Czy jestem normalny? - Netkobiety.pl

A może warto zasięgnąć opinii dobrego specjalisty, bo szczerze brzmi to niepokojąco.

Trochę mnie uspokoiłaś.
Nigdy bym nie zrobił czegoś, czego kobieta by nie chciała. Tylko ona wyznacza granice.
Moje myśli ostatnio nieustannie krążą wokół seksu. Mam nieodparte pragnienie, żeby trafić na dziewczynę, którą odda mi się całkowicie. Chcę, żebyśmy byli dzikimi zwierzętami.
Dlatego zdecydowałem się napisać post na forum, żeby sondować opinie tutejszych użytkowniczek.
Czy większość kobiet podświadomie odczuwa pragnienie, żeby mężczyzna je całkowicie zdominował, czy może mój stan umysłu zmierza w złym kierunku...
Do tej pory byłem trochę inny. Bardziej delikatny i romantyczny.
Teraz jak widzę pociągającą mnie dziewczynę, to wyobrażam sobie jak podchodzę do niej, unoszę jej ręce i przyciskam je do ściany, zaczynam całować po karku, a następnie daję soczystego klapsa w tyłeczek. Zdzieram z niej ubranie i wchodzę w nią.
Może to normalne przez brak seksu, a może zaczynam się robić zboczony. Sam już nie wiem.

Może to jest właśnie rozwiązanie. Dać upust swoim fantazjom i przelać wszystko na papier.
Tylko że bardzo potrzebuję muzy. Jestem już tak wygłodniały. Zapach i smak cipeczki zadziałałby na mnie jak działka ulubionej używki dla narkomana na głodzie. Moje źrenice rozszerzyłyby się, a całe ciało w jednej chwili zalała fala przyjemności nie do opisania. Może wtedy mógłbym skupić się na pisaniu. Teraz nie jestem w stanie.

Zarejestrowałem się z ciekawości na jednym portalu, ale mimo że mieszkam w jednym z największych miast Polski, to znalazłem raptem kilka ogłoszeń.
Muszę znaleźć szybko sposób na spełnienie swojej żądzy, bo myśli stają się coraz bardziej natrętne, a eskalacja nieprzyzwoitości zaczyna mnie przerażać.
Np. mam taką fantazję, że leżę na łóżku z dziewczyną i oglądamy film. Jej chce się bardzo sikać, ale nie pozwalam jej wyjść do ubikacji. Rozumie moją decyzję i posłusznie leży, wtulona we mnie. Po jakimś czasie spoglądam jej głęboko w oczy. Dostrzegam w nich, że nie wytrzyma już długo. Tak bardzo mnie to podnieca, że zdzieram z niej spodnie, odchylam majteczki i wchodzę w nią moim rozpalonym członkiem. Robimy to w pozycji klasycznej, żebym mógł cały czas obserwować jej mimikę twarzy. Dochodzę po kilkunastu minutach, a ona w końcu biegnie do ubikacji, żeby sobie ulżyć.
Powiedzcie szczerze, dziewczyny, czy ze mną jest już naprawdę źle?

Jak mieszkasz w jednym z największych miast to są organizowane spotkania średnio co miesiąc.
Acz niecierpliwość nie jest dobrym doradcą, z resztą strona top musi być cierpliwa, inaczej subki Cię zjedzą i wypluja. (A nie ma na świecie gorszego stworzenia niż wściekła su)
Zapoznaj się chłopie nie z ogłoszeniami tylko z samym zagadnieniem. Pozwoli Ci to uniknąć wielu kłopotów.

A tak konkretnie, to co Ci mamy mówić i czym mamy Cię nie zadziwiać?
A czy taka Twoja prawdziwa natura to się dopiero przekonasz, bo co innego sobie można wyobrażać, a co innego może się wydarzyć.

Post o sikaniu mnie rozwalił.

Thank you internet.

Przecież to jest troll, albo jakiś napaleniec.

Ale odpowiem!

Nasikałabym Ci na twarz, a potem ukradła portfel.

Ale czy on się z tym kryje? Gdzieżby tam. Zaprasza grzecznie do udziału
Chłopak spragniony i głodny przyszedł do  wodopoju na kobiecym forum
Także zainteresowane mogą zgłaszać się na priva.

No i już pożywka do" hand made'u" poszła

Dzisiaj już jestem za bardzo wyeksploatowany.
To wszystko mnie przytłacza, a wy macie ubaw.
Gratulacje.

Wyeksploatowany w sensie DIY?
Nie obrażaj się, bo jesteś normalny i potrzeby tez masz normalne. Więc podejdź do tego normalnie i śmiej się z nami

Cyngli, wisisz mi ścierę

Dzięki!

