziesz jeszcze miłość i to pewnie niejedną.
- IsaBella77
- Blokada na życzenie Użytkownika
- Nieaktywny
Mało tego, że Cię nie kocha.
Również ostentacyjnie nie szanuje Ciebie. Totalne "w dupie mactwo".
Chyba sam znasz odpowiedź co sam doradziłbyś autorowi takiego tematu?
człowieku szanuj się i kopnij ją w zadek bo ona Cię poniża. To przecież jakiś chory układ. Kalkulacja. Nie wyobrażam sobie, żeby panna mi robila takie akcje. Od razu bym sprawę jasno postawił. Kolega albo ja. Ty dajesz jej do zrozumienia, że latasz jak piesek i ma nad Tobą przewagę. Przegraleś walkę, wojny nie przegraj. Tylko miej jaja przyjacielu już dziś. Zaufaj doświadczonemu którego panna załatwiła na cacy
trollololo
Tak, Ona Cię nie kocha.
czesc kolego wiem ze latwo sie mowi ale daj sobie z nia spokoj ..........
