Ja jeżdżę juz ponad miesiąc, przez pierwsze dwa tygodnie codziennie po 30 minut (15 km) a teraz codziennie po 40 minut (22km), przed rowerkiem robie sporo "półbrzuszków", ale NIESTETY nie widzę efektów. Co robię nie tak?
61 2010-12-08 12:26:00 Ostatnio edytowany przez Bożena (2010-12-08 13:10:46)
Jaki efekt chcesz osiągnąć? Czy stosujesz dietę?
Już o tym wczesniej pisałam. Nie jestem na diecie, troszkę tylko ograniczam jedzenie a słodyczy nigdy nie jadłam duzo. Chodzi mi o wyszczuplenie nóg i o płaski brzuch.
Kobisa - jestem zdziwiona, że nie widzisz żadnych efektów
A czy robisz przed samą jazdą rozgrzewkę? Dorzuciłabym do niej ćwiczenia na nogi typu : nożyce (świetne na nogi i brzuszek), do tego w pozycji bocznej i półleżącej - wymachy wyprostowanych nóg, a także w pozycji klęczącej wymachy nóg w tył pod kątek prostym... mi te ćwiczenia najbardziej pomagają na nogi.
Aha - też dobre są przysiady.
Najlepiej wykonać te ćwiczenia 12-18razy po 2 serie...ja robię więcej, ale sama zobaczysz ile dla Ciebie będzie najkorzystniej
Spróbuj tak z kilka dni - i zobacz czy czujesz różnice?
Aha - moim zdaniem codzienna jazda to za dużo...3-4razy w tygodniu zupełnie wystarczy
Trzymam kciuki
Martyna, myślę że ten steper jest całkiem dobry, prawie jak orbitrek.
Kobisa- jeśli trzymasz dietę i ćwiczysz- musisz po prostu dłużej poczekać na efekty. Organizm się broni przed utratą wagi. Jeśli ćwiczenia dobrze wykonujesz powinny być efekty choćby i za 2 miesiące. Najgorsze co możesz zrobić to zaprzestać ćwiczeń.
66 2010-12-09 19:11:01 Ostatnio edytowany przez ewelinaL (2010-12-09 19:21:31)
ewka3 napisał/a:Martyna777 napisał/a:Ja chciałabym sobie kupić stepper, nie wiem czy to dobry pomysł. Co sądzicie o takich urządzeniach? Chciałabym poprawić kondycję i mieć więcej ruch, nie zawsze mi się chce iść na basen ( zazwyczaj nie
często też nie mam czasu
). Myślałam, o tym z kolumną.
http://allegro.pl/stepper-skretny-z-kol … 17438.html taki przykładowy, nie traktujcie tego jako reklamę.Jeżeli jeszcze nie kupiłaś to przemyśl zmianę na orbi trek. Osobiście posiadam i stepper i rower, jednak najwięcej czasu spędzam na wioślarzu. Stepper świetnie ujędrnia pośladki ale zaniedbuje górne części ciała, orbi trek jest bardziej wszechstronny.
Orbitrek kosztuje mi min 1200 zł a ja jestem zwykłą biedną studentką. Co więcej nie mieszkam w tak malutkim mieszkanku, że nawet najmniejszy sprzęt zajmie mi bardzo dużo miejsca
Mechaniczne są tańsze 300-400zł, jak się poszuka używanego to można kupić fajny sprzęt za niewielkie pieniądze.
Zachęcam do poczytania na temat ćwiczeń na różnym sprzęcie. Wszędzie podkreślają, że ćwiczenia na orbitreku są najwydajniejsze w spalaniu tkanki tłuszczowej, a przecież o to chodzi
Kobisa może warto przed ćwiczeniami zastosować jakiś krem wyszczuplający. Wiem z doświadczenia, że pomaga i wcale nie musi być drogi czy markowy, większość działa tak samo. Niektórzy stosują dodatkowo pas lub spodenki neoprenowe.
