Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę. - Netkobiety.pl

Dołącz do Forum Kobiet Netkobiety.pl! To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ...

Szukasz darmowej porady, wsparcia ? Nie zwlekaj zarejestruj się !!!


Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Strony Poprzednia 1 110 111 112 113 114 134 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Posty [ 7,216 do 7,280 z 8,665 ]

7,216

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Kamil
bardzo mądrze piszesz. Zgadzamy się pod tym względem całkowicie - jeżeli jesteś w stanie dostrzec ile wartości sam posiadasz to nie potrzebujesz drugiej osoby aby się w  niej przeglądać.
Bóg obdarował nas wszystkim co niezbędne do bycia szczęśliwym więc nie ma potrzeby szukania tego szczęścia u innej osoby.

Po raz 500tny powtórzę znów - tyko jako emocjonalnie kompletna dojrzała jednostka jesteś w stanie przyciągnąć drugą taką samą osobę, odpowiednią dla siebie.
Inaczej możemy ponownie trafić na kogoś niedojrzalego, toksycznego czy nie z naszej bajki.
A więc praca nad sobą i koncentracja na celu który chcemy osiągnąć niech zastąpi nam rozmyślania czemu się stało tak a nie inaczej.
Nie ma innej drogi.

Zobacz podobne tematy :

7,217

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Jako, że mój wątek się już nie rozwija, to powiem, że od około 2 tygodni jestem sam...
Mam plany wrócić na studia, tym razem w Chinach, do tej pory uczyła mnie moja eks, ale ogarnąłem sobie korki. Wróciłem na siłownię (1,5 roku przerwy - sic!). Niestety poza kilkominutowymi chwilami, gdzie czuję się lepiej, to nadal depresja... W pracy się wku*wiam, bo muszę pracować z ludźmi. Utknąłem co najmniej do nowego roku w tym zatrutym mieście. Muszę opuścić obecne mieszkanie, bo samemu go nie utrzymam i jazda do małej kawalerki, która wygląda jak więzienie... Ciężko uwierzyć, że jeszcze 3 miesiące temu jak byliśmy razem w jej rodzinnym kraju, to robiliśmy papiery do ślubu sad Czasami się do mnie odzywa, ale po mojej dzisiejszej salwie żalu, tęsknoty i miłości  na fejsie, w wiadomości do niej chyba się już do mnie nie odezwie...

7,218

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Autre toczysz wojnę z samą sobą z jedej strony wiesz,że zrobiłaś dobrze z drugiej jednak zastasnwiasz sie czy można było inaczej ?
Powiem Ci tak rozumu słuchaj nie serca bo one jeszcze ma nadzieje a rozum wie,że stało sie dobrze.
Wszystko jest z jakiegoś powodu wiec jak pojawi sie ta ukochana kobieta dla Ciebie to już bedziesz wiedzieć czemu tak sie stało smile
Aga masz normalne odruchy "odstawienne" jestes uzależniona od niego jak typowy narkoman. Teraz jest Detox,kiedy następuje całkowity brak kontaktu to jesteśmy jak na oddziale zamkniętym,na poczatku jest cieżko bo brakuje Ci "narkotyku" pózniej głód staje sie do wytrzymania aż potrafisz bez niego funkcjonować i wreszcie stajesz sie zdrowym. Najważniejsze nie ulec pokusie bo wracasz do punktu wyjścia. smile
Doris to wojowniczka daje rade tylko pracuje duzo smile

7,219

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Little dokladnie tak. Z czasem będzie coraz lepiej. Doris na pewno się trzyma smile
A Ty jak tam ?
U mnie 10 dzień z magią smile

7,220

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Autre, milo, ze o mnie pytasz smile
W pracy lepiej. O wiele! Choc nie chce zapeszac...
Niestety rozklada mnie choroba sad
A tak poza tym znowu moj ex dal o sobie znac. Naprawde nie wiem, po co on to robi...

7,221

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Jak to jest że po takim rozstaniu ani nie chce się żyć ani umierać? .. totalna pustka.

7,222

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

To nie jest koniec swiata. To jest do przezycia. Tylko trzeba dac sobie szanse, zeby z tego wyjsc.

7,223

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aga pewnie,że bedzie! Musisz tylko ścisle przestrzegać odwyku! wink
Grill oni zawsze uderzają w najmniej odpowiednim momencie..
Aj7 mozesz tak lezec i umrzeć,Kurcze ja wiem że nie jest lekko ale do cholery weź odpowiedzialność za to co sie stało,wina zawsze jest po obu stronach,nie obwiniaj siebie ani jej tylko Was. Ona nie jest święta krowa zeby jej teraz ołtarz wybudować..
Przypomnij sobie zle momenty nie te dobre tylko te zle i na nich sie skupiaj i zacznij coś ze soba robic,bo tak to Ty sie długo nie podniesiesz i bedziesz wył do księżyca.
Wybacz,że tak brutalnie ale głaskanie nie przynosi efektu.
Jak reszta naszej Ekipy? Camaro? Chicago? Kamil? O dziewczyny jestem spokojna bo dają rade :*
U mnie dobrze! Chociaz wczoraj wieczorem miałam chwile refleksji,żeby mna nie zawładnęła poszłam spac i dzis jest juz dobrze! Najważniejsze to obserwować siebie !

7,224

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

@Little,
chlopaki jak chlopaki. Żyją nie dajac poznać ludziom że coś jest nie tak. W szczegółach wyglada to u mnie tak że staram naprawić swoje życie. Funkcjonuje teraz z kalendarzem i odnośnie załozonych w nim zadań. To dopiero poczatek ale staram sie wypelnic wszystko co sobie zalozylem w ciagu dnia - innymi slowy walcze z odwlekaniem na jutro, prokrastynacja itd. Staram sie zyć doroślej bardziej swiadomie i konsekwentnie. Pod koniec dnia daje sobie chwile dla siebie na poczucie tej ciszy i pustki ktora gdzies tam zawsze o sobie przypomina. Mam wiele spraw w swoim postepowaniu do przepracowania i na tym teraz sie skupie. Robie to bo musze nauczyc sie zyc z swoimi emocjami i doswiadczac je takie jakie sa..
Bo ostatnim wybuchu emocji przy kontakcie z ex, to napiecie we mnie nigdzie mnie nie doprowadzi ani do jej powrotu ani do poznania nowej kobiety.