Nie liczyłem, że znajdę na tym forum. Chciałem tylko poradzić się, a wy sobie żarty ze mnie robicie
Tak, jestem napaleńcem. Tak, obawiam się, że jestem zboczony.
Tak, szukam równie zboczonej suczki, która nie może się okiełznać i potrzebuje pomocy.
Kopcie dalej leżącego.

Toć piszę, że jej tutaj nie szukam.
Chciałem uzyskać pomoc.

Fakt zabawnie jest tutaj i to bardzo, ale teraz trochę powagi, Autorze a nie boisz się, że nie będziesz umiał zapanować nad tymi swoimi żądzami przy jakieś kobiecie?

Mike, ale o co chodzi? Jakiej pomocy oczekujesz? Mamy Ci znaleźć suczkę? Suczki! do nogi!
No patrz, jakie rozbestwione, żadna nie chce przybiec.

On nie potrzebuje rad, ani problemu nie ma. Lubi dominować, potrzebuje suczki, tylko zamiast bić do schroniska siedzi przed kompem

Zaproszenie? Olaboga

Dżizas! Pierwsze namacalne skutki porad udzielonych na forum

Dzisiaj dałem sobie popalić, ale Klio jeszcze potrafiła ze mnie wykrzesać więcej.

Ja przepraszam, ale to jest żenujące.

Jeśli nie jesteś trollem, to polecałabym seksuologa i psychiatrę.

Mike chciałby suczkę
by jej dać nauczkę
liczy, że na priva
przyjdzie jakaś D(z)iva

i zachce jej się siku
a on fiku miku
swym mieczem jej zrobi
niczym mistrz Kenobi 

dalej nie mam weny, za mało fantazji

Już napisałem w jednym z postów, że nie zrobiłbym niczego wbrew woli kobiety. Może jestem zboczony, ale nie jestem psychopatą

Adiaphora, dobre

Cyngli, nie jestem trollem. I doceniam twoją opinię.

Trochę mnie martwi, że jednak zdecydowana mniejszość czytelniczek uznaje mnie za normalną osobę. Pozostałe albo sobie robią żarty, albo mają mnie za nieobliczalnego perwersa.

Mike, zniechęciłeś nas tym swoimi opisami.
Dlatego zaczęły się jaja i docinki, oraz sugestie, że jesteś trollem.

Jeśli piszesz prawdę, to napiszę Ci od serducha, bo tak się składa, że przepadam za ostrym seksem - wszystko z Tobą w porządku, chyba, że masz ochotę udusić laskę podczas seksu i zamierzasz to zrobić. Lubisz ostro, podnieca Cię dominacja - to jest ok.
Bardziej mnie martwi to, co piszesz o popędzie, że nie możesz go powstrzymać, że ciągle Ci się chce, etc. To może wskazywać na uzależnienie, jakąś obsesję.

Oglądasz często porno, nadużywasz masturbacji? Jeśli tak, to naprawdę powinieneś skorzystać z pomocy specjalisty.

dzięki, dziewczynki, to forum daje mi dużo natchnienia i inspiracji

Dobra, już przestańmy z tym sikaniem, bo to jest moja największa fantazja, a już naprawdę nie mam dzisiaj siły...

Nie, nie jestem sadystą, choć jeśli natrafiłbym na taką, którą chce poczuć duży ból, to mógłbym się poświęcić, ale niespecjalnie mnie to kręci.
Bardziej by mnie kręciło, że ją to kręci, ale do pewnych rzeczy bym się raczej nie przekonał. Generalnie to aż taki hardcore nie jest dla mnie.
Podnieca mnie mentalność uległej kobiety, która chce być zabawką do spełnienia fantazji i rozkoszy, ale to nie znaczy, że nie ma granic.
Miewam dziwne fantazje, np. takie, żeby zobaczyć, jak dziewczyna sika i trzymać ją wtedy za rękę, a potem ją wytrzeć, ale to są raczej niegroźne fantazje

Ale już to, że nie miałbym nic przeciwko, żeby w trakcie jej się trochę popuściło, stawia mnie trochę w świetle zboczuszka?

To dobra wiadomość

W mojej fantazji posprzątałbym z nią, co by nas znowu podnieciło i doszłoby do kolejnego zbliżenia. Na pewno mnie by to podnieciło, a uległej kobiecie musi się chcieć wtedy, gdy mnie, czyli zawsze
Na pewno w takiej sytuacji kolejnym zapalnikiem podniecenia byłoby, gdyby przepraszała, że jej się upuściło, a ja bym zapewniał, że nic się nie stało.