Martyna777 napisał/a:ewka3 napisał/a:Jeżeli jeszcze nie kupiłaś to przemyśl zmianę na orbi trek. Osobiście posiadam i stepper i rower, jednak najwięcej czasu spędzam na wioślarzu. Stepper świetnie ujędrnia pośladki ale zaniedbuje górne części ciała, orbi trek jest bardziej wszechstronny.
Orbitrek kosztuje mi min 1200 zł a ja jestem zwykłą biedną studentką. Co więcej nie mieszkam w tak malutkim mieszkanku, że nawet najmniejszy sprzęt zajmie mi bardzo dużo miejsca
Mechaniczne są tańsze 300-400zł, jak się poszuka używanego to można kupić fajny sprzęt za niewielkie pieniądze.
Zachęcam do poczytania na temat ćwiczeń na różnym sprzęcie. Wszędzie podkreślają, że ćwiczenia na orbitreku są najwydajniejsze w spalaniu tkanki tłuszczowej, a przecież o to chodzi
Fajnie by było jeszcze mieć gdzie takie duże coś wstawić
68 2010-12-09 19:55:48 Ostatnio edytowany przez ewelinaL (2010-12-09 19:59:56)
ewka3 napisał/a:Martyna777 napisał/a:Orbitrek kosztuje mi min 1200 zł a ja jestem zwykłą biedną studentką. Co więcej nie mieszkam w tak malutkim mieszkanku, że nawet najmniejszy sprzęt zajmie mi bardzo dużo miejsca
Mechaniczne są tańsze 300-400zł, jak się poszuka używanego to można kupić fajny sprzęt za niewielkie pieniądze.
Zachęcam do poczytania na temat ćwiczeń na różnym sprzęcie. Wszędzie podkreślają, że ćwiczenia na orbitreku są najwydajniejsze w spalaniu tkanki tłuszczowej, a przecież o to chodziFajnie by było jeszcze mieć gdzie takie duże coś wstawić
Przepraszam, przeoczyłam...
Dokup jeszcze małe hantle starczą po 2,5kg, żeby nie zaniedbać górnych części ciała. W czasie ćwiczeń na stepperze wymachuję nimi stymulując marsz-fajny efekt. Wiem, że stepper, który wybrałaś ma linki, ale myślę o bardziej wszechstronnym ruch.
Na rozgrzewkę robie dokładnie te same ćwiczenia co opisujesz, może minimalnie są zmodyfikowane. Do tej pory robiłam około 140 półbrzuszków ale ostatnio dodałam też ćwiczenia 6 Weidera. Dopiero zaczęłam 6W, 6 dzień, i jak na razie nie czuję zakwasów, ale doszłam do wniosku że chyba zrezygnuję z półbrzuszków bo czuje sie po tylu ćwiczeniach troche ''obolała'' i zmęczona.
Rowerek jednak troszkę też chyba ograniczę, do 5-6 razy w tygodniu.
hej. dostalam w prezencie rowerek treningowy i wczoraj 1 raz cwiczylam zrobilam 20 km i wogole nie czuje zeby mnie miesnie bolaly;/ czy cos jest nie tak?
Jeśli czujesz się dobrze po 20 km to wszystko w porządku, jednak dobrze jest zaczynać od mniejszych dystansów.
hej. dostalam w prezencie rowerek treningowy i wczoraj 1 raz cwiczylam zrobilam 20 km i wogole nie czuje zeby mnie miesnie bolaly;/ czy cos jest nie tak?
Ból czyli zakwasy pojawiają się zazwyczaj na 2gi dzień. I pilnuj się żeby regularnie ćwiczyć to mięśnie będą nie zastane= 0 bólu
Jutro proponuję zrobić 8-10 kilosów na lekkim obciążeniu 2-3 level.