7,225

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Chicago ale czytając Ciebie widzę postęp,coś zaczynasz robic chociaz żeby było lepiej a to juz sukces! Przepracuj to,obserwuj siebie i zobaczysz że bedzie dobrze. Głowa do gory! Pisz tu jest łatwiej.

7,226 Ostatnio edytowany przez agnieszka855a (2016-10-18 16:49:11)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Hej wszystkim smile
Za mną ostatnio chodzi głupia ochota żeby napisać do niego smsa, że już odpuścił i się nie stara bo przecież tyle pisał smsów i nie odpuszczał. Strasznie mnie nosi ale ucinam myśl i zadaję sobie pytanie po co ? Co mi to da ? Chwilę satysfakcji ? Iskierkę nadziei ? To tylko wytwór mojej głowy która za bardzo idealizuje jego obraz.
Co zauważyłam to coraz częściej myślę o tym jak mnie szarpał za ręce i włosy... widzę to jak w jakimś filmie ogarnia mnie wtedy straszny niepokój. Czy to normalne ? Może tak to blokowałam w sobie i wypierałam i teraz to traumatyczne wydarzenie daje o sobie znać ?
W czwartek psycholog więc mam nadzieję, że będzie dobrze.
Meble przyszły do pokoju smile powoli szykuję się na remont, mój kolega zaprosił mnie do siebie na parę dni w odwiedziny i zastanawiam się czy nie jechać rok go nie widziałam.

7,227 Ostatnio edytowany przez Autre (2016-10-18 17:01:39)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

A ja tak czytam nową Beatę i nawiązując do wypowiedzi Chicago, przyjęłam jej słowa,którymi walczyła z prokrastynacją: są rzeczy do zrobienia. Tylko albo aż tyle :-) Nieważne czy Ci się chce, czy nie, pewne rzeczy trzeba zrobić. Może właśnie kogoś zmobilizowałam do porządków :-P

Chicago, Little ma rację. Brzmisz bardziej dojrzale i fajnie czytac Ciebie takiego rozsądnego. A wieczorem co lubisz robić? Może film, książka, pasje? :-)

Little, wiesz co mnie zastanawia? Tak o tym myślę skąd wy znacie siebie na tyle, by chronić się, gdy następuje dołek? Co wtedy robicie? I na jakim etapie? Gdy ten podły humor się zaczyna czy gdy już wdepnęliście trochę w to bagienko? Czy ochrona przed tymi gorszymi chwilami nie będzie ucieczką przed emocjami? Tak się teraz nad tym zastanawiam :-) 

U mnie dobrze, lepiej. Dziękuję, że pomogliście mi się podnieść :-) Wychodzę z tego dołka i żalu. Sama sobie źle robię, bo próbuję zrozumieć niezrozumiałe i czas tracę i spalam się, ale myślę, że to załatwią stosowne afirmacje.

Girl, podziękuj sobie :-) Pan wyczuł Twoją siłę i próbuje Cię zdominować. Nie zauważył tylko, że już się nie dasz, bo jesteś sama dla siebie najważniejsza :-)  Nie zwracaj na niego uwagi, w końcu kiedyś zrozumie,że nie jest tak wspaniały,  żebyś nadal na niego leciała. I kuruj się. Nie sądziłam, że przenoszę zarazki na Wyspy :-P

Aj7, teraz masz najgorszy okres,ale to mija. Zobaczysz, za półtora roku nawet nie będziesz myślał o swojej byłej :-) Wykorzystaj ten czas. Złość się,płacz,nadrabiaj zaległości. Będzie lepiej,nie martw się :-)

Aga, i jak Ci idzie z magią? :-)

A na marginesie, przeczytałam i polecam: http://segritta.pl/rozstania-wcale-nie-sa-zle/

7,228

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

jestem melduje sie

Girl mamy ten sam problem

musialam sie troche ogarnąć kto wie ten wie smile z tymi byłymi zesrać sie można jak to cudna kobieta jestem naj  i bla bla bla idzie dostać szału dosłownie najgorsze ze moj byly bardzo chce by to chyba ode mnie wyszła decyzja , miałam cieżkie 2 dni , dziś lepiej ale na rozdrożu wewnętrznym

7,229

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Decyzja o ostatecznym rozstaniu? No jasne, bo wtedy będzie mógł być tym biednym misiem, któremu wszyscy współczują i którego trzeba pocieszyć ;-) Stara psychofagowa zagrywka :-)

Dobrze, że wychodzisz na prostą :-*

7,230

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Autre, to mój 10 dzień z magią smile dziwne rzeczy bo 3 dnia dziękując rano i sporządzając listę rzeczy za które jestem wdzięczna napisałam, dziękuję za dodatkową pracę co się okazuje pare dni później że mam okazję dorobić smile
Myślę, że magia zaczyna działać smile
Doris mam nadzieję, że twardo się trzymasz i mu nie odpisujesz smile

7,231

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Autre ja wiem jakie rzeczy mogą wywołać takie dołki ale czasem nie mam ma nie wpływu. Zaraz zmienia mi sie nastawienie,wszystko poddaje watpliwości,tracę wiare,ogolnie staje sie na nie,emocje jakie mi towarzysza są nie wypieram ich bo tego sie zrobic nie da tylko teraz w odpowiednim momencie to juz umiem odciąć a nie trwać w tym stanie dniami czy tygodniami. Obserwuje siebie,uczę sie siebie codziennie. Nie blokuje emocji tylko nie pozwalam im soba zawładnąć. Mam nadzieje,że Ci to wyjaśniłam.

7,232

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aga
ale się cieszę że działa Magia.
A nie mówiłam??   smile
A będzie jeszcze więcej dobrych rzeczy dla ciebie wkrótce, przekonasz się.  I w ogóle fajnie się ciebie czyta teraz, widać w tobie optymizm i progres.