73 2010-12-23 18:40:26 Ostatnio edytowany przez Fifiurka (2010-12-23 18:41:17)
w peirwszy tydzien cwiczylam po 10 km w drugi teraz cwicze po 13 w nastepny 15 bede sie starac stopniowo zwiekszac dystans. zaczynam na srednim obciazeniu i od 4km na max
myslicie ze po jakim czasie miesnie beda "twardsze"? juz nawet mi nie chodzi o to zeby spalic tkanke tluszczowa ale wyrobic miesnie
Na rowerku raczej bym mięśnie wyrabiała i może kondycję, żeby na wiosnę na niego wskoczyć i szybko jechać Ale czy się schudnie - wątpię... niestety ;/ A dlaczego tak sądzę? Bo wiem, ile trzeba się napedałować, żeby "zrzucić" tyle kalorii, co w jednym pączku.
Wiele lat miałam rower stacjonarny niestety moja teściowa zachorowała i potrzebuje rehabilitacji więc jej go oddałam a sama przerzuciłam się na wioślarza i steper (taki zwykły bez linek). Udało mi się zakupić orbitrek i w związku z tym mam pytanie czy zna któraś jakiś racjonalny plan treningowy na ten sprzęt? Oczywiście podstawy znam, ale boję się żeby nie przesadzić i się nie przetrenować zaraz na początku, tym bardziej że z wioślarza nie zamierzam zrezygnować. No i niestety niewiele stosowałam ćwiczeń aerobowych (chyba, że hula hop się zalicza), zazwyczaj ćwiczenia siłowe atlas itd.
Ja posiadam orbitreka i jest z niego bardzo zadowolona. Ważne jest,aby ćwiczyć regularnie i przynajmniej 30min dziennie, ponieważ dopiero po takim czasie zaczynamy spalać tkankę tłuszczową. Poza tym tam możesz ustawić sobie pozom od którego checz zacząć a potem z czasem zmieniać na wyższy. Możesz też sobie jakby je pomieszać wtedy pozimowy same ci się zmienią.
Dziękuję Ci Truskawkowapolewa za odpowiedź, już trochę potrenowałam. Wcześniej poczytałam na temat ćwiczeń na orbitreku i dowiedziałam się, że ważne jest utrzymanie prawidłowego tętna. Niestety 30 min. nie daję jeszcze rady, ale 20 już wytrzymuję, poprzedzam je 15 min rozgrzewki i 25 min na wioślarzu, więc myślę, że ćwiczę prawidłowo bo po 40 min na pewno mam rozgrzane mięśnie. Niestety w ostatnim czasie przeszłam grypę z powikłaniami i z trudem wracam do formy. Trenuję 3-4 razy w tygodniu.
brałam chrom na zmniejszenie apetytu na słodycze ale to nie działa, mogę za to polecić tabletki z morwy białej, po których wcale się nie ma ochoty na słodycze i zmniejsza ona przyswajanie cukrów w organizmie
Mam zamiar kupić rowerek treningowy mężowi na święta.
Jednak nadal nie wiem czym się kierować podczas wyboru, choć już tak wiele przejrzałam.
Chciałabym dodać, że cenowo bym nie chciała wydać na niego więcej niż 300 zł, ponieważ do tej kwoty nie będzie mi szkoda, gdy się jednak nie sprawdzi itp. Czy ktoś mógłby mnie choć trochę naprowadzić na jakiś trop, tzn pod jakim kątem szukać. Głównym celem jest odchudzenie męża, ponieważ nieco sporo mu się przytyło (głównie brzuch) ostatnimi czasy (stres i choroba, prze którą się z 2 miesiące z łóżka podnieść nie mógł).
Mam zamiar kupić rowerek treningowy mężowi na święta.
Jednak nadal nie wiem czym się kierować podczas wyboru, choć już tak wiele przejrzałam.