U mnie doskonale, jesień mnie dobrze nastraja i aż się boję myśleć co będzie wiosną...? wink

7,233 Ostatnio edytowany przez agnieszka855a (2016-10-18 19:05:42)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Mel jestem wdzięczna, że poleciłaś mi Magię - dziękuję wink
Jeszcze często mam dołki ale mam nadzieję, że z czasem będzie ich mniej. W końcu jestem na odwyku od toksycznej relacji i nikt nie mówił, że będzie łatwo. Wręcz przeciwnie to długa droga i czeka mnie dużo pracy nad sobą.
Dzięki Wam uciekam do przodu smile

7,234

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aga co ma odpisywanie do tego jak on mnie osobiscie nawiedza pod blokiem to nie jest takie hop niestety , narazie sie trzymam jakos dwa dni spadku , ale powstałam ciezko sobie zaufac

7,235

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Też to przerabiałam...zagroź że dzwonisz po policję, powiedz mu że sobie nie życzysz, albo olewaj udawaj, że go nie ma.

7,236

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

@Autre,
Zadałaś trudne pytanie. Odpowiem na nie troche w innej formie, co lubie robić wieczorami gdy jestem sam. Jak temperatura na dworze pozwala to biorę słuchawki i bywa że całą godzine spaceruje wokół domu. Czyli - muzyka. Zdarza się, w miare rzadko ale jednak, żę gram na komputerze z przyjaciółmi. Gdy są egzaminy - uczę się. Ale bywają dni że tego wszystkiego nie ma a wtedy oglądam bajki, czytam artykuły na internecie, sporadycznie jakiś film w tv. Wieczory traktuje bardzo szczególnie bo to taki czas na wyciszenie. Ostatnio własnie tego spokoju mi brakowało. Zaczyna znów się pojawiać, ale nie witam go z euforią bo to o wiele za wcześnie. Dlatego chcę w najbliższych dniach wziąć się za czytanie książek.

7,237 Ostatnio edytowany przez Autre (2016-10-18 21:22:39)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.
Dorota85 napisał/a:

Aga co ma odpisywanie do tego jak on mnie osobiscie nawiedza pod blokiem to nie jest takie hop niestety , narazie sie trzymam jakos dwa dni spadku , ale powstałam ciezko sobie zaufac

Ej, Doris, nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale będzie warto smile Dasz radę, no kto jak nie Ty, jesienna panno? smile (Sorry, trafiło mi to Twoje zdjęcie do serca tongue) Najważniejsze to być konsekwentną. Wyobrażam sobie jak ci ciężko. My tu wszyscy raczej unikamy realnych kontaktów z eks, a popatrz co on Ci zrobił - w ogóle nie pozwolił Ci na odpoczynek od siebie ładując się pod Twoje okna. Przekuj ten żal i smutek na złość. Silna bądź i nie łam się. A jak będzie źle, pisz śmiało. Po to tu jesteśmy smile Jak się czujesz? I komu masz ufać, jeśli nie sobie? W Tobie jest ta moc do zmiany i szczęścia.

Chicago napisał/a:

wtedy oglądam bajki

Wreszcie swój człowiek w tych internetowych przepastnych odmętach <3 a Ty wiesz co ja właśnie robię? Oglądam "Hotel Transylwania". Widziałes juz? smile Nie, serio, ja się nie zgrywam, lubię bajki wink Romanse mi teraz nie pomagają, dramatów nie lubię a horrory są blee, to co mam oglądać? wink Nadrabiam zaległości smile

Dobrze, że wypełniasz te wieczory, żeby nie myśleć za dużo. Przyznaję, że pytałam o to, bo zastanawiam się sama jak sobie pomóc. Nie chodzi o to, że nie umiem wymyślić co robić, ale pytanie: kiedy? Czy wtedy, gdy zaczynam czuć niepokój, bo cos mi się przypomina czy raczej wtedy pójść za emocjami i zobaczyć którędy pójdą i gdzie mnie zaprowadzą?

I jeszcze sobie myślę, ale tak juz na całkiem inny temat, że jednak jest w tym coś, że ludzie wytwarzają wibracje oparte na pewnych częstotliwościach i zgodnie z tymi częstotliwościami dobierają się w pary, przyciagaja partnera. Tak to jest, że widzicie jak kumpel zakochuje sie w jakiejś pannie a wy do niego: "stary, serio? Ona nawet nie jest ładna". A dla niego to ósmy cud świata. Podobne wibracje. I tak samo w mniej sympatycznym przypadku: słyszycie za scianą jak sąsiad leje sąsiadkę. Cóż, oni też się przyciągnęli. Czyli jednak kolejny krok to żmudna praca nad sobą, podniesieniem poziomu tych wibracji, miłości do samej siebie, żeby udoskonalić siebie, otoczyć innymi ludźmi, innymi emocjami i, może ewentualnie, przyciągnąć kogoś o podobnych wibracjach wink Tego życzę wam i sobie smile

Buziaki, lecę oglądać :*

7,238

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Bajki ja też lubie bajki smile
Mam kilka ulubionych do których wracam z radościa:)

7,239

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Jestem pod wrażeniem waszego podejśćia..

#Autre  półtora roku... ? jakaś masakra

Nie znam Twojego przypadku ale mam pytanie do Ciebie, to Ty zakończyłaś swój związek?

Jestem ciekawy co czuje kobieta która kończy związek.. chociaż doczytałem że Twój używał wobec Ciebie przemocy to mimo wszystko jestem ciekawy, czy tęsknią, czy żalują swojej decyzjii. itd

7,240

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Autre, tak sadzisz? Ze moj ex jakichs gierek probuje? Ehhh. Moze po prostu teskni? Hahaahaaaaa.
Dorotka u mnie nie jest az tak zle. Tylko na fejsie sie ujawnia, na szczescie pod oknami mi nie stoi zreszta on jest z tamta w zwiazku wiec...
Aga, fajnie, ze sa postepy! smile u mnie w pracy tez jakas magia... jakas taka pozytywna energia, oby to nie bylo zludzenie.
Aj7 nasze podejscie, to takie podejscie, ktore Ty tez mozesz miec. Wymaga to troche pracy, ale warto smile
Little, twoje postepy tez mnie ciesza! smile
Mel, Ty wiesz, ze ja Cie podziwiam wink
Chicago, ja tez lubie bajki. Niektore sa naprawde madre, z przekazem.

7,241

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.
Aj7 napisał/a:

Jestem ciekawy co czuje kobieta która kończy związek.. chociaż doczytałem że Twój używał wobec Ciebie przemocy to mimo wszystko jestem ciekawy, czy tęsknią, czy żalują swojej decyzjii. itd

Ja zakończyłam związek.  Oczywiście,  ze że tęsknię i myślę co by bylo gbyby potoczyło się inaczej tzn. Nie poszarpal mnie tak brutalnie. Czy żałuję decyzji ? Nie dojrzalam jeszcze do takiej odpowiedzi.  Ale wierze ze kiedys sobie podziękuję za taką a nie inną decyzje. U mnie ciągle toczy sie walka między rozsądkiem  który krzyczy uciekaj jak najdalej a sercem ktore chce wrocic i ma nadzieje, ze on sie zmieni. Dzieki pomocy dziewczyn z forum ktore stopniowo budzily mnie ze snu o (nie)idealnym partnerze powoli zaczynam wychodzic z uzalezniajacej relacji. 3 lata temu tez zakonczylam wieloletni zwiazek i patrzac z perspektywy czasu nie żałuję tej decyzji.  Wiec jest nadzieja smile grunt to wyciągać wnioski z tych doswiadczen i pracowac nad soba zeby w przyszłości ich nie powielać.

7,242

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aj7, podobno wychodzenie z tego porozstaniowego stanu trwa do półtora roku, jeśli nic z tym nie robisz, nie pomagasz sobie. Pamiętaj, że Ty jesteś teraz najważniejszy, zrozum siebie, ustaw w centrum siebie i swoje potrzeby i bądź dla siebie wyrozumiały. Na początku zawsze są dramy, ale później jest coraz lepiej. Ty też dasz radę :-) Przeczytaj sobie ten wątek od początku, naprawdę warto.

A jeśli pytasz czy to ja zerwałam, powiem Ci, że nie. Jestem tą porzuconą. Na początku brzmi strasznie dołująco, ale to tylko słowo.

Girl, a może tęskni, nie wiem :-) Pytanie pojawia mi się takie: po co się na nim koncentrować i myśleć o nim więcej niż na to zasługuje?

7,243

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Girl  haha :*
Twój ex to przypadek specyficzny. Trochę mi się  z nim kojarzy ten tekst z marnego podrywu: "Zapamiętaj moje imię maleńka bo dziś w nocy będziesz je krzyczeć!"  big_smile

Aj7
Myślę że każdy kto porzucil tęskni predzej czy pozniej, moze zaluje trochę .... ale czy to istotne co oni czuja?? ważne jest  żeby nie dac się omotać wrażeniu ze można jeszcze coś ratować. Każdy z nas w tamtym czasie zrobił wszystko ze swej strony co było w jego realnej mocy by zatrzymać partnera.
Czas pokazał że nic to nie dalo. Tak mialo byc i trzeba to przyjac do wiadomosci.
Nikogo i niczego za wszelką cenę nie utrzymam przy sobie jeśli nie jest mi dany od losu na zawsze. Zresztą nawet bym nie chciała.
A życie w pojedynkę też potrafi być satysfakcjonujące tylko trzeba chciec odkryć siebie i przestać oglądać się wstecz.

Doris
Trzymaj się tam mocno!  Jesteś twarda i wiem że się nie dasz smile

7,244

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aj7 ja zakończyłam związek bo nie spełniał moich oczekiwań. Czy mi było cieżko? Oczywiscie kochałam tego człowieka,ale trwanie w związku bez przyszłości nie ma sensu. Zaznaczę,że nie było nikogo nowego,decyzja podyktowana zdrowym rozsądkiem.
Dziś mija 1.5 miesiąca od rozstania a ja nie odczuwam jego braku,oczywiscie zdarza mi sie o nim pomysleć ale nawet wspolne zdjecia mnie juz nie ruszają.

7,245

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Mel, hahaha! W jego snach taka sytuacja moze miec tylko miejsce, bo ja nie chce miec z nim nigdy wiecej do czynienia!
Autre ale masz racje, po co o nim myslec wiecej, niz na to zasluguje... i wlasnie po to on to zrobil, zebym ja myslala. Kij z nim!!!!
Bycie porzuconym, a zostawienie kogos, to dwie rozne sytuacje a jednak to boli tak samo. Stad nasza ekipa tutaj, prawda?
Ciesze sie, ze was mam smile

7,246 Ostatnio edytowany przez agnieszka855a (2016-10-19 13:08:01)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Dokładnie Girl dwie rozne sytuacje a boli tak samo.
Półtora roku zajmuje odchorowanie rozstania? Ktos tu na forum napisal ze jak nie ma poprawy po 2 msc to uczucia nadal sa i zastanowic sie nad powrotem....ale nie wiem czy to tu czy gdzies indziej w internecie..moim zdaniem nie ma okreslonego czasu zdrowienia....  u kazdego indywidualnie

7,247

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Troche dziwne podejscie z tymi dwoma miesiacami. To ja bym musiala sie dobijac do mojego ex, bo przeszlo mi po ponad pol roku.
Nie ma na to reguly. Choc ja uwazam, ze raczej schodzi to dluzej, niz krocej. Bo jedynym lekarstwem jest czas, a to zazwyczaj troche schodzi...

7,248

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Gdzieś czytałam,że każdy rok związku to miesiac zdrowienia po rozstaniu,dla mnie to indywidualna sprawa,podejścia do tego co było,jakie były powody rozstania. Wiadomo,że porzuconym chyba jednak jest troszkę ciężej bo jednak zostają postawieni przed faktem,jednak to też indywidualna sprawa.
Kiedy tak jak np u mnie decyzja zostaje podjęta przez rozum to jednak jest mi trochę łatwiej,niż zakochanej po uszy osobie ktora dowiaduje się że to koniec czy np tak jak u Agi sytuacja zmusza ją do podjęcia takiej decyzji. Każdy przypadek jest inny i każdy z nas inaczej zdrowieje.
Dla mnie 1,5 roku to już zaburzenia jakieś.
Tak jak napisała Grill fajna mamy tu ekipę-grupę wsparcia smile Wszyscy sobie pomagamy i ciągniemy za uszy i to jest piękne. Właśnie za Was jestem najbardziej wdzięczna,bo byliście,bez zbędnych pytań,bez pomocy bo wypada ,ot byliście bo też tego potrzebowaliście. Uwielbiam tu zaglądać to taki codzienny dobry rytuał smile