Chciałabym dodać, że cenowo bym nie chciała wydać na niego więcej niż 300 zł, ponieważ do tej kwoty nie będzie mi szkoda, gdy się jednak nie sprawdzi itp. Czy ktoś mógłby mnie choć trochę naprowadzić na jakiś trop, tzn pod jakim kątem szukać. Głównym celem jest odchudzenie męża, ponieważ nieco sporo mu się przytyło (głównie brzuch) ostatnimi czasy (stres i choroba, prze którą się z 2 miesiące z łóżka podnieść nie mógł).
Kup mu jakiś model, gdzie możliwe jest egulowanie oporu kręcenia pedałami. P.S. Czy myślisz, że mąż będzie chciał wogóle na tym ćwiczyć?
Z rowerkiem się chyba jeszcze wstrzymam, bo zajmuje sporo miejsca niestety. A jeszcze nie jesteśmy na swoim.
I chyba pomyślę o jakimś stepperze na początek.
Ale dziękuję bardzo za pomoc, przyda się na przyszłość. Bo kiedyś go i tak kupimy - a jak nie rowerek to orbitrek (droższy ale czytałam ze fajniejszy), zresztą jeszcze wtedy we dwoje pomyślimy i coś wybierzemy.
P.S. Tak, ćwiczyłby na nim, bo kiedyś rozmawialiśmy, że by mu się przydał taki sprzęt, zwłaszcza na zimę, bo jak jest zimno, to nie daje rady biegać, bo go wszystko boli.
a ma ktos z Was moz? orbitr?ka? slyszalam z? na nim t?z mozna duzo spalic,al? ni? mam poj?jcia jaki? robic dystans? aby bylky widoczn? ?f?kty
Ja mam rowerek treningowy zamawiany na Allegro, kosztował mnie 150 zł łącznie z przesyłką kurierską, jest bardzo wygodny, wybrałam kolor, który lubię, pomarańczowy, Ma kilka fajnych funkcji, mierzy kalorie, przejechany dystans, czas przejechany i jeszcze kilka innych, także polecam:)
Jeżdżę regularnie od miesiąca i schudły mi juz nogi, mam delikatnie zarysowane mięśnie, same plusy
Nooo brzmi ciekawie tez musze sprobowac. jak pogoda do dupy to nie ma co robic.. A ile mniej więcej dziennie cwiczysz?
Ja 30 minut dziennie staram się jeździć na rowerku stacjonarny. Szczerze polecam, bo jazda jest przyjemna a dodatkowo można zgubić parę zbędnych kilogramów. Zazwyczaj włączam w TV muzykę lub serial i w tym czasie sobie ćwiczę.
Ja byłam taka głupia że zaczęłam jeździć na rowerku po jakieś 60 minut.. Po 1,5 tyg moje kolana wysiadły Rano nie mogłam zejść nawet po schodach. Teraz niby jest lepiej. Staram się jeździć racjonalnie - po jakieś 20 minut. Ale i tak nie zawsze mogę bo zaczynają mnie boleć kolana. "Zepsułam" je przez własną głupotę.. Myślałam że szybciej schudnę i nic mi nie będzie..
A teraz czuję że tyję i nie wiem jak mam to zatrzymać..
Ja kiedyś miała w domu rower treningowy + stosowałam delikatną dietę (w zasadzie polegała na wyrzuecnia z menu niezdrowego jedzenia i kilku dodatków) ... ogólnie byłam zadowolona, ale jednak jest spora różnica między sprzętem takim mechanicznym (te tańsze), a tym droższym (chyba są magnetyczne?) które można spotkać na siłowniach i klubach fit. Aczkolwiek sprzęt taki w domu łatwo wykorzystać, w końcu oglądać telewizję możemy jednocześnie trochę się poruszać
Aczkolwiek sprzęt taki w domu łatwo wykorzystać, w końcu oglądać telewizję możemy jednocześnie trochę się poruszać
I to jest właśnie w tym wszystkim najlepsze! Bo można połączyć przyjemne z pożytecznym.
Ja jeżdżę już prawie rok i efekty widzę, ale ja tez przeszłam na dietkę, tzn. staram się mniej jeść, głównie słodyczy i chleba.