7,249

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Apropo rytuału little już awansowałaś na "Szamankę" smile
U mnie 6 miesiecy związku z przerwami jednodniowe rozstania i powroty, także jest nadzieja na szybsze wyzdrowienie smile
Ale mi to zawsze jakoś dłużej schodzi..jutro wizyta u psychologa trzymajcie kciuki bo zaczynam walkę o siebie i o to, żeby nie powielać schematów i toksycznych związków smile

7,250

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Myślę że te 2 umowne miesiące to taki optymalny czas kiedy mija pierwszy szok i coś zaczyna do nas docierać. Wtedy człowiek zaczyna się przestawiać na inny tryb życia, już bez ex.
Indywidualną sprawą każdego jest już to jak długo trwa proces odpępowiania się od byłego partnera i uczuć które do niego mieliśmy.
Jeżeli nie robimy ze sobą kompletnie nic to zgodze się ze może to trwać nawet i te 1,5 roku.

Cieszę się że się tu wszyscy wspieramy i że zawiazaly się między nami solidne więzi.  Niektóre znajomisci mają nawet swój cdn poza forum i to jest coś co daje wiarę w drugiego człowieka.
Nie ważne że dla jednej osoby przestaliśmy być nagle ważni. W tym samym momencie staliśmy się za to potrzebni wielu innym ludziom smile

7,251

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Mel <3 jestes mega madra, niesamowita kobieta. Twoj przyszly mezczyzna, to szczesciarz! Uwielbiam cie kobieto, jestes niezwykla.
Wy wszyscy jestescie! smile

7,252

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Girl
Ty mój wariacie  ; )  ♡

7,253

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Dostałam awizo. Okazuje się na poczcie, że to list od niego. Czytam..czytam..i czuje, że pękam. Pokazuje list koleżance i wspólnie dochodzimy do wniosku, że napisał to co chciałabym usłyszeć. Nie wspomniał tam nic co zrobił, nie napisał dlaczego odeszłam, nie nazwał tego, jakby nie rozumiał co zrobił. Pisał o poprawie, że przejrzał na oczy, że będzie czekał i cytaty o miłości...Więc kolejna manipulacja z jego strony. Co o tym myślicie ?
Zaczynałam się przyzwyczajać do pustki i znowu mam chwilowy spadek. Poszłam na siłownię wypocić te emocje. Jestem wdzięczna za miejsce parkingowe i że bez szwanku wyjechałam a było ciężko. Zatrzymałam się na chwilę bo musiałam przetrwić ten list. Poleciały łzy. Znowu walka. Ogarnęłam się - wygrał rozsądek. Stojąc na swiatłach wycierając oczy z łez, popatrzyłam na auto obok a tam jakiś chłopak patrzy mi prosto w oczy, mimo smutku uśmiechnęłam się a on odwzajemnił uśmiech. Za to też jestem wdzięczna za ten serdeczny uśmiech obcego człowieka.

7,254

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

agnieszka, jak kiedys będziesz chciala to dam Ci do poczytania listy znaczy maile od mojego psychola - nie masz pojecia ile razy slyszalam te same obietnice i ile razy widzialam te cytaty o milosci. oni chyba maja jakieś jedno źródło, z którego korzystaja.

7,255

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aga
jestem z ciebie dumna smile
Jesteś bardzo silna nawet mimo łez, które jeszcze nie raz się pojawią.  Pozwól sobie na te emocje . Łzy mają moc oczyszczania duszy z wszelkiej  złej energii która w nas zalega i robią potrzebne porządki w jej zakamarkach.
Rozsądek u ciebie zwycięża i bardzo dobrze że zaczynasz otwierać szeroko oczy na tego człowieka.  Tak, oczywiście że to manipulacja w czystej postaci. Dobrze że sama to dostrzegasz.

Praktykuj wdzięczność a za chwilę zobaczysz jak wiele dobrych i życzliwych ludzi jest dookoła ciebie i jak bardzo mały i nie ważny stał się ex.

7,256

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Hej ! smile
Dawno mnie tutaj nie było. Myślałam, że temat umarł śmiercią naturalną.. a jednak nie. Czytam, że ciągle ktoś zmaga się z paskudnymi, ciężkimi rozstaniami...
Napiszę może banał w który będąc na Waszym etapie też nie wierzyłam aaalee!! big_smile Będzie lepiej, duuużo lepiej zobaczycie smile
Trzymam kciuki za wszystkich Was, nie zapominajcie, że walczycie o swoje szczęście i szacunek do siebie.. bo jeżeli Wy sami nie będziecie się szanować, dbać o siebie, to nikt za Was tego nie zrobi smile Głowa do góry, cycki do przodu i nie oglądajcie się za siebie. W 99,9 % nie warto!

7,257

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

_v_ też tak myślę, bo on ciągle mówi to samo w smsach, listach ten sam śpiew. Mel, Doris i wszyscy dziękuje Wam za wsparcie. Po wypłakaniu się, spojrzeniu trzeźwo na sytuację jest mi lżej smile Ten list już nie robi na mnie żadnego wrażenia, nie wywołuje silnych emocji. Dzięki Wam.
Tenko cieszę się, że już jesteś po tym koszmarnym etapie smile

7,258

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aga, a co mamy myslec? Chyba nie sadzisz, ze napiszemy ci, ze tak, zmienil sie. Ja ci tego nie powiem. Bo sadze, ze toba manipuluje, wie, co powiedziec, zebys zmiekla. Wie, co chcesz uslyszec. Mial swoja szanse i to nie jedna i jej nie wykorzystal!
Ale dobrze, ze sama wiesz, ze cos tu nie gra i ze sie nie poddajesz w tej walce o siebie. Jestes dzielna, bardzo mnie to cieszy! smile
Tenko, dziekuje ci za tego posta! smile
_v_ hahaha, taaak... zdecydowanie oni wszyscy korzystaja z tego samego zrodla. Moze maja specjalne forum zrzeszajace takich emocjonalnych popaprancow? ;p

7,259 Ostatnio edytowany przez agnieszka855a (2016-10-19 22:15:54)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Chodziło mi o to czy jest to manipulacja bo czasem mam wrażenie że sama sobie wkręcam i nad interpretuje i już nie wiem czy to faktycznie psychol czy sobie dopowiadam. Ale..tak to psychofag...Girl coś może w tym być...i wielką księgę cytatów i magicznych słówek..:D

7,260

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aga nie daj sie. Ile on moze miec szans? No ile? Nie ma tak dobrze!

7,261

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Limit szans został wyczerpany. Dzięki Wam za wsparcie jesteście świetnym centrum interwencji kryzysowej smile
Dobrej nocy wszystkim smile

7,262

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aguś, normalny facet nie posuwa się do rękoczynów :-) Też uważam, że to manipulacja. Nie wyszły spacerki pod domem, smsy, rozmowy, to pan pomyślał, że wyśle Ci list z kwiecistymi obietnicami i to jeszcze poleconym,  żeby wiedzieć czy odebrałaś ;-) A w liście obietnice miesiąca miodowe, ktoś kiedyś ładnie to ujął: łabędzi śpiew o miłości, byciu najważniejszą i jedyną. Dobrze, że nie dajesz się na to nabrać. Głowa do góry. Jesteś wspaniała. Nie osądzaj siebie po chwilach słabości. Każdy kontakt z eks to trauma,jeśli rozstanie nie przebiegło w kulturalny, dojrzały sposób. Masz prawo do łez i zwątpienia. Moim skromnym zdaniem, naprawdę nie masz za kim płakać. Zrozumiesz to za kilka miesięcy, gdy już pewniej staniesz na nogi :-)

7,263

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Aga no chyba już dziewczyny powiedziały wszystko,manipulacja taka ostatnia deska ratunku. Te ich magiczne przemiany są tylko na chwile a pózniej znowu to samo...

7,264

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Tu sie nie zgodze, owszem są ludzie którzy ciągle gadają o zmianie itd i nic z tego sobie nie robią, dalej jest "to samo" ale są też tacy którzy pod wpływem wydarzeń (czyt.rozstanie itd) naprawde potrafią to zrobić. Można dostać od życia takiego kopa w d.. pupe.. że naprawde człowiek potrafi przejrzeć na oczy. Tymbardziej kiedy widzi że coś przez swoje stare zachowania/nawyki itd stracił.

7,265

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Girl, hehe, na to nie wpadlam, ale mozesz miec rację big_smile

powiem Wam, ze "moj", mimo ze ma nowa ofiarę i jego zwiazek kwitnie, nadal pisze do mnie o miłości, ze zrobi wszystko, zeby ze mna byc.

to jest obrzydliwe... jak można cos takiego robic swojej partnerce?? bleeee

7,266

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Nie potrafię wypędzić z głowy mojej byłej narzeczonej... nawet śnię o niej i dziecku (byłem dla niego ojczymem, ale kocham jak własne). Od wczoraj nie odpisuje na moje wiadomości... nawet nie mogę pogadać przez telefon z małym, ani żadnego zdjęcia sad dziwię się, że mnie jeszcze z fejsa nie wywaliła skoro i tak mnie ignoruje... Wyprowadziła się nawet nie wiem gdzie, ale może to dobrze, bo nie wiem co bym wtedy zrobił. Też już chcę nabrać trochę szacunku dla siebie i skończyć błagać

7,267

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Słuchaj, wiem że to będzie trudne, ale nie pisz do niej. Widzisz, że ma Cię gdzieś. Jeśli się kogoś kocha, to się tej osoby nie ignoruje. Czytałam Twój temat, więc znam Twoją historię i naprawdę,dla siebie samego odpuść. Teraz może Ci się wydawać, że ludzie nic nie wiedzą o Tobie,o niej, ale dla nas tu to kolejny przypadek,w którym decyzja o rozstaniu zapadła. My też prosiliśmy,błagaliśmy, mieliśmy nadzieje na powrót, ale zobacz, sytuacje są różne a jakoś nikt nie wraca, nie przeprasza,nie układa związku na nowo. Dlatego, że jest ten szacunek do siebie. Ktoś Cię porzucił i wiem, że to trudne. Najtrudniejsze przed Tobą niestety, bo musisz zabić tę nadzieję w sobie,że Twoja kobieta wróci. Wbrew temu, co myślisz, ona nie była ideałem. Nie tylko ona jedna jest na świecie. Doświadczenie uczy mnie, że najjaśniejsze i największe gwiazdy to te,które nie trzymają się ściśle nieboskłonu, więc może spróbuj dostrzec tych, którzy świecą mniej wyraźnie? To jest też czas dla Ciebie, żeby odpowiedzieć sobie na pytanie, już po pewnym czasie, gdy oswoisz się że statusem singla dlaczego tak się stało. Jakie błędy popełniła ona a jakie Ty? Czego brakowało w tym związku? Odpowiednie myśli same się nasuną. Nie mówię Ci, że będzie łatwo, bo nie będzie. Jeśli przejrzałeś ten temat, to wiesz, że i my, i ludzie przed nami mieli dobre i złe chwile. Mimo to, podnosimy się i idziemy dalej. Ciągle do przodu, walcząc z tym,co mamy w głowie i emocjami podpowiadającymi, że to już koniec, nic dobrego więcej nie będzie, wręcz można kłaść się do trumny, bo już życie się skończyło. Nieprawda! :-) Dopiero teraz masz czas na odkrycie siebie. Nie namawiam do narcyzmu, chyba mamy jednak w sobie jakąś zdrową granicę, ale do pracy nad sobą, by osiągnąć taki stan,że będziesz tak kochał siebie,że intuicyjnie nie będziesz pozwalał na krzywdzenie siebie. Rozumiesz? To, co kiedyś ktoś mógł Ci zrobić lub powiedzieć i nie obchodziło Cię to, teraz będziesz wyczuwał lepiej sygnały, że to nie jest osoba dla Ciebie. Albo jest fałszywa, albo nie wiem jaka, ale bedziesz  wyraźniej widział jej zachowanie. Do tego dąż. Bo kobiet możesz mieć jeszcze w życiu multum a ze sobą jesteś 24/24. Powodzenia i pisz jak się czujesz :-)