Z rowerem to świetna sprawa, ja raczej jeżdżę w terenie niż na stacjonarnym, ale w razie niepogody przydałby mi się i taki
Mi się marzy taki wypasiony rowerek stacjonarny z licznikiem kalorii i innymi bajerami.
Mi się marzy taki wypasiony rowerek stacjonarny z licznikiem kalorii i innymi bajerami.
I do tego telewizor z ulubionym filmem i jedziesz
Ja, jak warunki pogodowe sa naprawdę kiepskie, mam tzw. rolki na których stawia sie rower i sie jedzie.( jak ktos jest ciekawy jak to wyglada to można poszukac w necie, lub na youtoube )
Początkujący często spadają z takiego urządzenia, ale uwierzcie mi, własnie na takiej rolce bardzo szybko mozna stracić wagę.
witajcie. mam nadzieje ze ktos mi odpisze. chcialabym kupic orbitreka. najlepiej magnetyczny ale moj budzet pozwala na zakup max do 1200 zl. polecicie mi jakis model dobry?taki zeby nie skrzypial i nie rozlatywal sie po kilkumiesiacach?naczytalam sie o tym i juz mam metlik w glowie
94 2013-04-26 15:29:38 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-04-26 18:46:26)
witajcie. mam nadzieje ze ktos mi odpisze. chcialabym kupic orbitreka. najlepiej magnetyczny ale moj budzet pozwala na zakup max do 1200 zl. polecicie mi jakis model dobry?taki zeby nie skrzypial i nie rozlatywal sie po kilkumiesiacach?naczytalam sie o tym i juz mam metlik w glowie
Hej, prosty, magnetyczny orbitrek firmy YORK mieści się w Twoim budżecie, polecam spojrzeć na to znana na rynku sprzętów fitnessowych firma więc nie powinno być z nim problemów, a jak by co to jest 2 lata gwarancji i serwisy firmowe. Pozdrawiam
Witam
Orbitrek magnetyczny to dobry wybór sama kiedyś chciała takowy kupić sobie do domu po tym jak korzystałam z takiego urządzenia na siłowni. Jednak brak miejsca w mieszkaniu daje o sobie znać. Przez co odstąpiłam od zakupu. Dobrze żeby koło zamachowe miało minimum 8 kg masy, nośność urządzenia do 150 kg oraz aby był stabilny ( czasem lepiej kupić coś cięższego).
polecam orbitreka-szybciej spalasz tłuszczcz i szybciej sa efekty...ja mam i rowerek stacjonarny i orbitreka i na rowerku ćwiczyłam codziennie 1,5h przez rok i marne efekty mialam,ale po orbitreku 3 m-ce i juz bioderka cholerne spadały,cała się pociłam...
97 2013-07-03 18:55:15 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-07-03 19:03:39)
Zarówno rower, jak i inne metody aktywności fizycznej są dobre do zrzucenia zbędnych kg ;)Ja np. teraz zaczęłam ćwiczyć fitness i bardzo przydaje się pulsometr (wybierałam akurat na spam), który pomaga nadzorować przebieg treningu.
Chciałabym mieć orbitrek w domu, ale nie mam na niego zupełnie miejsca Żałuję strasznie...
Zapisz się na siłownię, gdzie mają takie urządzenia.
Ja z synowcem na czele i? - jakoś to będzie!"
Ja mam w domu tego orbitreka: sporti.pl/product-pol-18968-Orbitrek-magnetyczny-trenazer-SPORTIA-903.html i jestem bardzo zadowolona bo wbrew pozorom nie zajmuje aż tak dużo miejsca nie skrzypi no i po 2 mieś chłopak stwierdził, że widzi efekty
Kupiłam sobie ostatnio rower stacjonarny przez internet na stronie bikemii. Rowery w różnych przedziałach cenowych a ja kpiłam ten za 500zł. Jest bardzo wygodny i przyjemnie się na nim ćwiczy, schudłam już 4 kg