7,268

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Autre, dziękuję Ci. Wiesz, w tym związku też trochę straciłem... Porzuciłem studia, pasję, przyjaciół, musiałem sprzedać samochód i jeszcze sporo innych rzeczy... Teraz powoli odrabiam, każdy w około mówi mi, że aż za wiele poświęciłem, ale mam ogromne poczucie winy. Pomagałem jej wybić się w górę, ona też mnie wspierała, uczyła mnie języka, kiedy nie miałem pracy w obcym mieście płaciła za wszystko. Potem ja zacząłem w końcu godnie zarabiać. Teraz staram się jej pomóc jak mogę, opłaciłem przedszkole dla małego, te ostatnie tygodnie z nim sam na sam chyba obudziły we mnie instynkt ojca smile ale widocznie za wcześnie dla mnie. Chcę rozwijać swoją karierę. Wczoraj już zacząłem od nowa naukę prywatnie. Chodzę na siłownię. Niestety do nowego roku muszę mieszkać w tym przeklętym mieście, z dużego mieszkania, które razem wynajmowaliśmy przeprowadzam się do kawalerki, która wygląda jak więzienie, ale jest tanio neutral Usunąłem nasze zdjęcia z komputera ale wgrałem je na dysk internetowy. Jakoś nie potrafię się od tego odciąć w 100%, ale nie mam z tym styczności. Będę tu zaglądać. Dziękuję za wparcie! smile

7,269

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.
Aj7 napisał/a:

Tu sie nie zgodze, owszem są ludzie którzy ciągle gadają o zmianie itd i nic z tego sobie nie robią, dalej jest "to samo" ale są też tacy którzy pod wpływem wydarzeń (czyt.rozstanie itd) naprawde potrafią to zrobić. Można dostać od życia takiego kopa w d.. pupe.. że naprawde człowiek potrafi przejrzeć na oczy. Tymbardziej kiedy widzi że coś przez swoje stare zachowania/nawyki itd stracił.

Jeżeli dotyczy to normalnego związku to tak racja...ale jeżeli chodzi o toksyczny zwiazek to nie ma takiego czegos jak zmiana, kolejna szansa...

7,270

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

No nie wiem, Aj7. Nie jestem do tego przekonana. Bo albo sie kocha, albo nie. A jak sie kocha, to nie ma rozstan, dramatow i lez tylko sie trwa przy tej osobie mimo wszystko. Moze jestem naiwna, ze tak to widze? No coz.

_v_ to jest obrzydliwe, masz racje. Chory czlowiek... cale szczescie, ze ciebie to juz nie dotyczy, prawda?

Przyszly mezu, dasz rade. Brzmi banalnie, ale wspomnisz moje, nasze slowa. Bedzie jeszcze pieknie!

7,271 Ostatnio edytowany przez camaro81 (2016-10-20 11:00:20)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Przyszly maz, wszystko co powinienes teraz zrobic napisaly powyzej dziewczyny. Jestes facetem, takze wez to na klate i nie szukaj winy w sobie. Ktos kiedys madrze stwierdzil: ''Nikt nie powiedzial, ze dobre decyzje nie beda Cie ranic''. Zobaczysz wyjdziesz z tego silniejszy i madrzejszy.
Mam nadzieje, ze u reszty w miare stabilnie. Co do mojego stanu na niecale 3 miesiace po rozstaniu jest zdecydowanie lepiej. Na pewno jeszcze o niej mysle, ale juz nie tak duzo jak przez pierwsze 2 miesiace - DOBRY ZNAK smile Druga rzecz, ktora zauwazylem, to ze moje zainteresowania znowu zaczynaja sprawiac mi przyjemnosc i nie robie ich na sile (Kamil masz tak samo?). Co do nowej milosci, na pewno nie jestem jeszcze gotowy. Spotkalem sie z kilkoma kobietami, ale nie czulem tej pozytywnej energii, ktora powinna towarzyszyc randce. Takze na chwile obecna odpuszczam. Skupiam sie glownie na pracy nad soba, duzo cwicze, czytam i ukladam plan na SIEBIE w mysl zasady: Terazniejszosc jest tak naprawde wsystkim co teraz mamy. Zobaczymy co przyniesie przyszlosc. Zycze wszystkim dobrej energii i sily do walki o swoje sczescie. Ps. Dodam jeszcze, ze przede mna lektura Magii smile Milego dnia

7,272

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Przyszły mężu (jakkolwiek to zabrzmiało :-P),  dlaczego się obwiniasz? O co? Decyzja nie była Twoja. Zauważ, że tu nie było dialogu, nie było uprzedzenia, że coś się psuje i może o tym pogadacie. Nie, to było szybkie odcięcie się. Są tego dobre i złe strony. Zła jest taka, że czujesz się jak gdyby coś Cię powaliło na kolana, bo generalnie my ludzie trudno radzimy sobie z nagłymi zmianami. A dobra, że ona się z Tobą nie kontaktuje, więc możesz skupić się na sobie i drodze do równowagi wewnętrznej.

7,273 Ostatnio edytowany przez kamil-bydgoszcz (2016-10-20 16:35:29)

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

camaro81
U mnie z zainteresowaniami jest trochę inaczej. Przed rozstaniem byłem w miarę spokojny - dużo podróżowałem, ale zawsze z rozsądkiem i z troską o dziewczynę. Po rozstaniu wybrałem się na skutery wodne, MTB, wspinaczkę po górach, paintball. I tak mi zostało - polubiłem się z adrenaliną i tym samym z nowymi hobby. Teraz zamówiłem raki i czekan i w listopadzie atakuję zimowe Tatry smile Zatem mówiąc inaczej, rozstanie spowodowało zmianę zainteresowań i sposobów na spędzanie wolnego czasu. Idzie mi całkiem nieźle, bo wszystko to sprawia mi dużą przyjemność i coraz rzadziej wracają wspomnienia. Czasem robi się smutniej, nie mam z kim pogadać o prywatnych sprawach, brakuje kogoś do wyjścia w miasto lub atakują myśli "to wszystko i tak jest bez sensu". Ale szybko je odganiam i zabieram za coś sprawiającego przyjemność (telefon do rodziny/znajomych, książkę, bieganie).

Z ciekawszych obserwacji: od rozstania idealizowałem ex i nie potrafiłem powiedzieć o niej złego słowa. We wtorek miałem pierwsze zajęcia kursu językowego - nie zdążyłem dojechać i odpuściłem. Wróciłem ze smutkiem do mieszkania. I wtedy do mnie dotarło, że w tej chwili ex by powiedziała "ale ty jesteś głupi, wyrzuciłeś kasę w błoto! weź się za siebie, a nie tak izolujesz", co by mnie jeszcze bardziej posmuciło. A tutaj nic. Nikt mnie nie skrytykował. Voilà, jednak nie było tak idealnie! smile Poprawiło mi to humor na cały wieczór, a wczoraj już poszedłem na kurs i było bardzo fajnie.

Zatem moja rada jest prosta: nie oglądajcie się za siebie (to minęło i nie wróci), nie wybiegajcie za daleko w przyszłość (to wzbudza lęk i strach). Doceńcie to co macie teraz i zajmijcie tym co lubicie i co Was ulepsza.

7,274

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.
Autre napisał/a:

Przyszły mężu (jakkolwiek to zabrzmiało :-P),  dlaczego się obwiniasz? O co? Decyzja nie była Twoja. Zauważ, że tu nie było dialogu, nie było uprzedzenia, że coś się psuje i może o tym pogadacie. Nie, to było szybkie odcięcie się. Są tego dobre i złe strony. Zła jest taka, że czujesz się jak gdyby coś Cię powaliło na kolana, bo generalnie my ludzie trudno radzimy sobie z nagłymi zmianami. A dobra, że ona się z Tobą nie kontaktuje, więc możesz skupić się na sobie i drodze do równowagi wewnętrznej.

Obwiniam się, bo straciłem cud, ona na początku nie była idealna. Dochodziło do bijatyk (ćwiczy sztuki walki od 10 lat), a ja miękkie serce nie umiałem się postawić siłowo, pomimo sporych rozmiarów... Czasami kończyłem z podbitymi oczami, podrapany, pogryziony itp, to było toksyczne, ale potem poszła do psychologa i się zmieniła. Kiedy dostałem prezent na urodziny od kolegi, którego ona nienawidziła, to  go wyrzuciłem i przepraszałem... Kiedy poszła już 2 raz do psychologa w Chinach, to zdała sobie sprawę, że mnie nie kocha już... A kiedyś mnie błagała o ślub. Wiem, zdaję sobie sprawę, że ją idealizuję... nawet teraz kiedy trochę ją wspieram finansowo, nie odzywa się do mnie i opadam na dno, a jednak. Mój opóźniony w rozwoju umysł i serce tęskni za nią i ją kocha... Nawet teraz boję się wyłożyć całą prawdę o tym związku, bo co jeśli ona to znajdzie na tym forum? Jestem nienormalny. Wiecie co? Moim problemem jest teraz chorobliwa zazdrość. Każdy zamożny facet chce ją mieć i nie wiem co zrobić kiedy pomyślę, że inny będzie ją mieć, będzie z nią robił rzeczy, których ja nie doświadczyłem. Chyba pora częściej chodzić na siłownię i się uczyć, głupoty mi siedzą w głowie.

7,275

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

@Girl

nie dotyczy, aczkolwiek czytam te maile od niego, bo wszystkie zapisuje i archiwizuje - to raz
a dwa - tylko jeszcze bardziej się utwierdzam w przekonaniu, że to psychopata i patologiczny kłamca i zdradzacz - to utwierdzania się to tak na wszelki wypadek, gdyby dopadła mnie jakaś gorsza chwila (choć póki co dopadła mnie tylko jedna i było to w czerwcu - a teraz cieszę się życiem i korzystam ile można z przyjemności wszelakich smile )

7,276

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Przyszly mezu, o jakim cudzie mowa...?
Posluchaj, ty chyba jestes wspoluzalezniony, tak mi to troche wyglada. Emocjonalnie od niej uzalezniony. Tkwisz w tej toksycznej relacji i to cie stopuje przed pojsciem do przodu. Jest tyle kobiet na swiecie, z ktorymi byloby ci o niebo lepiej, gwarantuje ci to. A chorobliwa zazdrosc nie prowadzi do niczego dobrego, pomysl o tym.

_v_ moj ex tez jest nawiedzony i tez ma cos z psychola, wiec poniekad rozumiem o czym mowisz. I bardzo dobrze, ze korzystasz z zycia, you go girl! Tak ma byc smile piekny stan, nie? Psycholom mowimy baj baj big_smile

7,277

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.
Girl_full_of_dreams napisał/a:

_v_ moj ex tez jest nawiedzony i tez ma cos z psychola, wiec poniekad rozumiem o czym mowisz. I bardzo dobrze, ze korzystasz z zycia, you go girl! Tak ma byc smile piekny stan, nie? Psycholom mowimy baj baj big_smile

o tak, tak, taaaaaaak big_smile

7,278

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Mezu proponuje jak najszybciej pognac do Empiku po ksiazke Judith Orloff Wolnosc Emocjonalna.

7,279

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Camaro, jak napisales per Mezu, to smiesznie to zabrzmialo big_smile
Poprawiles mi humor, nie to, ze mam zly, bo mam dobry, ale teraz to sie az usmiechnelam big_smile
I tak, trzeba sie uwalniac emocjonalnie od takich ludzi. Nie byc wiezniem. Bo to sie konczy bardzo zle.

_v_ czuje dume i radosc, jak czytam takie posty, jak twoje. Da sie wyjsc ze wszystkiego? Da sie! smile i wtedy zaskakujaco dobrze jest. Zdecydowanie wrecz lepiej!

7,280

Odp: Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

smile

Posty [ 7,216 do 7,280 z 8,665 ]

Strony Poprzednia 1 110 111 112 113 114 134 Następna

Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

Forum Kobiet » ROZSTANIE, FLIRT, ZDRADA, ROZWÓD » Chłodne rozstania-podejście drugie, jak obudzić w sobie siłę.

Zobacz popularne tematy :

Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności



© www.netkobiety.pl 2007-2024